|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2023-12-21, 17:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 11
|
Krwawienia podczas stosunku
Hej dziewczyny,
Przez 10 lat brałam tabletki antykoncepcyjne Microgynon30. Niestety spowodowało to, że dostałam nadżerki szyjki macicy zdiagnozowana pod koniec maja 2023. Wtedy tez miałam kolposkopie i pierwsze leczenie nadżerki azotanem srebra. Niestety to leczenie mega pogorszyło sprawę i zaczęłam strasznie krwawić podczas stosunku. Następnie poszłam do prywatnego ginekologa który polecił odstawić tabletki, i tak tez zrobiłam pod koniec czerwca. W lipcu, pani ginekolog wykonała krioterapię jako ponowne leczenie nadżerki jako ze pierwszy zabieg który miałam robiony na służbę zdrowia (w UK) nie był wykonany poprawnie i nadżerka nie była wyleczona w całości. Po zagojeniu się wszystkiego, we wrześniu wreszcie byłam wstanie współżyć z moim partnerem i wszystko było w porządku. Byłam szczęśliwa, ze nareszcie jest ok. Niestety, po około miesiąca bez żadnych problemów, dostałam okresu tydzień wcześniej niż powinnam. Trwał on około 4 dni. Tydzień później, znów dostałam okres. Przerażona poszłam do ginekologa. Pani doktor sprawdziła szyjkę macicy, zrobiła USG i powiedziała ze wszystko jest w porządku i nie widzi żadnego powodu przez który mogłabym krwawić. Teraz minęło już trochę czasu, a ja nadal krwawię podczas każdej próby stosunku. Nie jest to delikatne plamienie, tylko krwawienie jak przy okresie. Zazwyczaj trwa przez 12-24 godzin. Pani ginekolog nazwała mnie zagadką medyczną i powiedziała, że organizm pewnie nadal dochodzi do siebie po tabletkach antykoncepcyjnych. Minęło już 6 miesięcy od kiedy przestałam brać tabletki więc w gruncie rzeczy wszystko już powinno się uregulować, a tu nic. Teraz dostalam tabletki Norethisterone ktore mam brać 3 razy dziennie od 16 do 26 dnia cyklu, przez 3 cykle. Pani doktor powiedziała, ze zobaczę różnice praktycznie od razu. Niestety, przeszłam już jeden cykl z tymi tabletkami i poprawy nie było. Z kimkolwiek rozmawiam, nikt nigdy tak nie miał, żeby krwawić podczas każdego stosunku. Lekarze nie pomagają, a ja już dostaje depresji, bo nie wiem co robić i gdzie szukać pomocy. Czy któraś z Was ma lub miała problemy z dojściem do siebie po odstawieniu tabletek i z podobne problemy z krwawieniami? Jeśli tak, to jak sobie poradzilyscie? Byłabym również wdzięczna za polecenie ginekologów którzy są dobrze w leczeniu skomplikowanych przypadków, w Londynie lub we Wrocławiu. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.