
Jarosław Bieniuk po raz kolejny został ojcem. Jego była partnerka, 29-letnia tancerka Martyna Gliwińska urodziła chłopca. Według doniesień magazynu "Na żywo" para dała dziecku na imię Kazimierz. Tytuł zdradził również jak przebiegał poród, przy którym obecny był prawdopodobnie Bieniuk.
Zobacz także: Rodzina Anny Przybylskiej komentuje ciążę Martyny Gliwińskiej
Jarosław Bieniuk został ojcem
Jestem w ciąży z Jarkiem. Nie znaczy to jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu - mówiła jakiś czas temu w wywiadzie dla "Na żywo" Martyna Gliwińska.
Para była ze sobą kilka lat temu, jednak po pewnym czasie zdecydowała się na rozstanie w przyjacielskich stosunkach. To właśnie dzięki temu Gliwińska i Bieniuk dali sobie drugą szansę. Ich powrót do siebie zaowocował ciążą. Niefortunnie dla obojga, zbiegło się to ze skandalami wokół piłkarza. Dodatkowo okazało się, że Jarosław Bieniuk nie jest zadowolony z informacji o ponownym zostaniu ojcem. Martyna Gliwińska zaczęła pojawiać się w social mediach sama i nie komentowała publicznie sprawy wychowywania dziecka w pojedynkę, choć wiele wskazywało, że relacje pomiędzy dwojgiem prowadzą właśnie w tym kierunku.
Jak sytuacja wygląda jednak teraz?
Zobacz także: Jarosław Bieniuk nie uzna dziecka Martyny Gliwińskiej?
Według "Na żywo" Martyna Gliwińska mogła liczyć na wsparcie Jarosława Bieniuka, który pojawił się w szpitalu na czas porodu. Podobno piłkarz bardzo wspierał swoją byłą partnerkę, która urodziła syna dzięki cesarskiemu cięciu.
To piękny gest z jego strony i Martyna bardzo to docenia. Tym bardziej że ich relacje w ostatnim czasie mocno się ochłodziły, były piłkarz najpierw przestał interesować się jej losem, a jesienią zeszłego roku zerwał z nią kontakty - czytamy w "Na żywo".
Jak zaznacza magazyn, świeżo upieczona mama była niezwykle wzruszona i na widok chłopca popłynęły jej łzy. Poród odbył się prawdopodobnie już kilka dni temu. Martyna Gliwińska milczy na ten temat w social mediach i od jakiegoś czasu jest nieaktywna. Czyżby to był powód jej nieobecności? Na oficjalne informacje i pierwsze zdjęcie syna Gliwińskiej i Bieniuka musimy jeszcze poczekać.
Źródło zdjęcia głównego:Piotr Matusewicz/East News