Piąte koło u wozu...

lemi · 2014-11-16, 20:14

Witam Was kochane
Piszę aby się Was poradzić w sprawie która gnębi mnie od 2 lat...
Razem ze mną mężem i babcią mieszka z nami mój szwagier ( zamieszkałam w mieszkaniu męża i szwagier już tutaj był)
Po naszym ślubie teście zamienili się na mieszkania z babcia bo stwierdzili że dwie rodziny pod jednym dachem się nie zgodzą - przyznaje im w tym rację. Do szwagra przychodzi jego dziewczyna ( rodzina niezbyt ja lubi i nieakceptuje jej) z którą jest od 9 lat czasami zostaje na noc a czasami po 2-3 godz wychodzi. Problem polega na tym że niby szukają mieszkania ale zawsze im coś nie pasuje a pieniądze mają bo szwagier nieźle zarabia i ona też. Szwagier nie dokłada się do opłat i z wszystkiego korzysta do woli. Rozmawiając o tym z mężem to powiedział że nie wyrzuci brata za drzwi. Zgadzam się z tym ale nie mogę wytrzymać tego że jego dziewczyna tu przychodzi. Rozmowy z nim nie pomogły....
Nie wiem co z tym robić..
doradzcie coś....

PaulinciaKWC · 2014-11-16, 20:18

Cytat:

Napisane przez lemi

Witam Was kochane
Piszę aby się Was poradzić w sprawie która gnębi mnie od 2 lat...
Razem ze mną mężem i babcią mieszka z nami mój szwagier ( zamieszkałam w mieszkaniu męża i szwagier już tutaj był)
Po naszym ślubie teście zamienili się na mieszkania z babcia bo stwierdzili że dwie rodziny pod jednym dachem się nie zgodzą - przyznaje im w tym rację. Do szwagra przychodzi jego dziewczyna ( rodzina niezbyt ja lubi i nieakceptuje jej) z którą jest od 9 lat czasami zostaje na noc a czasami po 2-3 godz wychodzi. Problem polega na tym że niby szukają mieszkania ale zawsze im coś nie pasuje a pieniądze mają bo szwagier nieźle zarabia i ona też. Szwagier nie dokłada się do opłat i z wszystkiego korzysta do woli. Rozmawiając o tym z mężem to powiedział że nie wyrzuci brata za drzwi. Zgadzam się z tym ale nie mogę wytrzymać tego że jego dziewczyna tu przychodzi. Rozmowy z nim nie pomogły....
Nie wiem co z tym robić..
doradzcie coś....

Dlaczego szwagier nie doklada sie do oplat? Co ci ta dziewczyna tak wadzi?

skazana_na_bluesa · 2014-11-16, 20:19

Cytat:

Napisane przez lemi

Witam Was kochane
Piszę aby się Was poradzić w sprawie która gnębi mnie od 2 lat...
Razem ze mną mężem i babcią mieszka z nami mój szwagier ( zamieszkałam w mieszkaniu męża i szwagier już tutaj był)
Po naszym ślubie teście zamienili się na mieszkania z babcia bo stwierdzili że dwie rodziny pod jednym dachem się nie zgodzą - przyznaje im w tym rację. Do szwagra przychodzi jego dziewczyna ( rodzina niezbyt ja lubi i nieakceptuje jej) z którą jest od 9 lat czasami zostaje na noc a czasami po 2-3 godz wychodzi. Problem polega na tym że niby szukają mieszkania ale zawsze im coś nie pasuje a pieniądze mają bo szwagier nieźle zarabia i ona też. Szwagier nie dokłada się do opłat i z wszystkiego korzysta do woli. Rozmawiając o tym z mężem to powiedział że nie wyrzuci brata za drzwi. Zgadzam się z tym ale nie mogę wytrzymać tego że jego dziewczyna tu przychodzi. Rozmowy z nim nie pomogły....
Nie wiem co z tym robić..
doradzcie coś....

nie rozumiem, czemu szwagier nie dorzuca się do opłat. może gdyby płacił w końcu za coś, szybciej by się wyprowadził. jak na moje- nic się nie da z tym zrobić, chyba, że namówić go do wyprowadzki.

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2014-11-16, 20:53

Wyrzucic z mieszkania go nie mozesz, zakazac prYprowadzac dziewczyny tez, ale do oplat powinien sie dokladac i przede wszystkim Twoj maz musi to wyegzekwowac.

**201604181004** · 2014-11-16, 21:00

Ale o o chodzi. Skad on sie tam wzial. Nic nie zozumialam

Dotka90 · 2014-11-16, 21:37

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale o o chodzi. Skad on sie tam wzial. Nic nie zozumialam

Ej no nie?

Bo czytam, że się zamienili na mieszkania, bo dwie rodziny się nie zgodzą, a tu nagle mieszka ona, mąż, babcia i szwagier

W temacie: no niech się dokłada do rachunków, proste. Nie rozumiem jak można tego nie wymagać od dorosłej, pracującej, samodzielnej osoby

PaulinciaKWC · 2014-11-16, 21:42

Cytat:

Napisane przez Dotka90

Ej no nie?

Bo czytam, że się zamienili na mieszkania, bo dwie rodziny się nie zgodzą, a tu nagle mieszka ona, mąż, babcia i szwagier

W temacie: no niech się dokłada do rachunków, proste. Nie rozumiem jak można tego nie wymagać od dorosłej, pracującej, samodzielnej osoby

Tez nie ogarniam

lulka19 · 2014-11-16, 21:58

Skoro mieszkanie należy do rodziny od strony męża autorki, to nie rozumiem jak autorka może wymagać by szwagier się z niego wyprowadził? skoro mieszka jeszcze w domu rodzinnym, i nie załozył własnej rodziny to co ma ze sobą zrobić. Fakt, powinien dokładac się do opłat. Odniosłam też wrażenie, że autorka bardzo nie lubi przyszłej szwagierki

**201701300929** · 2014-11-16, 22:26

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale o o chodzi. Skad on sie tam wzial. Nic nie zozumialam

ja tez
btw autorko a przed slubem o tym nie rozmawialiscie?

lemi · 2014-11-17, 07:41

Juz wyjasniam skad ten szwagier sie wzial. Przed slubem zamieszkalam w mieszkaniu meza. Jest ono duze. Mieszkala tam tesciowa,tesc, szwagier i moj mąż. Szwagier mieszkał tam zanimbpoznalam jeszcze zanim poznałam męża. Jak sie tam wprowadzilam i nie wtracalam sie w to ale z czasem mnie to wkurzalo. A co do szwagierki to nie tylko ze jej nie lubie- ja jej NIE CIERPIE

**201604181004** · 2014-11-17, 07:44

Ale czemu tam wszyscy mieszkaja na kupie. Czyje to mieszkanie? I szwagier to brat twojego faceta tak? I mieszka tam on i babcia?

PaulinciaKWC · 2014-11-17, 07:46

Cytat:

Napisane przez lemi

Juz wyjasniam skad ten szwagier sie wzial. Przed slubem zamieszkalam w mieszkaniu meza. Jest ono duze. Mieszkala tam tesciowa,tesc, szwagier i moj mąż. Szwagier mieszkał tam zanimbpoznalam jeszcze zanim poznałam męża. Jak sie tam wprowadzilam i nie wtracalam sie w to ale z czasem mnie to wkurzalo. A co do szwagierki to nie tylko ze jej nie lubie- ja jej NIE CIERPIE

Ok czyli mieszkali rodzice z dziecmi. Wiec co cie wkurzalo?

Tesciowie cwane bestie podrzucili wam babcie a sami mieszkają teraz osobno. Tylko szwagier nie odkryl, ze za mieszkanie sie placi.

Cherry Blossom Girl · 2014-11-17, 08:38

Cytat:

Napisane przez lemi

Juz wyjasniam skad ten szwagier sie wzial. Przed slubem zamieszkalam w mieszkaniu meza. Jest ono duze. Mieszkala tam tesciowa,tesc, szwagier i moj mąż. Szwagier mieszkał tam zanimbpoznalam jeszcze zanim poznałam męża. Jak sie tam wprowadzilam i nie wtracalam sie w to ale z czasem mnie to wkurzalo. A co do szwagierki to nie tylko ze jej nie lubie- ja jej NIE CIERPIE

Wkurzało Cię, że szwagier mieszkał w rodzinnym domu?

lulka19 · 2014-11-17, 08:49

Cytat:

Napisane przez lemi

Juz wyjasniam skad ten szwagier sie wzial. Przed slubem zamieszkalam w mieszkaniu meza. Jest ono duze. Mieszkala tam tesciowa,tesc, szwagier i moj mąż. Szwagier mieszkał tam zanimbpoznalam jeszcze zanim poznałam męża. Jak sie tam wprowadzilam i nie wtracalam sie w to ale z czasem mnie to wkurzalo. A co do szwagierki to nie tylko ze jej nie lubie- ja jej NIE CIERPIE

Dlaczego jej nie cierpisz? bo jest 9 lat ze swoim facetem, podczas gdy Ty w wieku 19 lat już wyszłas za mąż?

dorośnij

Flashdance · 2014-11-17, 09:13

Czyli rodzice mieszkali z dwójka synów, jeden się ożenił i jego żona się wprowadziła (Ty). Rodzice dla swojego komfortu (może i dla waszego też) dogadali się z babcią i zamienili na mieszkania. Teraz mieszkacie wy, brat męża i babcia, a rodzice w dawnym mieszkaniu babci.

Nie bardzo rozumiem o co masz pretensje. Sama zgodziłaś się mieszkać w mieszkaniu męża, gdzie już była jego rodzina. Po co się zgodziłaś? Jedyna sprawa do rozwiązania to taka żeby szwagier płacił część rachunków, bo jak rozumiem jest dorosły, pracuje, więc niby dlaczego Ty z mężem masz mu opłacać prąd i wodę? Taką rzecz rozwiązuje się rozmową. Pozostałe Twoje fochy są bez sensu. To rodzinny dom szwagra i nie widzę powodu aby musiał się wyprowadzać tylko dla tego że Tobie nie podoba się jego dziewczyna. Jak chciałaś mieszkać osobno to trzeba było się nie wprowadzać do domu rodzinnego (i do jego rodziny) męża.

**201604130936** · 2014-11-17, 09:16

Kolejny watek - mieszkamy na kupie po slubie - skad te problemy. Za każdym razem się zastanawiam dlaczego ludzie sami sobie to robia.

**201803290936** · 2014-11-17, 09:24

Cytat:

Napisane przez harleyka

Kolejny watek - mieszkamy na kupie po slubie - skad te problemy. Za każdym razem się zastanawiam dlaczego ludzie sami sobie to robia.

Myślą, że przyoszczędzą.

**201604130936** · 2014-11-17, 09:26

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Myślą, że przyoszczędzą.

No szwagier na pewno xD

**201701121500** · 2014-11-17, 09:27

Cytat:

Napisane przez harleyka

Kolejny watek - mieszkamy na kupie po slubie - skad te problemy. Za każdym razem się zastanawiam dlaczego ludzie sami sobie to robia.

Kasa misiu, kasa.
Węże kieszeniowe to dość kosztowne w utrzymaniu zwierzątka.

**201604130936** · 2014-11-17, 10:39

Cytat:

Napisane przez Inachis

Kasa misiu, kasa.
Węże kieszeniowe to dość kosztowne w utrzymaniu zwierzątka.

Wiecej bym wydala na psychotropy niz bym zaoszczedzila na siedzeniu na kupie.

**201701121500** · 2014-11-17, 10:48

Cytat:

Napisane przez harleyka

Wiecej bym wydala na psychotropy niz bym zaoszczedzila na siedzeniu na kupie.

No, ale co kto lubi.

Fleur_D · 2014-11-17, 14:18

Cytat:

Napisane przez lemi

Witam Was kochane
Piszę aby się Was poradzić w sprawie która gnębi mnie od 2 lat...
Razem ze mną mężem i babcią mieszka z nami mój szwagier ( zamieszkałam w mieszkaniu męża i szwagier już tutaj był)
Po naszym ślubie teście zamienili się na mieszkania z babcia bo stwierdzili że dwie rodziny pod jednym dachem się nie zgodzą - przyznaje im w tym rację. Do szwagra przychodzi jego dziewczyna ( rodzina niezbyt ja lubi i nieakceptuje jej) z którą jest od 9 lat czasami zostaje na noc a czasami po 2-3 godz wychodzi. Problem polega na tym że niby szukają mieszkania ale zawsze im coś nie pasuje a pieniądze mają bo szwagier nieźle zarabia i ona też. Szwagier nie dokłada się do opłat i z wszystkiego korzysta do woli. Rozmawiając o tym z mężem to powiedział że nie wyrzuci brata za drzwi. Zgadzam się z tym ale nie mogę wytrzymać tego że jego dziewczyna tu przychodzi. Rozmowy z nim nie pomogły....
Nie wiem co z tym robić..
doradzcie coś....

Proponuję jeszcze babcię wyeksmitować. W końcu panna wyszła za mąż, więc teraz wszyscy powinni schodzić jej z drogi i wyprowadzać się z własnego domu.

_Matilde_ · 2014-11-17, 14:28

Jedyna uzasadniona pretensja, że szwagier się nie dołącza do utrzymania mieszkania. Ale że Ci Autorko przeszkadza sama jego obecność i jego dziewczyny to tylko Twój problem

Karinio · 2014-11-17, 16:05

Ja nadal nie kumam z jakich to powodów niecierpi tej dziewczyny.

bo co?bo smie przychodzić do swojego faceta,gorszym problem to że mieszkacie na kupie,a dwa że szwagier się nie dokłada.

Lexie · 2014-11-17, 19:19

Czyli wprowadziłaś się do mieszkania rodziców faceta, a teraz masz pretensje, że mieszka tam jego rodzina?

Teraz Ci wadzi dziewczyna szwagra i szwagier, ciekawe kiedy zacznie wadzić babcia...

Trzeba było sobie samodzielnie coś wynająć/kupić, wtedy nie miałabyś takich problemów jak znielubiana dziewczyna szwagra i szwagier nie dokładający się do kosztów mieszkania.

Jedyne co tu można zmieniać, to te opłaty. Szwagier dorosły jest i pracuje, więc powinien się dorzucać do opłat i jedzenia.
Jego dziewczyna ma prawo do niego przychodzić. W końcu on tam mieszka.
Nie mają obowiązku szukać sobie mieszkania tylko dlatego, że Tobie się nie podoba, że ona tam bywa. Tak Ci nie pasuje, że oni sobie mieszkania nie znajdą. Czemu sami sobie innego nie znajdziecie?

Zastanów się autorko, bo masz roszczeniowe podejście, podczas gdy wprowadziłaś się do rodzinnego domu TŻta, mieszkanie jak się domyślam nie jest Wasze, a zachowujesz się jakby było.

Kle_oo · 2014-11-17, 19:40

Zamiast narzekać na szwagra i jego dziewczynę to można wziąć męża i wynająć coś/ewentualnie kupić - i problem rozwiązany.
Oczywiście szwagier powinien dokładać się do opłat, ale to raczej powinien wygezekwować Twój mąż (skoro to jego brat).

2014-11-16, 20:14	#1
lemi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 11	Piąte koło u wozu... Witam Was kochane Piszę aby się Was poradzić w sprawie która gnębi mnie od 2 lat... Razem ze mną mężem i babcią mieszka z nami mój szwagier ( zamieszkałam w mieszkaniu męża i szwagier już tutaj był) Po naszym ślubie teście zamienili się na mieszkania z babcia bo stwierdzili że dwie rodziny pod jednym dachem się nie zgodzą - przyznaje im w tym rację. Do szwagra przychodzi jego dziewczyna ( rodzina niezbyt ja lubi i nieakceptuje jej) z którą jest od 9 lat czasami zostaje na noc a czasami po 2-3 godz wychodzi. Problem polega na tym że niby szukają mieszkania ale zawsze im coś nie pasuje a pieniądze mają bo szwagier nieźle zarabia i ona też. Szwagier nie dokłada się do opłat i z wszystkiego korzysta do woli. Rozmawiając o tym z mężem to powiedział że nie wyrzuci brata za drzwi. Zgadzam się z tym ale nie mogę wytrzymać tego że jego dziewczyna tu przychodzi. Rozmowy z nim nie pomogły.... Nie wiem co z tym robić.. doradzcie coś....

2014-11-16, 20:53	#4
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 893	Dot.: Piąte koło u wozu... Wyrzucic z mieszkania go nie mozesz, zakazac prYprowadzac dziewczyny tez, ale do oplat powinien sie dokladac i przede wszystkim Twoj maz musi to wyegzekwowac.

2014-11-16, 21:00	#5
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Piąte koło u wozu... Ale o o chodzi. Skad on sie tam wzial. Nic nie zozumialam

2014-11-16, 21:58	#8
lulka19 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 12 833	Dot.: Piąte koło u wozu... Skoro mieszkanie należy do rodziny od strony męża autorki, to nie rozumiem jak autorka może wymagać by szwagier się z niego wyprowadził? skoro mieszka jeszcze w domu rodzinnym, i nie załozył własnej rodziny to co ma ze sobą zrobić. Fakt, powinien dokładac się do opłat. Odniosłam też wrażenie, że autorka bardzo nie lubi przyszłej szwagierki

2014-11-17, 07:41	#10
lemi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 11	Dot.: Piąte koło u wozu... Juz wyjasniam skad ten szwagier sie wzial. Przed slubem zamieszkalam w mieszkaniu meza. Jest ono duze. Mieszkala tam tesciowa,tesc, szwagier i moj mąż. Szwagier mieszkał tam zanimbpoznalam jeszcze zanim poznałam męża. Jak sie tam wprowadzilam i nie wtracalam sie w to ale z czasem mnie to wkurzalo. A co do szwagierki to nie tylko ze jej nie lubie- ja jej NIE CIERPIE

2014-11-17, 07:44	#11
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Piąte koło u wozu... Ale czemu tam wszyscy mieszkaja na kupie. Czyje to mieszkanie? I szwagier to brat twojego faceta tak? I mieszka tam on i babcia?

2014-11-17, 09:13	#15
Flashdance Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 774	Dot.: Piąte koło u wozu... Czyli rodzice mieszkali z dwójka synów, jeden się ożenił i jego żona się wprowadziła (Ty). Rodzice dla swojego komfortu (może i dla waszego też) dogadali się z babcią i zamienili na mieszkania. Teraz mieszkacie wy, brat męża i babcia, a rodzice w dawnym mieszkaniu babci. Nie bardzo rozumiem o co masz pretensje. Sama zgodziłaś się mieszkać w mieszkaniu męża, gdzie już była jego rodzina. Po co się zgodziłaś? Jedyna sprawa do rozwiązania to taka żeby szwagier płacił część rachunków, bo jak rozumiem jest dorosły, pracuje, więc niby dlaczego Ty z mężem masz mu opłacać prąd i wodę? Taką rzecz rozwiązuje się rozmową. Pozostałe Twoje fochy są bez sensu. To rodzinny dom szwagra i nie widzę powodu aby musiał się wyprowadzać tylko dla tego że Tobie nie podoba się jego dziewczyna. Jak chciałaś mieszkać osobno to trzeba było się nie wprowadzać do domu rodzinnego (i do jego rodziny) męża. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2014-11-17 o 09:16

2014-11-17, 09:16	#16
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: Piąte koło u wozu... Kolejny watek - mieszkamy na kupie po slubie - skad te problemy. Za każdym razem się zastanawiam dlaczego ludzie sami sobie to robia.

2014-11-17, 14:28	#23
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Piąte koło u wozu... Jedyna uzasadniona pretensja, że szwagier się nie dołącza do utrzymania mieszkania. Ale że Ci Autorko przeszkadza sama jego obecność i jego dziewczyny to tylko Twój problem __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2014-11-17, 16:05	#24
Karinio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 9 348	Dot.: Piąte koło u wozu... Ja nadal nie kumam z jakich to powodów niecierpi tej dziewczyny. bo co?bo smie przychodzić do swojego faceta,gorszym problem to że mieszkacie na kupie,a dwa że szwagier się nie dokłada.

2014-11-17, 19:19	#25
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Piąte koło u wozu... Czyli wprowadziłaś się do mieszkania rodziców faceta, a teraz masz pretensje, że mieszka tam jego rodzina? Teraz Ci wadzi dziewczyna szwagra i szwagier, ciekawe kiedy zacznie wadzić babcia... Trzeba było sobie samodzielnie coś wynająć/kupić, wtedy nie miałabyś takich problemów jak znielubiana dziewczyna szwagra i szwagier nie dokładający się do kosztów mieszkania. Jedyne co tu można zmieniać, to te opłaty. Szwagier dorosły jest i pracuje, więc powinien się dorzucać do opłat i jedzenia. Jego dziewczyna ma prawo do niego przychodzić. W końcu on tam mieszka. Nie mają obowiązku szukać sobie mieszkania tylko dlatego, że Tobie się nie podoba, że ona tam bywa. Tak Ci nie pasuje, że oni sobie mieszkania nie znajdą. Czemu sami sobie innego nie znajdziecie? Zastanów się autorko, bo masz roszczeniowe podejście, podczas gdy wprowadziłaś się do rodzinnego domu TŻta, mieszkanie jak się domyślam nie jest Wasze, a zachowujesz się jakby było.

2014-11-17, 19:40	#26
Kle_oo Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 250	Dot.: Piąte koło u wozu... Zamiast narzekać na szwagra i jego dziewczynę to można wziąć męża i wynająć coś/ewentualnie kupić - i problem rozwiązany. Oczywiście szwagier powinien dokładać się do opłat, ale to raczej powinien wygezekwować Twój mąż (skoro to jego brat).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)