Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-12, 11:21   #4201
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
Janek waży 3700 i ma 54cm. jest słodki i kochany! poród ciężki. o 8.15 puściły wody po nieprzespanej nocy skurczy. Od prawie 11 skurcze w domu. o 19ej bylmaw spzitalu. dostałam znieczulenie, mało pomogło, na zzo za późno. rozwarcie prawie 10cm, ale główka za wysoko. więc skurzce nadal, potem oxy, bo byly ciągle za słabe. na koniec parcie. mały nie chciął sie obrócić. więc ok 23.15? vacuum, nacięcie noi smyk ur sie o 00.07 12go marca. nie mam sutków ani mleka. ale bedziemy próbowac kapturki. po 9tej powinniśmy byc w domu. pozdrowionka i dziękujemu za kciukasy!

lapochka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

a ja dopiero wstala i dlatgeo tak późno przekazuję...
swoją drogą, Jasiek bardzo punktualny jest: tylko 7min spóźnienia
GRATULACJE!!!!!!!!!!!:cmo k: gdyby moja corcia byla tak ja Jaś to by miala juz tydzien... ehhe

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
hej
Przedewszystkim GRATULACJE DLA LAPOCHKA!!!!

Jasti i cocci - u mnie to samo noc koszmar!!!nie dość, że z boku na bok się wierciłam to tak podsypiałam jedynie plus miałam sny, że się wszyscy śmieją z mojego dużego brzucha na dodatek w tym śnie miałam rajstopy na sobie takie nylonowe i podkoszulkę i tyle i naciągałam tą podkoszulkę na tyłek - porażka

przepłakałam cały wieczór jak się o tej cesarce naczytałam w książkach ja chyba nie dam rady tak:/jestem totalnie przerażona nie wyobrażam sobie siebie na stole jak mnie tną i ja mam tego świadomość ehs nie dam rady po prostu!!!boję się dzisiejszej wizyty w szpitalu jak nigdy:/najchętniej to bym uciekła przed tą cesarką zasraną
Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
dziękuję dziewuszki za wsparcie już lepiej się czuję
jakoś tak się wyciszyłam i nabieram sił i pozytywnego myślenia!!!\
Dam radę i tyle!!!
SONERKO- wszytko bedzie dobrze....nie mozesz sie zalamywac....wiesz mnie tez ostanio coraz bardziej mysle o CC a to dlatego ze mala jak narazie neicche wychodzic.... i tez sie boje ze moze zapasc decyzja o cc i co wtedy... ehh
z tego wszystkiego to mnie TZ pociesza ze bedzie dobrze musi byc...

Justynko-niby jutro mam sie zglosic...ale nie wiem czy mnie do porodu zostawia.. Ja wogole dzis nic nie wiem....
ale wam marudze dzisaj!!!!

Edytowane przez Jaga1111
Czas edycji: 2009-03-12 o 11:24
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:23   #4202
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

oj Jaguś ja dziś dobrą pocieszycielką nie jestem ale przesyłam uściski i pocieszki
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:23   #4203
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Dziewczynki wybaczcie ale nawet nie mam czasu przeczytać cokolwiek... widziałam tylko, że mamy nowe mamuśki....

gratulacje

Ja wczoraj miałam TRAGICZNY DZIEŃ.....dopadła mnie gorączka....myślałam, że zdechnę normalnie....38,8 było naprawdę harcorowo bo oczywiście jak ja z temperaturką to i Kubuś taki niebardzo "humorek" miał...nie chciał spać...w nocy też łatwo nie było....ale na szczęście dzisiaj już lepiej wieczorkiem chłodny prysznic, okład na głowę....pyralgina (bo tak lekarz mojej mamie przez telefon powiedział) i dzisiaj już gorączki nie ma....narazie siedzę sama bo małżonek w Pruszkowie znowu i będzie dopiero koło 15 Dzisiaj złożył już papiery o becikowe i babka powiedziała, że kasa powinna być 23 marca.....jestem w szoku, że tak szybko

Jagódka kochana nie denerwuj się, ze jesteś przeterminowana....może poprostu miałaś źle wyliczony termin porodu??swoją drogą nie wysyłają Cię jeszcze do szpitala??

a monix to też wiedziała jaki sobie prezent zrobić....w dzień kobiet

Przepraszam, że nie przeczytałam zaległych postów ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie....narazie spadam zrobić sobie w końcu coś do jedzenia....chociaż nie wiem czy zdążę bo mój maluszek się wybudza
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:35   #4204
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
oj Jaguś ja dziś dobrą pocieszycielką nie jestem ale przesyłam uściski i pocieszki
Dziekuje Sonerko....

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
Dziewczynki wybaczcie ale nawet nie mam czasu przeczytać cokolwiek... widziałam tylko, że mamy nowe mamuśki....

gratulacje

Ja wczoraj miałam TRAGICZNY DZIEŃ.....dopadła mnie gorączka....myślałam, że zdechnę normalnie....38,8 było naprawdę harcorowo bo oczywiście jak ja z temperaturką to i Kubuś taki niebardzo "humorek" miał...nie chciał spać...w nocy też łatwo nie było....ale na szczęście dzisiaj już lepiej wieczorkiem chłodny prysznic, okład na głowę....pyralgina (bo tak lekarz mojej mamie przez telefon powiedział) i dzisiaj już gorączki nie ma....narazie siedzę sama bo małżonek w Pruszkowie znowu i będzie dopiero koło 15 Dzisiaj złożył już papiery o becikowe i babka powiedziała, że kasa powinna być 23 marca.....jestem w szoku, że tak szybko

Jagódka kochana nie denerwuj się, ze jesteś przeterminowana....może poprostu miałaś źle wyliczony termin porodu??swoją drogą nie wysyłają Cię jeszcze do szpitala??

a monix to też wiedziała jaki sobie prezent zrobić....w dzień kobiet

Przepraszam, że nie przeczytałam zaległych postów ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie....narazie spadam zrobić sobie w końcu coś do jedzenia....chociaż nie wiem czy zdążę bo mój maluszek się wybudza
oo to wczoraj bylo nei za kolorowo...mam nadzieje ze ci przejdzie ta goraczka juz na dobre...

no wlasnie nie wiem no moze zle wyliczyli....ale wsumie wyliczyli albo na 05.03 albo na 08.03....wiec i tak mala roznica.....eheh
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:39   #4205
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Jagódka no CC się nie musisz martwić,bo to przecież też poród...a przynajmniej Korcia by była szybko przy mamie...no ,o której jedziesz do tego szpitala?

Alkamor,Ty sobie nie rób jaj i nie choruj...

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

No właśnie a co to Monix nie wróciła jeszcze do domku??Czy tak jak Memi odpuściła sobie koleżanki wizażowe...
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:40   #4206
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Jagódka a czemu myślisz, że cc może byc?to nie dają oxy?na wywołanie skurczy/?
alkamor - wracaj do zdrówka
jasti a co u Ciebie?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:48   #4207
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Jagódka no CC się nie musisz martwić,bo to przecież też poród...a przynajmniej Korcia by była szybko przy mamie...no ,o której jedziesz do tego szpitala?

Alkamor,Ty sobie nie rób jaj i nie choruj...

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

No właśnie a co to Monix nie wróciła jeszcze do domku??Czy tak jak Memi odpuściła sobie koleżanki wizażowe...
no wiem wiem...ze cc to tez porod..

U Monix...maila idz niby wyjsc ale jeszcze nie wiadomo Dawid siedzial wczoraj jeszcze pod lampami a jej znow spuchna nadal nogi Odezwie sie napewno do nas jak wroci...

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
Jagódka a czemu myślisz, że cc może byc?to nie dają oxy?na wywołanie skurczy/?
alkamor - wracaj do zdrówka
jasti a co u Ciebie?
No napewno dadza i wogole dlatego tak mysle bo mnie glopie mysli nachodza....dzisaj..szcze golnie...

wiecie co chyba musze przeprosic TZ bo chyba przecholowalam i czuje wyzuty sumienia....
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-12, 11:50   #4208
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Sonerko a ja leże i się obżeram słodyczami i dupa mi rośnie...od jutra mam zamiar zacząć robić generalne porządki w chałpie,ale dziś sobie jeszcze pofolguję

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
mnie glopie mysli nachodza....dzisiaj..szcz egolnie...

wiecie co chyba musze przeprosic TZ bo chyba przecholowalam i czuje wyzuty sumienia....
oj nie dziwię sie Jagódka,że dziś masz zły dzień,wyhodzi zdenerwowanie i stres jutrzejszą wyprawą do szpitala i ta ciągła niewiadoma...nie dziwię Ci sie wcale.Masz rację przeproś TŻeta przynajmniej na tym gruncie będziesz spokojniejsza.I móże się drzemnij ,czas szybciej zleci... uważaj na siebie
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:54   #4209
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

a no to widzę, że się od jutra szykujesz w sumie za tydzień będziesz mogła już spokojnie rodzić raspi teżtak jak obie chciałyście ja zresztą też się podpinam i może cosik ruszy

ale wiecie co coś te kwietniówki bardziej leniwe niż marcóweczki bo marcóweczki już zaczeły w styczniu a u nas żadna mama w lutym się nie rozpakowała jedynie co Dull ostatnio wyskoczyła i cisza
Ja to ogólnie obstawiałam, że się rozpakuję pierwsza a już przynajmniej jako jedna z pierwszych na naszym wątku a tu nie da się niestety natury przewidzieć
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 11:56   #4210
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Sonerko a ja leże i się obżeram słodyczami i dupa mi rośnie...od jutra mam zamiar zacząć robić generalne porządki w chałpie,ale dziś sobie jeszcze pofolguję

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------



oj nie dziwię sie Jagódka,że dziś masz zły dzień,wyhodzi zdenerwowanie i stres jutrzejszą wyprawą do szpitala i ta ciągła niewiadoma...nie dziwię Ci sie wcale.Masz rację przeproś TŻeta przynajmniej na tym gruncie będziesz spokojniejsza.I móże się drzemnij ,czas szybciej zleci... uważaj na siebie
dzieki Justynko bo ja na niego jak wylecilam z buzia....ze ochh... co on ma ze mna....

spac to bede u mamy bo zaraz do niej znow jada...bo tz tez cos bedzie musial zalatwiac na miescie...i ja tez bede musial przeprosci....ojjc...ehhh

ale jeszcze zostane z wami 30 minut....

Ah no i Monix...dzis jednak nie wychodzi bo maly nadal sie opala... Ale was pozdrawiam
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:06   #4211
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

jaguś pozdrów ją od nas i koniecznie przeproś mamcie i tż!!
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-12, 12:08   #4212
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Ah no i Monix...dzis jednak nie wychodzi bo maly nadal sie opala... Ale was pozdrawiam
a to co się z Monix dzieje??bo ja niezorientowana niestety W ogóle to u nas praktycznie zaraz po tym jak ja wyszłam ze szpitala wprowadzili zakaz odwiedzin na ginekologii i noworodkach.....tzn tymczasowy....chodzi o to, żeby nie pozarażać...masakra....do brze, że zdążyłam wyjść bo bym tam chyba oszalala
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:09   #4213
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
jaguś pozdrów ją od nas i koniecznie przeproś mamcie i tż!!
dobrze pozdrowie... a TZ juz przeprosilam powiedział ze mnie rozumiem...ale widze ze nadal mu stroszke smutno... i wszystko przezemnie...

Alkamor-nic sie strasznego nie dzieje...tylko Dawid musi byc jeszcze pod lampami...
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:11   #4214
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

no wiadomo, że mu przykro każdemu po zrypie jest ale przejdzie mu najważniejsze, że przeprosiłaś. Nie dziwię Ci się, że Cię nerwy ponoszą
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:17   #4215
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
no wiadomo, że mu przykro każdemu po zrypie jest ale przejdzie mu najważniejsze, że przeprosiłaś. Nie dziwię Ci się, że Cię nerwy ponoszą
no tak....nawet nie wiem skad mi ta zlosc przyszla wogle jakos tak od rana mam... do tego w nocy wogle nie spalam....bo co chwile sie budzilam..i zanac nie moglam heheh:
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:21   #4216
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
ale wiecie co coś te kwietniówki bardziej leniwe niż marcóweczki bo marcóweczki już zaczeły w styczniu a u nas żadna mama w lutym się nie rozpakowała jedynie co Dull ostatnio wyskoczyła i cisza
Ja to ogólnie obstawiałam, że się rozpakuję pierwsza a już przynajmniej jako jedna z pierwszych na naszym wątku a tu nie da się niestety natury przewidzieć
właśnie tez to zauważyłam, jakoś w lutym chętnych nie było, a teraz też się kryjemy
tzn, ja już mogę, nawet chcę, ale właśnie nie mogę(), bo dzidzia nie chce
a moje plecy to przepraszam co? tytanowe czy jak?? BOLĄ!
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:24   #4217
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

kizia Ty się jeszcze tak nie wyrywaj bo tp masz dopiero na 14kwietnia to jeszcze dzidzia niech rośnie u mamci w brzusiu
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:25   #4218
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
właśnie tez to zauważyłam, jakoś w lutym chętnych nie było, a teraz też się kryjemy
tzn, ja już mogę, nawet chcę, ale właśnie nie mogę(), bo dzidzia nie chce
a moje plecy to przepraszam co? tytanowe czy jak?? BOLĄ!
OJJ bedactwo...

dobra dziewczyny narazie was obuszczam bo jade do mamusi.... a nieche zeby mnie TZ popedzal do wyjscia.....bede gdzies dopero pod wieczor ok.19

Ale bede za wami tesknic..... Ale mam nadzieje ze mi sie humrek troszke poprawi... Buziaczki::cm ok:
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:37   #4219
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
A co to jest????
Bo ja już nie pamiętam
Spoko oko kochana, ja tez dlugo nie pamietalam. Moj kochany maz tak sie boi, ze ja nie naciskam Ale teraz?? Przeciez sa innne sposoby na dobre samopoczucie kochana
Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Raspi nie ma problemu zapraszam
A dziekuje

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny,może zaczniecie podawać przepisy na coś zdrowego?????????? a nie na bomby cholesterolowo-kaloriowe???????
Kochana chmurka to super 'lekkie' ciasto a marchewkowe zdrowe

Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Ale Justynko przecież to ciasto jest zdrowe, nie ma mąki ani proszku do pieczenia żartuję oczywiście, ale chyba należy nam się jeszcze ostatni raz coś smakowitego, później będziemy się martwiły i jadły zdrowsze rzeczy
Dokladnie

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Czuje sie dzis OKROPNIE!!!! Jestem zla jak osa....rano opieprzylam TZ az normalnie sama siebie nie poznawalam...jak na niego sie darlam pozniej jeszcze mama mnie wkurzyla przez telefon...ehhhh

jestem dzisiaj poprostu okropna...az mi sie plakac cche....
Jagodka spokojnie.. to chyba ta pogoda.. Ja mysle, ze ty juz chyba rodzic zaczynasz stad te chumorki
Sciskam!



Alkamor zdrowiej kochana
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-12, 12:48   #4220
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
Janek waży 3700 i ma 54cm. jest słodki i kochany!
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
jeju, jaka ja jestem dzisiaj nei do zyci.a.. niby spałam, ale równie dobrze mogłaby ta noc być bezsenna...
Oj ja tez dzis marnie, kawa nic nie dała, o mało nie zasnęłam na stole, jeszcze tylko z TZtem sie poklóciłam o sprzątanie i jakies to wszystko do d..

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
hej
przepłakałam cały wieczór jak się o tej cesarce naczytałam w książkach ja chyba nie dam rady tak:/jestem totalnie przerażona nie wyobrażam sobie siebie na stole jak mnie tną i ja mam tego świadomość ehs nie dam rady po prostu!!!boję się dzisiejszej wizyty w szpitalu jak nigdy:/najchętniej to bym uciekła przed tą cesarką zasraną
Tobie czytanie ewidentnie szkodzi. Wyobrazanie sobie różnych rzeczy tez. Lęk przed zabiegiem to normalna sprawa, wkońcu szpital to nie jest nasze naturalne środowisko Ale pomysl depilacja woskiem tez szarpie, przyjemna nie jest a czlowiek sie temu poddaje, a co dopiero cc, gdzie satysfakcja jest 1000razy większa a bólu nie ma...

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Czuje sie dzis OKROPNIE!!!! Jestem zla jak osa....rano opieprzylam TZ az normalnie sama siebie nie poznawalam...jak na niego sie darlam pozniej jeszcze mama mnie wkurzyla przez telefon...
bedzie lepiej, w końcu humory przypisane są do ciaży

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość

Ja wczoraj miałam TRAGICZNY DZIEŃ.....dopadła mnie gorączka....myślałam, że zdechnę normalnie....38,8 było naprawdę harcorowo bo oczywiście jak ja z temperaturką to i Kubuś taki niebardzo "humorek" miał...
Mnie polożna uprzedzała, ze polożnice bardzo łatwo łapią temperature i wystarczy leciutki przeciag i gorączka wyskakuje. także trzymaj sie w cieple. I mowila też o pyralginie.

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
właśnie tez to zauważyłam, jakoś w lutym chętnych nie było, a teraz też się kryjemy
tzn, ja już mogę, nawet chcę, ale właśnie nie mogę(), bo dzidzia nie chce
a moje plecy to przepraszam co? tytanowe czy jak?? BOLĄ!
ja tez juz chce. No moze jeszcze 1 tydzień czułabym sie w pełni donoszona. Jest mi cłąay czas duszno i nawet lezec nie moge, bo biodra mnie bolą...
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 12:53   #4221
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

masako - mój mąż już dawno to stwierdził, że ja za dużo czytam i sobie dobieram potem do głowy!!
co do depilacji woskiem hmm nie wiem nigdy nie próbwałam ja jedynie maszynką
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:05   #4222
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

jezu... pzeleżalam póltorej godziny z myślą, że musze zmienić spodnie... normlanie neich mnie ktoś kopnie...
ide zaraz do gin po ten zaleły zastrzyk i skierowanie do spzitala :cra zy:
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ


Edytowane przez cocci
Czas edycji: 2009-03-12 o 13:08
cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:09   #4223
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

cocci coś przegapiłam jaki zastrzyk jakie skierowanie?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:11   #4224
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

sonerko - taki antygen zw z RH-, w pl dają to poporodzie, a tu przed.
a skierowanie mi potrzebne, bo mam się zameldować do porodu. Przy okazji zrobią mi pewnie ktg i badanie. No i nie musze z eskierowaniem płacić 10€ (tu siępłaci raz na kwartał 10€ za lekarza, przy pierwszej wizycie, a potem bierze skierowania, do innych lekarzy, jełsi trzeba. no i dentysta jest płątny ekstra)
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:12   #4225
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
a no to widzę, że się od jutra szykujesz w sumie za tydzień będziesz mogła już spokojnie rodzić raspi teżtak jak obie chciałyście ja zresztą też się podpinam i może cosik ruszy
ja już wiem,że z mojego przedwczesnego porodu nici w końcu 37tydzień to już donoszona ciąża więc już kiedy nie urodzę będzie ok,ale wolałabym przed Świętami!!!

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Ah no i Monix...dzis jednak nie wychodzi bo maly nadal sie opala... Ale was pozdrawiam
o szkoda...no ten szpital to nigdy pozytywnie na ludzi nie wpływa,ale pewnie już nie długo,bynajmniej trzymamy

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
właśnie tez to zauważyłam, jakoś w lutym chętnych nie było, a teraz też się kryjemy
!
fakt,marcówki mają lepsze tempo....żeby nie było tylko tak,że one tak porodziły wcześnie,a my się w większości przeterminujemy bo VI część wątku założymy


Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
Tobie czytanie ewidentnie szkodzi. Wyobrazanie sobie różnych rzeczy tez. Lęk przed zabiegiem to normalna sprawa, wkońcu szpital to nie jest nasze naturalne środowisko Ale pomysl depilacja woskiem tez szarpie, przyjemna nie jest a czlowiek sie temu poddaje, a co dopiero cc, gdzie satysfakcja jest 1000razy większa a bólu nie ma...
...

racja
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:12   #4226
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Judy no wiesz, jest szansa,że duża ta Twoja córcia będzie...Pasowałoby,żeby się urodziła ciut wcześniej...zawsze to parę deko mniej i główka troszkę mniejsza.Chociaż moja ma już wymiaru ciemieniowego 9,2cm,to już jej mała główka nie grozi czy 9,2cm czy 10cm to już mała różnica pocieszaj się tym,że to już nie pierwsze dziecko
No waśnie dobrze by było, gdyby pannica zechciała szybciej wyjść Ale, ale, może, może jak magnezu nie będę brała, kto wie???? Może się szybciej wykluje Pocieszam sama siebie i wmawiam
Jak Ty swoje człap, człap, ale w końcu kiedyś musi się urodzić prawda???
Ktoś mi kiedyś powiedział, że po tak długiej przerwie (9lat), to prawie jak pierwsze dziecko
Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Ale Justynko przecież to ciasto jest zdrowe, nie ma mąki ani proszku do pieczenia żartuję oczywiście, ale chyba należy nam się jeszcze ostatni raz coś smakowitego, później będziemy się martwiły i jadły zdrowsze rzeczy
No włąsnie miałam pytać o tą mąkę ???? Ciasto bez mąki
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Czuje sie dzis OKROPNIE!!!! Jestem zla jak osa....rano opieprzylam TZ az normalnie sama siebie nie poznawalam...jak na niego sie darlam pozniej jeszcze mama mnie wkurzyla przez telefon...ehhhh
Jaga, po prostu stres i nerwy się skumulowały
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:20   #4227
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

cocci - a no tak tutaj w UK też dają ten zastrzyk jakoś w 28tygodniu pierwszą dawkę a drugą po porodzie chyba jakoś tak. Trzymaj się tam dzielnie i powodzenia
jasti - dokładnie już niedługo skończysz 37tc i niech się dzieje wola Nieba

zmykam się ubierać bo zaraz mąż wróci z pracy i jedziemy trzymajcie mocno kciukole!!!!!!

PS właśnie widziałam się dziś w lustrze i kurka mam opuchniętą twarz:/mam nadzieję, że ciśnienie będzie ok
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:21   #4228
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
No waśnie dobrze by było, gdyby pannica zechciała szybciej wyjść Ale, ale, może, może jak magnezu nie będę brała, kto wie???? Może się szybciej wykluje Pocieszam sama siebie i wmawiam
Jak Ty swoje człap, człap, ale w końcu kiedyś musi się urodzić prawda???
Ktoś mi kiedyś powiedział, że po tak długiej przerwie (9lat), to prawie jak pierwsze dziecko

w sumie fakt,po takim czasie to niemalże jak dziewica porodowa tzw pierworódka
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 13:25   #4229
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
w sumie fakt,po takim czasie to niemalże jak dziewica porodowa tzw pierworódka
albo nawet pierwiastka niemal jak gwiazdka
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 14:00   #4230
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Ja tak skacze między kompem, a stołem w kuchni, bo kończę zaproszenia Jeszcze tylko dwa
Alkamor biedulko, odpoczywaj i zdrowiej, bo teraz to raczej nie możesz się rozłożyć...
Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Spoko oko kochana, ja tez dlugo nie pamietalam. Moj kochany maz tak sie boi, ze ja nie naciskam Ale teraz?? Przeciez sa innne sposoby na dobre samopoczucie kochana
A jakie???
Seksu nie, słodyczy nie, dobrego papu też nie, zakupy odpadają, no chyba, że mnie ktoś na taczce zawiezie, no to co jeszcze??? Spacer i basen odpada....
ja tam nic nie mogę znaleźć....

SoNeRko trzymamy kciukasy
Jaga lepiej już troszkę????
Chcecie się pośmiać????
No to proszę bardzo
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg tiktak.jpg (43,2 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg roślinka.jpg (65,6 KB, 42 załadowań)
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.