|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2009-12-11, 10:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
niechciani goście z pracy na weselu
Dziewczyny powiedzcie co myślicie, bo sie zdenerwowalam strasznie.
Bedziemy w sierpniu mieli wesele, tak na 60 osób. Nie zapraszamy kolegów z pracy, bo to impreza rodzinna. Tym bardziej z pracy przyszlego męża, bo pracuje z toksycznymi ludzmi. Problem jest jednak taki, że oni nie wiem skąd znają jakąś tradycję i zastosowali ją ostatnio na ślubie innego pracownika, że przyszli na ślub a potem zostali na weselu do godz 23, mimo że mieli tylko zawiadomienie. Strasznie się wkurzam na samą myśl że takie rzeczy ludzie wyrabiają i w głowie mi sie to nie mieści. W takim razie trzebaby przygotować podwójną ilość miejsc bo jak sie wszystkim zawiadomionym zachce zostać do tej 23, to przecież prawie połowa wesela!!! Uważam że z pracy powinna przyjść ewentualnie 1-2 osobowa delegacja do kościoła, i ew na poprawiny (których my nie robimy). Do tego obawiam sie że te toksyny wparują nam na wesele, bo to ciekawskie osoby. Ja to już obwieściłam, że nie ma takiej możliwości żeby oni przyszli i jestem nawet w stanie im to bezczelnie w trakcie ślubu powiedzieć, ale też nie chce takich nieprzyjemnych sytuacji. Po co mam sie denerwować takimi pierdołami w tym waznym dniu. Prosze powiedzcie co o tym sądziecie, może spotkałyście się z taką sytuacja pozdrowienia |
2009-12-11, 10:45 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
powinny przyjść tylko do kościoła Trzymam za pomyślne rozwiązanie tej trudnje sytuacji. |
|
2009-12-11, 11:37 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
my też chodzimy z pracy, jako delegacje, ale tylko na ślub, nikt by nawet nie śmiał iść nawet na poprawiny, a co dopiero na wesele
__________________
|
|
2009-12-11, 12:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
A czy twój tż ma kogoś zaufanego w pracy? jeśli tak to niech pogada z tą osobą że to przyjęcie rodzinne, żadnych znajomych. Jeśli nikogo takiego nie ma to niech nikomu nie daje zawiadomienia. Nie ma co ryzykować. A skoro nie lubi tych ludzi to co to za przyjemność ogladać ich na ślubie. Niech nie zdradza zadnych szczegółów dotyczących gdzie jest wesele i ślub. A jeśli przyjdąto ja bym ich po prostu wyprosiła. Albo jest jeszcze opcja usadzenia gości JAk będą rozstawione winietki to każdy usiądzie na swoim miejscu a dla nich nie będzie więc nie ma też obawy że wpadna na salę i posadza tyłki gdziekolwiek aby szybko. Albo po ślubie można pod kościołem walnąć jakieś przemówienie, że dziekujecie znajomym z pracy, którzy przyszli na wasz ślub, coś tam można wymysleć
No ale mimo wszystko, do głowy by mi nie przyszło żeby tak zrobić! Trzeba mieć tupet! Liczą na to, że Para Młoda nie mędzie chciała robic zamieszania i będzie im głupio i dostawią miejsca. Normalnie skandal!
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2009-12-11, 12:32 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
jak było wesele brata mojego TŻ-ta to od pani młodej z pracy przyszło dwóch jako delegacja ale takiej siary sami narobili jakby co najmniej ich 15 przylazło , później dorwali się nawet do mikrofonu i głupoty wygadywali |
|
2009-12-11, 13:00 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Bianeczka - tez pomyslalm zeby zrobic winetki - nie beda mieli gdzie sie usadowic bardzo dobry pomysl
|
2009-12-11, 14:08 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: :>
Wiadomości: 51
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Myślę, że w takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem będzie niezawiadamianie w ogóle tych osób o niczym. Jeśli wiadomo czym się takie zawiadomienie kończy, ja bym w ogóle się w to nie bawiła Winietki tez są dobrym rozwiązaniem, ja bym jednak od razu zaznaczyła, że nie przewiduję miejsc na weselu dla delegacji.
__________________
Edytowane przez sorcierenoire Czas edycji: 2009-12-11 o 14:11 |
2009-12-11, 20:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Poproś świadków, żeby byli czujni i gotowi na ewentualnie "wyproszenie" niechcianych gości.
|
2009-12-12, 16:12 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Jak można być tak bezczelnym i dla własnej przyjemności psuć komuś takie ważne święto Ale nie denerwuj się, to Wasz dzień i ma być jak najprzyjemniejszy
Więc faktycznie może to dobry pomysł z tymi świadkami Ja bym chyba nie wytrzymała mimo wszystko jakby mi ktoś niezaproszony wparował na wesele
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2009-12-12, 17:59 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 26
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Dziewczyny dały dużo dobrych rad, więc myślę, że sobie poradzicie jeśli by do tego doszło (odpukać!) Mam nadzieję, ze jednak okażą trochę taktu i nie pojawią się na weselu ale humor zapewne Ci popsują i będziesz się denerwować
Zastanawiam się, czy niemówienie o ślubie w pracy jest dobrym pomysłem? Nie wiem do końca, jak to wygląda u twojego narzeczonego w pracy ale jak się ludzie dowiedza, ze ślub jednak był, to mogą trochę po nim jeździć, ze nie powiedział. Nie wiem.... Z drugiej strony może to lepsze niż kwas na weselu :/ Ciężka sprawa... Trzymam kciuki za to, żeby poszło głądko
__________________
Robię to, co lubię... fotografuję |
2009-12-12, 21:54 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
A to jest jakiś obowiązek informowania współpracowników, że się zmienia stan cywilny? jeszcze rozumiem jak w pracy jest zgrana paczka, fajni ludzie, to jak najbardziej można poinformować i zaprosić na ślub (ewentualnie też i wesele), ale jak w przypadku Twojego TŻeta mowa jest o toksycznych osobach to jaki był sens informowania ich o fakcie zaślubin? teraz spodziewajcie się ich na weselu
__________________
|
2009-12-12, 22:19 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
ale co tam już ja im dam jak tylko mi który przylezie! |
|
2009-12-13, 11:55 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
Ale skoro już za późno na takie dywagacje to radzę rozwiązać ten problem zawczasu i wprost powiedzieć, że nie życzycie sobie ich obecności na weselu. A nie psuć sobie ten wyjątkowy dzień na szarpanie z nieproszonymi gości, bo jakiż to problem skoczyć do kuchni po krzesło i talerzyk?
__________________
|
|
2009-12-13, 17:37 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Hehe właśnie sobie wyobraziłam Ciebie w sukni ślubnej z takim hehehe Nie no sytuacja mało komfortowa .... szkoda że zawsze się znajdą jakieś ufole , które świadomie lub nie psują impreze ... mam nadzieje jednak że będzie oki i nie będziesz musiała użyc
__________________
Żyję żeby Cię kochac .... kocham Cię żeby życ Razem od : 11.03.2008 Zaręczyny : 31.08.2008 Ślub cywilny : 14.02.2009 Ślub kościelny : 10.09.2011 |
2009-12-14, 15:54 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
|
2009-12-14, 17:58 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
Zresztą i tak nie wszyscy zaproszeni się pojawią, więc miejsc dla kolegów z pracy męża będzie aż nadto
__________________
|
|
2009-12-14, 18:10 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
bosz mam nadzieje że to sarkazm był
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
2009-12-14, 18:28 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 157
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
to chyba nie był sarkazm :/ hehe ..Ja w takim wypadku nawet zawiadomienia bym nie dawała.. i po problemie... a w pracy jeżeli już bym mówiła.. to że robimy tylko małe przyjęcie dla rodziny...ale to faktycznie jakieś bezczelne typy
Fresa przecież teraz wszyscy żadają potwierdzeń... wiec nawet jak ktoś odmawia to lepiej sobie doprosić kogoś kogo się chce widzieć na własnym ślubie.. a nie dostawiać talerzyki i krzesła dla nieproszonych gości Edytowane przez LoczeK83 Czas edycji: 2009-12-14 o 18:32 |
2009-12-14, 18:42 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
tylko ze za ten talerzyk i krzeslko sie placia nie widzi mi sie placic za kogos kogo ledwie znam, nie lubie i urzadzam male skromne wesele ...ja to bym takich normalniejak autorka watku..
|
2009-12-16, 08:36 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Ja bym im zawiadomienia absolutnie nie dawała i do sierpnia trzymała język za zębami. Jak się chce to można wszystko utrzymać w wielkiej tajemnicy.
Albo mówić że zmieniacie datę ślubu itd, i zamiast oni Wam zrobić kawał chamsko wpraszając się na wesele, to Wy im zrobicie kawał mówiąc że wesele jest innego dnia niż faktycznie.
__________________
|
2009-12-19, 14:59 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
hm... ja mam podobną sytuację- nie chcę nikogo prócz koleżanki z pokoju- widziec na naszym ślubie...a mój sposób na tą cała sytuację jest taki, że po prostu nikomu nie mówię o tym. zaledwie 4 osoby wiedzą, że jesteśmy zaręczeni. zaznaczyłam sobie, że nie życzę sobie , żeby komukolwiek o tym mówiły . A o terminie ślubu będzie wiedziała tylko jedna osoba z pracy- koleżanka, którą chcę zaprosic. Proste. Najlepiej trzymac język za zębami ja na pewno nie wypaplam, a tym bardziej koleżanka, którą uprzedziłam, że tylko ona będzie "wtajemniczona". I po kłopocie
|
2009-12-19, 19:10 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Cytat:
|
|
2009-12-20, 19:29 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
Dokładnie, niech wszyscy wiedzą że bierzecie ślub, ale nie muszą wiedzieć dokładnie kiedy. gdzie i o której godzinie
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2009-12-21, 22:30 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
i tak tez mam nadzieje bedzie
__________________
28.08.2010 |
2010-02-17, 15:32 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: niechciani goście z pracy na weselu
ja bym po ślubie podziękowała wszystkim za przyjście (tak oficjalnie) i głośno potwierdziła zaproszenie najbliższej rodziny na skromny obiad czy jak to tam sobie nazwiecie w sensie żeby dać do zrozumienia że tylko najbliższa rodzina (czyli ta która dostała zaproszenia) może liczyć na ciąg dalszy imprezy
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.