Mamusie Marcowe 2017 na roczek gotowe :) II cześć <3

[youan]

Witamy wszystkie mamusie z maluszkami urodzonymi w marcu 2017 !!

I część wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1127656

z poczekalni:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=922991
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=965581

Nasze mamusie:
Youan: córeczka ur. 11.02, 3360g
Interewcia: Igorek, ur. 21.02, 3090g i 52cm
Antena22: Tymek ur. 14.02, SN
83kajusia: Zuzia ur. 27.02, CC, 2860g i 54cm
Marlenya111: Aleksander, ur. 06.03, 3510g i 55cm
Klementyna1: Emilia, ur. 08.03, SN, 3380g i 51cm; OPIS
Anoxa: Zosia ur. 9.03, CC, 3160g i 54cm
Pantera09: Robert ur. 11.03 SN, 3730g i 57cm; OPIS
Sonia: Ola ur. 11.03, SN, 3040g i 56cm
Witch_18: Iga, ur. 13.03, 2850g i 55cm
Carla2607: Rysio, ur. 22.03, SN, 3750g
Princesika: Leon, ur. 22.03, SN. 2980 g, 51 cm
Asia_28w: Anna, ur. 29.03., CC, 3520g i 52cm; OPIS
Almat: Szymek, ur. 6.04, SN, 3190g i 54cm
Fruktola: Ignacy, ur. 26.03, SN, 3900g i 57cm
89migotka: Lena, ur. 02.03, SN, 3500g i 53cm


Przydatne linki:

http://swiat-golikow.blogspot.com/20...sza-lista.html
http://www.lekinacodzien.pl/2014/05/...la-niemowlaka/[/QUOTE]



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Dzięki za pomysły na zabawy

U nas rządzi kuku (albo chowanie się za ścianą albo nakładanie sobie na głowę pieluchy). Od kilku dni zaczęła tak w pełni raczkować, że już nie pełza praktycznie w ogóle, tylko na kolanach i to nieźle zasuwa więc doszła zabawa w gonitwy. Oprócz tego lubi się bawić w wyciąganie schowanych gdzieś rzeczy (pod poduszką, w zagłębienie kanapy). Zabawki się jej bardzo szybko nudzą.
Co do umiejętności to umie pokazać lampę, okno, kwiatki, radio, książkę, misia, kotka, telewizor, pilot od telewizora, telefon, poduszkę, umywalkę, piciu (bidon), nos, oczko misia, zrobić aa-aa do podusi, cacy, brawo i "tany tany"- macha wtedy rączką i ugina na kolanach.

Myślę Pantera, że nie masz powodów do zmartwień. Ania te rzeczy które wymieniłam pokazuje, ale nie zawsze, tak jakby nieraz jej się po prostu nie chciało Poza tym Robert zdecydowanie przodował w umiejętnościach ruchowych więc mowa itp pewnie przyjdą później, u nas na odwrót, długo czekaliśmy na postępy ruchowe.

Podziwiam Was za gotowanie, pieczenie ! przy dziecku. U mnie nie widzę takiej możliwości. Szczytem śniadaniowym jest zrobienie jajecznicy. Mała mi nie wysiedzi w foteliku do karmienia, nawet jak jest pół metra ode mnie i cały czas jej pokazuję co robię, nawet jak jej dam miski do zabawy i warzechę, no nie wysiedzi, piski i jęki A puszczona na podłogę trzyma się kurczowo mojej nogawki, spina po nodze i chce na ręce. Ogólnie w ciągu dnia nie mogę od niej odejść na krok, jak tylko podnoszę się z podłogi to ona zrywa się i łapie mnie za nogę, a jakbym poszła bez niej to płacz. Nie wiem czy to jest jeszcze ten lęk separacyjny i teraz jakieś apogeum czy co... Uciążliwe to jest bardzo, w ogóle nie gotuję tylko odmrażam zapasy, które zrobię w weekend gdy jest mąż, albo zamawiam obiad, no bo nie ma jak. Do tego przez ostatnie dni zrobiła się strasznie mamowa. O wszystko płacze "ma-ma-ma-ma", jak mąż ją usypia to patrzy na mnie błagalnym wzrokiem i płacze wołając mama. Dobrze, że teraz cały tydzień ma urlop i mówi, że przejmie bardziej pałeczkę, żeby ją trochę odzwyczaić od tego, że jest tylko ze mną.

[sreberko4]

Asiu u nas była identyczna sytuacja jak szły ząbki i nalozylo się to na skok 42-46 tygodnia. Pociesze Cię że przeszło, ale jak te ząbki się przebijaly to był dodatkowo płacz i wkładanie rączek do buzi. Siedziałam z nim na macie tak by mnie widział. Wtedy się ładnie bawił, co jakiś czas przychodził się potulic i wracał do zabawy. Gotowałam jak spał. Teraz jest lepiej pod względem mamozy, choć pewne zachowania mu zostały np jak tylko chce iść do kuchni to w te pędy za mną. Ale już przy tym nie płacze i jak mu się znudzi to idzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Dziewczyny napisałam Wam coś w klubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Jestem, dziękuję Younan za założenie wątku

[youan]

Napisane przez pantera09

Jestem, dziękuję Younan za założenie wątku

Haha poczułam się jak jakaś Przewodnicząca prawie jak Prezydent albo Premier haha

Wiem, mam glupawke to dlatego że mam dziś wychodne bez Dzieci jadę do Mamy zaplanować roczek a M zostaje z Córkami xD Relax pełna gębą xS

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Dzięki Youan.
Ktoś musi być przewodniczącym
A jest nas coraz mniej

[Sonia11]

Jestem i ja. Wyjechaliśmy na ferie. Podróż porażka, oby pobyt był udany bo zwariuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Younan :-D Miłego relaksu!

U nas niestety jelitówka :-(

Sonia

[interewcia]

Sonia oby było dobrze.
Pantera zdrówka!
U nas powrót kataru na całego i zęby dają się we znaki. Oby tylko biegunka nie wróciła, bo już chyba w szpitalu tym razem wylądujemy.

[witch_18]

Sonia udanego wyjazdu !

U nas noce dalej do dupy. Pobudki co godzinę, czaaasem co dwie. Do tego ja się przeziębiłam i chodzę pociągająca nosem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Sonia, udanego pobytu!
Pantera, Witch, Interewcia, zdrowia!
A tak z ciekawości to ile kosztuje żłobek? Chociaż w przybliżeniu?
Ja w ostatni weekend znowu miałam akcję "zator w piersi". Po poprzednim incydencie miałam się zorientować co do doradcy laktacyjnego, ale mi samo przeszło, więc olałam. Ten drugi raz jednak był gorszy. W nocy obudził mnie potworny ból piersi i całą sobotę przeleżałam jak dętka ze stanem podgorączkowym i kapustą na ciele. Dodatkowo czułam dużo zgrubień na piersi i bardzo mnie bolała. Nie wiem skąd to się przyplątuje
Dziś za nami podróż ok. 80 km. Masakra. Płacz jak nigdy, aż musieliśmy zrobić przerwę

[youan]

U nas żłobek państwowy ok 550zl, prywatny z dofinansowaniem 450zl zazwyczaj plus wyżywienie ok 11zl za dzień, lepszy z dofinansowaniem 600zl z dofinansowaniem a już taki super to 900zl ale w tym jest wyżywienie. W tym ostatnim jeśli dziecko jest spoza miasta to k o tą bez dofinansowania 1600zl. Jak go oglądaliśmy to Maz się uśmiał bo koles przed nami mówi "1600 na rok to nie tak dużo" na co Pani Dyrektor mówi że to za miesiac- mina kolesia bezcenna xD

Co do zastojow nie pomogę bo nie miałam - mogę tylko współczuć

Sonia odpoczynku

Kumpela z 5 tygodniowa Córka jest w szpitalu... Zapalenie oskrzeli Biedna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Sonia udanych ferii!

U nas żłobek prywatny to tak z jedzeniem trzeba liczyć 950 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruktola]

Nie spodziewalam sie ze ceny zlobkow sa tak wysokie. Rozumiem ze w tej cenie jest nauczyciel i max 3/4 dzieci. Ale realia sa zupelnie inne a i ceny kosmos.

Sonia to moze podroz powrotna bedzie lzejsza ☺ moze zeby w natarciu?

Kajusia umow sie z doradca laktacyjnym. Moze u Was terminy nie beda tak odlegle. Szkoda zebys sie tak meczyla.

Pantera jak tam? Trzymacie sie? Jak noc?

Youan jak po wychodnym? Chalupka cala?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Dzięki za życzenia udanego wypoczynku ale ż 3 dzieci to sobie możecie wyobrazić jak jest

Fruktola nie sądzę że droga powrotna będzie lepsza bo wzięliśmy minikida i to był chyba błąd. Mała nie może w nim usnąć bo jest zbyt pionowo a jak już usnie to jej główka leci... Chyba jednak źle wybraliśmy w
ten fotel...

Z pozytywów Olka chodzi już na całego. Potrafi przejść cały pokój zawrócić, skręcić do 2 pomieszczenia, no świetnie sobie radzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Sonia, a kupowałaś może w 8* ten fotel? Z grupy 8* wiem, że można do niego stosować jakieś podkładki, żeby go mocniej pochylić. My byliśmy po nasz Joie w sklepie 8* i sam szef wszystkich szefów podłożył nam 2 ręczniki, bo też głowa leciała. Ponoć pod nasz fotelik nie powinno się tego robić, ale pod minikida bez problemu. Może podjedźcie do sklepu to Wam pomogą.
Łał! Brawa dla Oli
Żłobek tyle kosztuje?!? Szok! Nie wiedziałam. To ja naprawdę miałam szczęście, że na ten program trafiłam, no i że mama będzie opiekunką Zuzi.
Fruktola, wiesz jak to jest... O sobie matka myśli na samym końcu. Jak przeszło to się zapomina...

[youan]

Chyba żartujecie że w sklepie z fotelikami radzili Wam położenie ręczników? A co z latwopalnoscia tego typu materiałów, rozkładem sił przy innym pochyleniu no i samym ułożeniu fotelika który wg mnie może już nie być jednak tak stabilny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Kajusia u mnie w mieście nie ma 8*. Byłam w sklepie który z nimi współpracuje i ich szkola. Ta podkładke mamy. Teraz mamy ze 30 km do najbliższego sklepu 8* i jutro zadzwonię do nich czy możemy podjechać i może popatrza czy da się coś zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

No drogie są żłobki. U nas dofinansowanie jest 600/800 zł i jeszcze muszę być na rodzicielskim bądź wychowawczym, a ja marzec/kwiecień muszę wziąć wypoczynkowy... I nie wiem czy się na cokolwiek zalapie.

Noc lepsza, no i już tylko raz zwymiotował. Dzień też lepszy, choć wczoraj cały dzień przespał (na mnie/mężu) to książkę przeczytałam :-D
Nawet skusil się na odrobone ryżu że szpinakiem - nie dawalabym ale wziął sam z talerza

Kajusia biedna nie wiem co można Ci podpowiedzieć jeszcze :-( A może jakiś CDL telefonicznie chociaż?

U nas prywatny 1000/1200, a miejsca od września...
Fruktola w państwowym, nie hce sklamac, ale chyba 8 dzieci a opiekuna. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

3 raz bąbel zasnął bez piersi na noc. Wczoraj i dzisiaj znowu. Dostał pierś ale zasnął bujany.

[fruktola]

Jak wyglada u Was tak.pi razy oko jadlospis dnia (ile i co i o jakich.godz.)

Zagwozdke mam czy my aby nie jemy za duzo, bo mam wrazenie ze mlody za dnia nic nie robi tylko je 😲

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Younan ale wiesz, nie podoba mi się tytuł wątku... Jestem totalnie niegotowa na roczek :'( :'( :'( :'( :'( Gdzie moja mała dzidzia?

[83kajusia]

Youan, ręczniki są na porządku dziennym jak się czyta posty na tej grupie 8*, serio. U nas było tak, że kupiliśmy fotel i dopiero na drugi dzień zaczął się problem lecącej głowy (kupowaliśmy dawno, kiedy Zuzia nawet nie potrafiła główki utrzymać). Wróciłam do sklepu po paru dniach gotowa kupić łupinę, bez żadnej afery, spokojnie, ale "szef" uznał, że nie ma potrzeby. A fotel siedzi bardzo ciasno i sztywno. Tak naprawdę to nie wiem czy te ręczniki to aż taka zbrodnia. W sklepie znają się lepiej niż ja, więc co mi zostało?
Pantera, dzięki, już mnie nic nie boli tylko obawiam się powtórki... A u Was tylko Robert chory?
Sonia, na pewno Ci doradzą w sklepie. Nie masz daleko, jedź. Po co macie się męczyć.
Fruktola, moja też by jadła ciągle gdybym jej dawała, ale nie chcę tego robić, żeby nie uczyć podjadania. U nas ok. 8 jest kromka chleba, 10 pierś, 12.30 zupka (maks. filiżanka, ale zwykle pół), 15 pierś, 17 drugie danie (tu ciężko podać ilość, bo albo jemy ze wspólnego talerza albo daję kęsy na stolik), 19.30 - chlebek. Między II daniem a kolacją wpada jakiś owoc, czasem chrupki kukur.

[pantera09]

Ej nie widziałam rozkminy o foteliku :-( Sonia jedz do 8* i daj znać co się dało zrobić. A jaki kąt macie?
Też słyszałam o tych recznikach i kurde jakoś mnie to nie przekonuje...

[Sonia11]

Pantera nie wiem jaki jest kąt, jak to się mierzy? W sklepie od razu wydawało mi się że za pionowo ale Pan twierdził że lepiej nie będzie i że im bardziej pionowo tym bezpieczniej.
Pojedziemy do 8* może coś poradzą albo kupimy ta poduszkę sandini chociaż.

Fruktola u nas ostatnio bunt na jedzenie - znowu więc nie jest tego dużo.
Rano ok 8-9 chlebek bądź bułeczeka ż bieluchem, czasem tawaożek. Ok 10 przed spaniem daje mm wcześniej prawie nie piła bo zjadała ładnie śniadanie teraz wypiła ile jest.
Ok 12-13 zwykle była kaszą lub ryż na mleku z owocami. Teraz właściwie nic nie chce... Ok 14-15 mleko przed snem.
17-18 obiad, ok 20 -21 mleko przed snem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[youan]

Tzn nie chce żeby wyszło że atakuje kogoś z tym ręcznikiem tylko dla mnie to dziwne rozwiązanie i tak jak rozumiem że ktoś o tym piszę w "internetach" to już sklep mnie jakoś zaskakuje? Przeraża? Nie wiem...

Pytalyscie jak wychodne w wtorek- super dziś mam zebranie rady rodziców w szkole więc znów posiedzę i nikt na mnie nie będzie wlazil i krzyczał Mala opanowała wchodzenie na kanapę i fotel... wesoło jest xD

Jedzenie
7 piers
8.30-9 chlebek lub bulka
10.30 pierś na drzemke
13 piers
14.30-15 obiadek
16.30-17 deserek
19 kaszka, kąpiel pierś na sen

Jak się dobiera dostaje pierś lub przekąski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Melduję, że u nas dwie ostatnie noce lepsze. Przed snem daję mu Camilie i nie budzi się z płaczem. Dziś obudził się o 2, wypił mleko i zasnął do 5:30 spał, a potem udało się go jeszcze na godzinę położyć, bo wczoraj niestety zaczęliśmy dzień właśnie o 5:30.
Na noc musiałam kupić już pieluchy 5 bo co noc budził się posikany i musiałam go całego przebierać. W 5 jeszcze nam się nie zdarzyło na szczęście.
Jeśli chodzi o jedzenie to u nas teraz jak nie ma problemów z brzuszkiem to wygląda mniej więcej tak :
6-7 rano mm 150ml wody +5miarek mleka
8-9 kaszka lub kanapka z szynką albo jajecznica.
Potem drzemka
11-12 owoce lub deserek ze słoika.
Potem drzemka.
14-15 obiad
18 kaszka
Przed 20 mleko 150ml + 5 miarek mm
W nocy raz mleko 150ml + 5 miarek mm.
Czasem w ciągu dnia jakiś jeden posiłek nam wypadnie bo coś się poprzestawia, albo zamiast jednego dostaje mleko.
Też mi się wydaje że to dużo.

A czy Wasze dzieci jedzą już zupę i drugie danie?


Maciej jakieś naklejki na ścianie przy łóżeczku?
Bo ja mam, ale Igor się nimi zajmuje jak się obudzi i nie wiem co z nich zostanie 20180208_085605.jpg

[pantera09]

Sonia pobierz apke do mierzenia kątów, tam jest instrukcja. Np. 8* taka ma.
Oczywiście że im bardziej pionowo tym bezpieczniej, ale glowa nie może lecieć.

U nas jedzenie jak zdrowy to:
Cyc w nocy na zawołanie, więc rano nie daje, wstajemy koło 7-8.
Śniadanie 9
Koło 11 przekąska, owoc, chrupek kukurydziany, placuszek jakiś jeśli mam
13 zazwyczaj pierś
16 obiad
Potem znowu coś mu podsune do rączki
19-20 pierś na noc

Younan tego etapu się boję :-D

[interewcia]

Wiecie co jest ulubionym zajęciem mojego dziecka?? Obgryzanie szklanego blatu stołu
Ile pączków zjadłyście??
Ja jeszcze żadnego... Czekam aż mąż wróci z pracy i mi przywiezie

[1906monika]

A ja robię małe kroczki do żłobka, dzwoniłam, wydrukowałam zgłoszenie, muszę wypełnić i zanieść
Dowiedziałam się że muszę próbować, a czy się zwolni jakieś miejsce to się okaże.

U nas karmienia w dzień już są rzadkością, w tym tygodniu to 2 razy dziennie, ale w nocy nadrabia 3 razy. Powoli eliminuje pierś, ale też nie domaga się. Chciałabym tylko zejść z tych nocnych, ale nie mam już pomysłu.