
Jana Klimenta większość osób kojarzy głównie z "Tańca z gwiazdami". Okazuje się, że choć na parkiecie zawsze prezentuje się nienagannie, to jednak ma problemy ze zdrowiem. Musiał nawet przejść operację.
Na co choruje Jan Kliment?
Choć zawód tancerza wymaga głównie sprawności ruchowej, to jednak w trakcie jego wykonywania również potrzebny jest głos. Jak Kliment bowiem prowadzi zajęcia taneczne i musi przekazywać wiedzę także donośnym głosem. Jego problemy zdrowotne są więc analogiczne do tych, z którymi borykają się również nauczyciele w szkole.
To prawda, że ledwie mogę mówić. Mam męczącą chrypę. Już od roku moje gardło gorzej działa. Ja za dużo krzyczę. Podczas lekcji tańca pracuję z grupami ludzi, do których muszę mówić głośno. Widocznie struny głosowe już tego nie wytrzymują - mówił w rozmowie z "Na Żywo".
Aby jego głos uległ poprawie, tancerz zdecydował się na zabieg operacyjny na strunach głosowych. Swój pobyt w szpitalu relacjonował na InstaStories.
W tych trudnych chwilach dzielnie wspierała go żona - Lenka Kliment.
Polecamy: Kobiety powiększają sobie piersi, pośladki i usta, a mężczyźni... Jeden z nich przez to zmarł!
Moja miłość mój Kochany mąż ma jutro operację
trzymajcie za niego mocno kciuki wiem że będzie dobrze♥️ kocham cię nad życie i zawsze będę z tobą chociaż nie wiem jak daleko byś był! Wszyscy wysyłamy ci dobrą energię i ja i myszki czekamy na ciebie w domku gdzie zawsze nam najlepiej - pisała na Instagramie.

Zabieg odbył się wczoraj i się udał, a tancerz już nawet wymówił pierwsze zdania. Co więcej - już opuścił szpital. Teraz na pewno czeka go okres rekonwalescencji, ale po materiałach publikowanych na Instagramie wnosimy, że humor mu dopisuje.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Źródło zdjęcia głównego: Instagram