Metoda, dzięki której lepiej oddycha nam się w maseczce ochronnej

Nakaz zakrywania ust i nosa zmusił w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się koronawirusa zmusił nas do stosowania maseczek ochronnych. Niezależnie od wybranego rodzaju oraz tego, czy jest ona produktem jednorazowym, czy też wielokrotnego użytku, produkty te mogą sprawiać wiele trudności z oddychaniem. Te, które nam to utrudniają są najbardziej skuteczne, bo najmniej przewiewne.Zobacz także: Jak uszyć maseczkę ochronną? Instrukcja krok po kroku

Źródło: iStock

Co zrobić, żeby ułatwić sobie oddychanie w maseczce?

Duszno, męcząco i trudno - tak określić można początki oddychania w maseczce ochronnej. Co zrobić jednak, żeby nie było to tak uciążliwe? Ekspertka, dr Elżbieta Dudzińska w rozmowie z Polsat News zdradziła, jak w łatwy sposób sobie to ułatwić. Wszystko to kwestia sposobu oddychania, nad którym niewiele z nas zastanawia się, nakładając na twarz maskę. Według doktor powinniśmy:

• zrezygnować z oddychania przez usta i robić to przez nos (który dodatkowo filtruje powietrze, dzięki czemu w większym stopniu chroni przed koronawirusem),
• korzystać z przepony,
• oddychać spokojnie.

Dlaczego to tak istotne?

Wydech przez nos chroni nas częściowo przed koronawirusem, czyli wzmacnia ten filtr, jakim jest maseczka. A przede wszystkim poprawia kondycję płuc, poprawia pobór tlenu, uruchamia przeponę i, co jest bardzo ważne, pogłębia odpowiedź relaksacyjną organizmu, czyli buforuje nieco ten stres, którego wszyscy doświadczamy z racji istniejącej sytuacji - powiedziała dr Elżbieta Dudzińska dla Polsat News.

Istnieje jednak kilka dodatkowych zalet. Oprócz relaksu, czy poprawy kondycji płuc, oddychanie przez nos, dzięki obecności tlenku azotu, stanowi proces odkażania. Tym samym oczyszcza się powietrze, a także uruchomione zostają naczynia krwionośne i praca przepony.

Źródło: Polsat NewsŹródło zdjęcia głównego: Mika Baumeister / Unsplash