Witam,
Ja też niezbyt często tu zaglądam ^^""""""
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ostatnio zaczęłam kombinować z kredkami, i najlepiej wypada ciemno-brązowa + biała na dolną powiekę od środka + cień brązowy i grafitowy. Ale oczka wychodzą piwne. Złotego jeszcze nie próbowałam, i planuję dorwać się do jakiejś paletki w drogerii przy najbliższej okazji ^_^

Niestety, nie mogę sobie pozwolić na granat czy niebieski, wyglądam w nim strasznie. Szaro zielony na pewno wypróbuję, jako że zielony (intensywnie) pasuje mi bardzo, a kredka grafitowa jasna i szara z drobinkami brokatu srebrnego też pasują.
Eh, najgorsze jest to, że nie lubię zimnych fioletów, ciemnych zieleni, brązów i szarości. Czyli wszystkich kolorów, w których najlepiej wyglądam T_T

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź, i spróbuję łączenia szary - zielony, jakoś sama na taki nie wpadłam

Witaj

Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale daaawno mnie tu nie było

U mnie sprawdzają się fiolety i to raczej chłodne, szrawo-srebrne. Ostatnie mam fazę na złoto-miedziane makijaże i też to ciekawie wygląda, chociaż samo złoto lepsze - oczy są bardziej zielone - przy dodatku miedzi widać lepiej brąz.
Natomiast najlepiej wygląda jakiś neutralny lekko połyskujący cień (muszę maskować dosyć widoczne naczynka na powiekach), kredka (czarna albo ciemnobrązowa, w zależności od ciuchów) i dobrze wytuszowane rzęsy

Latem też bardzo fajnie wyglądał makijaż granatowo- niebiesko-srebrny - latem, bo zimą jestem za blada do tej kolorystyki - bardzo fajnie wyciągał szaro-zielony kolor oczu.

Mam nadzieję, że pomogłam

Hej,
Szukałam wpisów na temat podkreślania koloru oczu i znalazłam Twój. Mam dokładnie taki sam kolor oczu (piwne od źrenicy, zielono-stalowe na zewnątrz z ciemną obwódką). I mam pytanko: czy udało Ci się może dobrać taki kolor cieni lub kredki, aby wydobyć ten zielony odcień? U mnie najlepiej go widać, gdy pomaluję tylko rzęsy, każdy inny kolor sprawia, że oczy stają się piwne, bardzo ciemne.

Daj znać, jeżeli udało Ci się coś wymyślić ^_^

Pozdrawiam,
hunimka