Bo liczy się pasja i komfort
O to pierwsze musicie zadbać same, to drugie gwarantuje depilacja z Philips Lumea. Nasza bohaterka, baletnica Anna Czeszejko-Gromadka, wie o tym najlepiej.
Kocha balet, od kiedy pamięta. „Moja mama była baletnicą i to ona zaszczepiła we mnie pasję do tańca. Nauczyła mnie, że to nie tylko sekwencja ruchów, lecz także dyscyplina, charakter i wyrażanie siebie” – mówi nam Anna Czeszejko-Gromadka. Żeby dojść do miejsca, w którym znajduje się obecnie, musiała wiele poświęcić i dać z siebie wszystko.
Było warto. Dziś jest solistką Polskiego Baletu Narodowego i współwłaścicielką Fundacji KS Nabalet Studio w Pruszkowie. Każdego dnia udowadnia sobie i innym, że można spełniać się w balecie i być mamą dwójki dzieci. Co sprawia, że dobrze czuje się podczas występów?
Gdy jestem na scenie, liczy się tylko taniec. Cały stres nagle znika. Jestem skupiona i spokojna. Czuję, że to mój czas, moja skóra błyszczy, a moje ciało musi mieć absolutny komfort. Dzięki temu czuję się pewnie, nie mam ograniczeń, a moje myśli są tu i teraz”– dodaje Anna Czeszejko-Gromadka.
Depilacja dostosowana do naszych potrzeb
Pomaga jej w tym depilacja z Philips Lumea 9900, która zapewnia gładkie ciało na długo. Wykorzystuje ona znaną z salonów metodę IPL przystosowaną do bezpiecznego użycia w domu, dzięki czemu nie musimy martwić się wzrastającymi włoskami przez naprawdę długi czas.
Jak to działa? Podczas zabiegu z Philips Lumea delikatne impulsy światła wprowadzają mieszki włosowe w stan uśpienia. Efekt? Z każdym zabiegiem jest ich coraz mniej.
Philips Lumea 9900 ma dobrze sprawdzoną technologię SenseIQ, która rozpoznaje potrzeby skóry, skutecznie i bezpiecznie usuwając włoski (nawet z najdelikatniejszych obszarów). Urządzenie wyróżnia się również czujnikiem SmartSkin, który wykrywa odcień skóry i wskazuje odpowiedni dla nas poziom intensywności zabiegu. Warto korzystać też z aplikacji SkinAl, która pomaga śledzić postępy w depilacji.
Żeby skutecznie usunąć włoski (na nogach, pod pachami, w strefie bikini, a nawet na twarzy), w początkowym okresie użytkowania wykonujemy 4 zabiegi odstępstwie 2 tygodni. Kolejne 4 zabiegi wykonujemy co 4 tygodnie. Wygodne, prawda? Psst… o kolejnych zabiegach przypomni ci aplikacja Philips Lumea. O nic więc nie musisz się martwić.
A co powiecie o specjalnie zaprojektowanych nasadkach, które perfekcyjnie dopasowują się do krzywizn ciała i same podpowiadają najskuteczniejsze programy depilacji? W zależności od modelu do naszej dyspozycji są trzy lub cztery takie nasadki (do ciała, do twarzy, do bikini, do pach lub precyzyjna na dwa ostatnie obszary).
Gładkie ciało bez dyskomfortu i podrażnień (a do tego bez planowania wizyty w salonie i straty czasu na dojazdy)? Jesteśmy na tak!
Więcej informacji o urządzeniu znajduje się TUTAJ.
Materiał promocyjny marki Philips.