2009-06-12, 17:24 | #31 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2009-06-12, 17:27 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
|
|
2009-06-12, 18:25 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja praktykuję owe sposoby, chyba ani z oszczędności ani ze skąpstwa, po prostu po to, żeby - skoro zakupiłam kosmetyk - zużyć go do końca. Te tubki są robione tak, że naprawdę rozcinając taką po paście do zębów, można jej używać conajmniej tydzień Kiedyś miałam takie fajne błotko oczyszczające do twarzy marki Borghese i po rozcięciu używałam go jeszcze około 1,5 miesiąca, stosując conajmniej raz w tygodniu. To samo tyczy się żeli i szamponów, i nie znaczy to wcale, że trzeba dolewać do pełna tej wody.. kilka kropel po to, żeby kosmetyk nie był taki gęsty..
|
2009-06-12, 18:59 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja jak narazie jedynie dolewałam wody do żeli czy szamponów do głowy (jak się kończyły ). Zapłacone ,więc trzeba zużyc do końca . Pozatym tak jak poprzedniczki pisały ,po rozcięciu dużo danego produktu zostaje .
|
2009-06-12, 19:03 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 320
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
też tak robie, ze wszystkim czemu można przedłużyć żywot, w końcu zapłaciłam za to wszak poznanianka jestem
__________________
Kochaj i rób co chcesz. (św. Augustyn) |
2009-06-12, 19:05 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Uwazam to za rozsądne działanie;-)
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
2009-06-14, 16:29 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 205
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja dolewam wody do szamponów jedynie w wyjątkowych sytuacjach, np. jak mi się skończy, lub kupiłam nowy ale jest na dole w kuchni. Przecież nie będę wybiegac cała mokra spod prysznica specjalnie po nowe opakowanie..
Choc przyznam że często się na to kuszę(gdy kupię nowy zapach żelu do mycia lub inny szampon) tusz do rzęs raczej zdaże wykorzystać(kooocham go) a z błyszczykami u mnie jest tak, że zwykle zdążą się zestarzeć, nim jee wykorzystam do konca. Nie przepadam za nimi zbytnio, musze miec chyba faze ale co do tego, że podgrzany kosmetyk zmienia swe wlasciwosci chemiczne czy fizyczne to nie mam zdania... nie przygladalam sie temu. oczywiscie wiadomo, że podgrzewamy tusz w awaryjnych sytuacjach, po takim 'eksperymencie' idziemy w przeciągu tygodnia do drogerii i kupujemy nowy, wiec nie ma co wyolbrzymiac sprawy. Jedyna rzecz ktorej nie odwazylabym sie podgrzac to balsam do ciała, gdyz naklada sie go na cialo, moze nam sie cos stac no, ale sie rozpisalam |
2009-06-14, 17:11 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
ja rozcinam tubki z balsamami,kremami bo często nie da sie już wycisnąć a w środku sporo jeszcze jest
tubke od pasty czasem tez jak juz nie moge wycisnąć a np.nie kupiłam jeszcze nowej no a wydłubywania szminki pędzelkami,dolewania wody do żelów i ratowania tuszów do rzęs nie praktykuje
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2009-06-14, 18:28 | #39 | |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
Rozcinam też tubki z kremami, szczególnie tymi gęstymi do rąk lub mleczkami do ciała. Często jest tam jeszcze tyle kremu, że używam go przez kilka dni. Podobnie zużywam resztki balsamów do ust, których zużywam całkiem sporo. Nie traktuję takich sposób jako skąpstwa. Uważam, że to rozsądne zachowanie. Skąpstwem jest to, że ktoś nie kupi sobie potrzebnego kosmetyku, bo nie chce wydawać na niego pieniędzy, ale potrzebuje go, więc podbiera np. siostrze, lub chodzi po sklepach wypraszając próbki, żeby przez jakiś czas nie kupować kosmetyków, a nie dlatego, że chce wypróbować coś nowego. Albo to, ze ktoś kupuje najtańszy kosmetyk, który mu nie służy i używa go wmawiając sobie, ze jest super, po to, zeby nie wydać kilku zł na inny lepszy, niekoniecznie drogi kosmetyk. |
|
2009-06-14, 18:54 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 205
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
|
|
2009-06-19, 18:08 | #41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 256
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
Dlatego nie wsadzam błyszczydeł do gorącej wody, tylko do lekko ciepłej, takiej o przyjemnej temperaturze. Naprawdę niewiele wystarczy żeby zrobiły się trochę rzadsze i spokojnie spłynęły - najwyżej zajmuje to trochę więcej czasu. Fakt, bałabym się używać przegrzanego (zostawionego na słońcu?) kremu, podkładu albo szamponu, ale błyszczyki z letniej wody nie są straszne
__________________
lalala. |
|
2009-06-25, 19:00 | #42 | |
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
Rozcinam wszystkie tubki po kremach/paście/balsamie. Dolewam wody do szamponu i żeli. Nie lubię wyrzucać czegoś nie zużytego do końca, mam wrażenie że zmarnowałam tą końcówkę i swoje pieniądze. Ja też.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. |
|
2009-06-25, 20:20 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 677
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
Z tymi tubkami to naprawdę bez sensu nie rozcinać, dużo kosmetyku tam zostaje. Dlatego wolę słoiczki, ale niestety tubek i tak jest więcej wśród moich ulubionych kosmetyków...
__________________
Ćwiczę! |
|
2009-06-25, 20:52 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja robię dokładnie tak samo. Jedynie co to nie majstruje z tuszami, ani z błyszczykami. Ale z kremami, balsamami czy z wlewaniem wody do szamponu i owszem. Nie uważam tego za żadne skąpstwo tylko zwykłą oszczędność. Skoro za to zapłaciłam to chcę to zużyć do samego końca
|
2009-06-26, 20:19 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja mam taki zwyczaj, ze zostawiam sobie opakowania po miniaturkach (np. toniku, mleczka, kremu) , myje je, susze i potem jak znalazl na jakis wyjazd. Odlewam troche z duzego opakowania i mam kosmetyki na wszelkie wyjazdy;-)
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
2009-06-26, 22:03 | #46 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
2009-06-27, 10:44 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ooooo myślałam że tyko ja tak robie Ja dodatkowo rozcięte kosmetyki że by się nie psuły czy coś przekładam do małego słoiczka takiego na ozdoby do paznokci = robie tak w przypadku kremow to twarzy i pod oczy. Wlewam wode do szamponow bo z reguły mam jeden pod prysznicem i nie ma wyjscia jak sie konczy
Co do pomadek nie widze nic dziwnego w wydlubywaniu pedzelkiem. Nie przekładam resztki nigdzie tylko zanurzam pedzelek gleboko i nabieram. Skoro jest jeszcze nawet na dnie to chce zuużyc. Błyszczyków natomiast mam całą masę więc jak mi się znudzi lub skonczy to wyrzucam bez żalu. Zauważyłam że najwięcej zostaje w małych stojących tubkach - jak rozcinam krem do rąk albo stóp to jest tam jeszcze ok 1/4 kremu |
2009-08-15, 21:00 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 11
|
Kosmetyki - które polecacie a które nie?
Jakie polecacie a jakich nie polecacie i dlaczego?
Ja polecam szampon do włosów Joanny z serii Naturia z biosiarką i bursztynem - włosy są gładkie w dotyku po umyciu i wysuszeniu. Do tego nie puszą się i usuwają łupież. Nie polecam za to szamponu Head&Shoulders - wcale nie usuwa łupieżu i jak wysuszę, mam szopę na głowie. Teraz Wasza kolej PS: Wiecie może czy balsamy do ciała Johnson's są dobre? |
2009-08-15, 23:43 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kosmetyki - które polecacie a które nie?
Cytat:
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
|
2010-10-21, 15:14 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 56
|
Dot.: Kosmetyki - które polecacie a które nie?
PS: Wiecie może czy balsamy do ciała Johnson's są dobre?[/QUOTE]
tak szczególnie taki różowy bardzo dobrze wygładza skórę polecam |
2010-11-12, 16:44 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 56
|
Dot.: Kosmetyki - które polecacie a które nie?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- a polecam Podkład Bell Mat & cover ,Astor Mattitude <3 |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:52.