
W związku z przedłużeniem zamknięcia szkół do 26 czerwca, kwestia pobierania dodatkowego zasiłku stała się gorącym tematem do rozmów zarówno wśród rządzących, jak i rodziców. Jak na razie będzie ono realizowane do 24 maja, ale resort rodziny już pracuje nad wydłużeniem tego terminu.
Podano wstępną datę zakończenia pobierania dodatkowego świadczenia, która niestety nie spodoba się rodzicom... Najprawdopodobniej wszystko zostanie wstrzymane jeszcze przed rozpoczęciem kalendarzowych wakacji.
Niepewny zasiłek opiekuńczy
W związku z koronawirusem rząd przyjął rozporządzenie, według którego ubezpieczeni rodzice dzieci do lat 8 mogli pobierać dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Z powodu niespokojnej sytuacji epidemicznej w kraju, zamkniętych szkół oraz żłobków i przedszkoli, czas pobierania go nieustannie się wydłużał. Łagodzenie obostrzeń sprawiło jednak, że coraz częściej pojawiają się głosy o zakończeniu wydawania tego świadczenia.

Zdjęcie: istockphoto.com
Jak możemy przeczytać w rządowym komunikacie, "w projekcie rozporządzenia proponuje się wydłużenie prawa do pobierania przez ubezpieczonych dodatkowego zasiłku opiekuńczego na okres 21 dni, jednakże nie dłużej niż do dnia 14 czerwca 2020 roku".
Informacyjny chaos niestety nie ułatwia całej sytuacji i wielu rodziców już teraz gubi się w publikowanych komunikatach. Póki co wiadomo, że pobieranie dodatkowego zasiłku poważnie obciąża Zakład Ubezpieczeń Społecznych i rząd ma z tym poważny problem... Wpływy ze składek do ZUS regularnie maleją - mówi się już o 6 mld zł mniej w stosunku do zakładanego wcześniej planu.
Tymczasem według wyliczeń, wypłata zasiłków do 24 maja może pochłonąć prawie 7 mld zł. Wydłużenie pobierania świadczenia do połowy czerwca to wydatek rzędu kolejnych 3 mld zł. Prezes ZUS, prof. Gerturda Uścińska, powiedziała w rozmowie z money.pl, że ZUS zgłosił się już do Banku Gospodarstwa Krajowego o wsparcie finansowe.
Niejasne informacje w sprawie zamknięcia szkół
W czwartek 14 maja wiceminister edukacji Maciej Kopeć podał do informacji publicznej, że do końca roku szkolnego szkoły będą zamknięte. Dwie godziny później Ministerstwo Edukacji Narodowej wycofało się z tego założenia. Ostatecznie stanęło na tym, że do 8 czerwca nie odbędą się żadne lekcje, a do czasu zakończenia roku szkolnego uczniowie będą mogli odbywać konsultacje z nauczycielami w celu poprawienia ocen.
Nadal jednak nie wiadomo, co z luką pomiędzy 14 a 26 czerwca. Czy zasiłek zostanie wówczas zlikwidowany? Czy młodsze dzieci będą musiały wrócić do placówek oświaty w tym czasie? Na te odpowiedzi musimy niestety jeszcze poczekać.
Zdjęcie główne: istockphoto.com