..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::.. - Strona 173 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-04, 13:06   #5161
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

a ja będę robiła muffinki z jagodami,ale nie wiem jeszcze wg jakiego przepisu...albo zrobię je jutro czy pojutrze....
zmęczona i niewyspana jestem...
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 13:29   #5162
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Ufff cudnie goraco. Woda w morzu ma 23 stopnie... Tyle, ze nie wstalam rano biegac, nie pamietam kiedy pospalam do 7.30
Sama sobie dalam rozgrzeszenie czujac zakwasy po siatkowce plazowej... Jestem na plazy od ok. 4 godzin dziennie w ciagu tygodnia - przez ten czas biegam, skacze, plywam, kopie pilke, odbijam... padam na twarz.
oj, jak ja Ci zazdroszczę! uwielbiam morze, uwielbiam pływać i sie pluskać a mieszkam w jakiejś dziurze na podkarpciu



Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
CO do jogurtow to jednak bardziej wegle niz bialko, chyba, ze jadasz Zott 1%. Jednak pamietaj, ze nabial moze spowalniac chudniecie.
a czemu nabiał może spowalniać chudnięcie? ja własnie myślałam, że trzeba go sporo jeść.




ah, ja dziś cała szczęśliwa chodziłam bo babcia kupiła borówki, ładną fasolkę szparagową i bób! a jednak trochę przesadziłam dziś ze słodzeniem fruktozą chyba...

na śniadanie znów zjadłam 4 łyżki płatków owsianych z fruktozą i zalanych mlekiem 1,5%
przekąska: szklanka borówek wybełtanych z dwoma plastrami chudego twarogu i jogurtem naturalnym bez cukru no i sypnęłam fruktozy.
na obiad planuję mięsko ze schabu pokrojone w kostkę i podsmażone na oliwie z przyprawami i zalane odrobiną jogurtu plus fasolka szparagowa
przekąska: miseczka bobu
kolacja: tu chyba wieśniak z dużą ilością cebuli i rzodkiewki, ze 2 plasterki szynki

jest źle czy może być?
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016

Edytowane przez little.b.blue
Czas edycji: 2009-07-04 o 13:30
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 13:37   #5163
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 034
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

a ja na przekaske wtrynilam cala miseczke (taka mala jak do zupy) truskawek z jogurtem i fruktoza chyba troche za duzo, mysle ze ze 2 szklanki tam byly ale truskawy juz sie koncza i tak mi szkoda ich nie jesc

Cytat:
Napisane przez little.b.blue Pokaż wiadomość

a czemu nabiał może spowalniać chudnięcie? ja własnie myślałam, że trzeba go sporo jeść.
wlasnie tez sie zastanawiam, bo ja tez zawsze czytalam ze jedzenie duzych ilosci bialka wplywa bardzo korzystnie na chudniecie
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 14:26   #5164
Anetka1974
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Effa , a ja drożdżowe ciasto mrożę i póżniej po wyjęciu też jest bardzo smaczne.
Anetka1974 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 14:53   #5165
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
a ja na przekaske wtrynilam cala miseczke (taka mala jak do zupy) truskawek z jogurtem i fruktoza chyba troche za duzo, mysle ze ze 2 szklanki tam byly ale truskawy juz sie koncza i tak mi szkoda ich nie jesc



wlasnie tez sie zastanawiam, bo ja tez zawsze czytalam ze jedzenie duzych ilosci bialka wplywa bardzo korzystnie na chudniecie
białka owszem, nabiał to węglowodany choć wiele osób sądzi zgoła inaczej

razowe Gordona Ramseya
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg babeczki razowe z jagodami.jpg (142,9 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg babeczki razowe.jpg (133,6 KB, 18 załadowań)
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 15:26   #5166
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez little.b.blue Pokaż wiadomość
oj, jak ja Ci zazdroszczę! uwielbiam morze, uwielbiam pływać i sie pluskać a mieszkam w jakiejś dziurze na podkarpciu

a czemu nabiał może spowalniać chudnięcie? ja własnie myślałam, że trzeba go sporo jeść.

ah, ja dziś cała szczęśliwa chodziłam bo babcia kupiła borówki, ładną fasolkę szparagową i bób! a jednak trochę przesadziłam dziś ze słodzeniem fruktozą chyba...

na śniadanie znów zjadłam 4 łyżki płatków owsianych z fruktozą i zalanych mlekiem 1,5%
przekąska: szklanka borówek wybełtanych z dwoma plastrami chudego twarogu i jogurtem naturalnym bez cukru no i sypnęłam fruktozy.
na obiad planuję mięsko ze schabu pokrojone w kostkę i podsmażone na oliwie z przyprawami i zalane odrobiną jogurtu plus fasolka szparagowa
przekąska: miseczka bobu
kolacja: tu chyba wieśniak z dużą ilością cebuli i rzodkiewki, ze 2 plasterki szynki

jest źle czy może być?
Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
a ja na przekaske wtrynilam cala miseczke (taka mala jak do zupy) truskawek z jogurtem i fruktoza chyba troche za duzo, mysle ze ze 2 szklanki tam byly ale truskawy juz sie koncza i tak mi szkoda ich nie jesc

wlasnie tez sie zastanawiam, bo ja tez zawsze czytalam ze jedzenie duzych ilosci bialka wplywa bardzo korzystnie na chudniecie
Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
białka owszem, nabiał to węglowodany choć wiele osób sądzi zgoła inaczej

razowe Gordona Ramseya
Witam upalnie. O ile dobrze pamiętam, to mnie też kiedyś z błędu białkowo-nabiałowego Ilona wyprowadziła. Więc białko tak za dużo nabiału nie

Ilonko zazdroszczę morza, ostatnie 7 lat każde wakacje nad nim spędzałam, w ten urlop może też mi się uda wyrwać choć na weekend. Ale gdybym miała wybierać, to chyba jednak na stałe wybrałabym góry. A te Twoje wypieki...
Little narobiłaś mi ochoty na borówki- w pon. kupuję i na przekąskę w pracy z jog. nat. zjem
Nulka nie zadręczaj sę tymi truskawkami, tym bardziej, że sezon naprawdę się kończy. Mnie się chyba ani raz nie udało zjeść tylko 3/4 szklanki-raczej 3/4 kgA w chudnięciu mi to nie przeszkodziło. Zresztą na podwieczorek czeka na mnie 1/8 arbuza-zamierzam go zjeść i chudnąć dalej Ale też muszę zaznaczyć, że na SB metabolizm mi podkręciło i może stąd takie ilości owoców na organiźmie wrażenia nie robią??

W ogóle upał itd., a moja lodówka wczoraj odmówiła współpracy-nadszedł jej czas. No i gorączkowe rozmowy z właścicielem mieszkania, żeby gdzieś szybko jakąś używaną, ale sprawną kupić i jak zwykle pomógł serwis gumtree. Jeśli "na żywo" ta lodówka będzie taka jak na zdjęciach, to zrobiłam bardzo dobry interes A przekonam się już za pół godz., bo uczynni koledzy już ją wiozą. Za to za wywóz starej musiałam firmie zapłacić 40 zł No ale cóż...do lasu nie wywiozę

Acha, i muszę się pochwalić, że ostatni egzamin na podyplomówce dziś zaliczyłam na 4,5 Musiałam napisać stronę (oczywiście z uwzględnieniem jakichś tam wymagań technicznych, które są nudne więc nie będę Was dręczyć szczegółami) i umieścić ją na uczelnianym serwerze-muszę powiedzieć, że mnie się podoba mam nadzieję, że spodoba się też Studiu Ruchu, dla którego ją zrobiłam, a dzięki temu kilka miesięcznych karnetów będzie moje

Edytowane przez Origa
Czas edycji: 2009-07-04 o 15:38
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 16:21   #5167
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
białka owszem, nabiał to węglowodany choć wiele osób sądzi zgoła inaczej

razowe Gordona Ramseya
pysznie wyglądają te muffinki ja jednak zastanawiam się by zamiast jagód dać maliny lub czereśnie...
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-04, 17:17   #5168
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

borówki były przepyszne, ale czy ten mój jadłsopis na dziś może być?
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 18:07   #5169
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

U mnie wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mieliśmy grilla i wpadło mi piwo jestem zła na siebie, strasznie. Do tego ogólnie mam jakiś podły nastrój...autentycznie podły. Z racji tego grilla miałam inną kolację - grillowane warzywa (papryka, pieczarki, cebula, cukinia) i dorzuciłam do tego kilka plastrów białego sera, żeby biało dołączyć do kolacji. Oszczędziłam sobie używania keczupu i pomimo, że wszyscy kusili mnie chlebem pieczonym i oscypkiem to nie dałam się skusić na nawet jeden kawałek, ale na to piwo głupie już tak odpokutuje kalorie ćwiczeniami, ale szkody dla diety są Zresztą mam dziś taki nastrój, że zaraz mnie coś trzaśnie...Chyba zbliżają mi się te dni, bo nie mam żadnego innego powodu, żeby czuć na przemian smutek i rozdrażnienie. Wybaczcie, że tu na forum takie negatywy z siebie wypluwam, ale jest dziś po prostu do kitu, ech.... Mam nadzieję, że u Was wszystkich lepiej...
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 18:10   #5170
kakafoniaa
Rozeznanie
 
Avatar kakafoniaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 599
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

no to origa gratulacje!
ja co prawda moją sesję zakończyłam prawie z samymi 3.0 ale przynajmniej wrzesień wolny
__________________
SB (było i nie ma)
28.02'09
Dukan (jest)
7.04'10

- 13 kg
kakafoniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-04, 18:43   #5171
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
Inesis, nie jestem specem, ale jak miałam straszne ciągoty do słodyczy, to po prostu brałam ze sobą kawałek czekolady (jeden pasek, czyli kilka kostek) i uznawałam, że jego mogę zjeść. Czułam się wtedy o tyle komfortowo, że wiedziałam, że go mam i mogę go w każdej chwili zjeść i nie ciągnęło mnie tak bardzo. Nic mądrzejszego niestety nie przychodzi mi do głowy
dziękuje za chęć pomocy niestety u mnie to nie przejdzie ja mam albo wszysko -albo nic
Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
Inesis, a moze jednak warto byloby wrocic na I ?? nie jestem ekspertem, moze inne dziewczyny doradza, ale jesli tak bardzo ciagnie Cie do slodyczy, to nie dobrze
mysle mysle ... w sumei owoce juz pozjadalam, na wegle jako takie mnie nie ciągnie tylko na te glupie slodycze
Cytat:
Napisane przez effa79 Pokaż wiadomość
Ufff cudnie goraco. Woda w morzu ma 23 stopnie... Tyle, ze nie wstalam rano biegac, nie pamietam kiedy pospalam do 7.30
Sama sobie dalam rozgrzeszenie czujac zakwasy po siatkowce plazowej... Jestem na plazy od ok. 4 godzin dziennie w ciagu tygodnia - przez ten czas biegam, skacze, plywam, kopie pilke, odbijam... padam na twarz. Ale wczoraj sie zawzielam i... Zeby nie byc golosownym Inesis upieklam Twoje drozdzowki, dopiero bede je jesc, ale wygladaja cudnie i tak tez pachna. Myslisz, ze mozna je zamrozic???
Aha i nie bylo u mnie mowy o wycinaniu T - jestem beztalencie, zrobilam kwadaraciki i zawinelam do srodka wszystkie boki. Zjem na II sniadanie.


I jeszcze zwykla drozdowe z rabrarem - zostalam specem drozdzowkowym - tak Tz powiedzial i wiecie co SUKCES posmakowalam wczoraj ciut tej drozdzowki i w ogole nie pociagnelo mnie na wiecej.

I tak w ramach zwiekszania wegli - bagietka do sniadania, pozniej drozdzowka (pewnie dwie), do bigosiku pieczywko, i pewnie jakis lod wpadnie, bo jestesmy dzis na wyjezdzie. Zeby tylko te drozdzowy mozna bylo zamrozic...

Inesis a ja ci radze zapic to woda zwykla, moze z cytryna i przeczekac... Jak uda ci sie z tym napadem wygrac dwa dni pod rzad, to bedzie z gorki. To tak jak z I faza, wystarczy przetrwac kilka dni i ciag na slodycze przechodzi.
po 1 też zazdroszcze morza
po 2 mam nadzieje że drożdżowki smakują
po3 ja je mrozilam i byly ok
po4 z woda próbowalam nie pomaga zabardzo ale spróbuje jeszcze raz -zaszkodzić nie zaszkodzi
jedyne co sęsownego wymyślilam to samodyscyplina na maxa bede ryczeć kwiczeć slodkiego nie wezme ... do wakaciji zostalo 10 dni z siostra sie zalożylam że jak wróce bede mieć sowją wymarzoną wage <mialam juz 2 razy i co i nie umiem utrzymac - i dlatego podziwiam kazdego kto umie > jak mnie ostatnio widziala ważylam 62,5 w sumie nie jest źle bo waha sie miedzy 58-57 , wyzmazona 55-56 i UTRZEYMANIE !
Z obietnic zero grzechów do wakacji a w nagrode sobie kupie jakiegoś ciuszka , fryzjer...
Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
białka owszem, nabiał to węglowodany choć wiele osób sądzi zgoła inaczej

razowe Gordona Ramseya

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość

Acha, i muszę się pochwalić, że ostatni egzamin na podyplomówce dziś zaliczyłam na 4,5 Musiałam napisać stronę (oczywiście z uwzględnieniem jakichś tam wymagań technicznych, które są nudne więc nie będę Was dręczyć szczegółami) i umieścić ją na uczelnianym serwerze-muszę powiedzieć, że mnie się podoba mam nadzieję, że spodoba się też Studiu Ruchu, dla którego ją zrobiłam, a dzięki temu kilka miesięcznych karnetów będzie moje

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
U mnie wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mieliśmy grilla i wpadło mi piwo jestem zła na siebie, strasznie. Do tego ogólnie mam jakiś podły nastrój...autentycznie podły. Z racji tego grilla miałam inną kolację - grillowane warzywa (papryka, pieczarki, cebula, cukinia) i dorzuciłam do tego kilka plastrów białego sera, żeby biało dołączyć do kolacji. Oszczędziłam sobie używania keczupu i pomimo, że wszyscy kusili mnie chlebem pieczonym i oscypkiem to nie dałam się skusić na nawet jeden kawałek, ale na to piwo głupie już tak odpokutuje kalorie ćwiczeniami, ale szkody dla diety są Zresztą mam dziś taki nastrój, że zaraz mnie coś trzaśnie...Chyba zbliżają mi się te dni, bo nie mam żadnego innego powodu, żeby czuć na przemian smutek i rozdrażnienie. Wybaczcie, że tu na forum takie negatywy z siebie wypluwam, ale jest dziś po prostu do kitu, ech.... Mam nadzieję, że u Was wszystkich lepiej...
wiesz wlasnie to forum po to jest. czasem trzeba sie poprostu wygadać.
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-04, 21:03   #5172
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 034
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Nulka nie zadręczaj sę tymi truskawkami, tym bardziej, że sezon naprawdę się kończy. Mnie się chyba ani raz nie udało zjeść tylko 3/4 szklanki-raczej 3/4 kgA w chudnięciu mi to nie przeszkodziło. Zresztą na podwieczorek czeka na mnie 1/8 arbuza-zamierzam go zjeść i chudnąć dalej Ale też muszę zaznaczyć, że na SB metabolizm mi podkręciło i może stąd takie ilości owoców na organiźmie wrażenia nie robią?
dziekuje juz mi lepiej masz racje, sezon sie konczy wiec jak troche poszaleje z owocami to nic sie nie stanie oprocz nich zjadlam jeszcze jagody na deser po obiadku, ale to juz prawidlowa ilosc wiec nie jestem zla

gratuluje sesji!! u mnie jutro ostatni exam...

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
po4 z woda próbowalam nie pomaga zabardzo ale spróbuje jeszcze raz -zaszkodzić nie zaszkodzi
jedyne co sęsownego wymyślilam to samodyscyplina na maxa bede ryczeć kwiczeć slodkiego nie wezme ... do wakaciji zostalo 10 dni z siostra sie zalożylam że jak wróce bede mieć sowją wymarzoną wage <mialam juz 2 razy i co i nie umiem utrzymac - i dlatego podziwiam kazdego kto umie > jak mnie ostatnio widziala ważylam 62,5 w sumie nie jest źle bo waha sie miedzy 58-57 , wyzmazona 55-56 i UTRZEYMANIE !
slusznie,dasz rade!!!


ja tez zrobilam muffinki Ramseya, zaraz obfoce!!

ale od razu jedna uwaga: NIE nalezy wypelniac foremek do konca, ja tak zrobilam (tak bylo w przepisie) i sie porozlewaly zamiast do gory pojsc
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 07:29   #5173
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

nulka
beo nie wiem jak dlugo bylas na I i czy jeszcze na niej jesteś ale powiedz mi pomoglo ci to cos czy
cisza na forum zapewne spowodowana weekendem ...
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 07:52   #5174
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
Witam
dziewczyny czy wiecie może dlaczego może boleć żołądek od chleba razowego i czy to możliwe?? zastanawiam się czemu tak się dzieje...chleb razowy jest ciężkostrawny,ale co może powodować dokładnie ból brzucha??
no właśnie to, że jest "cięższy" od zwykłego pszennego chleba. Jeżeli żołądek jest nieprzyzwyczajony do tego typu pieczywa, to na początku mogą być takie objawy. Ale powinno przejść

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
a juz sie miałam pochwalic jadłospisem taki ładny dzis był a przed chwilą napad
jak już pisałam najgorzej jak wracam z pracy niezaleznie od tego ile i co zjem w pracy to jak wróce jestem starsznie głodna nie wiem co robić jeszcze jak na złość cała nocke pracowałam na alejce z ciastami a ostatnia godz na słodyczach... i wpadła cała czekolada gorzka i opakowanie ciastek bez cukru
próbowałam juz sposobu że sobie zostawiam coś w lodówce sb zeby szybko podjeść ale tez srednio skutkuje bo najwieksza ochote mam jak wracam na slodkie. i próbowalam podjadac orzechy w drodze do domualbo tortille - i tak jak wracam to na slodkie mnie ciągnie.. w najlepszych wypadkach konczylo sie na koglu- moglu, kakale lub deserze jak jakiś miałam a w najgorszych to słodycze ale całkiem spoza sb - ja mam takie w domu bo tz je ale on je je rzadko i jest cała szawka która mnie nie kusi wogóle oprócz poranków ;/ ma ktoś jakiś pomys co bym mogła sprówowac na przycia po pracy - czyli moją kolacje i to jest też najgorsze że dość że takie rzeczy to jeszcze na kolacje? a i próbowalam picie wody nie pomaga. jedynie co to ide spac zs mega wielkimi wyrzutami i odrazu mysli ida na I faze ale szybko wracaja na szczescie
no to może przygotuj sobie jakieś deserki SB? A poza tym tak jak próbowałaś-przygotować dzień wcześniej posiłki do zjedzenia po powrocie z domu. Mnie to pomogło, bo wcześniej zanim zdążyłam sobie przygotować posiłek SB jadłam wszystko co miałam pod ręką

Effa ja ciągów na lody nie mam, ale po prostu skoro jest lato, to mam zamiar raz na jakiś czas kupić sobie loda i tyle
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 08:34   #5175
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość
nulka
beo nie wiem jak dlugo bylas na I i czy jeszcze na niej jesteś ale powiedz mi pomoglo ci to cos czy
cisza na forum zapewne spowodowana weekendem ...
Parę dni byłam na I tylko, żeby się ciągów pozbyć. I wiesz co? Dupa Jestem teraz z siebie bardzo niezadowolona, i na I już raczej nie wracam Czas przestać się łudzić, że wszystko się samo magicznie stanie, bez silnej woli i dyscypliny ani rusz...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 09:46   #5176
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Witajcie.
Inesis, dziękuję za dobre słowo Przemyślałam sobie wczoraj trochę i postawiłam sobie za punkt honoru, że chociaż dzisiaj idę na koncert, to żadne piwo mi nie wpadnie do jadłospisu. Tylko będę miała problem pewien z kolacją, bo będę musiała coś zjeść tam na miejscu, a generalnie krępuje mnie spożywanie posiłków w takich miejscach.
Mój jadłospis na dziś:
IŚ: Jajecznica na oliwie (Pieczasrki + cebula + cukinia + 2jajka) +trochę ugotowanej fasoli szparagowej
IIŚ: Kilka plastrów sera białego
O: Kotlety sojowe + pure kalafiorowe + fasola szparagowa gotowana (wiem, że jestem monotematyczna z tymi kotletami sojowymi, ale dopiero dziś będę w jakiejś więszej mieścinie niż moja i może uda mi się kupić np. tofu)
P: Wieśniak + warzywa
K: ?
Co do kolacji jeszcze nie mam pojęcia jak i gdzie ją zjem, ani co. Może poddacie jakieś pomysły,co można zjeść w biegu? Byle nie zapychało gardła, bo będę musiała popiewać dziś trochę. Pozdrawiam Was wszystkie
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 09:59   #5177
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Sigfa, w jaki sposób przyrządzasz kotlety sojowe?
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 14:30   #5178
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 524
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Widzę, że dziś wszystkich wywiało. A ja dziś w domku, ale już niedługo, bo wieczorem na koncert Openerowski.
Ilonka, Effa, Kakofonia, Inesis - widzę, że rozumiecie o co chodzi. U mnie to jeszcze jest tak, że bez przerwy ktoś u nas jest, a to nie sprzyja dietowaniu - latanie na plażę, po mieście, imprezy itd.
Acha - no i muszę się pochwalić, że ładnie się spiekłam, jestem brązowutka!

I przyznam się Wam, że od wczoraj zdradziłam SB, na rzecz programu "Plan wypłukiwania tłuszczu", bo stwierdziłam, że muszę zmusić ogranizm do niewołania o węgle. Z jednej strony jest on trudniejszy, bo wyklucza więcej produktów - wędliny, sery, twarogi, orzechy, jogurty. Ale jak dla mnie łatwiej go przejść, bo można owoce i nieźle wspomaga przemianę materii. No i jest mniej dowolny - a tak jak kiedyś napisała Paprak dowolność SB jest jej minusem, bo łatwo się w tym zgubić. Poza tym jak przeszłam ten plan 2 lata temu, to potem słodycze nie robiły na mnie żadnego wrażenia przez około 6 miesięcy. Jednak uważam, że jest on bardzo podobny do SB (z pewnymi dodatkami) i dlatego mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie z wątku.

Więc wczoraj:
przed śniadaniem - woda żurawinowa z łyżką siemienia lnianego, szklanka wody z sokiem z cytryny
1 - jajecznica z 3 jaj z cebulką, kalarepa
2 - brzoskwinia
3 - ok 150g piersi z kurczaka z pary, kilka różyczek brokuła
4 - jabłko
5 - ok 150g łososia pieczonego z cukinią, sałatka (lodowa, pomidorki koktjlowe, ogórek, rzodkiewki, łyżka oleju lnianego)
przed snem - woda żurawinowa z siemieniem lnianym.

A dziś:
rano tak samo
1 - jajecznica z 3 jaj z pieczarkami i cukinią, pół ogórka, kilka paseczków papryki
2 - jabłko
3 - pucha tuńczyka z pekinką, szczypiorem, pomidorami, rzodkiewkami, łyżka oleju lnianego
będzie
4 - pomarańcza
5 - pierś na parze, brokuły, ogórek, szczypiorek - taka sałatka
6 - koktajl białkowy z połową banana
__________________
... I can't feed on the powerless, when my cups are already overfilled....


Edytowane przez Rosalyn
Czas edycji: 2009-07-05 o 14:32
Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 16:22   #5179
hermajona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Hej dziewczyny! Jutro ostatni dzień I fazy dla mnie, a dziś straasznie nagrzeszyłam Najpierw zjadłam kilka truskawek, bo w tym roku jeszcze nie miałam okazji jeść ich z naszego ogródka. Potem rodzice przywieźli jagody, to też troszkę zjadłam i apetyt na słodkie mi wzrósł, zjadłam jeszcze miseczkę lodów, 2 ciastka i 2 cukierki. Dno po prostu. Mam nadzieję, że nie przytyję od tego. W ogóle jeśli chodzi o słodycze, to chyba nigdy nie zniknie mi apetyt na nie. Tak już mam i tyle Na szczęście po moim dzisiejszym kompulsie czuję się w pewien sposób "spełniona" i już nie rzucę się na nic.
Mimo moich małych grzeszków schudłam przez 12 dni 4-5 kg. Niestety z dolnych partii ciała chyba nic mi nie ubyło...
Ktoś coś pisał o bólach brzucha po pełnoziarnistym pieczywie i ja też je mam, niektórzy ludzie się do pewnych rzeczy nie przyzwyczajają... Dlatego choć bardzo lubię pełnoziarniste pieczywo, na co dzień go unikam, bo powoduje u mnie różne sensacje. Mam nadzieję, że chlebek własnego wypieku nie będzie tak działał.
Pojęcia nie mam jak się będę żywić na wyjeździe zagranicznym, który już 14.7... Jedyna nadzieja w tym, że będę miała sporo ruchu.
Pozdrowionka
hermajona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-05, 16:27   #5180
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
ja tez zrobilam muffinki Ramseya, zaraz obfoce!!

ale od razu jedna uwaga: NIE nalezy wypelniac foremek do konca, ja tak zrobilam (tak bylo w przepisie) i sie porozlewaly zamiast do gory pojsc
no nie podniosą się, bo to jednak ciężkie ciasto ale są pyszne, naprawdę
dziś zjadłam jakąś samotną [musiała się zawieruszyć] i nadal była wilgotna

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Widzę, że dziś wszystkich wywiało. A ja dziś w domku, ale już niedługo, bo wieczorem na koncert Openerowski.
Ilonka, Effa, Kakofonia, Inesis - widzę, że rozumiecie o co chodzi. U mnie to jeszcze jest tak, że bez przerwy ktoś u nas jest, a to nie sprzyja dietowaniu - latanie na plażę, po mieście, imprezy itd.
Acha - no i muszę się pochwalić, że ładnie się spiekłam, jestem brązowutka!

I przyznam się Wam, że od wczoraj zdradziłam SB, na rzecz programu "Plan wypłukiwania tłuszczu", bo stwierdziłam, że muszę zmusić ogranizm do niewołania o węgle. Z jednej strony jest on trudniejszy, bo wyklucza więcej produktów - wędliny, sery, twarogi, orzechy, jogurty. Ale jak dla mnie łatwiej go przejść, bo można owoce i nieźle wspomaga przemianę materii. No i jest mniej dowolny - a tak jak kiedyś napisała Paprak dowolność SB jest jej minusem, bo łatwo się w tym zgubić. Poza tym jak przeszłam ten plan 2 lata temu, to potem słodycze nie robiły na mnie żadnego wrażenia przez około 6 miesięcy. Jednak uważam, że jest on bardzo podobny do SB (z pewnymi dodatkami) i dlatego mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie z wątku.

Więc wczoraj:
przed śniadaniem - woda żurawinowa z łyżką siemienia lnianego, szklanka wody z sokiem z cytryny
1 - jajecznica z 3 jaj z cebulką, kalarepa
2 - brzoskwinia
3 - ok 150g piersi z kurczaka z pary, kilka różyczek brokuła
4 - jabłko
5 - ok 150g łososia pieczonego z cukinią, sałatka (lodowa, pomidorki koktjlowe, ogórek, rzodkiewki, łyżka oleju lnianego)
przed snem - woda żurawinowa z siemieniem lnianym.

A dziś:
rano tak samo
1 - jajecznica z 3 jaj z pieczarkami i cukinią, pół ogórka, kilka paseczków papryki
2 - jabłko
3 - pucha tuńczyka z pekinką, szczypiorem, pomidorami, rzodkiewkami, łyżka oleju lnianego
będzie
4 - pomarańcza
5 - pierś na parze, brokuły, ogórek, szczypiorek - taka sałatka
6 - koktajl białkowy z połową banana
rozumiem, rozumiem
u nas na szczęście ciąg imprezowy się zakończył, nawet specjalnie nie nagrzeszyłam - w taki upał jeść się nie chce, jechałam praktycznie na białku i warzywach +
także ciągot nie mam i mam nadzieję, że jakoś to wszystko opanuję
a mogłabyś mi podrzucić trochę wiadomości na ten temat?
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 16:56   #5181
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 034
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

hejj Plazowiczki

ufff jestem po ostatnim egzaminie, wreszcie beztroskie wakacje!! chyba srednio mi dzis poszlo no ale poczekam na wyniki i nie kracze

niestety po egzaminie skusilam sie na grupowe piwko, ale bardzo sie z tego ciesze bo stres zszedl ze mnie szybciutko, a od rana bylam nerwowa ze nie wiem no i do obiadku zawieruszyly sie 2 male (naprawde niewielkie) mlode ziemniaczki poza tym reszta jedzonka bardzo ladnie na SB

muffinki pyszniaste, choc niewygledne wieczorkiem wrzuce fotki bo TŻ musi zgrac

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
no nie podniosą się, bo to jednak ciężkie ciasto ale są pyszne, naprawdę
dziś zjadłam jakąś samotną [musiała się zawieruszyć] i nadal była wilgotna
achh widzisz to moze dlatego! ale ja za duzo ciasta wlalam do foremek no i troszke przedobrzylam z iloscia jagod ale w smaku pyszniaste!!
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 17:20   #5182
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

i ja zrobiłam dziś muffinki jagodowe.jak dla mnie to wyszły coś jak jagodzianki,ale mniej słodkie i w innym kształcie bo jagody w środku mi sie rozciapciały;/
no i miałam je zrobić na poczęstunek,ael już wiem,że nie zrobię-spróbuję zrobić z czereśniami we wtorek-mam nadzieję,że wyjdą bo jak nie to będę musiała w cukierni chiacho zakupića ja nie lubię kupować skoro moźna zrobić samemu-o ile się ma jakiś dobry przepis,robot kuchenny i smykałkę
tak więc ja nieco jestem rozczarowana dzisjeszymi babeczkami
później zdj wrzucę jak nie zapomnę
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 18:18   #5183
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
no właśnie to, że jest "cięższy" od zwykłego pszennego chleba. Jeżeli żołądek jest nieprzyzwyczajony do tego typu pieczywa, to na początku mogą być takie objawy. Ale powinno przejść


no to może przygotuj sobie jakieś deserki SB? A poza tym tak jak próbowałaś-przygotować dzień wcześniej posiłki do zjedzenia po powrocie z domu. Mnie to pomogło, bo wcześniej zanim zdążyłam sobie przygotować posiłek SB jadłam wszystko co miałam pod ręką

Effa ja ciągów na lody nie mam, ale po prostu skoro jest lato, to mam zamiar raz na jakiś czas kupić sobie loda i tyle
czasem robilam duzo to nie pomagalo bo nawet jak to zjadlam nie zaspokoilo potrzeby na slodkie - chyba ze to byly deserki sb - problem w tym że to moja kolacja ... bede sie starać w sumie i tak lepszy deser sb na kolacje niz inne.
byłoby mi troszkę łatwej gdyby nie to że robie tż tez jedzenie bo czasem to bym poszła prosto do łuzka ...
w kazdym badz razie dziękuje za rade
zrobie sobie coś dziś na jutro i bede zapijać woda wdg rady effy
Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Parę dni byłam na I tylko, żeby się ciągów pozbyć. I wiesz co? Dupa Jestem teraz z siebie bardzo niezadowolona, i na I już raczej nie wracam Czas przestać się łudzić, że wszystko się samo magicznie stanie, bez silnej woli i dyscypliny ani rusz...
co racja to racja
Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Widzę, że dziś wszystkich wywiało. A ja dziś w domku, ale już niedługo, bo wieczorem na koncert Openerowski.
Ilonka, Effa, Kakofonia, Inesis - widzę, że rozumiecie o co chodzi. U mnie to jeszcze jest tak, że bez przerwy ktoś u nas jest, a to nie sprzyja dietowaniu - latanie na plażę, po mieście, imprezy itd.
Acha - no i muszę się pochwalić, że ładnie się spiekłam, jestem brązowutka!

I przyznam się Wam, że od wczoraj zdradziłam SB, na rzecz programu "Plan wypłukiwania tłuszczu", bo stwierdziłam, że muszę zmusić ogranizm do niewołania o węgle. Z jednej strony jest on trudniejszy, bo wyklucza więcej produktów - wędliny, sery, twarogi, orzechy, jogurty. Ale jak dla mnie łatwiej go przejść, bo można owoce i nieźle wspomaga przemianę materii. No i jest mniej dowolny - a tak jak kiedyś napisała Paprak dowolność SB jest jej minusem, bo łatwo się w tym zgubić. Poza tym jak przeszłam ten plan 2 lata temu, to potem słodycze nie robiły na mnie żadnego wrażenia przez około 6 miesięcy. Jednak uważam, że jest on bardzo podobny do SB (z pewnymi dodatkami) i dlatego mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie z wątku.

Więc wczoraj:
przed śniadaniem - woda żurawinowa z łyżką siemienia lnianego, szklanka wody z sokiem z cytryny
1 - jajecznica z 3 jaj z cebulką, kalarepa
2 - brzoskwinia
3 - ok 150g piersi z kurczaka z pary, kilka różyczek brokuła
4 - jabłko
5 - ok 150g łososia pieczonego z cukinią, sałatka (lodowa, pomidorki koktjlowe, ogórek, rzodkiewki, łyżka oleju lnianego)
przed snem - woda żurawinowa z siemieniem lnianym.

A dziś:
rano tak samo
1 - jajecznica z 3 jaj z pieczarkami i cukinią, pół ogórka, kilka paseczków papryki
2 - jabłko
3 - pucha tuńczyka z pekinką, szczypiorem, pomidorami, rzodkiewkami, łyżka oleju lnianego
będzie
4 - pomarańcza
5 - pierś na parze, brokuły, ogórek, szczypiorek - taka sałatka
6 - koktajl białkowy z połową banana
szczerze zazdroszcze opalenizny
co do dietki wyglada ciekawie , ja wprawdzie sb nie mam zamiaru opuszczać bo mi na niej cudownie ale najwazniejsze żeby Tobie pomogła a ja za to moco trzymam
każdy musi znaleść najlepsze wyjście dla siebie aby sie pozbyć tego co chcemy ale w jak najzdrowszy sposób. i ja osobiście z wątku nie mam zamiaru nikogo wyrzucac i nie miałam... odchodza ci co chca odejsc
Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
hejj Plazowiczki

ufff jestem po ostatnim egzaminie, wreszcie beztroskie wakacje!! chyba srednio mi dzis poszlo no ale poczekam na wyniki i nie kracze

niestety po egzaminie skusilam sie na grupowe piwko, ale bardzo sie z tego ciesze bo stres zszedl ze mnie szybciutko, a od rana bylam nerwowa ze nie wiem no i do obiadku zawieruszyly sie 2 male (naprawde niewielkie) mlode ziemniaczki poza tym reszta jedzonka bardzo ladnie na SB

muffinki pyszniaste, choc niewygledne wieczorkiem wrzuce fotki bo TŻ musi zgrac



achh widzisz to moze dlatego! ale ja za duzo ciasta wlalam do foremek no i troszke przedobrzylam z iloscia jagod ale w smaku pyszniaste!!
koniecznie wrzuć i trzymam kciuki aby sie okazalo że poszlo świetnie na egzaminie.
a co do piwka - okazja była i juz na co dzien tak ładnie dietkujesz że moim zdaniem wiekszej szkody to nie przyniesie

wmawiam sobie ze jestem fajna
dużo mi to nie daje narazie
ale szczerze wkrecił mnie callanetics
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 18:36   #5184
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 034
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
i ja zrobiłam dziś muffinki jagodowe.jak dla mnie to wyszły coś jak jagodzianki,ale mniej słodkie i w innym kształcie bo jagody w środku mi sie rozciapciały;/
no i miałam je zrobić na poczęstunek,ael już wiem,że nie zrobię-spróbuję zrobić z czereśniami we wtorek-mam nadzieję,że wyjdą bo jak nie to będę musiała w cukierni chiacho zakupića ja nie lubię kupować skoro moźna zrobić samemu-o ile się ma jakiś dobry przepis,robot kuchenny i smykałkę
tak więc ja nieco jestem rozczarowana dzisjeszymi babeczkami
później zdj wrzucę jak nie zapomnę
u mnie wlasnie tej smykalki chyba brakuje

Cytat:
Napisane przez Inesis Pokaż wiadomość

koniecznie wrzuć i trzymam kciuki aby sie okazalo że poszlo świetnie na egzaminie.
a co do piwka - okazja była i juz na co dzien tak ładnie dietkujesz że moim zdaniem wiekszej szkody to nie przyniesie

wmawiam sobie ze jestem fajna
dużo mi to nie daje narazie
ale szczerze wkrecił mnie callanetics
dziekuje

tak, staram sie ladnie dietkowac wiec taki wyskok maly chyba bardzo nie zaszkodzi

JESTES FAJNA!!!
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 21:11   #5185
Inesis
Rozeznanie
 
Avatar Inesis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
u mnie wlasnie tej smykalki chyba brakuje



dziekuje

tak, staram sie ladnie dietkowac wiec taki wyskok maly chyba bardzo nie zaszkodzi

JESTES FAJNA!!!

chcieć to móc
moge wiem że moge schudnac i utrzymać
jestem coraz lepiej rozciągnieta a to zaledwie 4 trening
kupilam sukienke cena mi odpowiadala teraz to juz musze być grzeczna na allegro wiec odbiore ja dopiero w domu nie wiem czy bedzie pasowala bo róznie jest z ciuchami przez internet ale nie mam gdzie kupic przed wyjazdem bo sklepy które mam akurat w mojej miejscowosci do mnie nie przemawiaja z oferta jesli chodzi o gust. a do innej raczej w tym tyg nie pojedziemy .
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
Inesis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 22:00   #5186
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

Wątek przekroczył 5000 postów, zapraszam do części IX
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post13105606

__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.