Kosztuje raptem 14 zł. Matuje strefę "T" na cały dzień i daje efekt „full smooth skin”
Zapewnia matowe wykończenie, kamufluje wszelkie niedoskonałości i wygładza skórę, a to wszystko bez efektu maski. Ten fluid spod szyldu polskiej marki to prawdziwa perełka kosmetyczna. Niebywałe, że kosztuje zaledwie kilkanaście złotych.
Ten produkt zachwyci każdą kobietę, która ma dość widoku wyświęcającej się skóry. Fluid matujący Bielenda Make-Up Academie, bo właśnie o nim mowa, jest w stanie przez wiele godzin utrzymać w ryzach nawet problematyczną strefę T. Nie obciąża przy tym cery i nie przyczynia się do jej przesuszenia. Jakby tego było mało, pozwala sprawnie zamaskować wypryski, przebarwienia, popękane naczynka i inne defekty estetyczne.
Spis treści:
- Bielenda Make-Up Academie, Matt, Fluid matujący - jakie daje efekty i co zawiera?
- Bielenda Make-Up Academie, Matt, Fluid matujący - opinie Wizażanek
- Przystępne cenowo pudry, które sprawdzą się w duecie z matującym fluidem
Bielenda Make-Up Academie, Matt, Fluid matujący - jakie daje efekty i co zawiera?
Zamknięty w poręcznej tubce fluid matujący Bielenda Make-Up Academie wzorowo sprawdza się zarówno w dziennym, jak i w wieczorowym makijażu. Mimo że wyróżnia go lekka konsystencja, zapewnia porządny poziom krycia. Maskuje wszelkie skórne mankamenty, w tym także rozszerzone pory i drobne zmarszczki. Całość dopełnia zapewniony przez niego długotrwały efekt nieskazitelnego matu (dzięki zmyślnemu połączeniu pigmentów i składników pudrowych podkład adaptuje się do światła, więc jego wykończenie nie ma nic wspólnego z "płaskim" matem).
Oferowany przez rodzimą markę kosmetyk nie wywołuje uczucia obciążenia skóry. Choć stworzono go z myślą o makijażowej rutynie, wykazuje też cenne działanie pielęgnacyjne. W jego składzie znalazło się miejsce dla niacynamidu, który reguluje wydzielanie sebum, przyczynia się do zwężenia porów i wyrównuje koloryt cery. Warto też dodać, że fluid dostępny jest w trzech odcieniach, więc dopasowanie go do karnacji to względnie łatwe zadanie.
Bielenda Make-Up Academie, Matt, Fluid matujący - opinie Wizażanek
Fluid matujący Bielenda Make-up Academie na stałe zagościł już w niejednej kosmetyczce. Najlepszym tego dowodem są opinie, które zostały zamieszczone w katalogu KWC. Za co doceniły ten produkt Wizażanki?
Kocham ten podkład, używam od ok. 6 lat testując inne podkłady zawsze wracam do tego. Nigdy mnie nie zawiódł, idealne krycie, trwałość, brak zapachu, nie wysusza skóry ani nie zapycha. Zawsze jest ze mną w kosmetyczce
- wyznała Olalala26.
Najlepszy podkład, jaki w życiu miałam! Nie oksyduje (...), utrzymuje się na skórze cały dzień, bez wycierania się i wyświecania (...). Wtapia się w skórę i daje matowe, pudrowe wykończenie, bez konieczności używania jakiegokolwiek utrwalacza
- oceniła Kisia2.
Korzystam z tego podkładu już od dłuższego czasu, w międzyczasie testowałam kilka innych w różnych kategoriach cenowych, jednak koniec końców zawsze wracam do tego. Mam skórę trądzikową, z dużą tendencją do przesuszania, mimo to podkład dobrze sobie z nią radzi, nie podkreśla skórek, a wypryski ładnie zakrywa
- zapewniła LaLuna19.
Zobacz także: Utrwala korektor z efektem „creaseless undereye” i matuje skórę. Jak Anastasia Beverly Hills, tylko 4X taniej
Przystępne cenowo pudry, które sprawdzą się w duecie z matującym fluidem
Każdej miłośniczce matowego wykończenia przyda się także sypki puder bambusowy spod szyldu marki Ecocera. Kosmetyk nie bieli i nie wysusza skóry, pozostawia ją za to aksamitnie gładką i skutecznie ogranicza jej świecenie. Jednocześnie wzmacnia trwałość podkładów i korektorów.
Na uwagę bezsprzecznie zasługuje też prasowany puder matujący Stay Matte od marki Rimmel London. To kultowy produkt, który matuje skórę i utrwala makijaż na wiele godzin. Wzbogacono go ekstraktem z ogórka, rumiankiem i bawełną, więc pozwala cieszyć się perfekcyjnym wyglądem bez szkody dla kondycji cery.