spanie z chłopakiem

[justynka1989]

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

[kennedy]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

Jezeli to taki one-night-stand to nie ma o czym gadac, tylko ubrac sie i isc do domu.
jezeli to osoba ktora chcialabys poznac lepiej, albo byc z nia w zwiazku to stanowczo za wczesnie.

[TmargoT]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

hmmm.rózne są zasady moralne .
brak szacunku?to zależy na jakich zasadach jest ten związek.

[nobodysperfect]

Różne są zdania. Niektóre zwiazki zaczynają się od tego, inne na tym kończą.

[justlikeheaven]

Jak dla mnie tydzień to stanowczo za szybko..

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

Moim zdaniem to za szybko. Po co ten pośpiech?
I nie chodzi nawet o to, czy to moralne, czy nie - ale zwyczajnie niebezpieczne. Przecież to w sumie obcy chłopak jest.

[paula78]

Poproś wcześniej o zaświadczenie braku choroby wenerycznej

[karolynka90]

Ja nie zdecydowałabym się na tak szybkie pójście do łóżka, ale znam pary, które od łóżka zaczęły poważne związki.

Co do braku szacunku, moim zdaniem, jeśli ona wolna i on wolny, to mnie nic do tego.

[justynka1989]

Dziewczyny ja nie piszę o mnie. Chodzi o moją siostrę. To ona tak się zachowuje. Zawsze nas wychowywano, żeby mieć szacunek do siebie. To jej pierwszy chłopak dlatego jestem w szoku widząc jej zachowanie.... Jak zaczęłam z nią temat i powiedziałam co myślę, żeby szanowała się, że nie zna go nawet dobrze to on powiedziała, że jestem staromodna. A jak jeszcze trzy lata temu ja byłam z moim TŻ w półrocznym związku to mnie tępiła, że jadę do niego na noc.... a teraz sama robi takie rzeczy, że szkoda dla mnie słów.... Wiem, że to jej życie, ale jakoś nie potrafię się tym nie przejmować.... w końcu to moja siostra....martwię się o nią.

[Immenseness]

ja powiem tak... róbta co chceta ale na poważnie, ja bym się na takie spanie nie zdecydowała.

[stokrotka_to_ja]

A co ma szacunek do tego?
Mozna isc z chlopakiem do lozka na pierwszej randce ,bo ma sie taka ochotę i przy tym "szanowac się" ,a mozna czekac do pierwszej wspolnej nocy i rok czasu a po drodze pozwolic "misiaczkowi" traktowac sie jak bezwolna marionetka - i tym sposobem sie nie szanowac.

[TmargoT]

Napisane przez justynka1989

Dziewczyny ja nie piszę o mnie. Chodzi o moją siostrę. To ona tak się zachowuje. Zawsze nas wychowywano, żeby mieć szacunek do siebie. To jej pierwszy chłopak dlatego jestem w szoku widząc jej zachowanie.... Jak zaczęłam z nią temat i powiedziałam co myślę, żeby szanowała się, że nie zna go nawet dobrze to on powiedziała, że jestem staromodna. A jak jeszcze trzy lata temu ja byłam z moim TŻ w półrocznym związku to mnie tępiła, że jadę do niego na noc.... a teraz sama robi takie rzeczy, że szkoda dla mnie słów.... Wiem, że to jej życie, ale jakoś nie potrafię się tym nie przejmować.... w końcu to moja siostra....martwię się o nią.

tak jak pisały ci dziewczyny .na to nie ma reguły.
mój obecny TZ został u mnie na noc po 4 randce ,a dziś jesteśmy 10 lat razem

[chryja_bez_ryja]

Nie przejmuj się siostrą, musi sama spróbować... Bo tak może okaże się, ze będą ze sobą do końca życia, a z Tobą będzie pokłócona...

[Bayje]

Dla mnie słowa 'śpi razem w łóżku' to znaczy spać obok siebie. Nazywaj rzeczy po imieniu - uprawiać seks , współżyć a nie ..

[justynka1989]

Tylko ja nie wiem czy oni uprawiają seks.... Tego mi nie powiedziała. więc nazwałam rzeczy po imieniu

[All That Jazz]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

Nieszanowanie się nie ma nic wspólnego z tym, po jakim czasie się u faceta nocuje, śpi z nim w jednym łóżku czy uprawia seks

Napisane przez stokrotka_to_ja

A co ma szacunek do tego?
Mozna isc z chlopakiem do lozka na pierwszej randce ,bo ma sie taka ochotę i przy tym "szanowac się" ,a mozna czekac do pierwszej wspolnej nocy i rok czasu a po drodze pozwolic "misiaczkowi" traktowac sie jak bezwolna marionetka - i tym sposobem sie nie szanowac.

O, dokładnie o to mi chodziło

[tigiii]

nieee...poczekaj troche, bedzie przyjemniej

[eyo]

absolutnie mnie nie obchodzi kto, z kim i kiedy wchodzi do łózka
i uważam, ze każdy dorosły samodzielny człowieka ma prawo do tego żeby osoby trzecie do jego spraw łóżkowych się nie mieszały

i naprawdę nie wiem co wspólnego ma łóżko z jakimś wyimaginowanym pojęciem szacunku ale za to uważam, że wiele wspólnego z szacunkiem do siebie samego i do innych ma umiejętność do nie wciskania swojego nosa w cudze sprawy
więc.. uważam, że z szacunkiem twojej siostry jest wszystko w porządku ale Ty siostry raczej nie szanujesz w ogóle skoro nie masz co robić tylko w taki sposób komentować jej życie

[201604250941]

19 lat to chyba taki wiek eksperymentowania, no nie wiem, ja tak nie eksperymentowalam ale chyba mialam ochote nawet jak pamietam XD
Ja bym sie bala tylko ze sie czyms zaraze a on wszystkim poleci powiedziec o tym, ale jesli ten siostry tak nie zrobil to moze nie ma co sie bac.

[Mary Louu]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

ja bym się nie zdecydowała

[mtlk]

Napisane przez stokrotka_to_ja

A co ma szacunek do tego?
Mozna isc z chlopakiem do lozka na pierwszej randce ,bo ma sie taka ochotę i przy tym "szanowac się" ,a mozna czekac do pierwszej wspolnej nocy i rok czasu a po drodze pozwolic "misiaczkowi" traktowac sie jak bezwolna marionetka - i tym sposobem sie nie szanowac.

zgadzam sie!

[tipsiara]

ale autorka wątku pyta czy może spac z chłopakiem po tyg znajomości
pewnie że może nawet z dwoma
mam tu na mysli spanie z nimi a nie sex

[Basiq]

U nas się od spania zaczęło i jesteśmy razem ponad 4 lata, mam szacunek do siebie i do niego, on też mnie szanuje

Punkt widzenia zależy od... punktu leżenia

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Ja po tygodniu znajomości zostałam u mojego obecnego męza na noc także w wieku 19 lat i nic miedzy nami wtedy nie zaszło, a zostałam bo nie miałam czym wrócic do domu po imprezie.
Jakos szacunku do siebie nie straciłam. Może z twoją siostrą jest podobnie .

To już od niej zależy jak na to patrzy, wydaje mi się, że jedynie możesz jej doradzić, a co ona zrobi to na to wpływu nie będziesz miała.

[SOCKI]

Sprawa indywidualna. A ona mieszka z rodzicami czy sama?

[mart89]

jak dla mnie po tygodniu bycia razem czy tam znania sie to stanowczo za wczesnie!! chyba ze są ze sobą tylko dla seksu to inna sprawa ...kto co lubi

[jodame]

Napisane przez justynka1989

Mam pytanie czy uważacie, że mając 19 lat normalnym jest, że zostaje się na noc i śpi razem z chłopakiem po tygodniu znajomości (nigdy wcześniej się nie znając)??? nie uważacie, że taka osoba ma brak szacunku do siebie? Chciałabym poznać Wasze opinie, bo porównać je z moimi...

Dla mnie to nie jest "normalna" sytuacja.
19 lat to nie tak dużo, tydzień to jeszcze mniej... .
Jeśli chodzi tylko o seks, to każdy robi to co chce. Jeśli o cokolwiek innego (/więcej), to nie bardzo... .

[eyo]

Napisane przez mart89

jak dla mnie po tygodniu bycia razem czy tam znania sie to stanowczo za wczesnie!! chyba ze są ze sobą tylko dla seksu to inna sprawa ...kto co lubi

w pierwszym zdaniu piszesz, że dla ciebie to za wcześnie
a w drugim - "chyba, że są ze sobą.." czyli że inni niż Ty są ze sobą

no to piszesz w końcu o sobie czy obcych ludzi oceniasz

[mart89]

Napisane przez eyo

w pierwszym zdaniu piszesz, że dla ciebie to za wcześnie
a w drugim - "chyba, że są ze sobą.." czyli że inni niż Ty są ze sobą

no to piszesz w końcu o sobie czy obcych ludzi oceniasz

jezeli ludzie sa ze soba jako para jednocześnie jest dla mnie odbierane ze sa ze soba bo sie kochaja jednak zdazaja sie przypadki ze sa ze soba dla seksu wiec na takie cos powinno sie inaczej patrzec. Nie oceniam nikogo tylko wypowiadam swoje zdanie z ktorym nie kazdy musi sie zgodzic. Dla mnie spać z kims po tyg jest za wcześnie i tyle.

[Nyaa]

Napisane przez Immenseness

ja powiem tak... róbta co chceta

Śpijta gdzie chceta

Jak dla mnie to indywidualna sprawa każdego człowieka. Tak, jak pisały Dziewczyny, jedne związki się od tego zaczynają, inne kończą. Znam pary, które niemalże po tygodniu razem zamieszkały i są razem do dziś. Tak naprawdę, nikt nie wie, co będzie dalej ze związkiem Twojej siostry.