Przyjaciółka czy czas odpuścić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-10-23, 12:02   #1
pustamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 30

Przyjaciółka czy czas odpuścić?


Cześć, czuję się glupio mam 30 lat i pisze o problemie z koleżanką, ale już nie umiem ocenić tej relacji. Z M. od dziecka byłyśmy nierozłaczne. Później poszlysmy na inne studia ona weszła w poważny związek i kontakt praktycznie się urwał na jakieś 4 lata. Zmieniła numer, rzuciła studia, zaszła w ciążę, co jakiś czas odzywała się z innych nr i wymienialysmy podstawowe informacje.
Zmiana nastąpiła gdy rozstała się z partnerem i została sama z małym dzieckiem, okazało się, że nie bylo kolorowo tak jak pisała.
Zaczęłam jej pomagać, pisalysmy codziennie, zostawałam z dzieckiem itd. Tyle że po tych latach izolacji zostałam jej tylko ja. Była w dołku, psychicznie i finansowo. Starałam się wspierać ale miałam też swoje zycie... ona z czasem zaczęła być strasznie.. zaborcza i wroga. Obrazala się gdy jej nie odpisywałam będąc w pracy czy na randce, wysyłała smsy sugerujące że jest tak załamana że chyba sobie coś zrobi, zaczęlo mi być ciężko cokolwiek powiedzieć że u mnie się układa.
Tak się zaczelysmy chyba dobijac w tych rozmowach, nie mam już pomysłu jak jej pomóc, piszę Nam się najlepiej jak ja mam doła np. gdy rozstałam się z partnerem byłyśmy idealnymi rozmowczyniami. Nie chciałam jej zawieść i zostawić ja w tej ciężkiej sytuacji rzeczywiście wiatr jej w oczy ale ona też już chyba odpuściła próby wyjścia na prostą.. Nie szuka pracy, relacje z facetami z daleka pachną jakaś patologią. A to już ponad 3 lata,czasem męczy mnie bardziej czasem mniej. Ostatnio wyszła awantura. Poszłam na piwo ze znajomymi, ona dostała zła wiadomośc, napisała mi kilka sms ze potrzebuje pogadać ze jest załamana że nie wie co robić ale ja nie miałam przy sobie telefonu kolejne wiadomości były że mam ją gdzieś żebym sobie siedziała z przyjaciółmi skoro oni są wazniejsi itd. Dopiero po 4 h odczytałam napisałam do niej ale mnie zablokowała byłam zła bo to już kolejny raz.. Odblokowala ale nic nie napisała..
Czuję sie manipulowana nie wiem czy jestem beznadziejna przyjaciółka i powinnam lepiej ja wspierać czy odpuścic. Czy można schłodzić taka relacja ale postać w kontakcie czy to jest zero jedynkowe. Mam metalik.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pustamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 13:27   #2
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Cytat:
Napisane przez pustamiska Pokaż wiadomość
Cześć, czuję się glupio mam 30 lat i pisze o problemie z koleżanką, ale już nie umiem ocenić tej relacji. Z M. od dziecka byłyśmy nierozłaczne. Później poszlysmy na inne studia ona weszła w poważny związek i kontakt praktycznie się urwał na jakieś 4 lata. Zmieniła numer, rzuciła studia, zaszła w ciążę, co jakiś czas odzywała się z innych nr i wymienialysmy podstawowe informacje.
Zmiana nastąpiła gdy rozstała się z partnerem i została sama z małym dzieckiem, okazało się, że nie bylo kolorowo tak jak pisała.
Zaczęłam jej pomagać, pisalysmy codziennie, zostawałam z dzieckiem itd. Tyle że po tych latach izolacji zostałam jej tylko ja. Była w dołku, psychicznie i finansowo. Starałam się wspierać ale miałam też swoje zycie... ona z czasem zaczęła być strasznie.. zaborcza i wroga. Obrazala się gdy jej nie odpisywałam będąc w pracy czy na randce, wysyłała smsy sugerujące że jest tak załamana że chyba sobie coś zrobi, zaczęlo mi być ciężko cokolwiek powiedzieć że u mnie się układa.
Tak się zaczelysmy chyba dobijac w tych rozmowach, nie mam już pomysłu jak jej pomóc, piszę Nam się najlepiej jak ja mam doła np. gdy rozstałam się z partnerem byłyśmy idealnymi rozmowczyniami. Nie chciałam jej zawieść i zostawić ja w tej ciężkiej sytuacji rzeczywiście wiatr jej w oczy ale ona też już chyba odpuściła próby wyjścia na prostą.. Nie szuka pracy, relacje z facetami z daleka pachną jakaś patologią. A to już ponad 3 lata,czasem męczy mnie bardziej czasem mniej. Ostatnio wyszła awantura. Poszłam na piwo ze znajomymi, ona dostała zła wiadomośc, napisała mi kilka sms ze potrzebuje pogadać ze jest załamana że nie wie co robić ale ja nie miałam przy sobie telefonu kolejne wiadomości były że mam ją gdzieś żebym sobie siedziała z przyjaciółmi skoro oni są wazniejsi itd. Dopiero po 4 h odczytałam napisałam do niej ale mnie zablokowała byłam zła bo to już kolejny raz.. Odblokowala ale nic nie napisała..
Czuję sie manipulowana nie wiem czy jestem beznadziejna przyjaciółka i powinnam lepiej ja wspierać czy odpuścic. Czy można schłodzić taka relacja ale postać w kontakcie czy to jest zero jedynkowe. Mam metalik.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Twoja koleżanka jest toksyczna i ciągnie Cię w dół. Masz innych znajomych i przyjaciół z tego co piszesz. Skup się na nich a od tej desperatki odetnij, wyjdzie Ci to na zdrowie.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 13:48   #3
kurka_ziemna
Raczkowanie
 
Avatar kurka_ziemna
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 329
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Typowa toksyczna roszczeniowośc. Albo postawisz jej jasno granice i uswiadomisze ze nie jestes jej nic winna albo wiej. W przeciwnym razie bedzie slabo.
kurka_ziemna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 16:09   #4
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 05:43
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 17:03   #5
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

To kiedyś była Twoja przyjaciółka. Ty jej przyjaciółką może jesteś i nadal (bo ją wspierasz), natomiast ona Twoją od dawna nie jest. To po prostu uciążliwa, roszczeniowa znajoma. Wygasiłabym kontakt do zera.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 18:04   #6
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Toksyk, nie mający własnego życia. Uwiesiła się na Tobie, bo jej pomogłaś kilka razy, nauczyła się Ciebie i Twoją pomoc wykorzystywać i w dodatku potrafi świetnie grać na Twoich emocjach. Ona wie jak sprawić byś poczuła się winna, a taka się właśnie teraz czujesz. Tak jak dziewczyny wyżej napisały, to była kiedyś Twoja przyjaciółka. Zostaw ją, niech radzi sobie sama, jest dorosła, a w dodatku odpowiada za inne życie, własne dziecko, więc niech dorośnie.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-23, 19:11   #7
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Nie bądź masochistką, olej taką "przyjaciółkę".
Ona chce tylko brać i tyle. Ty i tak jej dużo pomagasz/pomagałaś.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-23, 19:27   #8
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Ona jest nie tylko toksyczna i roszczeniowa, ale ewidentnie ma też nierówno pod sufitem.
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-24, 09:39   #9
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Jeżeli masz taką możliwość,podczas spotkań,randek,wyłączaj telefon.Przynajmniej nie będziesz wiedziała,że zasypuje Cię smsami.Po konkretnym spotkaniu,włącz spokojnie telefon,a kiedy zadzwoni do Ciebie z pretensjami,dlaczego nie odczytałaś smsa,powiedz spokojnie,zgodnie z prawdą,że byłaś na randce,piwie,kawie spotkaniu ze znajomymi,chłopakiem,kole gą... Ciekawe jaką będzie miała minę.A jakby miała jeszcze jakieś ,,ale,, wygaś znajomość do zera.Nie jest Ci ona do niczego potrzebna.Pozdrawiam.
__________________
Bywam zgryźliwa.Szybko mi przechodzi
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-24, 11:46   #10
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Ja bym zerwala kontakt. Nie musisz sie jej spowiadac. Zeruje wrecz na Tobie. Niedlugo nawet do wc nie bedziesz mogla isc na spokojnie bo bedziesz musiala czatowac przy tel czy przypadkiem nie dzwoni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-24, 17:20   #11
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Przykre, ale najwyraźniej nie bez powodu została sama, widać inni ludzie są bardziej asertywni. Nikomu się nie należy bezwzględne wsparcie innych ludzi, ona nie okazuje żadnej wdzięczności ani wsparcia, w dodatku oplata cię mackami zazdrości jakby co najmniej była twoją żoną. Moim zdaniem nie masz wobec niej żadnych zobowiązań, zacznij dbać o siebie samą.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-24, 17:55   #12
dzwonek_dzyn_dzyn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 61
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Cześć. Wydaje mi się, że to nie jest żadna Twoja przyjaciółka, skoro urwała z Tobą kontakt na 4 lata. Czyli jak było jej dobrze, to nie interesowała się Tobą. Dopiero, jak stałaś się jej potrzebna, to sobie przypomniała, że istniejesz. Dlatego według mnie to tylko jest luźna znajoma, daleka koleżanka, nikt bliski Tobie. Tak ją powinnaś traktować. Czyli na dystans.

No przynajmniej u mnie tak jest, że na nazwanie kogoś "przyjaciółką" to trzeba sobie troszeczkę zasłużyć
Ja bym na Twoim miejscu starała się poluźnić ten kontakt. I trzeba być też w tym asertywną, bo ona częściowo dlatego tak się zachowuje, bo jej na to pozwoliłaś. Nie postawiłaś jasnych granic, których byś się twardo trzymała, to zaczęła włazić Ci na głowę. Niektórzy tak mają Ja na przykład znajomym jasno mówię, że mój telefon często leży w kurtce w korytarzu i nie słyszę SMSów, i nie będę szybko odpisywać. Każdy, kto mnie zna, jest o tym informowany i nie ma potem fochów, że: czemu nie odpisałaś na mój SMS. U mnie, choćby skały srały, zwykle nie odpiszę szybko i tyle Więc taka koleżanka, jak Twoja, by nie miała u mnie żadnego pola do popisu. Ja się zwyczajnie nie czuję w obowiązku do szybkiego odpisywania i nie mam żadnego poczucia winy. No, chyba, że przegnę sprawe i nie odpisze przez np. 2 dni, to wtedy przepraszam i wyjaśniam, że np. telefon był rozładowany, czy zapomniałam odp, czy tam coś, zgodnie z prawdą. Ogółem nie masz obowiązku szybko odpisywać, czy odbierać telefonów, nikt Ci za to nie płaci i nikt nie ma prawa wymagać czegoś takiego. Jakbyś chciała, to nawet możesz całkiem wyrzucić telefon i nikomu nic do tego.

Twoja znajoma może mieć poważny problem psychiczny, moze to być zaburzenie borderline, lub coś podobnego.

Ja jednak nie uważam, że jeśli ktoś ma problemy, to trzeba zaraz się całkiem odciąć od takiej osoby.

Często taka zaburzona osoba nie zna innych wzorców zachowania i myślenia, nie wie nawet, że robi coś źle, a przy tym jest zwyczajnie nieszczęśliwa i bardzo samotna, i nie potrafi sobie inaczej z tym poradzić, niż napastując innych.

Dlatego ja bym Tobie radziła nie odcinać się od niej na razie tak w 100%, o ile czujesz się w stanie, jednak na pewno trzeba się mocno zdystansować do niej, oddalić na komfortową dla Ciebie odległość. Głównie chodzi o nabranie zdrowego dystansu we własnym umyśle. A kontakty z nią również zrobić rzadszymi.

To też jest dobra lekcja życia, niejako trening umysłu Spotkasz w życiu pewnie jeszcze sporo osób trudnych, przy których nie będziesz się czuła za dobrze, a każdego nie da się zawsze "kopnąć w tyłek", bo czasem to współpracownik, czy ktoś taki i co wtedy...? Więc ja myślę, że możesz niejako skorzystać z sytuacji z koleżanką, żeby trenować asertywność, trenować umiejętność dystansu do drugiej osoby i jej zachowoań, obserwować siebie i swój umysł. Bo głównie tak na prawdę męczą czlowieka własne myśli, własne odczucia i to, że nie potrafimy sobie z tym poradzić w sensowny sposób. Z tym, że to nie jest łatwa ścieżka, raczej dla rozwiniętej duchowo osoby. Jeśli czujesz, że temu nie podołasz, nie umiesz się tak do koleżanki zdystansować... no to w takim razie cóż, w takim razie lepiej już odpuścić całkowicie znajomość z nią.
Jeśli wolisz z nią urwać kontakt, to jednak Ci dam radę z własnego doświadczenia. Jeśli nie chcesz kiedyś w przyszłości poczuć, że zachowałaś się jakoś niewłaściwie, nie chcesz mieć wyrzutów sumienia, to zadbaj o sposób tego urwania kontaktu. Na pewno nie powinno to być nagłe przestanie odzywania się bez żadnego wyjaśnienia. To jest najgorsze, co można zrobić takiej osobie, jak Twoja koleżanka. Zamiast tego zadbaj o wyjaśnienie jej powodów swojej decyzji. Zrób to delikatnie, z empatią, tak, jak sama byś chciała być potraktowana. Napisz jej to może w liście, lub e-mailu (jesli wiesz, że to na pewno przeczyta), wtedy możesz na spokojnie i po zastanowieniu się powiedzieć, co chcesz i jak chcesz, bez ewentualnych nerwów, które jak wiadomo, potrafią wpływać negatywnie na to, co się mówi. Nie pisz jej, że jest taka, czy owaka, żadnych epitetów, tylko lepiej napisz, jak Ty się czujesz z jej zachowaniem. Np. że kiedy tak dzwoni i się naprzykrza, to czujesz się stłamszona, czujesz sie osaczona. A kiedy wylewa ciągle tylko swoje żale i smutne sprawy, to ten nastrój Tobie się udziala i potem też jestes smutna. W ten sposób wyjaśnisz jej, jak Ty się w tym wszystkim czujesz i ona zrozumie (niekoniecznie od razu, ale kiedyś w końcu pewnie zrozumie) Twoją decyzję o zakończeniu kontaktu. Nie będzie czuła się atakowana.
Myślę też, że można by jej zasugerować delikatnie, że może pomoc psychologiczna by jej pomogła. Że Ty nie czujesz się na siłach i nie masz takiej wiedzy, i umiejętności, żeby jej pomóc, ale że pójście do wykwalifikowanej osoby, do psychologa, lub psychiatry, to żaden wstyd. Teraz dużo ludzie chodzi, jak potrzebują pomocy i to nie XIX wiek, żeby się trzeba było tego wstydzić. Wstydem raczej jest pozwalać, żeby stare problemy się wlekły przez całe życie, niż próbować coś z tym zrobić. Możesz jej coś w podobnym stylu napisać właśnie. Wiesz, żeby nie poczuła się, jakbyś to mówiła jakoś z góry, mając się za kogoś lepszego, bo Ty nie masz takich problemów.
No więc, jeśli zdecydowałabyś się zakończyć znajomość, to nie czuj się winna, ani nic złego nie robisz, po prostu nie każdy da radę psychicznie udźwignąć taką znajomość i to jest normalne. Tylko jednak fajnie, jakbyś to zrobiła delikatnie, z empatią, bo dla Twojej koleżanki to będzie na pewno wielki cios, więc nie warto dodatkowo tego utrudniać i powodowac więcej bólu, niż to jest konieczne.
Trzymaj się
dzwonek_dzyn_dzyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-24, 20:25   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88230794]Przykre, ale najwyraźniej nie bez powodu została sama, widać inni ludzie są bardziej asertywni. Nikomu się nie należy bezwzględne wsparcie innych ludzi, ona nie okazuje żadnej wdzięczności ani wsparcia, w dodatku oplata cię mackami zazdrości jakby co najmniej była twoją żoną. Moim zdaniem nie masz wobec niej żadnych zobowiązań, zacznij dbać o siebie samą.[/QUOTE]

Dokładnie. Sorry, ale życie mnie nauczyło nie kupować bajek, że ktoś w kwiecie wieku (bo starsza osoba to co innego, bliscy mogli jej powymierać) został całkowicie sam, wszyscy się na niego wypięli. Najczęściej coś się za tym kryje.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-25, 03:30   #14
Frozen_Rose
Rozeznanie
 
Avatar Frozen_Rose
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić

Cytat:
Napisane przez pustamiska Pokaż wiadomość
Cześć, czuję się glupio mam 30 lat i pisze o problemie z koleżanką, ale już nie umiem ocenić tej relacji. Z M. od dziecka byłyśmy nierozłaczne. Później poszlysmy na inne studia ona weszła w poważny związek i kontakt praktycznie się urwał na jakieś 4 lata. Zmieniła numer, rzuciła studia, zaszła w ciążę, co jakiś czas odzywała się z innych nr i wymienialysmy podstawowe informacje.
Zmiana nastąpiła gdy rozstała się z partnerem i została sama z małym dzieckiem, okazało się, że nie bylo kolorowo tak jak pisała.
Zaczęłam jej pomagać, pisalysmy codziennie, zostawałam z dzieckiem itd. Tyle że po tych latach izolacji zostałam jej tylko ja. Była w dołku, psychicznie i finansowo. Starałam się wspierać ale miałam też swoje zycie... ona z czasem zaczęła być strasznie.. zaborcza i wroga. Obrazala się gdy jej nie odpisywałam będąc w pracy czy na randce, wysyłała smsy sugerujące że jest tak załamana że chyba sobie coś zrobi, zaczęlo mi być ciężko cokolwiek powiedzieć że u mnie się układa.
Tak się zaczelysmy chyba dobijac w tych rozmowach, nie mam już pomysłu jak jej pomóc, piszę Nam się najlepiej jak ja mam doła np. gdy rozstałam się z partnerem byłyśmy idealnymi rozmowczyniami. Nie chciałam jej zawieść i zostawić ja w tej ciężkiej sytuacji rzeczywiście wiatr jej w oczy ale ona też już chyba odpuściła próby wyjścia na prostą.. Nie szuka pracy, relacje z facetami z daleka pachną jakaś patologią. A to już ponad 3 lata,czasem męczy mnie bardziej czasem mniej. Ostatnio wyszła awantura. Poszłam na piwo ze znajomymi, ona dostała zła wiadomośc, napisała mi kilka sms ze potrzebuje pogadać ze jest załamana że nie wie co robić ale ja nie miałam przy sobie telefonu kolejne wiadomości były że mam ją gdzieś żebym sobie siedziała z przyjaciółmi skoro oni są wazniejsi itd. Dopiero po 4 h odczytałam napisałam do niej ale mnie zablokowała byłam zła bo to już kolejny raz.. Odblokowala ale nic nie napisała..
Czuję sie manipulowana nie wiem czy jestem beznadziejna przyjaciółka i powinnam lepiej ja wspierać czy odpuścic. Czy można schłodzić taka relacja ale postać w kontakcie czy to jest zero jedynkowe. Mam metalik.
Misiaczek kopnął ją w tyłek i przypomniała sobie o dawnej przyjaciółce. Zresztą nie dziwie się dlaczego od niej uciekł, teraz postanowiła tobie zatruć życie. Skup się lepiej na sobie, a nie na toksyku, bo ona twoją przyjaciółką na pewno nie jest, a jak będziesz dalej jej pomagać to się wykończysz. Przyjaźń nie polega na niszczeniu psychiki, a wasza i tak się skończyła 7 lata temu, kiedy zerwała z tobą kontakt. Możesz więc z czystym sumieniem uwolnić się od niej.

[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88230193]Ja bym zerwala kontakt. Nie musisz sie jej spowiadac. Zeruje wrecz na Tobie. Niedlugo nawet do wc nie bedziesz mogla isc na spokojnie bo bedziesz musiala czatowac przy tel czy przypadkiem nie dzwoni
[/QUOTE]

Prawda 😆 Jak autorka będzie wiecznie warowała przy telefonie, to wtedy "przyjaciółka" zostanie zadowolona.
Frozen_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 10:52   #15
pustamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 30
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi, przyznam że zaskoczyło mnie to że są w tak podobnym tonie.

Zależy mi na tej przyjaźni, mamy masę wspomnień i wiele razem przeżylysmy przyznam się że nie wiele takich osób z dzieciństwa mi zostało. Niemniej jednak nie mogę pozwolić na te próby szantażu i manipulacji. Nie jestem bez winy bo wzajemnie przyzwyczailiśmy się do tego kontaktu non stop. Ale raz ze te rozmowy stały się truciem jak świat jest zły a dwa jeśli ktoś potrafi rzucić fochem w taki sposób to moje zaufanie zostaje mocno nadszarpniete.
Kilka z Was podkreśliło te lata ciszy, faktycznie czułam się wtedy zupełnie olana i gdzieś siedzi we mnie ze jak mogę obrywac za nie odpisanie w ciągu 5 h jak jej telefon zamilkł na lata, dokonała wtedy jasnego wyboru, ale sama jestem zdania że gdzieś tam przyjaciel to osoba do której mozna się odezwać nawet po długim milczeniu, może idealizuje..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pustamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 17:08   #16
dzwonek_dzyn_dzyn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 61
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Wydaje mi się, że dałaś się bardzo zmanipulować koleżance.

Patrzysz na miłe wspomnienia z dzieciństwa, ale to tylko jedna strona medalu. I to ta mniej aktualna, niestety.
Uważam, że na ten moment przede wszystkim powinnaś wykonać pracę we własnym umyśle. Skupić się na sobie raczej, niż na niej. Spróbować odkryć, dlaczego Ty się tak zachowujesz? Dlaczego pozwalasz sobie wchodzić na głowę? Skąd wyniosłaś taki wzorzec - osoby, która ma się poświęcać dla innych? Dlaczego współczujesz tylko koleżance, ale sobie samej to już nie współczujesz? Masz dużo zrozumienia dla niej, a dla siebie samej nie masz zrozumienia? Czy chcesz być tak dalej traktowana? Czujesz się z tym dobrze, odpowiada Ci to? A jeśli nie czujesz się dobrze, to co jest przyczyną, że dalej trwasz w sytuacji, która Cie męczy?

Może trzeba coś zmienić? Może porozmawiać szczerze? Może ograniczyć kontakty? Może zakończyć kontakty? Są różne opcje.

Jest też opcja, że dalej w tym tkwisz i robisz za podnóżek dla jaśnie pani koleżanki.
dzwonek_dzyn_dzyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 20:06   #17
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 05:43
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 21:19   #18
9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 411
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Cytat:
Napisane przez pustamiska Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi, przyznam że zaskoczyło mnie to że są w tak podobnym tonie.

Zależy mi na tej przyjaźni, mamy masę wspomnień i wiele razem przeżylysmy przyznam się że nie wiele takich osób z dzieciństwa mi zostało. Niemniej jednak nie mogę pozwolić na te próby szantażu i manipulacji. Nie jestem bez winy bo wzajemnie przyzwyczailiśmy się do tego kontaktu non stop. Ale raz ze te rozmowy stały się truciem jak świat jest zły a dwa jeśli ktoś potrafi rzucić fochem w taki sposób to moje zaufanie zostaje mocno nadszarpniete.
Kilka z Was podkreśliło te lata ciszy, faktycznie czułam się wtedy zupełnie olana i gdzieś siedzi we mnie ze jak mogę obrywac za nie odpisanie w ciągu 5 h jak jej telefon zamilkł na lata, dokonała wtedy jasnego wyboru, ale sama jestem zdania że gdzieś tam przyjaciel to osoba do której mozna się odezwać nawet po długim milczeniu, może idealizuje..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zerwij kontakt. Po jakimś czasie poczujesz się lepiej. Też miałam kiedyś przyjaciółkę. Tak naprawdę nawet nie wiem, kiedy zaczęło się to wszystko psuć. Też byłam na każde zawołanie. Tez byłam tą dobrą duszą, która pomagała. Wysłuchiwałam żali i chwalenia się, za to ja nie byłam słuchana. Byłam olewana. Więcej rozmawiałyśmy o niej. Późno to zauważyłam (chociaż na początku myślę, że to nie było jednostronne i że ona też była moją przyjaciółką), ale wyciszyłam z nią kontakt do zera. Po 18/19 latach przyjaźni? Było ciężko? Było. Czuję się teraz lepiej bez niej? Tak. Chociaż trochę trwało, żebym się oswoiła z myślą, że jej nie mam (mimo, że od dłuższego czasu już nie mogłam na nią liczyć). Tobie polecam to samo. Nie trać na nią więcej czasu i nerwów. Nie warto.
9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 07:27   #19
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Cytat:
Napisane przez pustamiska Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi, przyznam że zaskoczyło mnie to że są w tak podobnym tonie.

Zależy mi na tej przyjaźni, mamy masę wspomnień i wiele razem przeżylysmy przyznam się że nie wiele takich osób z dzieciństwa mi zostało. Niemniej jednak nie mogę pozwolić na te próby szantażu i manipulacji. Nie jestem bez winy bo wzajemnie przyzwyczailiśmy się do tego kontaktu non stop. Ale raz ze te rozmowy stały się truciem jak świat jest zły a dwa jeśli ktoś potrafi rzucić fochem w taki sposób to moje zaufanie zostaje mocno nadszarpniete.
Kilka z Was podkreśliło te lata ciszy, faktycznie czułam się wtedy zupełnie olana i gdzieś siedzi we mnie ze jak mogę obrywac za nie odpisanie w ciągu 5 h jak jej telefon zamilkł na lata, dokonała wtedy jasnego wyboru, ale sama jestem zdania że gdzieś tam przyjaciel to osoba do której mozna się odezwać nawet po długim milczeniu, może idealizuje..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to co zrobisz? Powiesz jej, że masz już dosyć tego czy nadal zamierzasz być na jej każde skinienie bo tyle wspomnień?
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-28, 13:56   #20
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Autorko, ciągniesz tą znajomość z powodu wspomnień, ale tego już nie ma, to przeszłość. Co obecnie daje Ci ta znajomość? Realnie?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-29, 08:03   #21
pustamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 30
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88239942]No to co zrobisz? Powiesz jej, że masz już dosyć tego czy nadal zamierzasz być na jej każde skinienie bo tyle wspomnień?[/QUOTE]Nadal trwa cisza. Już kilka razy zbieralam się żeby coś napisać ale jak wracam do tych jej wiadomości to mnie odrzuca. Ona tez milczy.
To nie tak ze jestem na każde skinienie ale byłyśmy w stałym codziennym kontakcie.
Co do przysług to nie ma tego aż tak dużo bo ja nie mam czasu, mieszkamy godzinę drogi od siebie i podczas korono to już ogólnie Nasze kontakty ograniczyły się do pisania.
Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Autorko, ciągniesz tą znajomość z powodu wspomnień, ale tego już nie ma, to przeszłość. Co obecnie daje Ci ta znajomość? Realnie?
Nie uważam że to tylko przeszłość. Jeszcze na początku tego roku przeżywałam swoje rozstanie codziennie w jakims sensie wypłakiwałam się w tych smsach, mogłam się wygadać z całego tego syfu który wtedy we mnie był. Uwierzcie mi też musiałam być wtedy męcząca, ale terapeutka kasowała mnie 140 zł za h słuchanie tego jojczenia, a do M. Mogłam mówić i mówić...

Tyle że jej się nie układało mi się układało i wychodzilo właśnie z tego takie użalanie się nad sobą i bezsilnosc. Później zaczęły się drobne szpilki co do moich zarobków, nowych randek, wychodzenia do ludzi a później już te wielkie fochy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pustamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-29, 13:30   #22
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Cytat:
Napisane przez pustamiska Pokaż wiadomość
Nadal trwa cisza. Już kilka razy zbieralam się żeby coś napisać ale jak wracam do tych jej wiadomości to mnie odrzuca. Ona tez milczy.
To nie tak ze jestem na każde skinienie ale byłyśmy w stałym codziennym kontakcie.
Co do przysług to nie ma tego aż tak dużo bo ja nie mam czasu, mieszkamy godzinę drogi od siebie i podczas korono to już ogólnie Nasze kontakty ograniczyły się do pisania.
Nie uważam że to tylko przeszłość. Jeszcze na początku tego roku przeżywałam swoje rozstanie codziennie w jakims sensie wypłakiwałam się w tych smsach, mogłam się wygadać z całego tego syfu który wtedy we mnie był. Uwierzcie mi też musiałam być wtedy męcząca, ale terapeutka kasowała mnie 140 zł za h słuchanie tego jojczenia, a do M. Mogłam mówić i mówić...
(...)
Ale ja Cię nie pytam o to, co było w styczniu, czy lutym. Mamy koniec października. Jak dla mnie żyjesz przeszłością.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-29, 17:30   #23
dzwonek_dzyn_dzyn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 61
Dot.: Przyjaciółka czy czas odpuścić?

Obawiam się, że ona tak chętnie słuchała tego "jojczenia", bo w duchu cieszyła się, że masz źle.
dzwonek_dzyn_dzyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-29 18:30:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.