
Julia Wieniawa doskonale wyczuwa najnowsze trendy. Jedna z najpopularniejszych polskich aktorek młodego pokolenia nie tylko uchodzi za ikonę stylu, która z niezwykłą finezją łączy ze sobą projety luksusowych marek z tymi z sieciówek, ale też zachwyca najmodniejszymi makijażami, fryzurami i zdobieniami paznokci. Jak się okazuje to nie wszystko! Julia świetnie odnajduje się również w trendujących w mediach społecznościowych wyzwaniach, którymi chętnie chwali się na swoim profilu na TikToku. To właśnie tam codziennie publikuje co najmniej kilka filmów na których tańcząc wygina się w seksownych pozach.
Jak się jednak okazuje prześmiewczy charakter publikacji Wieniawy na TikToku nie zawsze spotyka się z pozytywnym odbiorem, czego przykładem może być jej najnowszy filmik, na którym aktorka w zabawny sposób komentuje rzeczywistość domowej kwarantanny podczas epidemii koronawirusa SARS-CoV-2. Według internautów obraża on osoby puszyste. Julka rzeczywiście przesadziła? Oceńcie sami.
Julia Wieniawa wyśmiewa puszystych na TikToku?
Bycie na świeczniku show biznesu sprawia, że każdy ruch celebryty jest bacznie obserwowany w poszukiwaniu chociażby najmniejszego potknięcia. Julia Wieniawa nie raz tego doświadczyła, szczególnie jeśli chodzi o jej aktywność na TikToku. Jakiś czas temu aktorka została oskarżona za wyśmiewanie ubogich, po tym jak porównywała swoją sukienkę do szczotki z myjni samochodowej i proponowała przechodniom mycie aut za pięć dolarów. Kilka dni temu dostało jej się za nieumyślne zbytnie odkrycie piersi na jednym z TikTok-owych filmików. Tym razem gwiazda po raz kolejny naraziła się internautom, którzy sugerują, że Julka wyśmiewa osoby zmagające się z nadwagą.
Na jednym z opublikowanych w środę, 8. kwietnia, filmików widzimy jak ubrana w wygodny dres aktorka kompulsywnie objada się smakołykami. Całości dopełnia śpiewana przez gwiazdę piosenka inspirowana „Kolorowym wiatrem” Edyty Górniak, jaką znamy z hitu Disney’a - „Pocahontas”. Cover Wieniawy jednak nie traktuje jednak o wolności, lecz w zabawny sposób obrazuje smutną rzeczywistość podczas domowej kwarantanny związanej z epidemią.
Ty masz mnie za grubą grubaskę i choć wszystko w kuchni już zjadłam to nadal chcę coś żreć. I gruba jestem tak, że aż słów żenady brak. Dlaczego powiedz mi tak dużo jem? Dużo jem – śpiewa na TikToku Julia Wieniawa.
@juliawieniawa Czy Wy też tak macie podczas kwarantanny?
♬ dźwięk oryginalny - juliawieniawa
Nie trzeba było długo czekać na reakcję internatów, którzy z oburzeniem komentowali najnowszy film Julki.
Obrażanie otyłych osób, gdy dobrze wie się, że jest się szczupłym – pisze jedna z użytkowniczek TikToka.
I co z Twoim bodypositive? – dodaje inna.
Chyba trochę nieprzemyślane, obraźliwe dla osób zmagających się z zaburzeniami odżywiania. Zmiana kilku słów zachowałaby „żart” i nie byłaby raniąca – dodaje kolejna.
Nie zabrakło również pozytywnego odzewu. Co ciekawe, to właśnie tych komentarzy było znacznie więcej od negatywnych, a wielu fanów podkreślało, że filmik Wieniawy doskonale odzwierciedla ich zachowanie podczas domowej kwarantanny.
Hahaha trasa kuchnia -> kanapa praktycznie codziennie kilkukrotnie – pisze jeden z fanów.
Hymn koronaferii - dodaje kolejna.
Oj tak, zajadam się podczas kwarantanny, ale co tam, ważne aby człowiek głodny nie chodził – wtóruje inna.
A co wy sądzicie o najnowszym filmiku Julii Wieniawy? Rzeczywiście przesadziła?
Zdjęcie: Instagram