No dobra, a kto mi pomoże....

[dagmaraa]

Hejka.
Otóż ogólnie to mi się zaczyna mieszać.
Sprawa wygląda tak: w tym roku stuknie mi 25 i jestem już mężatką
Jednak ja wcale nie widzę jakichś zmian w swoim wyglądzie...ciągle czuję się dziewczęco i dodatkowo obcy ludzie mnie w tym utwierdzają.

Lubie styl młodzieżowy (i tak się też ubieram), tym bardziej, że mam znajomych wśród nastolatek i ja śmigam podobnie jak one.

Ale, cholercia sama nie wiem czy jeszcze mi wypada. A z drugiej strony nie chce się wbijać w jakieś poważno-nudne ubranka dla ciotek (choc juz sama nią jestem).

Czy potrafi ktoś mi doradzić, pokazać jak powinnam się ubierać???? A może jest dobrze jak jest???

[_totally_]

A jak się ubierasz? Styl młodzieżowy niewiele mówi.

[dagmaraa]

Napisane przez _totally_

A jak się ubierasz? Styl młodzieżowy niewiele mówi.

Kurcze to mi zadałaś karę, bo jak zaczynam myśleć, to ubieram się zwyczajnie, jeansy, bluzeczki, tuniki, krótkie kurtki, mini od czasu do czasu....
Nie obce mi sią taki ciuszki....

[paula78]

Napisane przez dagmaraa

Czy potrafi ktoś mi doradzić, pokazać jak powinnam się ubierać???? A może jest dobrze jak jest???

co znaczy jak powinnam ?
nie ma zadnego podrecznika ani nakazu jak kto powinnien sie ubierac.

ubieraj sie jak tobie pasuje ,oczywiscie uwzgledniajac okazje i tyle.lubisz dzinsy i koszulki to je ubieraj zadbaj o odpowiedni fason,fajne koszulki i dodatki i juz,warto tez miec w szafie cos z klasyki.

[olinkaaa]

powinnaś się cieszyć, że wyglądasz na młodszą Ja uważam, że dobrze się ubierasz, przecież 25 lat to jeszcze młodość

[mała migotka]

Zacznij się cieszyc młodym wyglądem!!! Widocznie masz dziewczęcą figurę, delikatne rysy twarzy, do tego całości dopełnia styl ubierania. Jeśli nie podobaja ci się "ciotkowe ubrania"to nie musisz ich nosic na siłę. Lepiej wyglądac na młodsza od tego co wskazuje metryka niż na starszą

[sungold]

moze dodaj jakies zdjecie, np ulubionego ubrania, w ktorym najczescie chodzisz
bo tak trudno ocenic, nie wiemy czy np styl mlodziezowy pasuje do Twojej figury

[Maramara]

Potwierdzam puki praca od ciebie nie wymaga mundurku itp ciesz sie tym ze postrzegaja cie tak jak mowisz.chyba ze czujesz sama z siebie nieodparta pokuse zmian....to co innego...ja tez tak mialam....ale nie szalej w zbyt duze metamorfozy dodaj moze czasem jakis obcasik...albo poprostu kup cos czego z regoly nie kupujesz...ale mysle ze puki co nie musisz patrzec na to co ci wypada bo "juz"masz 25lat...mozesz wszytsko byle zgodnie z toba.moze zmana fryzury...???pozdrawiam