Potrzebuje więcej atencji w zwiąązku

[Dominika200000]

Jestem z moim chłpokiem 5 miesięcy. Mamy po 19 lat. Ja już jestem po maturze a on nadal się uczy bo chodzi do technikum. Ja aktualnie szukam pracy a on w weekendy czasami pracuje w tedy kiedy może i dodatkowo dorabia po szkole u kolegi na gospodarstwie bo jest typem faceta który lubi mieć zajecie bo jak siedzi w domu to wariuje. W naszym związku jest niby wszytko okej. Spotkamy się okazuje mi uczucia nie tylko słownie ale również w czynach traktuje mnie tak nikt inny wcześniej, widać że zależy mu na mnie i mi również na nim. Kiedy jest w szkole piszemy trochę ale nie cały czas wymienimy jakieś pare wiadomości rano on zawsze pisze do mnie pierwszy rano, zdarza się że ja napiszę jakoś wiadomość a on odpisze po 3h (nie mówię to o jakiś ważnych sprawach bo jak zadaje jakieś pytanie to oczywiście odpisze, to bardziej chodzi o takie głupotki, żarty) i problem polega na tym że ja twierdze że napisanie wiadomości nie zajmie dużo mimo że jest zajety. W tedy jak mi nie odpisuje mam myśli że mu się narzucam albo że już mnie nie kocha mimo że po szkole już dzwoni do mnie i gadamy jakieś 2h. Proszę napiszcie co o tym myślicie czy ja waruje, mam jakieś problemy że może potrzebuje zbyt dużo atencji i robię problem z niczego czy faktycznie jest coś nie tak?

[Aelora]

Jesteście razem krótko, więc to okres motyli w brzuchu i potrzebujesz dużego zainteresowania z jego strony, sama się przekonasz że z czasem ta potrzeba trochę maleje.
Możesz z nim porozmawiać i powiedzieć mu to co piszesz tutaj, że potrzebujesz częstszego kontaktu. On może postarać się i spełnić Twoją prośbę, ale jeśli ma taki a nie inny charakter to takie pisanie godzinami może być dla niego uciążliwe i sprzeczne z jego charakterem. Ty też nie chciałabyś żeby facet wymagał od Ciebie czegoś z czym czujesz się nieswojo, prawda?
A jeśli nie uda się Wam dogadać, pozostaje Ci szukać faceta z równie silną potrzebą kontaktu co Ty.

[rejczeI]

Wg mnie on po prostu nie ma czasu. Ty go masz za dużo. Tobie się wydaje że odpisanie na sms to jest chwila i po częsci masz rację. Ale jak się jest zajętym to robienie przerywników by coś skomentować, odpisać, po części przeszkadza. To nie jest tylko kwestia odesłania emotki albo 3 słów - jakąś energię angazuje się w sam proces myślenia. Wg mnie fakt, że odpisuje po 3 godzinach świadczy o tym, że mysli, pamięta, a odpisuje gdy ma na to czas. Niepotrzebnie wariujesz i tworzysz problemy.

Nie powiedziałabym że chodzi o silną potrzebę kontaktu tylko zalezy jakie się ma zajęcia i jak do nich podchodzi. Zaangazowanie w pracę. Można pracować w ciągu dnia długo, ale niezbyt intensywnie i mieć czas i głowę na pisanie smsów od ręki. Ale jak się w coś angazujesz i zajęć masz sporo, to brakuje czasu na proste sprawy.

[Senja_NO]

Skoro pierwszy do Ciebie pisze rano i odpisuje dość szybko jak masz jakies pytanie, a dluzej czekasz az odpisze, jak sama nazwałas "na jakieś glupotki, zarty" to zwyczajnie wyluzuj, odklej sie od swojego smartfona i zrozum, że nie kazdy żyje z telefon przyklejonym do ręki i są ludzie, ktorych takie pisanie sobie glupotek nie kręci. Obys szybko prace znalazla to m9ze przekierujesz na co innego swoją uwage.
On pewnie i tak z grzeczności i szacunku to Twojej potrzeby atencji na to w ogole odpisuje, chocby po tych 3 godzinach.
Ja np na takue wiadomości typu zarty, głupotki i durne "smacznej kawusi" w ogole nie opisuje, kompletnie to olewam, bo to nic nie wnosi, bezsens totalny jak dla mnie. Mam wiecznie mnostwo nie przeczytanych wiadomosci, od niektorych w ogole nie czytam, bo same glupoty piszą.

[green_witch]

Napisane przez Dominika200000

(...)jest typem faceta który lubi mieć zajecie bo jak siedzi w domu to wariuje.

Jak widać w Twoim poście, Ty też wariujesz jak masz za dużo czasu wolnego.


Wyluzuj, daj chłopu oddychać, bo udusisz jego i ten związek.

[Flashdance]

Przesadzasz. Chłopak ma szkołę i dwie dorywcze prace, pewnie również jakieś domowe obowiązki, czas dla siebie samego też jest ważny. Pisze do Ciebie pierwszy rano, jak ma tylko czas od razu odpisuje (z tego co rozumiem również w trakcie szkoły), gadacie przez telefon po 2 godziny (mało kto w dorosłym życiu ma czas żeby codziennie tak długo gadać). Jak masz za dużo wolnego czasu to znajdź sobie hobby.