Fantazje na forum:)

[lemoorka]

hejka

Chciałam się z Wami podzielic małym spostrzeżeniem i zadać pytanie.

Od kilku lat jesttem maniaczka forów, szczególnie tych kobiecych i to co czytam np. na gazeta.pl to mi się włoś jezy, jak tam ludzie potrafią fantazjować. Nie zastanawiają się, że mozna przeczytac wcześniejsze wypowiedzi, czy w ogołe ich pamietac. Dzisiaj są prawnikami ( jak z koziej pupy trąbka) jutro juz lekarzami na ostrym duzyrze.

Często tez zauwazam wiele niepotrzebnych opisów, np przy tytule wątku mój facet mnie zdradza- większośc odpowiedzi to- " bo sama zasłuzyłaś, bo jakbyś dała to by z Toba był", " musisz być brzydka, bo ja to jestem piekna i na pewno mnie nie zdradzi", itd. Nie mamy pewności czy owa osoba jest na pewno piękna, czy tylko się dowartościowuje

Moje pytanie zawarte jest w sondzie, czy anonimowośc internetu może skłaniać do fantazjowania?? Celowo pytam o fantazjowanie, bo cięzko udowodnić kłamstwo

Zapraszam do dyskusji

[primavera]

Owszem, często zdarza sie, że poczucie anonimowości skłania ku fantazjowaniu, ubarwianiu swojego życia. Nie wiem, czy ktoś sie nudzi, czy chce w jakiś sposób zawyżyć swoją pozycję...

Na wizażu też kilkakrotnie zdarzyły się tego typu sytuacje - zazwyczaj "wyłapane" przez czujne wizażanki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No pewnie, że tak. Wydaje mi się, że z jednej strony ludzie fantazjują po to, by poczuć sie KIMŚ, by inni postrzegali ich jako superpostaci. Druga grupa to ta, kiedy ludzie fantazjują by nie zostać rozpoznanymi. By zachować anonimowość. Sama nie fantazjuje, nie chce mi się. Ani nie czuję się niedowartościowana, a ukrywanie się? Znajomi tu nie wchodzą

[biiibiii]

Wydaje mi sie fantazjuja ludzie, ktorzy poporstu nie znaja swojej wartosci, maja jakies kompleksy i chca chociaz wirtualnie poczuc sie lepsi...

[martini.]

Zgadzam się z dziewczynami, anonimowość sprzyja fantazjowaniu. Tak samo z resztą, jak sprzyja temu, żeby wygłaszać swoje (częto wulgarne i zupełnie nie sięgające jakiegogolwiek poziomu) opinie. Wystarczy poczytać pierwsze z rzędu komentarze np. na Onecie.

Ludzie piszą głupoty, bo są bezkarni. Nikt przecież nikomu nie udowodni przez Internet, że kłamie.

Ja sama nie fantazjuję, ani wirtualnie ani realnie. Nie mam po co. Przecież nie podniosę sobie tym samooceny, wręcz przeciwnie, chyba bardziej bolałoby mnie to, że to lubi kogoś, kim nie jestem.

[Ludowa]

Ja tam nie fantazjuję. Wszystko, co tu piszę, to szczera prawda. I jestem z tego dumna

[rambo]

No pewnie, że tak
Na takich gazetach, kafeteriach, czy onetach to, to widać na pierwszy rzut oka.
Można być bogatym prawnikiem, astronomem, mieć BMW ileś-tam, tysiące kobiet w swoim gorącym łóżku.
Można być nawet Sierotką Marysią czy Czerwonym Kapturkiem

Zadziwiające jest to, że ludzie zazwyczaj zawyżają swój status społeczny i grubość portfela, a nie poziom wiedzy (i kultury) I chyba na tym wpadają

Szczerze mówiąc jeśli nawet ktoś na wizażu wymyślił sobie w sprytny i spójny sposób połowę swojego życiorysu, to mi to nie przeszkadza. Do momentu w którym mam z nim o czym rozmawiać. Sama mam nieprawidłowy wiek w profilu

Napisane przez szajajaba

Znajomi tu nie wchodzą

Nieliczni moi znajomi mają adres wizażu. Gdyby tutaj przez przypadek weszli i zobaczyli, że ważę 50 kg, mieszkam w willi z basenem i skończyłam 10 kierunków, to bym chyba została... wyśmiana

[lemoorka]

Napisane przez rambo

No pewnie, że tak
Na takich gazetach, kafeteriach, czy onetach to, to widać na pierwszy rzut oka.
Można być bogatym prawnikiem, astronomem, mieć BMW ileś-tam, tysiące kobiet w swoim gorącym łóżku.
Można być nawet Sierotką Marysią czy Czerwonym Kapturkiem

Zadziwiające jest to, że ludzie zazwyczaj zawyżają swój status społeczny i grubość portfela, a nie poziom wiedzy (i kultury) I chyba na tym wpadają

Szczerze mówiąc jeśli nawet ktoś na wizażu wymyślił sobie w sprytny i spójny sposób połowę swojego życiorysu, to mi to nie przeszkadza. Do momentu w którym mam z nim o czym rozmawiać. Sama mam nieprawidłowy wiek w profilu


Nieliczni moi znajomi mają adres wizażu. Gdyby tutaj przez przypadek weszli i zobaczyli, że ważę 50 kg, mieszkam w willi z basenem i skończyłam 10 kierunków, to bym chyba została... wyśmiana

Rambo powinnas zostac jakims logikiem , bo wymyslasz sprawdzające sie prawa

Co do wieku, nie wiem czy wiesz,ze kobiety metryka kończy się na kolejnych 18

[kasiunia`18]

dalam odpowiedz twierdzaca zdecydowanie

[rambo]

Napisane przez lemoorka

Rambo powinnas zostac jakims logikiem , bo wymyslasz sprawdzające sie prawa

Co do wieku, nie wiem czy wiesz,ze kobiety metryka kończy się na kolejnych 18

Ja ?! Nie Logikiem każdy byle nie ja


Jak pojawiłam się na wizażu, to nie myślałam, że tak długo tutaj zabawię.
Więc wpisałam jakąkolwiek. Nawet nie pamiętałam jaką. A teraz nie można zmieniać czy coś. Tzn. można, ale za dużo z tym roboty
A teraz z ciekawości sprawdziłam - rąbnęłam się o 5 lat

Prosimy skontaktować się z administratorem jeśli Twoja data urodzenia uległa zmianie.

[lemoorka]

Napisane przez rambo

Ja ?! Nie Logikiem każdy byle nie ja


Jak pojaiwłam się na wizażu, to nie myślałam, że tak długo tutaj zabawię.
Więc wpisałam jakąkolwiek. Nawet nie pamiętałam jaką. A teraz nie można zmieniać czy coś. Tzn. można, ale za dużo z tym roboty
A teraz z ciekawości sprawdziłam - rąbnęłam się o 5 lat

Takie fantazje pomijamy Każdemu może się zdarzyć

[201607291951]

Najlepsza była laska która wkleiła fotkę jakiejś porno gwiazdy w wątku ,,na ile lat wyglądam,, zastanawiające jest to po co to robić? przecież pozytywne komentarze nie będą do niej tylko jakieś obcej laski.

[m0n!k@]

Napisane przez szajajaba

No pewnie, że tak. Wydaje mi się, że z jednej strony ludzie fantazjują po to, by poczuć sie KIMŚ, by inni postrzegali ich jako superpostaci. Druga grupa to ta, kiedy ludzie fantazjują by nie zostać rozpoznanymi. By zachować anonimowość. Sama nie fantazjuje, nie chce mi się. Ani nie czuję się niedowartościowana, a ukrywanie się? Znajomi tu nie wchodzą

zgadam sie

[cypressangel]

Całkiem niedawno miałam "przyjemność" trafić na wątek, w którym dziewczyna barwnie opisała swoją metamorfozę - niestety nie zamieściła żadnych zdjęć. Mimo wielu próśb (w tym także moich) o fotki - wymyślała kolejne, lekko naciągane, powody, przez które jeszcze tego nie zrobiła.
"Najśmieszniejsze" było to, że dziewczyna nie należała już do małolatek - o ile miała w profilu wpisaną prawdziwą datę urodzenia - więc wydawało mi się, że zachowa się poważnie. Niestety nie. Wątek zamknięto.

Dla mnie takie fantazje w sieci to chęć dowartościowania się, lepszego samopoczucia się, bycia postrzeganym przez innych za pięknego, bogatego itd. Nie wiem tylko, po co?

[paula007]

No pewnie, że sprzyja. Dlaczego? Już dziewczyny na ten temat chyba wszystko powiedziały.

Więc co się będę powtarzać

Ja jakoś nigdy nie czułam potrzeby pofantazjowania na forum, jakimkolwiek forum. Chyba głupio bym się po takim czymś czuła. Może za szczera jestem.

[lemoorka]

Napisane przez Katalin

Najlepsza była laska która wkleiła fotkę jakiejś porno gwiazdy w wątku ,,na ile lat wyglądam,, zastanawiające jest to po co to robić? przecież pozytywne komentarze nie będą do niej tylko jakieś obcej laski.

TO już chyba jest standard Mnóstwo osób wkleja nie swoje fotki na fotka.pl, sympatia i tymze podobne

Zastanawia mnie jednak, czy ludzi nie gryzie sumienie jak kłamia??

[Fresa]

Myślę,że w niektórych przpadakach określenie "fantazjowanie" jest bardzo trafne.
A nawet określiłabym niektóre przypadki,jako bajkopisarstwo.

Zastanawiam sie tylko,po co ludzie fantazjują-skoro internet "zapewnia anonimowość" -w cudzysłowiu oczywiście ,ale jednak w jakimś tam stopniu anonimowi jesteśmy.

W jakim celu wymyślać historie na swój temat-skoro tak naprawdę chyba nikogo nie interesuje ani statut materialny,ani wykształcenie Kowalskiego siedzącego po drugiej stronie monitora.

Jeśli masz skłamać,to lepiej przemilcz.
W końcu nie mamy obowiązku spowiadać się z zasobności portfela.
Bo i kogo może obchodzić ,ile w nim mamy.
Na takie rozmowy przyjdzie czas,gdy zawrze się z kimś bliższą znajomość.

A fantazjowanie na tematy osobiste też się zdarza i wynika to pewnie z chęci zwrócenia na siebie uwagi.


Jak zauważę,że jakaś o soba puszcza wodze fantazji ,to biorę na nią poprawkę .

[Luba]

lemoorko, czytasz w moich myslach?!

Własnie całkiem niedawno zastanowiłam sie przez chwilę nad tym problemem...

Nie wiem, dlaczego ludzie w sieci fantazjują... pewnie chca się ukazać innym jako ludzie: lepsi, ładniejsi, bogatsi, mądrzejsi... niż są.

Tylko, zastanawia mnie tez inna sprawa...
Bo pół biedy, kiedy gdzies tam napiszemy nieprawdę i więcej tam nie zajrzymy.

Ale jesli ktos (powiedzmy) zadomawia się na wizażu (czy gdzie indziej)... I wymysla sobie życie to mnie to zastanawia...
Bo po pierwsze: zwykle gdzies tam, w któryms momencie (nawet drobiazg to moze być) wsypuje się, bo zeznania przestaja sie zgadzać. I wstyd...
A po drugie: takie wymyslone zycie, moze i jest lepsze niż to prawdziwe życie... Ale nie jest moje... Więc o czym tu mówić? Jak pomysleć, że ktos tam (na wizażu, przykładowo) mnie lubi, jesli to nieprawda? Jesli to nie ja? Tylko ktos kim chciałbym być?
Bez sensu. Jesli ktoś ma mnie lubić czy też nie lubic to niech to przynajmniej będę ja... A nie wymyslona przeze mnie postać, której przygodami dwóch ludzi moznyby obdzielic, która pieknością i mądrościa przewyższa wiekszość ludności ziemi... Itd.

[kleo14]

Myślę, że tak Dzięki temu mogą pozbyć się kompleksów, pokazać, że są kimś, zmienić osobowość, na taką jaką chciałoby się mieć, z szarej myszki zmienić w 'gwiazdę'... a przecież nikt im tego nie udowodni... Z jednej strony to zabawne poczytać takie wypowiedzi, ale z drugiej strony żałosne, że niektórzy tworzą nowe 'ja'...

[kiniaczeq]

Ja też sądzę że tak. Poprzez internet można podawać sie za miss świata i tym podobne .. nawet jak ktoś wygląda..- jak wygląda
Takim czymś ludzie poprawiają sobie samopoczucie, dowartościowują się w ten sposób..

[Bridget]

Żeby fantazjować i kłamać na forach to trzeba mieć bardzo dobrą pamięć

[lemoorka]

Napisane przez Bridget

Żeby fantazjować i kłamać na forach to trzeba mieć bardzo dobrą pamięć

Albo zyć czyims zyciem:

[Fresa]

Przypomniała mi się pewna piosenka z dzieciństwa :

Bo fantazja,bo fantazja,bo fantazja jest do tego,
żeby bawić się,żeby bawić się,
żeby bawić sie na całego ...


Tak sobie myślę,że coś w tej strofce jest.
Ludzie fantazjują dla zabawy,z nudów ....

[goldfish3000]

Ludzie chyba mają takie potrzeby, w każdym tkwi jakieś alter-ego, czy pragnienie realizowania się w innej rzeczywistości, w mniejszym lub większym stopniu. Wirtualny świat tylko to ułatwia. Stąd niezwykła popularność gier, second life, simów, itd. Gdy dana osoba wciela się w kogoś innego, by uzyskać komfort psychiczny, a przy tym nikogo nie krzywdzi, osobiście nie mam nic przeciwko, choć takie zachowanie bywa czasem żałosne. Dla mnie to strata energii, którą wolę spożytkować na realizowanie się na gruncie rzeczywistym. To znacznie ciekawsze i daje większą satysfakcję, choć wymaga więcej wysiłku.

[xyoko]

Oczywiście, że anonimowość skłania niektórych do fantazjowania Chociaż sama nie odczuwam takich pokus i pisze szczerze No i z pamięcią też u mnie średnio

[Aeterna]

Ha ha, ja mam baaardzo dobrą pamięć.

Ale zgadzam się, człowiek wpada na drobiazgach. I na głupocie.

[lemoorka]

Napisane przez Fresa

Przypomniała mi się pewna piosenka z dzieciństwa :

Bo fantazja,bo fantazja,bo fantazja jest do tego,
żeby bawić się,żeby bawić się,
żeby bawić sie na całego ...


Tak sobie myślę,że coś w tej strofce jest.
Ludzie fantazjują dla zabawy,z nudów ....

Za to mi się przypomniała reklama towarzystwa emerytalnego, jak dziadek zajezdza furą, a obok zajezdza gorsza furą młody mezczyzna i mowi do dziadka:
- Trzeba miec fantazje!
na co dziadek:
- Trzeba mieć fantazje i pieniądze

[izia17]

Coś chyba o tym wiem :P

Jak byłam głupim szczylem i ledwo co miała internet ( w sumie nie tak dawno ) to przesiadywałam na czacie i pisałam jaką to jestem super laską i w ogóle na szczęście szybko mi się to znudziło bo udawanie kogoś innego jest do dupy i załosne :P ale wyrosłam jedyne co wam fantazjuje to to że w lokalizacji napisałam ze jestem z krakowa a tak naprawde mieszkam w małym miasteczku oddalonym od kraka o 50 km :P

Ale jestem związana z Krakowem emocjonalnie i niedługo tam zamieszkam więc chyba można mi to wybaczyć

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

Ha ha, ja mam baaardzo dobrą pamięć.

Ale zgadzam się, człowiek wpada na drobiazgach. I na głupocie.

Ja też mam dobrą pamięć .
Zwłaszcza do tego,co ktoś pisze .

Napisane przez lemoorka

Za to mi się przypomniała reklama towarzystwa emerytalnego, jak dziadek zajezdza furą, a obok zajezdza gorsza furą młody mezczyzna i mowi do dziadka:
- Trzeba miec fantazje!
na co dziadek:
- Trzeba mieć fantazje i pieniądze

Pamiętam tą reklamę -fajna była i rzeczywiście do tematu pasuje .
Fantazja+pieniądze .

A reklama była o tym:
Zajeżdża "dziadek" pod stację benzynową/zatankował i poszedł zapłacić.
W tym czasie "babcia" siedzi w samochodzi-a "młody" poptrząsał samochodzem z "babcią" w środku-"babcia" siedzi wystraszona.

Nadchodzi "dziadek" ,a "młody" do niego - "trzeba mieć fantazję dziadku"
Na to dziadek - "trzeba mieć fantazję i pieniądze ,synku" .

[Luba]

Napisane przez Aeterna

Ha ha, ja mam baaardzo dobrą pamięć.

Ale zgadzam się, człowiek wpada na drobiazgach. I na głupocie.

No. Ja też mam dobrą pamięć. Już dwie jestesmy. (edycja: z Fresą: trzy)
I czasami jeden taki drobiazg, potem drugi... i juz zaczynam czytać jakąś osobę bez przyjemności...


Ale i tak najleprzym postrzegaczem jest bess