[Wicked_Girl]

Napisane przez jamestown

Nie dobierzesz dobrze podkladu w sieciowce . Swiatlo jest zbyt dziwaczne. Pomijajac, ze pani slepe na kolory (mnie kiedys pani Clarinsa wciskala ) to swiatlo nie nadaje sie do takich decyzji. Wez probke i sprawdz przy swietle dziennym i sztucznym jak wyglada po paru godzinach na twarzy.



Prosze.



Ja patrzylam z ciekawosci na kolory i bardzo ciemne sa. Co ciekawe, wyczytalam gdzies, ze kolory w GB i w USA sa zupelnie inne .
-------------------------------------------------
Testuje Givenchy i na razie jestem zadowolona. Wrazenia jednak ze sztucznego swiatla. Nadaje sie do cery mieszanej i tlustej. Dla sucharkow sie nie nada. Krycie dosc slabe (wypada gorzej na tym polu niz LS czy chocby Dior Nude). Moje mnostwo przebarwien jest troche przesuszonych i tam podklad wyglada srednio. Reszta twarzy wyglada niezle. Zaszalalam dzis i nie przypudrowalam twarzy. Przy innych podkladach wyjscie bez pudru byloby nie do pomyslenia. Tu od razu po nalozeniu jest niezly mat. Teraz po kilku godzinach pasowaloby przypudrowac nochala i czolo. Dramatu jednak nie ma wielkiego. Wlasciwosci matujace naprawde robia wrazenie.


Przytargalam jeszcze dzis serum. Mam nadzieje, ze pomoze. Od miesiecy moja skora wariuje (leki?). Nie mam pojecia co sie dzieje. Kwasy nie pomagaja. Retinol tez. Wysyp taki sam, a zluszczania zero. Wysypuje mnie tam, gdzie wczesniej problemow z cera nie mialam (pod koscia policzkowa). Po kazdej niespodziance zostaje mi wieczna pamiatka w postaci przebarwienia. Mam nadzieje, ze cos w koncu pomoze.

Racja. Tylko, że ja z tych co raczej nie proszą o próbki, a potem cierpią pooglądam w necie jakieś słocze i tyle. Nigdy nie miałam podkładu, z którego byłam zadowolona. Muszę się w końcu przemóc i poprosić o próbki btw Clarins taki zły? Bo właśnie myślałam nad Everlasting i Extra Comfort