
Natalia Przybysz zdecydowała się na bardzo szczery i osobisty wywiad dla "Wysokich Obcasów". Piosenkarka (znana przede wszystkim z zespołu SiStars) zdradziła, że rok temu usunęła ciążę. Zabiegowi poddała się na Słowacji. Jaki był powód jej decyzji? Natalia Przybysz jest mamą dwójki dzieci, trzecia ciąża była nieplanowana. Razem z narzeczonym uznali, że nie są gotowi na kolejne dziecko i wolą zdecydować się na aborcję.
Natalia Przybysz przyznała, że boi się reakcji ludzi po jej wyznaniu. Początkow w wywiadzie opowiada o aborcji jako o historii anonimowej osoby, jednak pod koniec wywiadu, zdradza, że to właśnie ona jest tą dziewczyną, która dokonała zabiegu.
Dlaczego więc zdecydowała się na upublicznienie swojej historii? natalia Przybsyz tłumaczy, że jej wyznanie to głos przeciwko hipokryzji. "Żyjemy w rzeczywistości, w której wszyscy udają, że to się nie dzieje. Każda kobieta jest z tym sama. To złe uczucie. Więc ja chcę to teraz powiedzieć na głos" – tłumaczy artystka.
Dlaczego Natalia Przybysz usunęła ciążę?
Piosenkarka najpierw poszła do lekarza w Polsce, który nie chciał przeprowadzić aborcji, ale zalecił Przybysz, by zażyła leki na wrzody, które miały wywołać poronienie. Do poronienia nie doszło. Wtedy Natalia Przybysz zdecydowała się na zabieg na Słowacji. Pojechała wraz z grupą innych kobiet specjalnym busem z Krakowa.
Przed świętami Bożego Narodzenia. W grudniu. Prawie rok temu. Ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. Nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach. Mój narzeczony jest wspaniałym ojcem i cudownie zajmuje się naszymi dziećmi, ale nie chciałam mu już tego dokładać. Ja bardzo często wyjeżdżam, taką mam pracę, koncertuję, często nie ma mnie w domu. Z dwójką dzieci nie jest łatwo, ale jest cudownie i chciałam, żeby tak pozostało. Te dzieci, które mam, też potrzebują uwagi, czegoś więcej niż tylko jedzenia i bycia transportowanym z miejsca na miejsce - wyznała piosenkarka.
Natalia Przybysz podkreśla, że nie żałuje swojej decyzji.
Czuję wielką ulgę. Nagle cieszysz się wszystkim w swoim życiu, tym, co masz. Robisz postanowienia, jakby był Nowy Rok – że teraz zrobisz to i tamto. To najbardziej uskrzydlające przebudzenie. Pięć minut – i masz z powrotem swoje życie - powiedziała Natalia Przybysz w "Wysokich Obcasach".
Dlaczego Natalia Przybysz chce opowiedzieć o swoim przeżyciu?
Wywiad dla „Wysokich Obcasów" to nie wszystko. Natalia Przybysz nagrała piosenkę "Przez sen", która opowiada jej historię. Dlaczego się na to zdecydowała? W wywiadzie opowiedziała, że zaczęła ją pisać, kiedy w Polsce zaczęły się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego w Polsce.
To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci, którzy już mają jakąś wizję swojego życia. Ich historia po tych wielu latach razem zaczyna się jakoś kleić, zgadzać, jest im dobrze. Nie zawsze jest kolorowo, bo każda rodzina ma swoje trudne momenty, ale ogólnie jest im dobrze. Nie chcą teraz niczego zmieniać, zaczynać od początku - powiedziała Przybysz w wywiadzie.
Myślicie, że jej wyznanie było potrzebne w dyskusji, która się toczy w Polsce wokół aborcji? Pomoże kobietom, które zastanawiają się nad usunięciem ciąży? A może jednak gwiazdy nie powinnny opowiadać o takich rzeczach publicznie?
I najważniejsze - przekonują was argumenty Natalii Przybysz?
