Reklama
Ładowanie

Podczas tak wyjątkowego wydarzenia każdy detal ma znaczenie. Od trwałego zapachu, który przyciąga komplementy, przez kosmetyki do makijażu, po praktyczne, odświeżające drobiazgi. Dzięki nim jubileuszowe świętowanie upłynęło w pełnej gotowości i bez stresu!

Kompaktowa wersja ulubieńca: Listerine® Cool Mint Łagodny Smak

Płukanie jamy ustnej to obowiązkowy element mojej codziennej higieny jamy ustnej. Powtarzam ten rytuał zarówno rano, jak i wieczorem. To także must-have podczas branżowych wydarzeń. Nie mogłam więc wybrać się na jubileuszową galę 25-lecia Wizaz.pl bez Listerine® Cool Mint Łagodny Smak. Wersja w poręcznej buteleczce 80 ml jest świetną alternatywą dla gum do żucia. Kompaktowy format idealnie mieści się w torebce, dzięki czemu w każdej chwili mogę odświeżyć oddech. Większy wariant znajduje się w mojej łazience. Używam go codziennie, aby zadbać o zdrowie całej jamy ustnej.

Produkt dogłębnie oczyszcza jamę ustną, zwalczając bakterie nawet w trudno dostępnych przestrzeniach międzyzębowych, a więc tam, gdzie nie sięga nawet szczoteczka. Stosowany dwa razy dziennie zapewnia 5x większą redukcję płytki bakteryjnej niż samo szczotkowanie i nitkowanie*, wspiera równowagę flory bakteryjnej, chroni przed próchnicą i powstawaniem kamienia nazębnego, a także dba o zdrowe dziąseł.

listerine

Uwielbiam go przede wszystkim za łagodny, miętowy smak. Produkt nie ma w składzie alkoholu, a więc to idealna alternatywa dla tych, którzy szukają płynu bez efektu pieczenia, pozbawionego intensywnego smaku. Mimo to Listerine® Cool Mint Łagodny Smak zapewnia natychmiastowe uczucie świeżości, które utrzymuje się nawet do 12 godzin. Dzięki niemu czuję się komfortowo w trakcie ważnych wyjść branżowych.

*Trwała redukcja płytki bakteryjnej powyżej linii dziąseł, w porównaniu do samego szczotkowania, po higienizacji zębów.

Perfumy Zara Amber Fusion

Na tak wyjątkową okazję nie mogło zabraknąć perfum, które od kilku lat określam jako mój signature scent. Zara Amber Fusion to kompozycja, która otula ciepłem bursztynu i nutami drzewnymi, a jednocześnie ma w sobie świeże akcenty cytrusów. To zapach, który zwraca uwagę otoczenia, ale nie jest przytłaczający i duszący. Cytrusowe akordy doskonale uzupełniają się z ambrową bazą, cechującą się świeżością, kremowością i wyważoną projekcją.

amber fusion

W trakcie gali kilka osób pytało mnie: "Czym pachniesz?". To jedna z tych kompozycji, które przyciągają komplementy jak magnes, a przy tym pozostają ultrauniwersalne i ponadprzeciętnie trwałe. Zapach często porównywany jest do niszowych perfum Erba Pura od Xerjoff. Choć trudno nazwać Amber Fusion zamiennikiem 1:1, podobieństwo jest zdecydowanie wyczuwalne. Zara Amber Fusion dostępne są w dwóch pojemnościach. Mniejszy flakonik zawsze zabieram ze sobą na ważne wydarzenia.

Pomadka NIVEA Blackberry Shine

Na eventach, gdzie często się rozmawia, makijaż ust często wymaga poprawek. Dlatego w mojej torebce zawsze mam nawilżającą pomadkę NIVEA Blackberry Shine. Lekko malinowy kolor, przyjemny zapach jeżyn i komfortowa formuła doskonale sprawdzają się w sytuacjach, kiedy nie mam zbyt wiele czasu na precyzyjną aplikację. Pomadką NIVEA można malować usta wręcz z zamkniętymi oczami. I za to ją uwielbiam! Efekt "juicy lips" zawsze się obroni, niezależnie od tego, jak intensywny jest makijaż twarzy.

nivea

Kompaktowy żel do dezynfekcji rąk Bath & Body Works

Ten kompaktowy żel do rąk to must-have podczas wieczornych wyjść. Jego niewielka pojemność sprawia, że zmieści się w każdej torebce, a jednocześnie jest bardzo wydajny. Żel skutecznie usuwa bakterie z dłoni, nie wymagając wody ani mydła, dzięki czemu jest wygodnym rozwiązaniem zastępczym w sytuacjach, w których umycie dłoni w łazience jest akurat niemożliwe. Formuła produktu została wzbogacona o olejek lawendowy i nuty wanilii, które delikatnie pielęgnują skórę i nadają subtelnego zapachu. Uwielbiam żele od Bath & Body Works właśnie za piękny i długo utrzymujący się zapach.

bath & body works

Inne niezbędniki w torebce redaktorki

Oprócz kosmetyków, w mojej torebce zawsze znajdują się też praktyczne drobiazgi, które w ciągu wieczornego wyjścia ratują mnie w najmniej spodziewanych momentach. Nie wychodzę bez portfela, zapasowej pary rajstop i mini żelazka w sprayu z Rossmanna. Zawsze mam też plasterki na odciski, bo już nie raz przekonałam się, że nowe szpilki potrafią spowodować otarcia. Nie zabrakło też aparatu jednorazowego, żeby złapać spontaniczne momenty i zrobić pamiątkowe zdjęcia w nieco innej estetyce. I oczywiście chusteczki na szybkie poprawki makijażu albo małe "awarie" podczas posiłku.

Dzięki nim mogłam w pełni cieszyć się galą, koncentrując się na rozmowach, zdjęciach i celebracji wyjątkowego jubileuszu serwisu. Pewność siebie zapewnił mi między innymi Listerine® Cool Mint Łagodny Smak. Niewielka buteleczka w torebce to must-have nie tylko na takich eventach jak urodziny serwisu, ale w każdej sytuacji, kiedy chcemy mieć pewność, co do świeżości naszego oddechu.

Materiał promocyjny marki Listerine® .

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane