
Marek Morus, znany w programie jako „Morus” od lat działa w branży muzycznej, jednak prawdziwą sławę zyskał dzięki udziałowi w „Googlebox. Przed telewizorem”, gdzie na antenie TTV razem z przyjaciółmi Mateuszem Borkowskim „Big Boyem” i Damianem Naganą, przedstawianym w show TTV jako „Nagana”, co tydzień na żywo komentuje wybrane programy telewizyjne, jak seriale, paradokumenty czy talent show z poprzedniego tygodnia.
„Morusa” widzowie TTV pokochali za błyskotliwe komentarze, niezwykłe poczucie humoru oraz dystans do siebie, jaki prezentował szczególnie po wielkiej przemianie swojego partnera z show - „Big Boya”. Przypominamy, że Mateusz Borkowski niedawno przeszedł spektakularną metamorfozę i schudł ponad 160 kilogramów, co jak sam wielokrotnie wspominał, uratowało mu życie.
Jak się okazuje „Morus”, postanowił wziąć przykład z przyjaciela i również zrzucić nadmierne kilogramy. Jak udało mu się schudnąć?
Zobacz także: Agnieszka Kotońska z „Googlebox” drastycznie zmieniła fryzurę! Fani: „10 lat mniej”
Metamorfoza „Morusa” z „Googlebox”
Walcząc o lepszą sylwetkę, „Big Boy” postanowił radykalnie zmienić swoje dotychczasowe życie. Choć jak sam wspomina, nie spędził ani jednego dnia na siłowni, to zaczął spożywać mniejsze, za to regularne posiłki, a do pracy postanowił chodzić na piechotę. Pomogła mu również operacja zmniejszenia żołądka. Dzięki tym zabiegom mężczyźnie udało się schudnąć ponad 160 kilogramów. Czy jego kolega „Morus” również zawdzięcza swoją metamorfozę sposobom „Big Boya”?
Zobacz także: Adele przeszła ogromną metamorfozę. Nigdy wcześniej nie była taka szczupła!
W rozmowie z portalem „Party.pl” Marek Morus przyznał, że podobnie jak Mateusz Borkowski, postanowił drastycznie zmienić swój sposób żywienia, a także wyeliminował wiele produktów spożywczych, bez których wcześniej nie wyobrażał sobie życia.
Jeśli chodzi o moją dietę, to między pierwszym a ostatnim posiłkiem jest 8 godzin różnicy, tzn. jeśli śniadanie jem o 10 to kolację spożywam o 18. Nie jem cukru i spożywam mało chleba, jeżeli już to czarny, chyba, że nie chce mi się naprawdę iść do piekarni. Mniej jem, ale bardziej świadomie – powiedział portalowi „party.pl” Marek Morus. W brzuchu 8 cm spadło. Zakładam ciuchy sprzed 4 lat. Coś się ruszyło, ale powoli – dodał.
„Morus” przyznał również, że wrócił do pracy jako elektryk, gdzie w ciągu 12 godzin pracy dużo chodzi i wspina się po drabinach. Dodał też, że w przeciwieństwie do „Big Boya” chodzi na siłownię i korzysta z usług trenera.
Po zamieszczeniu najnowszego zdjęcia na instagramowym koncie „Morusa” nie trzeba było długo czekać na reakcje zachwyconych fanów i innych użytkowników show TTV, którzy gratulowali mężczyźnie niesamowitej metamorfozy.
Przepuklina coraz mniejsza. Wyrazy szacunku – komentuje inny uczestnik „Googlebox” Konrad Mariański, znany w show TTV jako „Marian”.
Bardzo pięknie Maruś – dodaje „Big Boy”.
Schudło się widzę! No elegancko! – dodaje fanka „Morusa”.
My też musimy przyznać, że naprawdę widać przemianę w wyglądzie Marka Morusa. Zobaczcie, jak wyglądał wcześniej:
A co wy sądzicie o metamorfozie „Morusa”? Dobra zmiana?
Zdjęcie: Instagram