2020-03-09, 15:17 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Rodzice nie zgadzają się na ślub
Witajcie, moja historia będzie dość złożona, ale postaram się ją jak najbardziej streścić Mam 25 lat i od 8 miesięcy jestem szczęśliwa narzeczona (moj TŻ ma 23 lata), niestety na drodze stają nam moi rodzice - od samego początku nie byli zadowoleni z faktu, ze zamierzam ułożyć sobie życie. Zawsze lubili mojego TŻ, a teraz nagle maja mu mnóstwo do zarzucenia, twierdzą ze jesteśmy niedojrzali i nie mamy poukładane w głowach (z czym absolutnie się nie zgadzam). Oboje pracujemy - ja na etacie, narzeczony prowadzi firmę. Od momentu poinformowania ich o zaręczynach zaczęli układać nam życie - ze slub dopiero za dwa lata po studiach (studiujemy zaocznie) itd. Mnóstwo nacisków z ich strony sprawiło, ze się wyprowadziłam z domu, musiałam ich postawić przed faktem dokonanym, ale nasze relacje wróciły do porządku.
Niedawno byliśmy u nich aby poinformować ze za pół roku zamierzamy się pobrać - wiem, ze to mało czasu, ale planujemy jedynie obiad weselny dla najbliższej rodziny, wiec wiele kwestii organizacyjnych jesteśmy w stanie załatwić w znacznie krótszym czasie. Moja matka jak usłyszała ze się pobieramy to zrobiła straszna minę i powiedziała, żebyśmy wzięli slub w przyszłym roku, bo teraz jest rok przestępny i to przynosi pecha (ja nie jestem przesadna i śmieszy mnie taki argument). Zaś mój ojciec jest pod dużym wpływem matki, która ma bardzo specyficzny i trudny charakter. Kolejna ważna kwestia jest wiara - pochodzę z kościoła katolickiego, lecz nie jestem z nim związana już od dawna, szukałam swojej drogi i pokazał mi ją mój narzeczony, który jest z kościoła zielonoświątkowego - z własnej woli poszłam tam na nabożeństwo i zostałam tam do dzisiejszego, czuje ze odnalazłam własna drogę. Rodzice nie są w stanie tego zrozumieć, twierdzą ze to on mnie do czegos zmusza, ze jestem pod jego wpływem, a to nie jest prawda. Twierdzą ze skoro zostałam ochrzczona, byłam u komunii to moim obowiązkiem jest wzięcie ślubu w kościele katolickim. Najlepszy jest fakt, ze nie są oni jakimiś zawziętymi katolikami, do kościoła chodzą od swieta, wiec dla mnie jest to hipokryzja. Gdy rodzice się o tym dowiedzieli zaczęli atakować mojego narzeczonego, ze niby jest niedojrzały, nie szanuje ludzi itd. Stawałam w jego obronie, ale rodzice są zawzięci. Oczywiście padły słowa, ze mój facet ma diabła za plecami, ze nie tak mnie wychowali, ze mnie nie poznają i mam myśleć o swojej rodzinie - a ja właśnie to robię, ale mam prawo pójścia własna droga! No i oczywiście jesli slub będzie w tym kościele to oni nie przyjdą... ale jak będzie tylko cywilny to się pojawia. A jeszcze pół roku temu jak z nimi rozmawiałam o takich tematach to mówili, ze slub cywilny jest według nich ślubem na próbę i absolutnie nie ma takiej opcji... nie wiem jak z nimi rozmawiać, nie chce ich ranić i zależy mi na dobrych kontaktach, ale przecież nie mogę rezygnować z siebie na rzecz rodziców - oni za mnie życia nie przeżyją. Już myslalam o tym żeby dla spokoju wziąć ten cywilny, a po tygodniu kościelny w tajemnicy - tylko my i świadkowie. Ale zdaje sobie sprawę z tego, ze jest to ucieczka, ale jesteśmy już zmęczeni cała sytuacja. Ze strony teściów wszystko raczej będzie ok, oni cieszyli się z zaręczyn i nigdy nie robili problemów. Doradźcie proszę, bo już nie wiem co robić... |
2020-03-09, 20:44 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Nie wiem czego oczekujesz po tym wątku
Twoi rodzice nie są zadowoleni z twoich wyborów ja jako matka dzieci w podobnym wieku również odradzalabym pośpiech w tej sprawie ale zrobisz jak zechcesz rodzice się z tym pocgodzą albo nie Możesz mi tak na spokojnie wytłumaczyć dlaczego tak szybko chcesz wychodzić za mąż? Ile razem mieszkacie ?ile jestescie razem? Dla mnie 23letni chłopak to jeszcze bardzo młody nie chciałabym żeby mój syn w tym wielu się zenil uważam że to za wcześnie ale jakby sie uparł to ok zawsze można wziąć rozwód więc nie histeryzowalabym;-) Rób co chcesz to Ty będziesz się rozwodzić w razie czego nie oni Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-09 o 21:13 |
2020-03-09, 20:50 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Jak to co robić? Nic nie robić. Informujesz rodziców o dacie i miejscu ślubu, a oni z tym robią co chcą. Ich aprobata nie jest do tego ślubu niezbędną, nie mówiąc już o pozwoleniu.
|
2020-03-09, 21:05 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Jak długo jesteście razem?
|
2020-03-09, 21:30 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87647111]Jak długo jesteście razem?[/QUOTE]
No a co za wielka różnica jak długo? 8 miesięcy narzeczeństwa do teraz + kolejne 6 do ślubu to samego narzeczeństwa będą mieć na ślubie 14 miesięcy.+ z opisu wynika ze przed zaręczynami ze sobą byli raczej też nie tydzień tylko dłużej. Dorośli są, ogarniają co robią. Jak xfrida pisze, a najwyżej się rozwiodą. Ja się ze swoim poślubiłam około rok od w ogóle bliższego poznania się, nie mieszkaliśmy razem przed ślubem i jakoś 25 lat małżeństwa za nami i to w zgodzie i zadowoleniu. Nawet jakby jutro któremuś z nas odwaliła palma i wystąpił o rozwód czy coś wywinął, to i tak uważam ze było warto tyle ze sobą przeżyć, żadna strata wręcz przeciwnie, i dłuższe czekanie nic by nie zmieniło.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2020-03-09, 22:26 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Za rodziców wychodzisz, czy za niego?
Jak ma odrobinę charakteru, to bierze z Tobą ślub nawet bez udziału rodziców i najlepsze co możecie zrobić, to udowodnić im, że byliście na to gotowi. Po latach 2, 5-ciu czy 10-ciu sami przejrzą na oczy. |
2020-03-10, 06:38 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Jesteśmy razem ponad 2 lata, od pół roku mieszkamy razem
---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ---------- Wiadomo ze wychodzę za niego. Obiecaliśmy sobie, ze problemy z rodzicami nie namieszają między nami. Moi rodzice są dość trudnymi i kontrolującymi osobami, tak samo jak była wielka afera gdy chciałam się wyprowadzić (a przecież miałam 25 lat, to normalne ze człowiek idzie na swoje, a ja jestem od nich niezależna finansowo). Jeden powie ze to tylko ponad 2 lata związku, a drugi powie ze to aż 2 lata - my wiemy, ze chcemy być razem i chcemy sformalizować ten związek. Może to głupio zabrzmi, ale wiele razem przeszliśmy - przepraszam, ale nie chciałabym o tym tutaj pisać, bo to są naprawdę trudne tematy. Mimo wszystko wyszliśmy z tego obronna ręka i zawsze mogliśmy na siebie liczyć. U nas slub nie jest równy dzieciom, chcemy jeszcze poczekać z 2 lata i nacieszyć się tym małżeńskim życiem. Czuje się rozdarta, ponieważ rodzice maja mocne charaktery, które często mnie przytłaczają, a ponadto bardzo zależy mi na ich opinii i dobrych relacjach. Oni mocno grają na moich emocjach, a wiem ze w tym wieku nie powinnam się na nich oglądać, tylko podejmować własne dorosłe decyzje. ---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Co masz na myśli pisząc, ze najlepsze co możemy zrobić to udowodnić im ze jesteśmy na to gotowi? ---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ---------- Poza tym - dla nich największym problemem nie jest nasz wiek, tylko kosciol inny niż katolicki. Nie potrafią tego zrozumieć, ze ja sobie taka drogę wybralam. Twierdzą ze to mój facet ma na mnie duży wpływ i to dla niego chce wziąć slub w takim kosciele. Dlatego o wszystko obwiniają jego i go atakują. Głównym powiem dyskusji jest właśnie kosciol i wiara. |
2020-03-10, 07:38 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Ważne żebyście twardo trzymali się swojego zdania. I zawsze przy rodzicach - miejcie to samo zdanie. To taka moja rada na teraz i na przyszłość- ty+ mąż zawsze gracie do tej samej bramki. Choćby pierdzielił głupoty- zawsze przed rodzicami mu przytakuj. Jedna różnica zdań między wami którą oni zobaczą i do końca życia będą wykorzystywać tą sytuację, żeby podkopać twoje poczucie wartości, wpedzic w poczucie winy i dalej ciebie próbować kontrolować. Oczywiście masz prawo mieć inne zdanie niż mąż, ale rodzice nie muszą o tym wiedzieć. I polecam odciąć rodziców od informacji tj.nie kłapać dziobem w ich obecności o ślubie, przygotowaniach, dzieciach, planach na urlop, czy wystroj mieszkania -jak najmniej ich w to mieszać. Nie pytać wcale o ich zdanie, a stawiać przed faktem. Np.zamiast pytać matkę o to czy przyjdą na ślub, poinformuj- ślub jest wtedy i wtedy. Zapraszamy. Oczywiście wszystko grzecznie i uprzejmie- to nadal twoi rodzice, ale nie muszą brać udziału w przygotowaniach i absolutnie nie daj im nawet cienia szansy na podejmowanie decyzji za ciebie, nawet jeśli to decyzja o kolorze serwetek na obiedzie (skoro mają wam rozwalać uroczystość to lepiej niech nie pomagają, tylko przyjdą na gotowe). I jeszcze jedno- na takie osoby działa ich własna broń- manipulacja: "maaamooo no co ty? Dlaczego ty mi to robiszzzz buuu-płacz, maaaamo! Przecież ja Waaaas taaaak kochaaaam A wy nie chcecie przyjść na mój ślub!??? Maaaamooo jak możesz mi to robić? Dlaczego wy mnie nie kochaaaacie? Oooo-buuu-maamo to ma być najpiękniejszy dzień mojego życia, a wy mi chcecie zepsuć ten dzień! Zepsuć zycieee" - i histeria na całego, płacz, smarki. Kurtyna Uwierz- taka szopka, najlepiej jeszcze przy obcych ludziach zadziała. Zamkną się, poburczą sobie pod nosem, ale zbyt ważne jest to, jak wypadną oni i wasza rodzina "na zewnatrz", żeby ci zrobić siarę i nie przyjść. Będą będą na 100%. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2020-03-10 o 07:39 |
|
2020-03-10, 07:55 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-03-10, 08:02 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Ten zielony kościół dopuszcza rozwody ?
Jeśli tak, to rodzice powinni się cieszyć, to też ślub nie na zawsze. Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2020-03-10 o 08:35 |
2020-03-10, 08:13 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Co oznacza ze duzo przeszliscie?
Mimo ze nie chcesz o tym pisac to jest wazne co przez to rozumiesz to moze rzucac nowe swiatlo na to dlaczego twoi rodzice sa przciwni waszemu slubowi Zrobisz co uwazasz jak dla mnie slub 23latka to troche za wczesnie piszesz o tym ze chcecie byc razem jakby bez slubu nie mozna bylo byc razem ,moim zdaniem przesz do tego ślubu z jakis tylko tobie wiadomych powodów nie koniecznie logicznych dla innych Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-10 o 08:55 |
2020-03-10, 08:23 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87647617]Co oznacza ze duzo przeszliscie?
Mimo ze nie chcesz o tym pisac to jest wazne co przez to rozumiesz to moze dawac nowe swiatlo na to ze twoi rodzice sa przciwni waszemu slubowi Zrobisz co uwazasz jak dla mnie slub 23latka to troche za wczesnie piszesz o tym ze chcecie byc razem jakby bez slubu nie mozna bylo byc razem ,moim zdaniem przesz do tego ślubu z jakis tylko tobie wiadomych powodów nie koniecznie logicznych dla innych[/QUOTE] Dobre pytanie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-03-10, 09:39 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Nie chce za bardzo pisać tu o szczegółach, ale chodzi o nagła smierć jego ojca - była to duza trauma dla wszystkich i wymagało dużej reorganizacji naszego życia.
Nie wydarzyło się nic co by mogło sprawić, ze rodzice są przeciwko niemu, zawsze bardzo go lubili. A teraz jak jest mowa o ślubie o tym kościele, to oni nagle wyciągają dziwne i nieracjonalne argumenty względem niego, nagle jest w ich oczach okropnym człowiekiem. Oboje chcemy tego ślubu, nie są to naciski z mojej strony. Po prostu nie wiem jak postępować z moimi rodzicami - przecież nie maja prawa zabronić mi innej wiary, która w dalszym ciągu jest przecież chrześcijaństwem. |
2020-03-10, 10:37 | #14 |
BAN stały
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
No ja bym 23-latka z parciem na slub tez nie mogla traktowac powaznie wiec troche sie nie dziwie rodzicom
|
2020-03-10, 10:58 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Dostałaś wyżej dobre rady, nie dyskutowac z rodzicami tylko ich informowac o swoich decyzjach. Nie potrzebujesz ich zgodny na nic, jesteś dorosła.
|
2020-03-10, 11:19 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Oczywiście nie mogą ci zabronić innej wiary to już ty sama musisz zwazyc w swojej głowie ci jest dla ciebie ważniejsze wiara czy udane stosunki z rodzicami . Piszesz że wymyślają jakies argumenty przeciwko niemu może spróbuj spojrzeć na to z boku czy nie mają w czyms racji ?czasami nie widzimy czegoś co inni widza |
|
2020-03-10, 11:41 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
|
2020-03-10, 11:48 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
No padłam. Twoi rodzice są zwyczajnie toksyczni, bardzo kontrolujący, a ty zależna emocjonalnie. Bo tobie zależy na tych dobrych kontaktach i oni to doskonale wiedzą, więc naciskają, bo wiedzą, że ty się przejmujesz.
Możesz robić wszystko żeby było okej, ale jak oni są jacy są to gwarantuje ci, że tylko robienie tego czego oczekują i realizowanie ich wizji zapewni ci dobre kontakty. Może jesteś niezależna finansowo, ale emocjonalnie jesteś uwikłana i to przede wszystkim powinnaś dostrzec. Co do wyborów - każdy ma swoje zdanie na ten temat, że 23 lata to za szybko, a może w zarzutach rodziców jest ziarnko prawdy. No i trudno, to są tylko czyjeś opinie. Nie da się żyć szczęśliwie żyjąc pod czyjeś dyktando. To ty musisz wiedzieć jak jest. Poza tym każdy ma prawo żyć jak chce, ma prawo nawet sobie to życie spierniczyć. I tyle w temacie. Dobre rady padły już. Nie opowiadać, nie pytać o zdanie tylko poinformować, że będzie tak i tak i albo będą w tym uczestniczyć na twoich zasadach albo w ogóle. Ale musisz najpierw zrozumieć, że ty jesteś pod ich emocjonalnym wpływem i się od tego uwolnić, bo inaczej zawsze będziesz po ścianach chodzić jak im się coś nie spodoba. Naucz się stawiać granice, bo jak sama napisałaś jesteś dorosła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-03-10, 11:52 | #19 |
BAN stały
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
|
2020-03-10, 11:54 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
|
2020-03-10, 12:05 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Autorko, ale chcesz rodziców przekonać, bo żywisz nadzieję, że zrozumieją i będzie rodzinna sielanka, czy też jednak troszkę niepokoi Cię myśl, że w pewnych sprawach mogą mieć rację i chciałabyś to jakoś rozwiać? Według mnie każda ze stron ma trochę racji. Nie musisz brać zdania drugiej strony pod uwagę, możesz wziąć częściowo. Wszystko ma określone konsekwencje.
Słowami nie ma co kogoś przegadywać. Pokaż czynami, że masz pewne sprawy przemyślane (o ile masz), jesteś konsekwentna, pewna swojego. To nie oznacza w 100% stawiania na swoim. Czasami zmieniając decyzję pokaże się więcej dojrzałości, niż przy niej trwając.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-03-10, 12:08 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Co innego nie popierać decyzji, a co innego zachowywać się jak nawiedzeni. Autorko, informujesz ich o terminie. Chcą, przychodzą. Nie to nie. Nie daj się wmanewrować w jakieś poczucie winy. To Twoje życie i masz prawo do podejmowania własnych decyzji. |
|
2020-03-10, 12:15 | #23 | |
BAN stały
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
|
|
2020-03-10, 12:27 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Próbuje ich przekonać tylko i wyłącznie dlatego, ze zależy mi na dobrych kontaktach z nimi - ich argumenty do mnie w ogóle nie trafiają, bo są one krótko mówiąc irracjonalne. Np ze nie zapewni mi stabilnej przyszłości itd. Kurczę, facet prowadzi własna firmę, która bardzo dobrze prosperuje, ma naprawdę poukładane w głowie i wie co chce dalej robić.
Wiem ze jestem emocjonalnie uzależniona i nie wiem jak się z tego wyrwać. Serce mi pęka jak widzę ze im jest przykro... a oni to wykorzystują żeby wzbudzić we mnie poczucie winy. Wiara jest dla mnie bardzo ważna i nie chce jej porzucać ze względu na zdanie rodziców |
2020-03-10, 12:40 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Może Cię pocieszy, ze wiele osób wkraczając w dorosłość, musi doprowadzić do jakiegoś ostrego kryzysu z rodzicami, żeby zmienić równowagę w tej relacji. Wyjść z roli dziecka i zacząć byc dla rodziców partnerem, tak samo dorosłym w ich postrzeganiu jak oni. Prędzej czy później, do tej eskalacji i tak by doszło i byłoby tak samo ciężko i przykro. To po prostu trzeba przejść, odcierpieć, nie ugiać się i po tym załamaniu stosunków, odbudować je na nowo, na nowych, partnerskich zasadach. mam nadziej ze rozumiesz co próbuję napisać. Tworzyliście z rodzicami pewien układ zależnosci, do którego wszyscy byliście przyzwyczajeni. Teraz czas na zburzenie tego co było i odbudowę po nowemu. No idzie to przez konflikt, ale to chyba ten częstszy scenariusz. Chyba w mało której rodzinie to przebiega bezkonfliktowo i płynnie. trzymaj się swojego zdania, nie dawaj się manipulować, nie licz że nie będzie bolało, że da się to obejść bokiem, przyklepać po wierzchu, zamieść pod dywanik. Ale poboli, poboli, afera wybuchnie, eskaluje, przejdzie i będzie lepiej. Po prostu tak to jest. Trzeba przeżyć. A im dłużej będziesz odwlekac próbując to agodzić po wierzchu, tym dłuzej będzie sie babrało i dłużej meczyło i bolało obie strony.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2020-03-10, 12:41 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Do terapeuty by się przydało przejść. Oj bardzo.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-03-10, 13:36 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Myslalam ze w momencie swojej wyprowadzki odcielam się i po dużej wojnie zaczęliśmy żyć na nowych, partnerskich zasadach.
Ale chyba niestety nie jest tak do końca. Tak samo jak kolejnym ich argumentem jest to, ze ślubu nie będzie bo koronawirus... spoko ze slub ma być z końcem sierpnia dopiero |
2020-03-10, 13:53 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Sprawa jest prosta: skoro uważasz to za dojrzała decyzję to stawiasz sprawę jasno i informujesz rodziców o tym, że bierzecie ślub i zapraszasz. To twoje życie i ty bedziesz je dźwigac, obojetnie czy decyzja wyjdzie ci na dobre czy nie.
|
2020-03-10, 14:27 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Cytat:
Jest mnóstwo materiałów w internecie, książę, możesz się dokształcać. Już wiele razy polecałam "Toksycznych rodziców" Susan Forward. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-03-10, 16:05 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Rodzice nie zgadzają się na ślub
Autorko, jeśli jest tak jak piszesz i tu nie ma żadnego drugiego dna, to Twoim rodzice mają po prostu, przepraszam za określenie, nasrane w głowie i są toksyczni.
Bierz ślub kiedy chcesz i w takim kościele, z jakim Ci po drodze. Rodziców po prostu zaproś i nie wchodź z nimi w żadne dyskusje. Pogadają i im przejdzie, więcej zrobić nie mogą. Na razie robią szum, żeby robić szum i żeby postawić na swoim. Taką postawę można wyłącznie zignorować, bo przekonać ich nie przekonasz. Nie słuchaj też internetowych mędrców, że jesteś za młoda i jedyny słuszny ślub to po czterdziestce. Młodsza byłam od Ciebie, kiedy brałam ślub, miliony ludzi też w Twoim wieku brały i nie umarliśmy. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.