Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-06, 14:43   #447
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)

Cytat:
Napisane przez fiolka85 Pokaż wiadomość
kurcze muszę się za nią zabrać wreszcie. Moja koleżanka w pracy jak ja czyta to śmieje się w głos i nie może się powstrzymać.


dokładnie, nie można nic z góry zakładać. Moja jedna znajoma tez po druzgocącym rozstaniu z chłopakiem stwierdziła że już nigdy żadnemu nie zaufa i będzie się teraz tylko bawić. No i "pech" chciał że od razu trafiła na takiego co się zaangażował, ale się chłopak musiał namęczyć, żeby ją przekonać, że nie wszyscy faceci są dupkami... na szczęście mu się udało. Ja mu kibicowałam od samego początku



Moim zdaniem taka lekka niepewność, czy już zdobyłem tę dziewczynę czy jeszcze troche się musze postarać nie powinna zaszkodzić. Oczywiście nie mówię, żeby sprawiać wrażenie zimnej suki, mającej wszystkich w d...

A mi się wydaje, że jeżeli na początku znajomości mówiłabym do tżeta popatrz jaka piękna dziewczyna koło nas przeszła, to raczej nie byłoby dobre posunięcie.

Co innego jest rozmawiać o takich rzeczach ze stałym partnerem a co innego z mężczyzną na którym chcesz zrobić dobre wrażenie. On ma się zachwycać Tobą a nie razem z Tobą ładniejszą laską

Ja też nigdy bym się nie pytała czy wyglądam tak źle jak ktoś tam, ale mam znajomą która robi to notorycznie. Tzn nie wiem czy pyta o to tżeta ale mnie pytała dosyć często. Za pierwszym razem byłam zszokowana, co ona się gapi na ludzi na ulicy i zastanawia czy ma nogi takiej samej grubości...przecież to bez sensu

Zabierz się, zabierz, poprawa humoru gwarantowana

Oj, i tu się nie zgodzę. No pewnie, że ma się mną zachwycać Ale jeśli idzie obok śliczna dziewczyna i on na nią nie spojrzy, to mi się światełko ostrzegawcze zapala
Wiesz, wychodzę z założenia, że piękne zachwyca, ale nie każde piękne trzeba od razu mieć Mi też się Karpiel-Bułecka podoba, ale się na niego nie rzuciłam... a mogłam
Poza tym, to takie moje zboczenie, wolę, żeby się jawnie popatrzył, niż tajniaczył - nie lubię udawania, czy oszukiwania w związku... nawet jeśli jest malutkie i w sumie nieszkodliwe... Poza tym co nie jest "zakazane", aż tak bardzo nie kusi Wolę się pozachwycać z TŻem, popatrzeć, skomentować, uśmiechnąć się, bo ładna i iść sobie dalej, niż udawać, że nie widzę, a on, ze nie patrzył... a potem łapać się na tym, ze zastanawiam się, czy mu się podobała, co o niej myślał, czy może podobała mu się bardziej... a może mniej

Wiesz, mam znajomego, którego dziewczyna reaguje prawie histerią, kiedy on spojrzy na inną... a że zawodowo jest fryzjerem, to hmm... czasami po prostu się obejrzy, bo cięcie fajne
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora