2011-11-08, 18:22 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Chłopak z autobusu
Dziewczyny, potrzebna pomoc. Od jakiegoś czasu, dzień w dzień, widuję chłopaka w autobusie. Jak jedziemy na uczelnie, jak wracamy, często też w markecie. Mieszkam na sporym osiedlu we Wrocławiu, mamy chyba zajęcia w podobnych porach, bo to aż nienormalne, żeby tak cały czas się mijać. I może właśnie dlatego zwróciłam na Niego uwagę. Poza tym, wydaje mi się, że też mi się przygląda. Ale jako pilna czytelniczka wykładu Wyraka na temat nadinterpretacji, podchodzę do tego ostrożnie, bo równie dobrze może się przygląda, bo nie podoba mu się mój kolor włosów, albo inny mankament mojego wyglądu
Z każdym spotkaniem wiem niby coraz więcej, ale to wciąż za mało. Dzisiaj była sytuacja, że wyciągnął kartę, by zapłacić za bilet i stałam obok, ale że kurde ja ślepa jak kret i bez okularów to ciężko u mnie zobaczyć te małe literki, to nie doczytałam. A okazja była i zła jestem na siebie. Bo dość duże prawdopodobieństwo, że pewnie ma profil na jakimś portalu społecznościowym, sprawdziłabym, czy ma kogoś, bo po co dalej się nakręcać, jeśli jest w związku. Aczkolwiek zawsze widzę Go samego, ale nie wykluczam, że może jest w związku na odległość, no albo inny przypadek. No, a ja projekt muszę robić, a nie mogę, bo cały czas o nim myślę. Jak mam go znaleźć? Wykluczam wciskanie mu swojego numeru telefonu, nie pasuje to do mnie, nie lubię takich nachalnych zagrań. Tak szczerze nie wiem czego od was oczekuję, chyba musiałam się wygadać. Od roku jestem sama i boże, jak czytam to co spłodziłam to myślę, że zakrawa to o desperację. Ale nie jest tak, to jest pierwszy chłopak, który mi się spodobał od tego długiego czasu, może dlatego właśnie, że go nie znam, intryguje mnie.
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
Edytowane przez Trusmilk Czas edycji: 2011-11-08 o 22:41 |
2011-11-08, 18:32 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 142
|
Dot.: Chłopak z autobusu
skoro mijasz go codziennie, może spróbuj doprowadzić do takiej sytuacji, że przedstawicie się sobie nawzajem? jeśli nie masz śmiałości zagadać to może upuść coś w autobusie (zeszyt, chusteczki) tak żeby on to widział i zareagował? zapytaj kiedy odjeżdza autobus itp. jak on da Ci odpowiedz,zawsze mozesz powiedzieć-" Dzięki...Ania jestem" jak nawiąże się rozmowa podpytaj o uczelnie na jakiej studiuje,a reszta sama juz pójdzie mając takie informacje można juz kogoś znależć na portalach internetowych
|
2011-11-08, 18:33 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 142
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Skoro mijacie się codziennie,spróbuj doprowadzic do takiej sytuacji żebyście się przedstawili sobie nawzajem jeśli nie masz śmialości zagadać,zrób coś co zwróci na Ciebie jego uwagę -np upuść cos w autobusie(zeszyt,chustecz ki) tak żeby mógł zareagować lub zapytaj kiedy autobus odjeżdza jeśli Ci odpowie, powiesz-"dzięki,Ania jestem" jeśli nawiąże się wtedy rozmowa i będzie wam się fajnie gadało możesz podpytać na jakiej uczelni i co studiuje,a z takich informacji można juz kogos na portalach internetowych znależć Jeśli w rozmowie stwierdzisz ze to palant, po prostu sobie odpuść Jeśli nie spróbujesz cały czas będzie On chodził po Twojej głowie, więc chyba warto się przekonać
Edytowane przez seattle Czas edycji: 2011-11-08 o 18:39 Powód: 1 |
2011-11-08, 18:37 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
moja koleżanka kochała się w sąsiedzie z bloku obok szmat czas, zebrała się i zagadała, okazało się po jakimś czasie, że ma coś z głową |
|
2011-11-08, 18:40 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 117
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
Wtedy po jego odpowiedzi pozytywna/negatywna będzie można zacząć podejmować dalsze kroki. Bo nakręcanie się na chłopaka, który byc może jest zajęty .. to raczej nic przyjemnego życzę wytrwałości.
__________________
Co ? Automatyczna reakcja zanim usłyszane zdanie zostanie w pełni przetworzone przez mózg.
|
|
2011-11-08, 18:49 | #6 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
Edytowane przez Trusmilk Czas edycji: 2011-11-08 o 18:52 |
|||
2011-11-08, 19:11 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Jak ja Cię rozumiem! Kiedyś też tak miałam: dzień w dzień w autobusie widziałam jednego chłopaka, po jakimś czasie "zerkania" na niego, on też zwrócił na mnie uwagę. Ila ja to planów miałam! (Łącznie z wciśnięciem mu mojego numeru)... Zawsze kończyło się tak, że on wysiadał wcześniej, obserwował mnie jak odjeżdżam (a ja jego)... i nic. Potem w dzień jego matur (garniak miał) wracałam tym samym autobusem, on chyba trochę śmielszy, z kolegami - uśmiechnął się, puścił mi oczko... I tyle go widzieli Pewnie na studia gdzieś wyjechał. Kopę lat minęło, a ja dalej go pamiętam
Dlatego polecam: GAP SIĘ NA NIEGO! Śmiesznie brzmi, ale zwrócisz jego uwagę. I NIE BÓJ SIĘ UŚMIECHNĄĆ! Raz się uśmiechniesz, drugi i sam się odezwie. Wiem po sobie, bo kiedyś również wracając autobusem zainteresował mnie jakiś chłopak, ja patrzyłam na niego, on na mnie... w końcu (jak już miałam wysiadać) nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać. A on? Zrobił dokładnie to samo... Jestem pewna, że gdybym nie musiała wysiąść sama bym podeszła |
2011-11-08, 19:15 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
|
2011-11-08, 19:26 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Chłopak z autobusu
|
2011-11-08, 19:29 | #10 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
Dokładnie wiem o co Ci chodzi. Ale właśnie stąd moja rada: Gap się na niego! Nie odwracaj wzroku. Wiem, że na początku to trudne - czerwienisz się itp. Ale jak on zobaczy, że za każdym razem jak na Ciebie zerka, Ty patrzysz się na niego - to go zainteresuje. A potem zdobądź się na odwagę i się uśmiechnij - to nie trudne, zaledwie trzeba skurczyć kilka mięśni Ja tak to sobie tłumaczyłam i teraz nie mam z tym problemu, chociaż kiedyś w życiu bym się nie odważyła |
|
2011-11-08, 20:11 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
|
|
2011-11-08, 20:14 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Zależy jaka uczelnia politechnika ma raczej skupione budynki w jednym punkcie, nie licząc wydziału architektury. Poza tym nie widziałam do którego budynku wchodził, jeszcze tego by brakowało, żebym go śledziła
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
2011-11-08, 22:03 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Chłopak z autobusu
patrz mu w oczy, usmiechaj sie i dla mnie tyle powinno wystarczyc
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet |
2011-11-08, 22:08 | #14 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
||
2011-11-08, 22:09 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
najpierw budynek, potem sala wykładowa i już masz jakieś info |
|
2011-11-08, 22:39 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Jak napisalas "politechnika" to odetchnęłam bo przez moment pomyślałam "a jak jej chodzi o mojego TŻta?" hahahaha
Pozdrawiam Serdecznie
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2011-11-09, 07:22 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Oj znam to
Tak jak dziewczyny radza. Popatrz i usmiechaj sie A jak bedziesz z kolezanka w autobusie siedziala kolo niego to opowiedz kolezance ze nie masz planow na weekend albo szukasz pary do imprezy na uczelni np a noz uslyszy ... Zycze powodzenia! |
2011-11-09, 09:10 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
|
Dot.: Chłopak z autobusu
jak kiedys bedzie stał na przystanku to podejdź i zapytaj czy jechał juz dany autobus.. albo która godzina bo gdzieś posiałaś telefon.. a potem zacznij zagadywać że dość często go tu widujesz <pełen luz.. jak gdyby nigdy nic ) zapytaj gdzie studiuje.. czy jest z tad.. a potem rozmowa sie sama rozkręci.. heh.. wszystko zaczyna sie od rozmów "o pogodzie"
Trzymam kciuki!
__________________
Legenda o smoku uczy że nie należy zaspokajać głodu byle baranem. sprinterka. |
2011-11-09, 10:31 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Ja bym stanęła obok niego na przystanku, i zaczęła nerwowo "szukać" telefonu w torbie. Oczywiście wcześniej bym go schowała dobrze I zapytała tego chłopaka, czy może do mnie zadzwonić, bo nie wiem, czy telefonu w domu nie zostawiłam. Osiągniesz dwa cele: po pierwsze, zagadasz, po drugie - on będzie miał Twój numer, a Ty jego
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
2011-11-09, 10:39 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
ja mam jeden numer od 6 lat i zapamietac nie moge. A najbardziej zadziwia mnie to ze w pracy znam wszystkie pozostale na pamiec Ps albo przykladowo zapytac o godzine i potem o pogodzie Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2011-11-09 o 10:40 |
|
2011-11-09, 11:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Chłopak z autobusu
dla mnie to piszecie to kosmos
dla mnie musialby byc, nie wiem, Justinem Timberlakiem zebym zagadała (i nie smiac sie z tego ze on mi sie podoba)
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet |
2011-11-09, 11:19 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Bo to sie tak mowi ale faktem jest ze jak przychodzi co do czego to nawet usmiechnac sie jest ciezko . Zreszta jak siegam pamiecia to kilka takich znajomosci bylo ale nigdy nic z nich tak naprawde nie wyszlo. Wieki temu w szkole sredniej za to dostalam list milosny od goscia z autobusu ktoremu niby sie spodobalam ale nigdy nie odkrylam co to za chlopak
A ostatnio dwie kolezanki rozmawiaja o jednym chlopaku z autobusu i jedna mowi "Ja mu sie chyba podobam bo codziennie sie do mnie usmiecha" a druga na to "On ma poprostu taki wyraz twarzy" Mimo wszystko to zawsze jakos uprzyjemnia droge do domu czy pracy |
2011-11-09, 12:51 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Tyle, że ja się wstydzę zapytać o godzinę Bo to taki typowy tekst na podryw. Spodobał mi się pomysł z zapytaniem, czy jechał już autobus, bo to w sumie dobre jest. Ale kurde on mi odpowie "nie, nie jechał" i co dalej? Robi wrażenie kogoś spokojnego, wstydliwego? Tzn, takie odnoszę wrażenie.
Z tym telefonem, żeby zadzwonił, bo nie mogę znaleźć...dobre, ale na tym przystanku zawsze są takie tłumy, bo jak wspomniałam to spore osiedle i chyba bym się krępowała podać numer obcemu chłopakowi, patrząc, że niektórzy to widzą... Z tym uśmiechaniem. To jest tak, że idąc na przystanek mówię sobie, dobra popatrzę się, nie odwrócę wzroku i uśmiechnę, ale jak przychodzi co do czego, to same wiecie jak jest Jestem tak zła na siebie, że nie miałam wczoraj okularów i nie widziałam jego danych na tej karcie, a dobrą chwilę ją trzymał w ręce i wszystko było widać
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
2011-11-09, 13:05 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
na początku mówisz że uff to całe szczescie bo już myslałas ze sie spóźnisz na .. (tu wbajerujesz nazwe studiów) potem:" a swoją drogą.. często Cie tu widuje" i pytasz co robi.. gdzie sie uczy.. potem mozesz popytać troszke o studia.. jak mu idzie.. czy mu sie podoba.. możesz wbajerowac że koleżanka albo ktoś tam myslał o tych studiach itd.. potem mozesz cos powspominać o akademiku itd.. tematow jest miliony.. tylko najlepiej nic tak dokladnie nei planuj.. bo potem sie zawiesisz. tak jak pisałam.. totalny spontan.. i bądź sobą bo wiesz.. pierwsze wrażenie..
__________________
Legenda o smoku uczy że nie należy zaspokajać głodu byle baranem. sprinterka. |
|
2011-11-09, 13:16 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
|
|
2011-11-09, 13:24 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
|
Dot.: Chłopak z autobusu
heh no troche ze mnie gaduła jest.. to prawda
ale czasem warto sie przełamać. szczególnie jesli chodzi o jakiegoś mega przystojnego osobnika płci przeciwnej trzymam za was wszystkie kciuki i oczywiście czekam na post autorki PO rozmowie z owym panem
__________________
Legenda o smoku uczy że nie należy zaspokajać głodu byle baranem. sprinterka. |
2011-11-09, 13:27 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Ja bym po prostu na niego spojrzała i się uśmiechnęła - szczerze, szeroko, najpiękniej jak potrafię. Potem jeszcze jedno spojrzenie, że "tak, ten uśmiech był dla Ciebie". A potem niech się dzieje, co chce.
|
2011-11-09, 13:35 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
Sama bym raczej nie zagadala pierwsza. Ale usmiechnelabym sie raz, drugi a potem to juz jego kolej... Zreszta czesto to jest tak (w moim wypadku) ze zwracam uwage na kogos kto wczesniej na mnie spojrzal, czy sie usmiechnal, czy puscil przodem poza tym to nie szukalam milosci w autobusie . No ale mowia nie znasz dnia ani godziny wiec kto wie ... |
|
2011-11-09, 13:58 | #29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 870
|
Dot.: Chłopak z autobusu
Cytat:
też to były czasy liceum na przystanku stawał przy mnie zawsze zawsze był obok, raz siedziałam na ławce i uczyłam się na biologie coś o przekroju poprzecznym żaby on oczywiście też mi w notatki patrzał, - ja jednak nie umiałam się odezwać do niego a bardzo bardzo mi się podobał, byłam wtedy bardzo nieśmiała i zastanawiałam się co taki przystojniak może ode mnie chcieć teraz jestem psychologiem i patrząc na to dzisiaj - troszke żałuje, że nigdy nie porozmawialiśmy ze sobą tylko skończyło się na spojrzeniach i na uśmiechaniu znaczy on się uśmiachał zawsze do mnie, ja nie każdego dnia rano ze mną w autobusie a ja nie potrafiłam się odezwać, nawet uśmiechnąc teraz bardzo żałuje tego wiec Trusmilku nie przegap okazji Cytat:
i bądź odważna lepiej niż teraz Cię spotka jakieś rozczarowanie jak się już odezwiesz do niego, poboli i będzie ok, niż później po latach - mój przykład pomyślisz a mogłam się odezwać było by tak fajnie itd |
||
2011-11-09, 15:51 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Chłopak z autobusu
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:10.