Moja kosmetyczka...nawet mój facet boi się tam zaglądać ;)

[Biedrona_88]

W mojej kosmetyczce nie może zabraknąć ....eee...WSZYSTKIEGO? :P Muszę się przyznać. Tak, jestem Biedrona_88.... i jestem kosmetykoholiczką! Jeśli tylko wchodzę do drogerii lub perfumerii nie mogę wyjść z pustymi rękami...TEŻ TAK MACIE?

W mojej kosmetyczce podstawowymi kosmetykami są:

KOREKTOR - a bo tutaj coś wyskoczy, a bo za długo się siedziało ze znajomymi, a... a bo słońce za mocno opaliło na jednym policzku w zeszłym roku. Zawsze znajdzie się powód...zawsze trzeba mieć.

PODKŁAD - wyrównać koloryt skóry, mam z tym lekki problem więc jest to nieodłączny element mojej kosmetyczki. Szczerze? Zawsze mam ich kilka...nie wiem sama czemu...w sumie WIEM. Szukam tego swojego jedynego, którego znaleźć jak na razie nie mogę. Ciągle coś mi w całości nie pasuje.

MASCARA - czarna KONIECZNIE! czasami też brązowa, bo fajnie komponuje się z moją rudością na włosach Poza tym, kocie spojrzenie to moje spojrzenie, a mascara to pięknie podkreśla.

BAZA POD MAKIJAŻ - świetnie nawilża, chroni i wygładza, przez co makijaż się trzyma dłużej, A O TO PRZECIEŻ W TYM WSZYSTKIM CHODZI aby być pewną siebie kocicą przez cały dzień )

CZARNA KREDKA DO OCZU - piękne kreski na górnej powiece to mój znak rozpoznawczy, nie wyjdę bez nich z domu...nawet po bułki. Nie i koniec! Śmiejcie się, tupcie nogami.... ja muszę kreskę czarną na powiece postawić


TO JEST MOJA LISTA MUST HAVE W KOSMETYCZCE PO PROSTU NIE RUSZAM SIĘ BEZ TEGO NIGDZIE Drogerie i perfumerie strzeżcie się Jestem wymagającą, ale za to lojalną Klientką, a moja kosmetyczka jest bez dna.