Dieta BMŻ - kto się pisze?

[Annike]

Mam pare kilo do zrzucenia, ale diety mi nie wychodzą - bo jestem zalatana i nie mam czasu, a nawet ochoty na dobieranie składników.
Dlatego postanowiłam zastosować coś co pomoże schudnąć bez przymusu zastanawiania się co z czym łączyć i ile kalorii pochłonąć - BMŻ - bardzo mało żarcia - zwykłe ograniczenie tego co jemy na codzień. Nie jest to dieta cud - ale nie chodzi mi o zrzucenie 20kg, nie chodzi o oczyszczenie organizmu, ale o zwykłe powrócenie do formy w moim zalatanym życiu w którym na niewiele jest czas.

Czy któraś z Was chciałaby ze mną ograniczyć ilość posiłków nie zmieniając przy tym drastycznie ich wyglądu?

ja zaczęłam wczoraj


NASZE ZMAGANIA Z WAGA I CENTYMETREM

------------------------------- [start] ------ [po 2 tyg]

intense (cel-52/53kg)-------60 kg
madziaao (cel-63kg)--------67kg
misscannabis (cel-52kg)----59kg
navi (cel-54/55kg)----------62kg
kas!a (cel-50kg)-------------60kg
kasiunia0504 (cel-50kg)---57kg
Madziarka.n (cel-52/54kg)-- 57.5kg
Akane (cel-43) --------------47.5kg
Annike (cel-52/51kg)-------58kg

CENTYMETROWE OBWIJASY

-[start]---------[po 2 tyg]-----
navi-
p-90
t-70
b-94
u-54

misscannabis-
p- 88
t- 65
b- 92

madziaao-
p-92
t-72
b-92

kamila2006-
p-84
t-60
b-84
u-47

kasiunia0504-
p-90
t-73
b-86
u-55

Madziarka.n-
p-90
t- 66
b-97
u-55

Akane-
p-85
t-56
b-83
u-46

Annike-
p-87
t-70
b-96
u-55

czekamy na dalsze zgłoszenia :P

[misscannabis]

Ja w sumie ograniczyłam już...tzn. staram sie Ale tak będzie raźniej. Większa motywacja i te sprawy Mam do zrzucenia conajmniej 5 kilo. Damy rade

[Prymulcia]

Ja się chetnie do Was przyłacze. Ja mam do zrzucenia 8 kg...

[Annike]

ja się przyznaję do 6-7kg, więc plasuję się między Wami

dzisiaj zjadłam zupkę i paskudne 4 cukierki... zobaczymy co dalej

[Prymulcia]

Ojjj ja sie lepiej nie przyznam ile dzisiaj zjadłam bo mi wstyd poprostu ale mam nadzieje że jutro bedzie lepiej i z Wami uda mi sie pozbyc tego tłuszczu wrrr

[kamila2006]

rozniez sie przylaczam. wszystko o polowie mniejsza ilosc ;] pasuje ;]

[Prymulcia]

Napisane przez kamila2006

rozniez sie przylaczam. wszystko o polowie mniejsza ilosc ;] pasuje ;]

A ten brzusio to Twój? Jak tak to bardzo ładny jest

[Annike]

Napisane przez Annike

ja się przyznaję do 6-7kg, więc plasuję się między Wami

dzisiaj zjadłam zupkę i paskudne 4 cukierki... zobaczymy co dalej

już 6 ech... jestem niepoprawna ... niech ktoś zabierze te słodycze z mojego domu!!!! aaaaa

Kamila - jeśłi masz taki brzuszek to pozazdrościć motywyuje


Prymulcia - jutro będzie lepiej... a przynajmiej można mieć nadzieję że damy radę

[kasiunia0504]

Ja też się piszę na tę dietkę Mam do zrzucenia okolo 7 kg Mam nadzieje, ze razem jakoś przetrwamy i się zmobilizujemy, bo chciałabym schudnac do 1 czerwca te 7 kg, zeby wazyc upragnione 50 kg

[kamila2006]

Napisane przez Prymulcia

A ten brzusio to Twój? Jak tak to bardzo ładny jest

tak moj moj na brzuch nie narzekam... cwicze i dietkuje sie ze wzgledu na pupcie i udka ;P

[LoLcIa123]

Obliczcie sobie swój bilans kaloryczny i od niego -200 do 300kalorii.Produkty obfite w białko,warzywa zielone,no i nie wolno zapomnieć o zdrowych tłuszczach.W 1połowie dnia możemy sobie pozwolić na więcej ww złożonych,a im później tym więcej białka,przy czym ostatni posiłek kolacyjny zjadamy 2-3przed snem i powinien być wyłącznie białkowy.Pamiętajcie,aby nie łączyć zdrowego tłuszczu z węglami prostymi.

[Annike]

Napisane przez LoLcIa123

Obliczcie sobie swój bilans kaloryczny i od niego -200 do 300kalorii.Produkty obfite w białko,warzywa zielone,no i nie wolno zapomnieć o zdrowych tłuszczach.W 1połowie dnia możemy sobie pozwolić na więcej ww złożonych,a im później tym więcej białka,przy czym ostatni posiłek kolacyjny zjadamy 2-3przed snem i powinien być wyłącznie białkowy.Pamiętajcie,aby nie łączyć zdrowego tłuszczu z węglami prostymi.

właśnie tego nie lubię - liczenia - nalicze się a następnego dnia rzucę i nic po chcęciach

nie jjem bekonów i fast foodów - jem średnio - zwykłe jedzonko domowe, trochę owoców i słodyczy - zmniejszając wszystko o trochę - zachowam zarówno zdrowie jak i zyskam stratę wagi.
nie umiem np.nie jeść słodyczy - od dziecka jestem czekolado-żercą - jak mama babcia i prababcia; próbowałam nie jeść jej wcale - ale czyniąc tak wytrzymywałam 2 tyg lub miesiąc i wracałam do jedzenia z podwójną siłaą - nie muszę mówić jak się to na mnie odbijało efekt jojo książkowy.
dlatego doszłam do wniosku że wszędzie złoty środek jest dobry. ograniczając słodycze, a nie likwidując je zupełnie - zyskam - schudnę i nie będę myśleć o powrocie do nich obsesyjnie

[kasiunia0504]

Ja od jutra postaram się przede wszytkim zdrowiej odżywiać i chociaż wiem, że czekolady na pewno nie dam rady wyelimionwac to chociaz wyklucze napoje gazowane itp. zawsze to cos. Będe jadła wszytkiego mniej tak jak Annike, ale przde wszytkim zdrowiej i nie mam zamiaru sie głodować, bo u mnie to nie przechodzi , nie chce poznij znowu przytyć

To dopiero pierwszy dzień,a ja już nie mogę sie doczekać moich 50 kg Tym razem mi się uda

[Annike]

i mam od dziś wagę teraz ona wraz z centymetrem będzie moją motywacją
na drzwiach szafy od środka powiesiłam sobie - cel (wagę i wymiary) i aktualny stan - oraz co tydzień zapisuję co uzyskałam... trochę pomaga w motywacji
w talii straciłam już 6 cm jupiiii

[misscannabis]

Moją motywacją są moje spodnie
Ehh...właśnie zjadłam 5 ciastek ;( brawa dla mnie :/ ja to sie umiem odżywiać przed snem :/

[Olenia20]

Z chęcią do Was dołączę,mam do zrzucenia około 6-7 kilogramów.Niestety gubi mnie to, że lubię jeść, często zdarza mi się też z okazji mniejszych lub większych imprez wypijać hektolitry piwa Juz dzisiaj wprowadziłam moje postanowienie w życie i zjadłam o wiele mniej niz zazwyczaj.Trzymam za Was i za siebie kciuki, razem damy rade

[Annike]

Napisane przez misscannabis

Moją motywacją są moje spodnie
Ehh...właśnie zjadłam 5 ciastek ;( brawa dla mnie :/ ja to sie umiem odżywiać przed snem :/

o takj, spodnie - jeszcze w nie włażę.... ale zakładam je na leżąco


Fajnie się składa .. kazda z nas chce schudnąć od 6 do 8 kg

[navi]

ja tez chce schudnąc 8 kg odzywiam sie zdrowiej od 2 tygodni, narazie schudlam 1,5 kg, ale chce jeszcze 8 do 55 kg, przy wzroscie 165cm. te 62 wahajace sie do 63, to dla mnie zdecydowanie za duzo. nawet nie chodzi o sama wage, tylko o zrzucenie tluszczyku glownie z bioder, ud i oczywiscie naszego 'kochanego' tyłka nie chce przesadzic w druga strone, nie czuje sie źle w swoim ciele, ale zawsze moze byc lepiej
watki na wizazu daly mi bardzo wiele do myslenia o moim sposobie odzywiania.
cale szczescie, ze juz wiosna, mozna jezdzic na rowerku, z przyjemnoscia biegac, spacerowac.. az chce sie zyc!! no i zamierzam sie przeprosic z aerobikiem, chodzilam 3 miesiace, po czym nie mialam na to kasy i przerwalam na miesiac. ale wracam, chocby na silownie, bo czuje ze brakuje mi ruchu. bedzie dobrze, trzymam za nas kciuki

[intense]

no to ja się do Was przyłączam. dieta po raz 256296267 [nie ma to jak silna wola]. no, ale mam nadzieję, że z Wami pójdzie łatwiej, może się w końcu zmobilizuję. cel: -8 kg.

[Annike]

ja się dziś pochwalę
wstałam z makabrycznym wnerwem - za ścianą sąsiad remontuje se mieszkanko i zawsze o 8 boruje, stuka młotkiem - by o tak 11 skończyć prace wrrrrrrrrrrr; a że poszłam spać o 4 nad ranem - to spałam 4 godziny ... grrrrrrrrrr

ale jestem z siebie dumna - na śniadanko zjadłam 4 wasy z pastą i kawą (w tym przypadku nie dało się inaczej bo bym rzęsami o chodnik się potykała) i nic więcej

trzymam ksiuki za dzisiejszy dzień - by był owocny dla nas wszystkich

intense - ładny avatarek

navi - ja się tak przymierzam do basenu, ale na przymierzaniu się kończy

[misscannabis]

a ja dziś znowu zpesułam dzień bo nie zjadłam śniadania a teraz jestem masakrycznie głodna :/ a jak robicie z kolacją? do 18 albo 3 godziny przed snem? bo ja już nie wiem..:/

[Olenia20]

Jak narazie idzie mi nieźle Jestem po dwóch śniadankach i lekkim obiadku, na kolację planuję jakieś białko,niedlugo biegnę na siłownię.A jak u Was?Trzymacie się?

[Olenia20]

Napisane przez misscannabis

a ja dziś znowu zpesułam dzień bo nie zjadłam śniadania a teraz jestem masakrycznie głodna :/ a jak robicie z kolacją? do 18 albo 3 godziny przed snem? bo ja już nie wiem..:/

Jestem zdania, że lepiej zjeść kolację na 3 godziny przed snem,ale lepiej zeby nie skladala sie z węglowodanów, tylko z białka.

[kasiunia0504]

Mi nawet nieżle idzie:P Pierwszy dzień i jeszcze się nie poddałam to u mnie coś Narazie zjadłam okolo 500 kcal więc jest bardzo dobrze, tylko, że strasznie mnie kuszą delicję schowane w kuchni ehh... takie juz życie kobiet na diecie

[bassienkaw]

w razie czego zapraszam do zaglądnięcia do mojego wątku (w podpisie) może się przyda coś z niego
powodzenia dziewczyny... ja tez chcialam zrzucic choc 8kg bo nawet w to nie wierzylam... a juz 11,5 za mna

[intense]

Napisane przez bassienkaw

w razie czego zapraszam do zaglądnięcia do mojego wątku (w podpisie) może się przyda coś z niego
powodzenia dziewczyny... ja tez chcialam zrzucic choc 8kg bo nawet w to nie wierzylam... a juz 11,5 za mna

ja już Basienko przeczytalam Twoj watek i powiem, ze daje kopa w postaci megamobilizacji.
ja mam na koncie dzisiaj juz 1000, w tym dwa male kotlety mielone [bardzo zdrowe i dietetyczne ] nie wiem czy zjesc kolacje, bo jak sobie pomysle jak ten obiad wygladal... zobaczymy...

[kasiunia0504]

Intense ja myśle, że mała kolacyjka tj. ok 200 kcal na pewno ci nie zaszkodzi nie ma co się głodzić i to już w pierwszym dniu dietki jakis posiłek wieczorny trzeba zjeść

[misscannabis]

Napisane przez bassienkaw

w razie czego zapraszam do zaglądnięcia do mojego wątku (w podpisie) może się przyda coś z niego
powodzenia dziewczyny... ja tez chcialam zrzucic choc 8kg bo nawet w to nie wierzylam... a juz 11,5 za mna

ale motywacja Chyba będę to musiała czytać codziennie, że sobie wbic do głowy, ze ten wysilek nie idzie na marne...

[intense]

ja juz po kolacji, miał być tuńczyk, ale przegrał z wizją zjedzenia serka wiejskiego. :P
dla mnie w historii Basienki najbardziej motywujące nie jest wcale to, że tak dużo schudła, ale to, że tak jak mi wczesniej jej się nie udawało, a mimo to ostatecznie osiągnęła cel. ja też się łudze, że w końcu musi mi się udać i mam nadzieję że niedługo tak będzie.

[navi]

Ja od przyszłego tygodnia zapisuję się na siłownie z kolezanka, karnet OPEN wiec mysle, ze bede ja czesto odwiedzac
co do nie jedzenia po 18 to mit. w ogole mitow jest cale mnostwo, bardzo polecam przeczytac te: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75323 artykuly. dzieki nim otworzylam oczy na wiele rzeczy!!