2017-06-05, 17:04 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dojazd do pracy 100km
Witajcie.
Bardzo możliwe ze w niedługiej przyszłości będę się przeprowadzać do mojego lubego, który mieszka od mojego miejsca pracy 100km. Dojazd od niego do miejsca pracy trwa 1,5h w jedną stronę. Pytanie do osob, które codziennie dojeżdżają w podobnym czasie do swojego miejsca pracy - jak dajecie radę? I proszę, nie oczekuję rad typu "zmien prace", bo to nie wchodzi w grę. |
2017-06-05, 17:32 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 339
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Czasem mieszkajac we Wroclawiu tyle zajmowalo mi dojechanie na zajecia, wiec jak dla mnie nie ma tragedii. Pytanie tylko jak Cie to wyjdzie finansowo I czy 11 h ( licze 8h pracy + 3h dojazdow)poza domem jest tego warte.
Wyslane z telefonu, przepraszam za brak polskich znakow |
2017-06-05, 17:33 | #3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
2017-06-05, 17:34 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Ja dojeżdżam do pracy dwie godziny w jedna stronę. Jak daje radę? Normalnie, wychodzę z domu dwie godziny wcześniej i jadę oczywiście taka sytuacja to utrata czasu wolnego po pracy. Wracasz do domu, jesz, kąpiesz sie i idziesz spac bo trzeba wstać rano. Większej filozofii w tym nie widzę. Generalnie moim zdaniem warto tak dojeżdżać tymczasowo jeśli praca jest przyszłościowa i/lub super płatna. Na dłuższa metę szkoda życia. Dojeżdżam komunikacja zbiorowa wiec ten czas wykorzystuje na internet, książkę lub drzemkę.
|
2017-06-05, 17:42 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Przez 2 tygodnie jeździłam 1-1,5 h do pracy w jedną stronę (tyle że to w ramach jednego miasta). Byłam poirytowana, bo raz, że męczące, dwa, że wracałam i moment trzeba było iść spać. Jak będzie jakiś wypadek czy coś po drodze, to się jeszcze Ci przedłuży. Jak dać radę? Zacisnąć zęby i powtarzać sobie, że tak musi być. Albo zastanowić się, jak można zmienić tę sytuację i do tego dążyć.
|
2017-06-05, 17:43 | #6 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Jeździłam tak przez rok, pieprznęłam tym w cholerę bo:
a) wydawałam prawie stówę dziennie na paliwo (razy 20 dni roboczych w miesiącu to niezła sumka) b) marnowałam 3h na siedzenie w samochodzie i pomimo tego, że uwielbiam jeździć, to robiło mi się niedobrze na myśl o tym; c) miałam każdego dnia ogromne poczucie marnowania czasu. Chcąc dojechać na 8 do pracy musiałam wyjechać o 6:30 (czyli wstać o 5:30), kończyłam zazwyczaj przed 17 i zanim dojechałam do domu była prawie 19. Wracając nie miałam już siły na nic, ani na gotowanie, ani na sprzątanie, na zakupy nie chciało mi się wyjść. No koszmar po prostu. Zanim ogarnęłam siebie i dom, trzeba było iść spać żeby wstać o tej 5 z kawałkiem. Byłam trochę żoną-widmo bo ciągle mnie nie było. Pod sam koniec dojeżdżania taki kawał zaczęłam bardziej "przyciskać" na autostradzie, a co za tym idzie- spalanie było większe, wydatki na paliwo też |
2017-06-05, 17:48 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Pociągiem- super, masz czas na lekturę, filmy czy inne rzeczy. Gorzej samochodem. Ma to sens jak będziesz spędzać na miejscu 1-2 nocy w tygodniu. Przerabiałam podobną sytuację.
|
2017-06-05, 18:01 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Ja dojeżdżam codziennie 50km i już mi źle :-D Mam poczucie utraty czasu, jak jade pociagiem to musze z domu rano wyjsc prawie 3 godziny przed, bo nie zawsze pociągi da się dopasować do godzin pracy. Jest to nużące, zimą jak wychodze i wracam z pracy to jest praktycznie noc, a latem siedze w pociągu, gdy inni grają w piłkę, relaksuja się i jest ciepły piękny dzień.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|
2017-06-05, 18:06 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
no chyba że zamierzasz jeździć autobusami albo z kimś. to możesz rano pospać w tym autobusie i tyle w zasadzie. jeszcze półtorej godziny to opcja sprawdzona czy tak Ci jakieś mapy/nawigacja pokazuje? bo niestety ale jeśli chodzi o dłuższe dystanse, to najczęściej ma się jakieś opóźnienia w planowanym czasie przejazdu. nie wiem jakich porad oczekujesz, bo tak naprawdę możesz albo zmienić pracę, albo się nie przeprowadzać. a podejrzewam że obydwie opcje nie wchodzą w grę. podsumowując.. 100 km to dla mnie bardzo dużo i bardzo szybko będziesz zmęczona tym ile czasu marnujesz w samochodzie i ostatecznie z tego wspólnego zamieszkania będziesz mieć tyle co weekendy. Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2017-06-05 o 18:08 |
|
2017-06-05, 18:12 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
Da sie tak zyc. Ale nie ma sie zupelnie czasu po pracy. Jak ogarne troche mieszkanie, to mam co najwyzej czas na obejrzenie odc serialu i pogadanie chwile z tz. Generalnie spedza sie zycie w pracy. Pare lat mozna sie pomeczyc jak ma sie w tym jakis konkretny cel. Nie majac celu szkoda czasu. Chociaz ja jezdze busem. Wiec tez inaczej. W trakcie spie, czytam internety czy inne bzdury. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-06-05, 18:53 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
kuzynka tak dojeżdżała, wychodziła przed 6 wracała albo przed 18 albo po 19 w zależności czy zdążyła na autobus, wytrzymała 2 miesiące, z tego co mówiła to zamiast się z czasem przyzwyczaić jak myślała na początku, to wręcz przeciwnie miała coraz bardziej dosyć, tego że musi 2 godz wcześniej wstać, tego że na nic nie ma czasu bo ledwo wróciła a czas tak jej tak szybko mijał że już myślała o tym żeby się położyć. mówiła że tyle dobrze że nie miała dzieci, większych obowiązków w domu czy nic do pracy do wykonania w domu, więc jakoś dawała radę, ale jak mówi odżyła dopiero jak zamieszkała bliżej pracy
|
2017-06-05, 19:14 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Mój chłopak tak dojeżdżał i było mu ciężko. Dojeżdżał z mama, czasem się zmieniali, więc o tyle dobrze.
W każdym razie za dużo życia nie miał, bo wracał do domu ok. 18. (jak były korki/wypadek to jeszcze później), nie miał czasu na gotowanie, więc jadł byle co, odpoczął i już był późny wieczór. Jak zaczęliśmy randkować, to szybko do domu, prysznic i z powrotem do samochodu. Domyślam się, że było to dla niego na tamtym etapie bardzo męczące. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2017-06-05, 21:24 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 147
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Ja zaczynam zajęcia o 8, wyjeżdżam o 6. Kończę o 19:00 i jestem w domu po 21.
Jak pracuję to dojeżdżam dwie godziny do pracy, a wracam około godziny (akurat się szybki pociąg fajnie ustawił). Więc dla mnie 1,5 godziny to żadna rewelacja, od 13 roku życia tak jeżdżę do szkoły.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-06-06, 05:38 | #14 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Jak wyliczyłaś, że 100 km przejedziesz w 1,5 godziny? Zrobiłaś trasę 10 razy w godzinach szczytu i tyle Ci średnio wyszło czy tak Ci google maps wyliczyło? Bo jak to drugie, to polecam jednak metodę pierwszą - 1,5 godziny na 100 km wydaje mi sie skrajnie optymistyczne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-06, 06:53 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-06, 07:47 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
T.otalny bezsens.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-06-06, 08:07 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Kolega z pracy mojego TŻ dojeżdża z Gliwic do Krakowa (trochę ponad stówę) już od kilku lat i nie narzeka, ale ma autostradę i możliwość pracy zdalnej, a godziny pracy nie są sztywno wyznaczone. Wydaje mi się, że mężczyznom jest jednak łatwiej - choćby przez to, że kobiecie dłużej zajmuje poranny makijaż i wieczorna pielęgnacja, itd. Ten kolega ma niepracującą żonę, która zajmuje się wszystkimi domowymi obowiązkami.
Generalnie znam dużo osób, które dojeżdżają różnymi środkami komunikacji do Krakowa z promienia 70 km (np. z Oświęcimia, spod Tarnowa) i nie mają czasu na pasje, sport, imprezy. Ale oni nie mają wyboru. Często po latach nieregularne odżywianie, niedosypianie, stres odbijają się na zdrowiu. Poza tym jest to niebezpieczne, bo zmęczenie sprzyja wypadkom. Mój brat pierwszą pracę dostał 90 km od miejsca zamieszkania (połowa trasy autostradą), ale wynajął sobie pokój a do domu przyjeżdżał co drugi dzień. Edytowane przez damdalena Czas edycji: 2017-06-06 o 08:15 |
2017-06-06, 08:10 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Myslalam raczej nad busem, niż autem, bo wysiadam z busa, 5min na nogach i jestem w pracy. Więc tu nie ma tragedii z jakimiś przesiadkami, bo ich po prostu nie ma.
Byłam po prostu ciekawa jak niektórzy sobie radza Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-06, 08:26 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
ja dojeżdżam od roku ponad 60 km. intercity jedzie 40 min i potem w mieście 3 przystanki tramwajem. nie ma mnie w domu 11h. Na początku bardzo mnie to meczylo ale teraz już się przyzwyczaiłam. znajomi którzy mieszkają na miejscu wstają o tej godzinie co ja żeby się dostać do pracy a ja w pociągu mogę pospac lub poczytac ksiazke. na razie jestem zadowolona. praca jest bardzo dobra ludzie spoko wypłata w porządku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2017-06-06, 08:27 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Jeżeli nie ma przesiadek, to można to rozważyć. Pytanie jeszcze, czy w busie zawsze są miejsca siedzące. Chodzi o możliwość drzemki, poczytania książki, wyciągnięcie laptopa. Może nie byłoby tak źle. Szczególnie jeśli chłopak będzie Ci przygotowywał obiadokolację Jednakże taki długi dojazd nie jest rozwiązaniem na zawsze.
Ja mam epizod dojeżdżania pociągiem z Warszawy do Krakowa, ale tylko przez dwa tygodnie i może dlatego wspominam dobrze. Edytowane przez damdalena Czas edycji: 2017-06-06 o 08:42 |
2017-06-06, 08:51 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Sama dojeżdżałam najwpięcej okolo 1,5 godziny ale to licząc w obydwie strony. Pół godziny rano i równa godzina po południu ze względu na korki. Jeździłam komunikacja miejska więc było ok, bo codziennie czytałam.
Jednak na dojazdy po 1,5 h w jedną stronę raczej bym się nie zdecydowała. Tzn. znam osoby, które ze względu na specyfikę pracy, czyli 12 h zmiany, ale za to 3-4 razy w tygodniu dojeżdżają z mojego miasta rodzinnego do miasta wojewódzkiego i robią tak od lat. Jednak 5 dni w tygodniu po około 8 h + 3 h dojazdu jak dla mnie odpada.
__________________
aktualizacje |
2017-06-06, 09:08 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Znam osobę, która pracuje ok.200 km od domu i po prostu jedzie tam na początku tygodnia, a wraca przed weekendem. Koszty zamieszkania pokrywa pracodawca.
Może mogłabyś załatwić sobie jakieś mieszkanie w miejscu pracy i ogarnąć to w podobny sposób? |
2017-06-06, 09:18 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Przez jakiś czas tak, w wielkiej desperacji tak, ale na dłuższą metę to masakra i marnowanie życia.
---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- Tylko nie każdy chce być weekendowym związkiem. |
2017-06-06, 09:20 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Tak naprawdę myślę, że dużo większe znaczenie ma czas podróży i trasa niż liczba km. Moja praca wymaga czasem dojazdów do biur klientów, więc coś o dojazdach wiem. Przykładowe moje podróże i czas ich trwania:
-60 km, 1h- mała miejscowość,trasa lokalnymi drogami, bez korków, całkiem przyjemnie się jeździło -28km, 30 min- jeżdzę do Śródmieścia dużego miasta, droga krajowa, czasem są korki ale można ominąć, -38 km, 1h- drugi koniec miasta, mnóstwo świateł, korków, okropnie się jeździ - znajomy 120 km, 1h 15 min- dojeżdza do Warszawy autostradą, nie ma czasu na nic, wiecznie nie ma go w domu, a jak dochodzą nadgodziny to nocuje w hotelach, ale ma służbowy samochód, nie płaci za paliwo, zbudował dom w małej miejscowości, pensja warszawska, koszty utrzymania w małej miejscowości stosunkowo nisko to dojeżdża Jeśli u Ciebie jest to 1,5 h drogi w jedną stronę to będzie to bardzo męczące. Latem jeszcze tego nie odczujesz aż tak, bo dzień jest długi, ale zimą będziesz wychodzić z domu w nocy i wracać w nocy. Zero życia. Weź pod uwagę czy masz w pracy nadgodziny, bo możesz wracać jeszcze później. Policz sobie, czy to Ci się opłaca finansowo, bo może się okazać, że na dojazdy wydasz tyle, że to bez sensu. Do tego dochodzą obowiązki domowe. Moim zdaniem jest to nie do pogodzenia :/ Zabraknie Ci doby Nie możecie w ramach kompromisu zamieszkać mniej więcej 'po środku"? Edytowane przez vilka1 Czas edycji: 2017-06-06 o 09:23 |
2017-06-06, 09:26 | #25 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Może możesz przenieść sie do TŻ-a "na próbę", na tydzień czy dwa i zobaczyć, jak Ci sie w praktyce dojeżdża.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-06, 09:45 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
Trzeba jeszcze do tego wziąć poprawkę na zimę. I dopytać w pracy, co będzie jak spóźnisz się godzinę. Może się zdarzyć, że jak pogoda zaskoczy drogowców lub będzie karambol, to nie dojedziesz wcale i będziesz musiała wykorzystać urlop na żądanie. A dlaczego chłopak nie może się przeprowadzić do "Twojego" miasta? |
|
2017-06-06, 16:34 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Jezeli chodzi o dojazd do pracy to 30-40 km jest dla mnie ok, wiecej juz ciezko, bo jak pisza dziewczyny inaczej jest sie bardzo zmeczonym i jest malo czasu na wszystko. Jezeli jednak nie ma innego wyjscia to lepiej juz chyba komunikcja miejska i poczytac tam sobie ksiazke itp. Miec ze soba w razie czego wiecej cieplego picia, starac sie w miare wczesnie chodzic spac, bo dojazdy sa dodatkowo meczace.
|
2017-06-06, 17:00 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
dobre pytanie.
Rozwaz tez czy mozesz scisnac prace do 4 dni i np w piatek byc on line pod telefonem, ale poza firma wtedy bys mogla 3 noclegi spac kolo firmy a juz w czwartek wieczor pojechac do TZta, a wrocic do pracy w poniedzialek rano. |
2017-06-06, 17:47 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
bus natomiast musiałby jechać ok 60-70 km na godzinę. jeśli to normalny kursowy bus to część trasy ma w terenach zabudowanych (ograniczenie do 50), przystanki i te sprawy. i jechałaś w godzinach takich jak miałabyś jeździć czy pomiędzy porannymi i popołudniowymi szczytami związanymi z dojazdami ludzi do/z pracy? |
|
2017-06-06, 19:26 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Dojazd do pracy 100km
Cytat:
Myslalam czysto teoretycznie, myślę nad wieloma opcjami. Spóźnieniami do pracy się nie martwie, dojeżdżam busem na miejsce z pol h zapasem, a nawet jeśli, spóźnienie nie będzie problemem. Problem z próbą nie jest głupi. Może zobaczymy. Dziękuje za każdy komentarz. Będziemy intensywnie myśleć jak to rozegrać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.