
Od 4 maja obowiązuje drugi etap łagodzenia obostrzeń, w którym otwarto galerie handlowe i miejsca noclegowe. Od 6 maja umożliwiono również funkcjonowanie przedszkoli i żłobków. Wraz z kolejnym tygodniem spodziewano się zniesienia kolejnych zakazów. Taka decyzja jednak nie zapadła. W piątek 8 maja na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego nie zdecydowano się na wdrożenie nowego etapu otwierania gospodarki. W uzasadnieniach znalazł się brak informacji na temat efektów, jakie przyniosło wznowienie działalności galerii handlowych.
Zobacz także: Senat chce wprowadzenia stanu klęski żywiołowej - co to dla nas oznacza?
⚠️ Od dzisiaj II etap powrotu do nowej normalności.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 4, 2020
Ruszają hotele, centra handlowe, obiekty kulturalne i rehabilitacja lecznicza.
Dowiedz się więcej ➡️ https://t.co/oVrXrzqEdx pic.twitter.com/oimMn3b6si
Kiedy kolejny etap łagodzenia obostrzeń?
Według polityków i specjalistów dopiero w przyszłym tygodniu miarodajne i dostępne będą informacje dotyczące wpływu otwarcia galerii handlowych na zdrowie i liczbę zarażeń koronawirusem. Na ich podstawie zapadnie decyzja o kolejnych etapach łagodzenia obostrzeń lub ich ewentualnym cofnięciu. Najbliższe zmiany czekają nas więc prawdopodobnie dopiero 18 maja. Na ten czas zaplanowane jest otwarcie ogródków restauracji, barów i kawiarni, jak również zmiana sposobu podróżowania komunikacją miejską. Nie ma pewności, które ze zmian zostaną wdrożone. W ramach czterech etapów powrotu do normalności wprowadzonych przez rząd, na trzecim możliwa miała być również organizacja wydarzeń sportowych do 50 osób bez udziału publiczności, na otwartych przestrzeniach. Mówiło się również o otwarciu salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Łukasz Szumowski zaznaczył jednak w ostatniej rozmowie z Onet Rano, że nie są one priorytetowe.
Powrót do pełnej normalności będzie wtedy, kiedy zniknie epidemia - podkreślił szef resortu zdrowia.
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Mystkowski/KFP/REPORTER