Michael Buble jest agresywny wobec żony? To nagranie jest niepokojące...

Agresja budzi agresję , to hasło zna chyba każdy z nas. Pojedynczy klap wymierzony dziecku może spowodować lawinę przemocy , której nie będziemy w stanie zatrzymać. Dzieci uczą się przez naśladownictwo. Jeden akt przemocy powoduje reakcję łańcuchową, uderzone dziecko oprócz bólu otrzymuje od rodzica przyzwolenie na używanie agresji wobec innych. W wielu polskich rodzinach kary cielesne są nadal powszechnie stosowane. Stąd kolejna odsłona kampanii "Kocham. Nie biję." Wczoraj na profilu youtube.com zostały umieszczone 3 spoty kampanii . Każdy z nas widział samochodowe testy zderzeniowe- pusta sala, zwolnione tempo odtwarzania, uderzenie i bezwładnie opadające ludzkie manekiny. W tej właśnie scenerii pokazane zostały popularne sytuacje przemocy domowej na nowych spotach akcji.  Bite dziecko oprócz uszkodzeń ciała doświadcza szeregu fatalnych w skutkach konsekwencji mających wpływ na jego psychikę, rozwój i kompetencje społeczne. Strona strefabezpiecznegorodzica.pl ma być wsparciem dla rodziców, którzy chcą zaprzestać bicia dzieci. Można na niej znaleźć porady wychowawcze i metody radzenia sobie z dzieckiem bez stosowania przemocy. Akcję można śledzić na  facebook.com/StrefaBezpiecznegoRodzica . Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Stosujecie klapsy wobec swoich dzieci? Dowiedz się więcej na temat kampanii "Pomyśl, zanim wrzucisz" i ochronie wizerunku dzieci w sieci oraz sprawdź jak pomóc dzieciom chorym na MPD, kampania "Żyj z pompą" . Przeczytaj też wywiad z Rzecznikiem Praw Dziecka . 

Marka rajstop Adrian specjalizuje się w kontrowersyjnych reklamach. Porusza w nich problemy, które na co dzień nie wybrzmiewają tak głośno, jak powinny. Billboardy ze zdjęciami kampanii zwracają uwagę szokującymi zdjęciami oraz hasłami . Tym razem "bohaterką" jest ofiara przemocy domowej . Rajstopy Adrian wspierają ofiary przemocy domowej Rajstopy Adrian mają bardzo jasny cel. W ich haśle reklamowym możemy przeczytać, że "Adrian kocha wszystkie kobiety" . Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, w największych miastach w Polsce billboardy oklejono najnowszą kampanią reklamową tejże marki. Widnieje na nich przestraszona i skulona w kącie kobieta  z rozmazanym od płaczu tuszem. Przed nią widać jedynie fragment męskiej sylwetki oraz zaciśniętą w pięść dłoń. Napis jest bardzo wymowny: Walcz o siebie. Ja to zrobiłam - głosi hasło na reklamie podpisanej przez Karolinę Piasecką. Karolina Piasecka to ofiara przemocy domowej. W połowie kwietnia 2017 roku zdecydowała się ujawnić, że od ponad dziesięciu lat jest maltretowana i terroryzowana przez męża, Rafała P., byłego już radnego PiS z Bydgoszczy. Billboard wzbudza mieszane uczucia, ale większość osób patrzących na niego, jest oburzona. Według nich to ruch, który można określić jako "sprowadzanie problemu przemocy domowej do poziomu wyboru odpowiednich rajstop".  Adrian wcale nie kocha kobiet,ale gruby hajs. Obrzydliwa reklama, która trywializuje problem przemocy domowej i sprowadza ją do poziomu wyboru odpowiednich rajstop. Stop głupocie w agencjach reklamowych! Temat ma potencjał ale realizacja kuleje. #adrian #rajstopy #reklama pic.twitter.com/9Ee7WnD2Ov — Dawid Kryniewski (@KryniewskiDawid) 3 listopada 2019 Strategia reklamowa producenta rajstop od lat obraca się wokół kontrowersji. Do kampanii zapraszają kobiety, które doświadczyły w życiu czegoś traumatycznego , były z jakiegoś powodu...

Anna Kalczyńska pokazała zdjęcie, na którym wygląda jak ofiara przemocy domowej. Ma siniaki i zadrapania na twarzy. Co ciekawe, to zdjęcie polubiło ponad 5 tysięcy osób! Co się za tym kryje? Polecamy:   Pamiętacie Łukasz z "M jak miłość"? Teraz ma 24 lata i jest szalenie przystojny Anna Kalczyńska pobita? Dziennikarka umieściła niepokojące zdjęcia na Instagramie i podpisała je: "Bite i poniżane kobiety, które pozostają w patologicznych układach przekazują swój dramat całej rodzinie..ze strachu przed biedą i odrzuceniem udają normalność. Nie ma nic gorszego niż strach i przemoc. Kobieto, ratuj siebie i dzieci. Uciekaj od tego, który miał być dobrem a staje się katem #przemoc #kochamniebiję #kampaniaspołeczna".  Polecamy:   Widzieliście nową, świąteczną reklamę Allegro? Wzrusza do łez, ale... Post udostępniony przez Anna Kalczyńska (@annakalczynskam) 24 Lis, 2017 o 8:13 PST Spokojnie, dziennikarce nic się nie stało, a efekt obrażeń został uzyskany za pomocą makijażu. Zdjęcie powstało w ramach akcji "Kocham, szanuje", którą łącznie wspiera 12 ambasadorek, m.in. Danuta Stenka, Dorota Gardias, Maja Ostaszewska, Iza Kuna, Anna Karwan, Agnieszka Kaczorowska.  Post udostępniony przez Karolina Malinowska (@karolamalina) 25 Lis, 2017 o 3:16 PST Kampania społeczna "Kocham - szanuję" Pomysłodawcą i organizatorem kampanii jest fundacja Krajowe Centrum Kompetencji. Ma ona na celu uświadomienie kobietom doświadczającym przemocy w rodzinie, że można się od tego uwolnić oraz uwrażliwienie społeczeństwa na reagowanie, kiedy podejrzewamy, że w domu np. sąsiadów dzieje się coś niepokojącego.  Polecamy:   "Ryczałam jak bóbr" - wyjątkowo szczery wywiad Anny Lewandowskiej Pod postem Anny Kalczyńskiej, w komentarzach nie brakuje szczerych wyznań.  "Ja miałam troje dzieci i dwa psy i brak wsparcia rodziny. Nie miałam domu,...

Katarzyna Skrzynecka razez mężem udzieliła wywiadu, w którym bardzo stanowczo zareagowała na zaczepki internautów, którzy krytykują jej figurę. Aktorka i Marcin Łopucki już od wielu lat tworzą szczęśliwy związek, ale dość często muszą mierzyć się z ostrymi komentarzami na swój temat. Hejterzy często zarzucają Katarzynie Skrzyneckiej, że mając męża kulturystę powinna nosić rozmiar XS. Aktorka w rozmowie z magazynem "Party" bardzo dosadnie skomentowała tego typu zarzuty. Katarzyna Skrzynecka odpowiada hejterom  Katarzyna Skrzynecka należy do grona najpopularniejszych gwiazd polskiego show-biznesu. Aktorka na swoim profilu na Instagramie zebrała już ponad 190 tysięcy obserwatorów, którzy mogą zobaczyć, jak wygląda jej życie prywatne. Gwiazda programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" chętnie publikuje w sieci zdjęcia z wakacji, czy rodzinnych imprez. Niestety, pomimo wielu pozytywnych komentarzy pod zdjęciami czy nagraniami, Katarzyna Skrzynecka często musi mierzyć się z ostrą krytyką swojego wyglądu.  Teraz Katarzyna Skrzynecka w wywiadzie dla magazynu "Party" skomentowała niewybredne komentarze, w których internauci twierdzą, że powinna schudnąć mając męża kulurystę.  Gdyby pragnął mieć żonę XS-kę, toby sobie taką wybrał – jest tego kwiata pół świata! Gdybym dziś raptownie schudła 20 kilogramów, straciłabym pewnie w pierwszej kolejności biust, a zbyt go lubię, by się go pozbywać (śmiech). Zaraz pewnie poprawi mnie mój mąż! - gwiazda wyznała w wywiadzie. Oczywiście, bo to nie twój biust, tylko nasz! - dodał mąż aktorki, Marcin Łopucki. Zobacz także:  Katarzyna Skrzynecka opowiada o starszej córce, nagle w kadr wchodzi Alikia [WIDEO] Katarzyna Skrzynecka nie ukrywa, że przez swoją pracę i obowiązki po prostu nie ma czasu na...