Odchudzanie zaczynamy, więc nową ekipę zbieramy! - cz. I

[Kaveri]

Witaj na nowym wątku!

Jeżeli właśnie chcesz zacząć się odchudzać, przejść na dietę czy włączyć aktywność fizyczną - serdecznie zapraszam. Wątek powstał z myślą o nowych osobach, którym ciężko odnaleźć swoje miejsca w kilku częściowych wątkach.

Napisz o sobie parę słów - czym się zajmujesz, jaki masz cel, co planujesz ćwiczyć. Liczę na dużą dawkę pogaduszek!





Pamiętaj, że jesteśmy tutaj po to, żeby wzajemnie się motywować!

[mybeau]

Ojejku, piszę się na to!

Jestem akurat w trakcie swojej walki z sylwetką skinny-fat. Tyle o ile waga przy moim wzroście jest ok, to wymiary są tragiczne. Także nie koncentruję się na zgubieniu kilogramów, tylko bardziej na obwodach, pozbycia się tego tłuszczyku z brzucha i ud, bo to porażka... Sflaczałe, galaretowate, skinny-fat to niestety najgorszy typ sylwetki. Zakryć to można ubrankiem, ale gdy się je zdejmie, to aish... Mam karnet na siłownię, chodzę tam 3-4 razy w tygodniu. Plan wygląda tak;

��wtorek - 30-40 min orbitrek
��czwartek - ok. 40 min orbitrek
�� sobota - basic bike lub znowu orbitrek (lubię bardzo )
�� niedziela - active body i płaski brzuch +stretching

Do tego dochodzi codzienne bieganie na autobus w koturnach, ruch jest. Na orbitreku generalnie to jestem ponad te 30 min, czasem nawet godzinę z hakiem, zależy od nastroju. Dieta to wiadomo, musi być lekkostrawna, bo mój żołądek ma problemy z trawieniem chyba dosłownie wszystkiego. A tak o mnie... umiejętności kulinarne są moją zmorą, wiecznie żyłam na słodkim i oto efekty, teraz walczę z uzależnieniem od cukru. Na cześć ładnej sylwetki i czystej cery. Moim celem jest zdecydowane odtłuszczenie organizmu, mam nadzieję, że do wiosny mi się uda, waga nie jest dobrym wyznacznikiem, liczą się wymiary. Na razie trochę mi wstyd nawet je pobrać, bo nie chcę się na starcie załamać...