[Jeanne90]

Napisane przez extasy89

prześledziwszy owy wątek ;p przypomniał mi się pewien film o nauczycielce (notatki o skandalu czy jakoś tak), która miała romans ze swoim uczniem. Wiadomo ten teges na początku i wszystko elegancko... ona się zabawiła i tyle, a młody się zakochał i zaczął przysparzać jej problemy... ona zaczęła mieć wyrzuty sumienia i wstydziła się tego co zrobiła... później cała szkoła dowiedziała się o owym romansie ... nauczycielkę wywalono ...

jeśli chodzi o Ciebie to wiadomo, chcesz się tylko zabawić to czemu nie ale pomyśl o tym co on może od Ciebie oczekuje... co będzie jak się zakocha ? nie wyjdzie nic z tego i może skończyć się tragicznie albo będzie obciach na większą skalę .... a jak to małe miasto to będziesz to miała gwarantowane ....

Co do filmu - chyba Ci się coś pomyliło Wczoraj oglądałam "Notatki o skandalu" i faktycznie romans miał miejsce, ale wszystko wydało się z innego powodu. Ten nastolatek bynajmniej się nie zakochał
Co do drugiej części wypowiedzi - faktycznie, warto wziąć to pod uwagę. Dla nauczyciela opinia innych jest bardzo ważna, a niezwykle łatwo ją sobie popsuć.