Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-30, 17:38   #1
Caro2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 5

Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....


Witajcie,
Nie mogę sobie wybaczyć tego, że zerwałam z chłopakiem((... bo On już nie chciał do mnie wrócić... Minęło już pół roku i wciąż jest tak cholernie ciężko i cały czas myślę o tym, że gdybym ja tego nie zrobiła to bylibyśmy nadal razem... a wiem, że mnie nie kochał bo mi nigdy tego nie powiedział i miedzy innymi dlatego z nim zerwałam bo wiedziałam, że mnie nie kocha. Wciąż myślę o tym, że pewnie by mnie w końcu pokochał... wiem, że był ze mną szczęśliwy.
Caro2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 17:49   #2
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
Witajcie,
Nie mogę sobie wybaczyć tego, że zerwałam z chłopakiem((... bo On już nie chciał do mnie wrócić... Minęło już pół roku i wciąż jest tak cholernie ciężko i cały czas myślę o tym, że gdybym ja tego nie zrobiła to bylibyśmy nadal razem... a wiem, że mnie nie kochał bo mi nigdy tego nie powiedział i miedzy innymi dlatego z nim zerwałam bo wiedziałam, że mnie nie kocha. Wciąż myślę o tym, że pewnie by mnie w końcu pokochał... wiem, że był ze mną szczęśliwy.
:conf used:
zerwałaś z chłopakiem, ale żałujesz, że po tym go nie olśniło i nie walczył? Czyli dobrze, że zerwałaś, bo zapewne nie pokochałby Cię i nie zawalczyłby nigdy.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 17:58   #3
Strokrotkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Strokrotkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 291
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
Witajcie,
Nie mogę sobie wybaczyć tego, że zerwałam z chłopakiem((... bo On już nie chciał do mnie wrócić... Minęło już pół roku i wciąż jest tak cholernie ciężko i cały czas myślę o tym, że gdybym ja tego nie zrobiła to bylibyśmy nadal razem... a wiem, że mnie nie kochał bo mi nigdy tego nie powiedział i miedzy innymi dlatego z nim zerwałam bo wiedziałam, że mnie nie kocha. Wciąż myślę o tym, że pewnie by mnie w końcu pokochał... wiem, że był ze mną szczęśliwy.
Jak cię nie kochał to dobrze zrobiłaś zrywając z nim. Jakby by mu zależało to po zerwaniu starałby się aby znowu być z tobą a tu nic z jego strony się nie pojawiło. Nie zastanawiaj się co by było jakbyś z nim nie zerwała. Patrz w przyszłość a nie rozpamiętuj to co było.
Strokrotkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 18:20   #4
Caro2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 5
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Żałuję tego, że to zrobiłam może mogłam poczekać jeszcze, może potrzebował więcej czasu... jak z nim zrywałam to napisał, że nie chce się rozstawać, ale nie ja musiałam;/ Przecież sam mógł to zrobić sam. Napisał do mnie 2 dni po rozstaniu czy kogos mam i szkoda, że tak sie stalo, ale dwa dni po tym jak spytałam czy tęskni? to napisał, że codziennie o mnie myśli i codziennie mu mnie brakuje, ale nie wrócimy do siebie... nie wiem jak dwa dni można zmienić zdanie...
Caro2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 18:25   #5
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
Żałuję tego, że to zrobiłam może mogłam poczekać jeszcze, może potrzebował więcej czasu... jak z nim zrywałam to napisał, że nie chce się rozstawać, ale nie ja musiałam;/ Przecież sam mógł to zrobić sam. Napisał do mnie 2 dni po rozstaniu czy kogos mam i szkoda, że tak sie stalo, ale dwa dni po tym jak spytałam czy tęskni? to napisał, że codziennie o mnie myśli i codziennie mu mnie brakuje, ale nie wrócimy do siebie... nie wiem jak dwa dni można zmienić zdanie...
dziewczyno, to było PÓŁ ROKU temu. Nie, on nie potrzebował więcej czasu, tylko agonia by trwała dłużej. Dobrze, że się rozstaliście. Kropka.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 18:38   #6
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
Wciąż myślę o tym, że pewnie by mnie w końcu pokochał... wiem, że był ze mną szczęśliwy.
Wiara w naiwne bajki powinna się u ciebie skończyć na etapie nauki w podstawówce.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 18:38   #7
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Ej, no. Tutaj chyba trzeba palnąć wizażowym klasykiem pt. "terapia".
Musisz strasznie siebie nie lubić. Strasznie.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-30, 18:44   #8
McDreamy91
Raczkowanie
 
Avatar McDreamy91
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 41
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
a wiem, że mnie nie kochał bo mi nigdy tego nie powiedział i miedzy innymi dlatego z nim zerwałam bo wiedziałam, że mnie nie kocha. Wciąż myślę o tym, że pewnie by mnie w końcu pokochał... wiem, że był ze mną szczęśliwy.
1. To,że Ci tego nie powiedział to raczej nie oznacza na 100%,że Cię nie kochał. Jednak są ludzie,którzy kochają,a nie mówią tego wprost. A i miłość to coś więcej niż słowa,mimo,że wzmacniają one pewność,są miłe i konkretne.

2. wiesz,że Cię nie kochał ale był z Tobą szczęśliwy? To jakie to było szczęście? lubił z Tobą spędzać czas jak z kumpelą? No chyba nie o to chodziło,a jakoś to tak brzmi.

3. Miałaś powody,zerwałaś z nim, z żadnej strony nie ułożyło się nic w kierunku powrotu przez ten czas,teraz już on nie chce. Więc niestety stało się i nie da się tego cofnąć. Uważam,że nie stało tak się bez przyczyny.

Gdyby jednak to rozstanie było jakąś pomyłką,decyzją pod wpływem emocji a w rzeczywistości byłby to udany związek to szybko byście naprawili to. Nie stało się tak. I chcesz czy nie musisz żyć dalej bez niego. Niekoniecznie oznacza,że to życie będzie gorsze,a może wręcz przeciwnie. Rozmyślanie na pewno tego nie ułatwia,choć zdaję sobie sprawę,że nie da się ot tak odciąć od przeszłości. Ale warto próbować,każdego dnia starać się żyć na nowo,żyć inaczej i zauważać plusy tego życia.
__________________
Masz pytanie? Chcesz o czymś porozmawiać? Zapraszam do kontaktu przez wiadomość prywatną!
McDreamy91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 18:50   #9
Caro2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 5
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

wiem, że pewnie macie rację, każdy mi to powtarza... ale On zaszczepił we mnie takie poczucie winy, że nie umiem sobie z nim poradzić powiedział mi, że nie wie dlaczego nie umiał się we mnie zakochać bo jestem wspaniałą kobieta i może dlatego, że ja mu pierwsza tego nie powiedziałam... absurdalne wiem. 2 miesiące po rozstaniu w odpowiedzi na mojego smsa napisał mi, że mnie kochał, ale ja nic z tym nie robiłam... te wyrzuty sumienia mnie zabijaja;/ myślę a mogłam mu powiedzieć, że kocham a mogłam być inna itd.
Caro2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 19:06   #10
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
wiem, że pewnie macie rację, każdy mi to powtarza... ale On zaszczepił we mnie takie poczucie winy, że nie umiem sobie z nim poradzić powiedział mi, że nie wie dlaczego nie umiał się we mnie zakochać bo jestem wspaniałą kobieta i może dlatego, że ja mu pierwsza tego nie powiedziałam... absurdalne wiem. 2 miesiące po rozstaniu w odpowiedzi na mojego smsa napisał mi, że mnie kochał, ale ja nic z tym nie robiłam... te wyrzuty sumienia mnie zabijaja;/ myślę a mogłam mu powiedzieć, że kocham a mogłam być inna itd.

Nic z tego nie rozumiem. Jak długo ze sobą byliście? Czy oprócz tego że nie padły słowa "kocham Cię" czułaś, że Cię nie kocha? Wytłumaczyłaś mu dlaczego z nim zrywasz? Zapytałaś go bezpośrednio o to czy Cię kocha przed rozstaniem lub w trakcie?
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 19:30   #11
Caro2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 5
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Nic z tego nie rozumiem. Jak długo ze sobą byliście? Czy oprócz tego że nie padły słowa "kocham Cię" czułaś, że Cię nie kocha? Wytłumaczyłaś mu dlaczego z nim zrywasz? Zapytałaś go bezpośrednio o to czy Cię kocha przed rozstaniem lub w trakcie?
Byliśmy rok ze sobą. Wręcz przeciwnie czułam, że mnie kocha dlatego nie pytałam i nie oczekiwałam żadnych deklaracji. On pytał mnie często czy Go kocham zazwyczaj odpowiadałam nie ( wie, że też zle robiłam tak mówiąć, ale bałam się mu to powiedzieć) Poźniej pytałam, a Ty mnie? a on tez odpowiadał, że nie. Myślałam, że udaje tak jak ja... ale czesto jak go przytulałam to mówił " no wiem wiem, że mnie kochasz" wtedy nie przeczyłam... rozstawaliśmy sie w sumie dwa razy. Za pierwszym razem zerwałam z Nim bo napisał mojej koleżance, że "Nas już nie ma" mielismy wtedy ciche dni, strasznie mnie to zabolało. Od słowa do słowa jak to przez smsy i wyszło, że z nim zerwałam. Pisaliśmy cały czas ze sobą, poprosiłam o spotkanie i na nim mi pwoiedział, ze juz nic nie chce. Ostatecznie daliśmy sobie jeszcze jedną szansę, chyba dlatego, ze się nade mną zlitował... Więć już miałam w głowie to, że srednio chce ze mną być, ale jak zwykle się łudziłam, że mnie pokocha. W końcu powiedziałam mu, że go kocham, ale strasznie wymuszał na mnie te słowa. z tydzien po tym znów chciał bym mu to powiedziała i napisałam mu, że nie będę mu znowu tego mówić bo zazwyczaj jak się mówi cos takiego to chciałoby się usłyszeć to samo, a On na to "Skoro ja Cie nie kocham i Ty mnie nie kochasz to po co to wszystko" a ja na to, że jak chce się rozstać to niech powie, a On ze nie chce, ale nie umie tak na siłę mnie pokochać. Wtedy zapaliła mi się lampka DZIEWCZYNO OTRZĄŚNIJ SIĘ W KOŃCU i napisałam mu ze moze powinien sobie znaleźć taką którą pokocha a ja takiego ktory pokocha mnie, czy to nie tak powinno byc? a On na to "tak to własnie powinno być" i napisalam mu "no to pa" i nic na to nie napisal dopiero po 2 dniach zapytał czy poznałam kogos bo tak szybko odpuściłam... Chciałam się spotkac jak cywilizowani ludzie się rozstac. Napisał, że mozemy sie spotkac ale na powrot nie mam co liczyc, ale w koncu sie nie spotkaliśmy. Pisałam do Niego przez 3 miesiące jak kretynka ale bez rezultatu
Caro2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-30, 20:30   #12
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
Byliśmy rok ze sobą. Wręcz przeciwnie czułam, że mnie kocha dlatego nie pytałam i nie oczekiwałam żadnych deklaracji. On pytał mnie często czy Go kocham zazwyczaj odpowiadałam nie ( wie, że też zle robiłam tak mówiąć, ale bałam się mu to powiedzieć) Poźniej pytałam, a Ty mnie? a on tez odpowiadał, że nie. Myślałam, że udaje tak jak ja... ale czesto jak go przytulałam to mówił " no wiem wiem, że mnie kochasz" wtedy nie przeczyłam... rozstawaliśmy sie w sumie dwa razy. Za pierwszym razem zerwałam z Nim bo napisał mojej koleżance, że "Nas już nie ma" mielismy wtedy ciche dni, strasznie mnie to zabolało. Od słowa do słowa jak to przez smsy i wyszło, że z nim zerwałam. Pisaliśmy cały czas ze sobą, poprosiłam o spotkanie i na nim mi pwoiedział, ze juz nic nie chce. Ostatecznie daliśmy sobie jeszcze jedną szansę, chyba dlatego, ze się nade mną zlitował... Więć już miałam w głowie to, że srednio chce ze mną być, ale jak zwykle się łudziłam, że mnie pokocha. W końcu powiedziałam mu, że go kocham, ale strasznie wymuszał na mnie te słowa. z tydzien po tym znów chciał bym mu to powiedziała i napisałam mu, że nie będę mu znowu tego mówić bo zazwyczaj jak się mówi cos takiego to chciałoby się usłyszeć to samo, a On na to "Skoro ja Cie nie kocham i Ty mnie nie kochasz to po co to wszystko" a ja na to, że jak chce się rozstać to niech powie, a On ze nie chce, ale nie umie tak na siłę mnie pokochać. Wtedy zapaliła mi się lampka DZIEWCZYNO OTRZĄŚNIJ SIĘ W KOŃCU i napisałam mu ze moze powinien sobie znaleźć taką którą pokocha a ja takiego ktory pokocha mnie, czy to nie tak powinno byc? a On na to "tak to własnie powinno być" i napisalam mu "no to pa" i nic na to nie napisal dopiero po 2 dniach zapytał czy poznałam kogos bo tak szybko odpuściłam... Chciałam się spotkac jak cywilizowani ludzie się rozstac. Napisał, że mozemy sie spotkac ale na powrot nie mam co liczyc, ale w koncu sie nie spotkaliśmy. Pisałam do Niego przez 3 miesiące jak kretynka ale bez rezultatu

Facet zmuszał Cię do miłosnych wyznań, a sam nawet słówkiem nie pisnął o tym co do Ciebie czuje. Wydaje mi się że sprawa jest dość jasna. Związek z Tobą miał służyć tylko i wyłącznie do połechtania jego ego i udowodnienia sobie czegoś. Albo świadomie chciał Cię ranić, najpierw namawiając do wyznań a później udając kretyna. Facetowi chyba marzyło się żebyś latała za nim z wywieszonym jęzorem i skamlała o uczucie. Są tacy ludzie na świecie autorko, sama na własnej skórze się przekonałam, którzy nie potrzebują związku, a układu w którym oni będą pasożytami a Ty ofiarą. I to nie działa na zasadzie daję-biorę, a jedynie biorę. Wyssie z Ciebie wszystkie soki, a jak już napompuje swoje obolałe ego to odchodzi.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-30, 20:50   #13
Caro2222
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 5
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Facet zmuszał Cię do miłosnych wyznań, a sam nawet słówkiem nie pisnął o tym co do Ciebie czuje. Wydaje mi się że sprawa jest dość jasna. Związek z Tobą miał służyć tylko i wyłącznie do połechtania jego ego i udowodnienia sobie czegoś. Albo świadomie chciał Cię ranić, najpierw namawiając do wyznań a później udając kretyna. Facetowi chyba marzyło się żebyś latała za nim z wywieszonym jęzorem i skamlała o uczucie. Są tacy ludzie na świecie autorko, sama na własnej skórze się przekonałam, którzy nie potrzebują związku, a układu w którym oni będą pasożytami a Ty ofiarą. I to nie działa na zasadzie daję-biorę, a jedynie biorę. Wyssie z Ciebie wszystkie soki, a jak już napompuje swoje obolałe ego to odchodzi.
Z tym podbudowaniem ego też mogło tak być... Chyba byłam taka zapominajką bo związał się ze mną tydzień po tym jak zostawiła go dziewczyna po 2 letnim związku i się zarzekał, że niby juz nic do Niej nie czuje.. układ? no też... powiedział ze narazie nie chce zwiazku bo po 1 nie jest gotowy po rozstaniu a po 2 chce się we mnie zakochać, a nie tak jak bylo z jego bylymy ze od razu zwiazek, a później juz przyzwyczajenie... 7 miesięcy byliśmy w nieoficjalnym zwiazku... ale w to, że swiadomnie chciał się zabawić nie wierzyłam bo to znajomy mojego brata i obiecał mu ze mnie nie skrzywdzi...
Caro2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-31, 08:12   #14
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Czy powinnam żałować tego, że to ja zerwałam mimo, że On mnie nie kochał....

Cytat:
Napisane przez Caro2222 Pokaż wiadomość
wiem, że pewnie macie rację, każdy mi to powtarza... ale On zaszczepił we mnie takie poczucie winy, że nie umiem sobie z nim poradzić powiedział mi, że nie wie dlaczego nie umiał się we mnie zakochać bo jestem wspaniałą kobieta i może dlatego, że ja mu pierwsza tego nie powiedziałam... absurdalne wiem. 2 miesiące po rozstaniu w odpowiedzi na mojego smsa napisał mi, że mnie kochał, ale ja nic z tym nie robiłam... te wyrzuty sumienia mnie zabijaja;/ myślę a mogłam mu powiedzieć, że kocham a mogłam być inna itd.
Gościu odwraca kota ogonem, Ty się dajesz wkręcić jak 5-latka i wmawiasz sobie poczucie winy.

Moja magiczna kula wróży Ci samobiczowanie się przez kolejne pół roku na własne życzenie.

Dziewczyno, nic by z tego nie było, gościu Ci jakieś bajki wciskał i jeszcze zmanipulował Tobą tak, żebyś to Ty czuła się winna. Daj sobie z nim spokój i skup się na sobie.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-31 09:12:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.