[kmb1]

Olej z BU powinien być używany z wodą, ze względu na emulgator. Z tego też względu zastosowany z olejem rycynowym może być zbyt wysuszający. Olej rycynowy wysusza, dlatego potrzebny jest olej bazowy, który nas natłuści. Przez emulgator przy zmywaniu oleju wodą zmywasz warstwę oleju bazowego, która miała chronić przed podrażnieniami i wysuszeniem. Moim zdaniem to nie jest zbyt dobry pomysł. Poza tym już mokry ręcznik aktywuje "mieszanie się ze sobą" wody i oleju BU (możesz zaobserwować powstawanie mlecznej emulsji z oleju)- to dlatego głównie taka mieszanka by czyściła, a nie dlatego, że olej rozpuszcza olej... Więc nie zgadza się to z założeniem metody OCM.
Z kolei gdybyś chciała dolać rycynowego do oleju z BU i używać tak jak żel do mycia twarzy (tak, jak z założenia olej hydrofilny ma być stosowany) to może dobrze nie domywać, ze względu na rozcieńczenie (po dolaniu następnego oleju ilość % emulgatora oczywiście spadnie).

Także metodę OCM radziłabym używać przy oleju/mieszance olei bazowych i rycynowym, bez emulgatora. A olej z emulgatorem używać normalnie, według zaleceń.

Oczywiście to tylko moja opinia, mogę się mylić. Chętnie wysłuchałabym innych opinii, bo temat mnie zainteresował


Sarenko, stosowanie samego oleju hydrofilnego z BU w metodzie OCM nie zrobi krzywdy. Chodzi mi tylko o to, że nie będzie działał zgodnie z założeniem, bo miesza się z wodą. Z kolei dodanie rycynowego może spowodować już wysuszenie.