[quench]

Biała baza inglota? Ja ratowałam sie nią w ostatnią zimę, ale gdzieś tak po 3 miesiącach zaczęła mnie zapychać. No i nieszczęsna "gryzła" się z niektórymi podkładami.
Ale ogólnie biała baza to w naszym przypadku kosmetyk niemal niezbędny. Jak ostatnio chciałam kupić biały podkład armaniego (prezent urodzinowy) to pani w Douglasie była zdumiona, że o coś takiego proszę. Więc jej wyjasniłam że kolorówka w Polsce jest uboga i mam dużo zbyt ciemnych, lub ciemniejacych kosmetyków, które potrzebują rozjaśnienia. Niestety, białego podkładu nie było - numeracja zaczyna się od koloru nr 2 ( w sumie też ładnego jasnego odcienia kości słoniowej). Pani przekonywała mnie więc do białej bazy z Rouge Bunny Rouge ale to iskrzyło się tak, jakby ktoś wymieszał płynne srebro z białą emalią. Mi taki efekt nie odpowiada.