|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-04-19, 15:50 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Uff. Ok, fala krytyki pomogła. Raz jeszcze dzięki za wszystkie wypowiedzi - pomogłyście mi wyciągnąć wnioski i dostrzec błędy w moim rozumowaniu.
Trzymajcie się! Edytowane przez newa_8 Czas edycji: 2014-04-19 o 20:40 |
2014-04-19, 16:04 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 413
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Mam bardzo podobny problem, tylko ze u mnie to ja jestem osobą która nie chce zapraszać do siebie. Tż o to pytał, wytłumaczyłam mu. Był u mnie tylko 2 razy, czasami myślę żebyśmy wstąpili na kawę ale potem rezygnuje. Wiem że go to dziwi trochę bo mówi ze to nie ma znaczenia ale jednak ja czuje się w pewien sposób gorsza i wole tego unikać.
|
2014-04-19, 16:12 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Może wstydzi się ojca i go to bardzo krępuje? To, że jego rodzina zachowywała się bardzo porządnie podczas tych kilku razy, gdy u nich byłaś nie znaczy, ze zawsze tak jest. Porozmawiaj z chłopakiem, zapytaj dlaczego nie chce cię zapraszać, co jest nie tak (tylko nie z wyrzutem).
|
2014-04-19, 16:17 | #4 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Ty masz dziewczyno kwiatki w glowie. JesliTwoj TZ niechce Cie przyprowadzac do domu to ma do tego wyrazne powody. Niby, ze jego tata alkoholik Cie lubi? A jak Cie tam niema to wysluchuje jaka hmm... taka, czy owaka nie jestes... tak np. Nie kazdy ma bardzo bliskie relacje z rodzina I wez to uszanuj. Bo niemusi sie nawet rozbijac o jakies patologie. Poprostu tak jest.
|
2014-04-19, 16:29 | #5 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Szczerze mówiąc myślę, że powinnaś się zastanowić nad własnym zachowaniem, a nie nad zachowaniem faceta.
To że Ty jesteś rodzinna nie znaczy, że on MUSI Cię zapraszać do rodziców, nie musi się z tym czuć komfortowo ani nie musi tego chcieć. Z tego co rozumiem facet ma poważne powody by mu takie towarzyskie częste wizyty nie leżały, a Ty się upierasz, wymuszasz, marudzisz i gderasz mu na ten temat Gdybym ja miała taką sytuację, że źle bym się czuła zapraszając chłopaka do domu, wyjaśniłabym mu swoje powody, a on by wciąż nalegał, naciskał, wracał do tematu, wymuszał - czyli w ogóle by nie myślał o moich uczuciach, tylko o tym, że ON CHCE, JEMU się podoba i jest miło, bo ON jest rodzinny, bla bla bla - to bym chyba wyszła z siebie po jakimś czasie i go porządnie objechała. No i to oczywiście zależy od sytuacji konkretnej, ale czasem właśnie tak jest lepiej - żeby dziecko nie poznawało dziadka-alkoholika. Jedyne czym bym się w tej sytuacji martwiła to fakt, że on nadal z nimi mieszka. Dlaczego? Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2014-04-19 o 16:31 |
2014-04-19, 16:45 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Gdybym faktycznie była niemile widziana to już bym o tym wiedziała, z pewnością od tżta i sprawa byłaby zamknięta.
Lexie, już dawno przestałam gderać to są moje przemyślenia na zasadzie motywacji co jeszcze mogłabym zrobić i czy warto coś robić w tym kierunku. Z różnych kanałów dowiadywałam się, ze po spotkaniach odczucia były jak najbardziej pozytywne i zachęcające do dalszego kontaktu. Macie oczywiście rację w tym, że nic na siłę. Trzeba wziąć to na klatę i zaakceptować stan rzeczy. Co do mieszkania to musimy zaczekać na koniec studiów i stan - oboje pracujemy żeby stworzyć dorosły, partnerski związek i zacząć żyć na własny rachunek. |
2014-04-19, 16:46 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Cytat:
Przecież Ci powiedział, że ojciec ma problem z alkoholem ? Ja uważam, że trochę przesadzasz. Dogadujecie się dobrze w Twoim domu? W Twoim mieszkaniu? Pomaga Ci? Przyjeżdża chętnie? Twoi rodzice go lubią? To w czym Ty widzisz problem? Nie wyobrażasz sobie wspólnego mieszkania, ani życia, bo Twój TŻ mimo, że jest fajnym facetem, układa sie wam, wstydzi się własnego domu i ojca... Hm. Aha o.O I jeszcze ta Twoja kara, którą myślisz mu zaserwować, serio? Kara będzie tylko dla niego, pomyślałby ktoś, że dla was obojga... Jesteś trochę niesprawiedliwa... Mój były chłopak, mimo, że szalenie rodzinny, który nie wyobraża sobie świąt, czy czegokolwiek bez swojej rodziny, zaakceptował, że ja z moją rodziną dobrych kontaktów nie mam i że na rodzinne grile w mojej stronie nie ma, co liczyć. I że jak przychodzi do mnie, to raczej nie będzie miał nawet okazji powiedzieć nikomu dzień dobry, bo mam pokój na uboczu Ja wiem, że można mieć różne oczekiwania, co do związku, ale naprawdę, chcesz go karać za to, że niezbyt chętnie chce spędzać czas z Tobą w swoim domu? To jest naprawdę ważniejsze od tego, jakim jest człowiekiem? Ewentualnie jest jeszcze opcja, że mimo, że jego rodzice Cię miło traktują itp. są zdania, że to chłopak powinien przyjeżdżać do dziewczyny, a nie dziewczyna do chłopaka. I jako ciekawostkę powiem, że żona mojego brata przed ślubem była u nas może 2? Albo 3 razy. Bo moja mama właśnie krzywo patrzy na takie przyjeżdżanie dziewczyn do chłopaków. To też może być jakimś wytłumaczeniem. Edytowane przez 835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50 Czas edycji: 2014-04-19 o 16:54 |
|
2014-04-19, 16:55 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
^ Oczywiście, że to nie jest najważniejsze! Po prostu sprzeczne sygnały, które otrzymywałam z jego strony kontra ze strony jego rodziny dawały mi nadzieję, że pozytywne relacje są możliwe.
Dzięki za wszystkie krytyczne wypowiedzi, spojrzę na to z innej strony i spuszczę z tonu |
2014-04-19, 17:11 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
rany boskie, odpuść całkowicie.
to, że ty jesteś rodzinna to nie znaczy, ze każdy jest. w końcu chyba jesteś w związku ze swoim facetem, a nie z jego rodzicami. szału bym dostała na miejscu twojego chłopaka. |
2014-04-19, 17:12 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Daj mu spokój....
|
2014-04-19, 17:14 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Autorko kompletnie Ciebie nie rozumiem. Po co tak bardzo nalegasz na kontakt z rodziną tż i jeszcze piszesz, że nie mogłabyś z kimś takim planować ślubu, dziecka. Przecież to z nim byś tworzyła osobną rodzinę niepotrzebna Ci do tego jego rodzina. Na siłę się tam pchasz niepotrzebnie. Jeśli dobrze Ci z nim to się tym ciesz rodzina to nie jest jego niezbędny dodatek.
Szukasz dziury w całym. |
2014-04-19, 17:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Hah, nie wiedziałam, że aż tak to źle wygląda z boku. Kubeł zimnej wody na łeb - dzięki!
Gabisun, myślę że to kwestia wychowania. U mnie z pokolenia na pokolenie takie bliskie kontakty są na porządku dziennym, szczególnie rola dziadków w kontakcie z wnukami. |
2014-04-19, 17:57 | #13 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Jeśli ojciec Twojego chłopaka jest alkoholikiem, to nie dziwi mnie ani trochę, że chłopak nie ma ochoty na zapraszanie Cię do niego.
Właściwie to nic w jego zachowaniu, które tu opisałaś mnie nie dziwi, z wyjątkiem tego, że nadal mieszka w domu z alkoholikiem. Twój chłopak nie ma możliwości wyprowadzenia się?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2014-04-19, 18:07 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Myślę, że powinnaś wyluzować i upuścić trochę ciśnienia, bo póki co to wygląda tak jakbyś chciala być z jego rodziną bliżej niż on sam. Nie wszyscy aż tak jak Ty cenią rodzinne więzi, powinnaś uszanować to jakie stosunki z rodziną wypracował Twój partner i przestać na siłę próbować robić z nich wielką, szczęśliwą rodzinę. A dziecko chyba planujesz z nim, a nie z teściami?
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP Edytowane przez Marudna Krolewna Czas edycji: 2014-04-19 o 18:10 |
2014-04-19, 18:07 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Zależy Ci na pozytywnych relacjach za wszelką cenę ale uwierz, czasem lepiej mieć dobre relacje na odległość. Wiedzą o tobie, poznali cię i moim zdaniem to powinno wystarczyć. Zrozum, że to co widziałaś podczas spotkania a to co dzieje się na co dzień może się diametralnie różnić więc nie właź tam na siłę bo to nic dobrego nie przyniesie. Uszanuj wolę chłopaka.
Tekst o zakładaniu rodziny mnie powalił. Jeśli nie wyobrażasz sobie aby wasze ewentualne dziecko nie znało dziadka to lepiej odejdź. |
2014-04-19, 18:11 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Chatul, czekamy aż oboje będziemy pracować żeby razem zamieszkać.
Nie uważałam za ważne wspomnieć, że mój tata też był alkoholikiem i mimo wszystko nie zamknęliśmy się na kontakty z zewnątrz. Ale oczywiście każda taka sytuacja jest indywidualna, więc nie ma tego co porównywać. |
2014-04-19, 18:15 | #17 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
A Twój TŻ teraz pracuje?
Jak się mieszka z alkoholikiem, to priorytetem powinna być terapia i wyprowadzka. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-04-19, 18:17 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Cytat:
Najważniejsze jest to, co jest między wami z resztą zluzuj, bo naprawdę to nie jest takie ważne. |
|
2014-04-19, 18:21 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Tż lada moment się broni i z uprawnieniami będzie szukał pracy. To kwestia 3 ms. Macie rację, przesadziłam z tekstem o zakładaniu rodziny, za daleko zabrnęłam
|
2014-04-19, 18:29 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
a ja mam odwrotnie, rodzina tż-ta najchętniej by mnie widziała na każdych świętach, na każdych imieninach czy urodzinach każdego członka ich rodziny, na wszystkich obiadach, etc. a ja jestem nierodzinna
z trudem chodzę raz na jakiś czas na takie spędy, ale robię to tylko dla tż-ta. najchętniej bym ich widziała raz na rok. |
2014-04-19, 18:40 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Matko świeta, wez ty mu odpuśc. To ze ty jestes rodzinna, to nie znaczy ze on tez musi. Zreszta jest jakis obowiązek dobrze znac rodzine faceta?
Ja go doskonale rozumiem. Sama nie jestem zbyt rodzinna, mam zly kontakt z ojcem i siedzenie u mnie calkowicie odpada, nie chce tego, nie potrzebuje. Tz wpada do mnie moze raz na pol roku, ale i wtedy nie praktykujemy rodzinnych obiadków przy stole. A to poznawanie rodziców... po co i na co? moze jestem jakas dziwna, ale uwazam ze poznac to sie moga dopiero na slubie. |
2014-04-19, 20:21 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Przecież Ci powiedział dlaczego nie chce Cię zapraszać - bo jego ojciec jest alkoholikiem. Nie wierzysz mu że to powód, czy jak? To że jego ojciec się "dobrze" zachowywał te parę razy jak u nich byłaś nie znaczy, że taki jest na co dzień.
|
2014-04-19, 20:29 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Cytat:
nie ma to jak wymyślanie sobie problemów, i jeszcze ten szantaż nie zapraszasz mnie do domu, to Ty do mnie też nie będziesz przychodził! |
|
2014-04-19, 20:39 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Mam tak samo z tym, że je jestem z chlopakiem 2 lata i jeszcze nie byłam u niego. Doskonale cie rozumiem, bo tez mi jest z tego powodu baaardzo brzykro. Wiele razy rozmawialam z nim na ten temat ale to nic nie daje... Wiem, ze na pewno nie ma sie czego wstydzic w dmu bo pochodzi z normalnej, porządnej rodziny, mieszka tez w dobrych warunkach ... Zawsze jest gadanie, ze u niego jest inaczej....
|
2014-04-20, 09:52 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Cytat:
Post autorki mógłby pisać i mój facet- chociaż on rozumie, czemu go nie zapraszam. U niego jestem bardzo często, on u mnie tylko jak rodziców nie ma (problem tkwi w ojczymie, choć nie o alkoholizm chodzi), albo przelotem ich widzi, częściej z moimi ciotkami i kuzynami czas spędzał. Czasem źle się czuję z tego powodu, jakoś nie widzę tego w przyszłości, może jakoś się ułoży i się przełamię, będziemy mieć z rodzicami częstszy kontakt, ale teraz Przede wszystkim nie naciskaj. Pewnie mu też bardzo źle z tego powodu. To, że jego ojciec jest dla ciebie miły- fajnie. Tylko nie wyobrażasz sobie, co się dzieje w głowie TŻ. Pewnie ciągle się stresuje, że ojciec coś głupiego palnie, odwali mu po alkoholu. Po co stawiać go w niezręcznej sytuacji... Może mu wstyd, jakbyś miała widzieć jego ojca wypijającego piwo za piwem. Co innego przyznać się, że ma się jakiś problem w rodzinie, a co innego pozwolić swojej ukochanej patrzeć, jak ojciec się upija i nie wiadomo co mu do głowy strzeli. Co do zapraszania jego rodziców- zawsze może przyjść sama matka z rodzeństwem, skoro ojciec nie chce się ruszyć z tej kanapy. Ogólnie spotkania poza jego rodzinnym domem będą bezpieczniejsze, np. u ciebie wcale nie musisz stawiać alkoholu na stole.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2014-04-20, 10:51 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Ograniczanie kontaktu z rodziną tż
Rodziny dysfunkcyjne i alkoholicy to nie tylko ludzie, od których na kilometr czuć wódą i zwyzywają Cię od progu. Spora część z nich to czarujący, inteligentni ludzie. Ja mam słabe kontakty z moimi rodzicami, ale większość moich znajomych, która ich poznała, wprost uwielbia moich rodziców - są mili, zabawni, wyluzowani. Problem w tym, że to jest ta warstwa wierzchnia, a co jest pod nią, to wiedzą tylko bliscy. Moi rodzice też są super mili dla mojego TŻ jak się widzimy kontrolowanych okolicznościach rzadko, ale dla mnie takie spotkania to stres ogromny plus ja dostaję masę szpilek których TŻ nie rozumie. On na szczęście szanuje to, że teraz mam w miarę poprawne, ale rzadkie kontakty z rodzicami, chociaż sam ma ciepłą i kochaną rodzinę.
__________________
27.08.2016 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.