Drzewo sandałowe sposobem na uporczywy trądzik
Trądzik stał się zmorą nie tylko nastolatków, ale także i kobiet dorosłych. Spośród wielu sposobów na usunięcie niechcianego problemu, Ajurweda – starożytna Indyjska medycyna naturalna, znalazła rozwiązanie w postaci drzewa sandałowego.
- Agata Olejniczak
Drzewo sandałowe i skóra tłustaPodróżując po Indiach zapach tego świętego drzewa roznosi się wszędzie. W sklepach, restauracjach, świątyniach i domach podąża za nami słodkawo – ciężkawy zapach sandału.Drzewo sandałowe rośnie w Indiach Południowych, a gdy przekroczy 60-ty rok życia, jego drewno jest ścierane na proszek, który jest używany w kosmetykach i lekach. Idąc dalej z proszku drzewa wytwarzany jest olej sandałowy.To właśnie ze względu na swoje chłodzące i antybakteryjne właściwośc, popularne stało się dodawanie drzewa sandałowego do produktów pielęgnacji skóry. W szczególności posiadacze skóry tłustej, skłonnej do powstawania trądziku zyskują wiele używając sandału.
Główne właściwości drzewa sandałowego:
- antyzapalne – pomaga w leczeniu zaczerwień i drobnych alergii skórnych
- antybakteryjne - walczy z trądzikiem, pojedynczymi krostkami i zapobiega powstawaniu nowych wyprysków
- oczyszczające – oczyszcza pory przez co bród oraz martwy naskórek nie zalega na naszej skórze, dzięki czemu skóra pozostaje czysta
- chłodzące – drzewo sandałowe ochładza skórę podczas gorących dni i zapobiega jej przegrzewaniu
- przeciwstarzeniowe – zmniejsza widoczność porów, przez co skóra staje się bardziej wyrównana oraz przeciwdziała jej zwiotczeniu
- rozjaśniające – drzewo sandałowe rozjaśnia delikatnie cerę i dodaje jej blasku, przez co skóra przestaje być szarawa i bez życia
Jak używać drzewa sandałowego?
Możemy używać drzewa sandałowego w postaci sproszkowanej, olejku sandałowego albo szukać go jako składnika w kosmetykach drogeryjnych, takich jak remach i maseczkach do twarzy.Drzewo sandałowe najlepiej sprawdza się jako natychmiastowy ratunek, gdy na twarzy pojawi się nam pryszcz. Wystarczy szczyptę proszku drzewa sandałowego zmieszać z odrobinką wody, tak aby otrzymać pastę, a następnie położyć ją na krostkę. Zostawiamy na noc, a rano zmywamy i cieszymy się, że nasz nieproszony gość zniknął.Drugą opcją jest olejek sandałowy, który możemy zakupić w sklepie. Niewielką ilość olejku kładziemy na krostkę, zadrapanie lub wysypkę. Na drugi dzień widzimy jak wygląd naszej skóry ulega poprawie.Gdzie kupić? Sklepy ekologiczne i sklepy z suplementami - najłatwiej w opcjach online'owych. Koszt: od kilkunastu złotych za olejek do kilkudziesięciu złotych za proszek. Co sądzicie o drzewie sandałowym w walce z trądzikiem? Dajcie znać, czy skorzystacie z cudownych właściwości świętego drzewa sandałowego.