Bioinformatycy - łączmy się :)

[201607231719]

Jak w temacie Są tu jacyś studenci bioinformatyki?

[biia]

są tylko informatyki :P

a co to jest bioinformatyka?

[201607231719]

Napisane przez biia

są tylko informatyki :P

a co to jest bioinformatyka?

klik, klik

[biia]

Napisane przez tisiphone

klik, klik

te rzeczy z genetyką brzmią fajnie.
a w praktyce co się robi na takich studiach? to bardziej informatyka czy bardziej biologia, czy równo pół na pół (pod względem choćby godzin zajęć)?
i jaki ma się po tym tytuł? magister bioinformatyki?

[201607231719]

Napisane przez biia

te rzeczy z genetyką brzmią fajnie.
a w praktyce co się robi na takich studiach? to bardziej informatyka czy bardziej biologia, czy równo pół na pół (pod względem choćby godzin zajęć)?
i jaki ma się po tym tytuł? magister bioinformatyki?

Studiuję w Poznaniu. Zajęcia mamy pół na pół. Dwa dni na Politechnice Poznańskiej, dwa na Wydziale biologii UAM. Na razie pierwszy rok
Po bioinformatyce można pracować jako tradycyjny informatyk, albo połączyć te dwie dziedziny, iść w kierunku bardziej informatycznym lub biologicznym.

Nie wybiegałam tak daleko w przyszłość Pewnie tak. Pewne jest, że w Poznaniu otrzymuje się dwa dyplomy - ukończenia UAM i PP.

[pffe]

a mi się wydaje, że zarówno informatyka jak i biologia to tak szerokie dziedziny same w sobie, że bioinformatyk to taka osoba od wszystkiego i od niczego i raczej pracodawcy nie będą skłonni zatrudniać osób, które w zasadzie mają połowiczną wiedzę z jednego i połowiczną z drugiego.
prędzej jakieś laboratoria, coś w tym stylu ale nie sądzę, żeby jako informatyk albo jako biolog ktoś znalazł pracę. tak to można dwa kierunki robić a nie jeden zbity z dwóch bardzo szerokich.

[Blaires]

Napisane przez pffe

a mi się wydaje, że zarówno informatyka jak i biologia to tak szerokie dziedziny same w sobie, że bioinformatyk to taka osoba od wszystkiego i od niczego i raczej pracodawcy nie będą skłonni zatrudniać osób, które w zasadzie mają połowiczną wiedzę z jednego i połowiczną z drugiego.
prędzej jakieś laboratoria, coś w tym stylu ale nie sądzę, żeby jako informatyk albo jako biolog ktoś znalazł pracę. tak to można dwa kierunki robić a nie jeden zbity z dwóch bardzo szerokich.

A ja się nie zgodzę. Oczywiście nie wszyscy znajdą wymarzoną pracę, ale moim zdaniem technologia medyczna idzie tak do przodu, że kierunek świetny. Ja osobiście z informatyką aż takiej styczności nie mam, z biologią natomiast bardzo i powiem Ci, że dzisiaj w światku naukowym jest OGROMNE zainteresowanie sieciami neuronalnymi (ich modelami komputerowymi) czy eye-trackingiem. Jeśli ktoś ma zacięcie naukowe i jest gotowy w razie czego wyemigrować (w PL chyba to nie jest jeszcze tak popularne) to naprawdę, złoty zawód. Mam styczność z "naukowymi" ofertami o pracę i naprawdę, przynajmniej za granicą to jest superzawód, choć trzeba się przygotować na lata nauki. Marnym licencjatem z bioinf świata nie zbawisz

Autorko wątku - powodzenia

[201607231719]

Powiem tak, dwa razy próbowałam na medycynę. Na szczeście [z perspektywy] się nie udało. A czemu w ogóle chciałam tam iść? Zawsze interesowała mnie genetyka. Ale pod kątem badań klinicznych, na komórce, itd. Kilka lat temu jedyną możliwością było zostanie lekarzem, zrobienie interny, później genetyki. Droga długa i żmudna. Jak się później dowiedziałam nie gwarantowała wcale pracy badawczej.

Przeglądając kierunki na politechnice znalazłam właśnie bioinformatykę. Nie kojarzyła mi się z niczym, szczerze mówiąc. Ot, nowy kierunek. Kiedy zaczęłam czytać o nim, zainteresowałam się bardziej. Polska jak zwykle jest daleko w tyle za krajami zachodu, ale jest już lepiej, niż kilka lat temu.

Od znajomego studiującego w Anglii dowiedziałam się, że bioinformatycy nie muszą się ograniczać do jednej dziedziny. Jednocześnie są poszukiwani przez pracodawców, np. koncerny farmaceutyczne.
Poza tym - bioinformatyk jeśli nie znajdzie pracy w swoim sektorze może pracować jako informatyk, nic nie stoi na przeszkodzie Mamy zajęcia jak studenci informatyki, tylko że oni, np.mają więcej czasu na aklimatyzację - startują od Pascala. my od języka C, którego informatycy zaczynają w drugim semestrze.

We własnym zakresie robię kurs Pythona, myślę o zapisaniu się do koła naukowego na UAM - bioinformatyka, wirusologią, badaniami nad komórką nowotworową, badaniami in vitro, biologia sądową, badaniami nad kwasami nukleinowymi, neurobiologią. PP ma też swoje koła. Nie chcę oczywiście od razu barć na siebie zbyt wiele, na razie rozważam opcje

Oczywiście nie wszystkim się uda znaleźć wymarzoną pracę. Rynek wciąż się zmienia. Trzeba się starać. Ale interdyscyplinarne podejście ma swoje plusy

[pffe]

Napisane przez tisiphone

Powiem tak, dwa razy próbowałam na medycynę. Na szczeście [z perspektywy] się nie udało. A czemu w ogóle chciałam tam iść? Zawsze interesowała mnie genetyka. Ale pod kątem badań klinicznych, na komórce, itd. Kilka lat temu jedyną możliwością było zostanie lekarzem, zrobienie interny, później genetyki. Droga długa i żmudna. Jak się później dowiedziałam nie gwarantowała wcale pracy badawczej.

Przeglądając kierunki na politechnice znalazłam właśnie bioinformatykę. Nie kojarzyła mi się z niczym, szczerze mówiąc. Ot, nowy kierunek. Kiedy zaczęłam czytać o nim, zainteresowałam się bardziej. Polska jak zwykle jest daleko w tyle za krajami zachodu, ale jest już lepiej, niż kilka lat temu.

Od znajomego studiującego w Anglii dowiedziałam się, że bioinformatycy nie muszą się ograniczać do jednej dziedziny. Jednocześnie są poszukiwani przez pracodawców, np. koncerny farmaceutyczne.
Poza tym - bioinformatyk jeśli nie znajdzie pracy w swoim sektorze może pracować jako informatyk, nic nie stoi na przeszkodzie Mamy zajęcia jak studenci informatyki, tylko że oni, np.mają więcej czasu na aklimatyzację - startują od Pascala. my od języka C, którego informatycy zaczynają w drugim semestrze.

We własnym zakresie robię kurs Pythona, myślę o zapisaniu się do koła naukowego na UAM - bioinformatyka, wirusologią, badaniami nad komórką nowotworową, badaniami in vitro, biologia sądową, badaniami nad kwasami nukleinowymi, neurobiologią. PP ma też swoje koła. Nie chcę oczywiście od razu barć na siebie zbyt wiele, na razie rozważam opcje

Oczywiście nie wszystkim się uda znaleźć wymarzoną pracę. Rynek wciąż się zmienia. Trzeba się starać. Ale interdyscyplinarne podejście ma swoje plusy

Nie wiem na jakiej uczelni zaczynają teraz od pascala, od którego dawno się odchodzi. Zaczynamy od C i mamy go jeden semestr po czym wchodzimy w inne języki.
Ja uważam, że teraz po informatyce trzeba zrobić specjalizację bo to tak szeroka dziedzina a co dopiero łączyć dwie tak szerokie dziedziny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607231719]

Napisane przez pffe

Nie wiem na jakiej uczelni zaczynają teraz od pascala, od którego dawno się odchodzi. Zaczynamy od C i mamy go jeden semestr po czym wchodzimy w inne języki.
Ja uważam, że teraz po informatyce trzeba zrobić specjalizację bo to tak szeroka dziedzina a co dopiero łączyć dwie tak szerokie dziedziny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Informatycy mają jako programowanie niskopoziomowe pascala, jako zupełne podstawy, ot żeby się wdrożyć.

Jasne, ale to każdy może robić już we własnym zakresie. Studia to początek Studiowanie to w końcu nauka na własną rękę, przynajmniej ja tak to rozumiem.

[pffe]

Napisane przez tisiphone

Informatycy mają jako programowanie niskopoziomowe pascala, jako zupełne podstawy, ot żeby się wdrożyć.

Jasne, ale to każdy może robić już we własnym zakresie. Studia to początek Studiowanie to w końcu nauka na własną rękę, przynajmniej ja tak to rozumiem.

Pascal już wychodzi z użycia. I nie jest nawet już na wdrożenie. Może licencjat ma, nie wiem ale inżynierskie nie mają.
Ja też uważam, że studia to początek drogi i nauka w większości samemu
Ale pierwsze pytanie do informatyka na rozmowie o pracę jest w czym się specjalizuje i tu o to mi chodziło i dlatego na studiach są przedmioty opcjonalne i dlatego są specjalizacje

Ogólnie rzecz biorąc bioinformatyk to nie tak, że nie znajdzie pracy tylko tak, że właśnie w tym konkretnym kierunku znajdzie ale już jako biolog czy jako informatyk będzie miał ciężko bo są to bardzo szerokie dziedziny i jeśli traktować taki kierunek jak by się robiło dwa jest złym podejściem bo tak nie jest. To jest bardzo zawężona dziedzina i dlatego uważam, że osoba po takim kierunku nie jest ani informatykiem ani biologiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607231719]

Napisane przez pffe

Pascal już wychodzi z użycia. I nie jest nawet już na wdrożenie. Może licencjat ma, nie wiem ale inżynierskie nie mają.
Ja też uważam, że studia to początek drogi i nauka w większości samemu
Ale pierwsze pytanie do informatyka na rozmowie o pracę jest w czym się specjalizuje i tu o to mi chodziło i dlatego na studiach są przedmioty opcjonalne i dlatego są specjalizacje

Ogólnie rzecz biorąc bioinformatyk to nie tak, że nie znajdzie pracy tylko tak, że właśnie w tym konkretnym kierunku znajdzie ale już jako biolog czy jako informatyk będzie miał ciężko bo są to bardzo szerokie dziedziny i jeśli traktować taki kierunek jak by się robiło dwa jest złym podejściem bo tak nie jest. To jest bardzo zawężona dziedzina i dlatego uważam, że osoba po takim kierunku nie jest ani informatykiem ani biologiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Inżynierskie. Choć zgadzam się, że to marnowanie czasu, bo jest niby podobny, a jednak inny od C. I później może im się mylić. Po prostu potraktowali to, jako język do łopatologicznego wyłożenia podstaw.

Myślę, że do dość specyficzny kierunek. Dla kogoś z mocno naukowym podejściem. Kogoś kto się interesował wcześniej, lubi poszerzać wiedzę.
No i musi być ukierunkowana, bo właściwie studia opierają się na modułach do wyboru.