Wiesz co trudna sprawa bo ciężko to stwierdzić ogolnie, a nie na konkretnym przykładzie. Myśle, ze najłatwiej to poznań po tym, że kiedy kogoś kochasz to wszystko robisz z zapałem i z entuzjazmem. Odzywasz sie, bo interesuje Cie co u niego, chcesz sie z nim często widywać, tęsknisz za nim, przejawiasz pozytywne uczucia. A kiedy wkrada sie obojetność, wrecz nuda i ludziom za ciężko sie odezwac i nie cieszą się ze spotkań to już jest przyzwyczajenie. Znasz tą osobe jak nikogo innego, jest Ci bliska.. Ale coś sie wypalilo, niz poza przyzwyczajeniem Cie przy nim nie trzyma. Pozdrawiam