2016-10-08, 10:31
|
#35
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Komentarze w internecie vs. rzeczywistość
Cytat:
Napisane przez Fleur_D
Poglądy, o których napisała thirky nie są dla mnie niewinnymi, umiarkowanymi poglądami, ale poglądami, które uniemożliwiłyby mi utrzymywanie znajomości, wszak mówimy o poglądach na życie. Jak wyobrażasz sobie rozmowę kobiety z męskim szowinistą? Przecież taki rozmówca jej nie szanuje i nie uważa jej za osobą równą sobie. Jaki więc sens ma utrzymywanie takiej znajomości z własnej woli?
|
Rly? Np. popieranie ugrupowania Korwina, jakby to ono sie nie nazywalo nie jest umiarkowane?
Co to w ogole oznacza "bycie homofobem"? W Polsce dlugo przed krajami zachodu homoseksualizm byl zdekryminalizowany i nie wiem o jakiej homofobii ma byc mowa ? To nie Daesh, ze tam zrzucaja homoseksualistow z dachow
Bycie nacjonalista, doslownie cytujac z definicji - "stawianie interesow swojego narodu jako wartosc najwyzsza", to ma byc skrajne? Bo znajac zycie, spora czesc polskiej populacji by sie pod takim stwierdzeniem podpisala, ale nie pod okresleniem "nacjonalista", wlasnie dlatego, ze sie uzywa go jak obuchu na osoby o nielubianych pogladach
Nawet ten ONR, rozumiem nie zgadzac sie, ale co oni takiego w sumie zrobili ?
Dziwnie nieobecne w tej wypowiedzi bylo potepenie naprawde skrajnych i szokujacych pogladow, jak np. wielbienie totaliatarnego i zbrodniczego komunizmu, czy paradowanie w koszulakch z komunistycznymi zbrodniarzami. To sa poglady skrajne, ale kurka korwinisci ?
Dobieranie sobie znajomych pod klucz ideologiczny/pogladowy wg mnie prowadzi wlasnie do radykalizacji i coraz glebszego wchodzenia w swoje pogladowe getto.
|
|
|