jakie perfumy na każdą porę roku??

[agaa13]

witam wszystkie Wizażanki. Przed chwilką się zalogowałam na Forum Wizaż.pl ponieważ mam ogromny problem. Chcę kupić sobie perfumy na każdą porę roku ale... No właśnie ,żeby były niezbyt popularne oraz zawierały w sobie zapach piżma i tym podobne oraz owocowe. Byly zmysłowe, kobiece, ciepłe, swieże, trwałe ale nie duszące, pudrowe, zbyt kwiatowe. czy możecie mi pomóc?

[olcia7]

Całoroczne perfumy to dla mnie Cerruti Image. Mogę ich używać zawsze i wszędzie niezależnie od pogody, jest jak kameleon. Ma w sobie wszystko co wymieniłaś, może tylko poza zmysłowością, ma w sobie wręcz męski pierwiastek.
Innym dla mnie całorocznym i już mniej uniwersalnym (bo nie nadaje się na upały) jest Neblina YR. Subiektywna to opinia, bo dla niektórych jest lekko duszący, wszystko zależy jak się go odbiera.
Joop! All about Eve też mogłam używać okrągły rok. Ale niestety w yej chwili nie jest dostępny, jedynie w niektórych internetowych perfumeriach albo na Allegro.

[Eenax]

Moim zdaniem zbuy wiele wymagan jednoczesnie.
Jak mają być ciepłe, zmysłowe i kobiece to niemoga być swieze.
Jak są ciepłe i zmysłowe to racezj nie na lato.
Jak sa swieze to odpada uzywanie w zimie.
Zapach z pizmem zadko kiedy zawieraja nuty owocowe.

Moze podzielimy to na kategorie zmysłowe kobiece ciepłe na jesien i zimę oraz swierze na wiosna lato.

Takimi zpachami zmysłowymi ciepłymi i kobiecymi są:
Le Basier du Dragon Cartiera, Shalimar Guerlaina, Madness Choparda, Mira Bai Chopard, Neonatura Cocon YR, Theorema Fendi, ETRO Ambra, ETRO Shaal Nur, L'Artisan (Ambre Extrim, Mur et Musc, NU YSL, Gucci Gucci eau de perfum (całoroczny)

Swierze nie kwaitowe i świerze z nutka owocową:
Be Delicius DKNY (Jabłko ale duzo osób uzywa), About eve Joop (jabłko), Bahiana, Ogródek Nilowy i Śródziemnomorski Hermes, Vicolo Fiori ETRO, Helioprope ETRO (całoroczny zapach), Feraud Feraud (ciut ciezszy całoroczny), Premier Figuier L'Artisan, Premier Figuier Extrime L'Artisan,
Eclat d' Arpage (świeze), SKIN Trussardi , Baby Doll YSL (delikatny słodki ciut owocowy totalnie całoroczny).

[basia.plewik]

Trudne zadanie, ale może się uda :
Truth
Sensations
D&G Feminine
Noa
Attraction
Lacoste pour Femme
Tresor ale woda toaletowa (nie perfumowana)
5th avenue

[olcia7]

Cerruti Image pachnie ździebko owocowo (grejpfrut) i ma piżmo. Miracle Lancome jest owocowy (liczi), kwiatowy i zawiera piżmo.

[agaa13]

moze sie troszke zapędziłam w wymaganiach co do zapachu. zgadzam się z Eenax. ale chciałam coś ,żeby można było używać wiosna- lato- jesien- zima ale jednocześnie były oryginalne. to jest chyba najważniejsze dla mnie. wiekszosc z wymienionych to dosyć popularne zapach a ja chcę coś innego.....

[homyk]

Proponuję spróbować z Bvlgari Blv, które są fajnym ciepło-zimnym i uniwersalnym zapachem z pikantną nutką imbiru i słodką wanilią, do tego niezbyt popularnym
Mogę jeszcze polecić wibrujący, przestrzenny, świeżo-słodki Wish Pure Chopard z nutkami pralinek

[Eenax]

Wsród tych co wymieniłam zawarłam zapachy nieczesto uzywane xczyli L'Artisany i ETRO.
Takche Mira Bai i Madness nie sa zapachami czestymi.
Malo kto uzywa Le basier du Dragon Cartiera, tak samo jak i nie spotykany jest ogródek Sródziemnomorski. Bahiane to nie znam osoby która uzywa za to znam kilka które by ja chciały uzywać (miedzy innymi ja).

[E]

Napisane przez Eenax

Wsród tych co wymieniłam zawarłam zapachy nieczesto uzywane xczyli L'Artisany i ETRO.
Takche Mira Bai i Madness nie sa zapachami czestymi.
Malo kto uzywa Le basier du Dragon Cartiera, tak samo jak i nie spotykany jest ogródek Sródziemnomorski. Bahiane to nie znam osoby która uzywa za to znam kilka które by ja chciały uzywać (miedzy innymi ja).

Oj tak Zakochałam się "zaocznie"

Myślę, że można polecić też piękny zapach - Cristobal Balenciaga Piękny, ciepły, słodki lecz nie ulepek Coś pięknego!

[Toccata]

Właśnie dziś uzgodniłyśmy z Evee, że na cały rok nadaje się... Tygrys Kenzo

Jako prawdziwego Białego Kruka używa go niezmiernie mało osób, jest ciepy, zmysłowy, szalenie oryginalny był nawet wtedy, gdy pełno go było w Sephorach Świeżość dyskusyjna, choć ten gorący sawannowy aromat traw i afrykańskich drzew... czemu nie?

Ja całorocznie używam OI - tyle że latem oszczędniej

[evee]

PI tez byloby dobre
tyle,ze to niby meskie

[Mariqa]

Napisane przez evee

PI tez byloby dobre
tyle,ze to niby meskie

Ewo, dzięki Tobie przekonałam się, że pojęcie męskie-damskie jest względne wielce
Swego czasu przesłałaś mi Lovely bodajże w fiolce Van gilsa for men- zanim przeczytałam na liściku co z czym, zdążyłam poczęstować toskańską różą mojego męża
miał bidulek minę, juz wiem, dlaczego nie lubie nuty rózanej w perfumach, za grosz w nich męskości
Wracając do "adremu" to dla mnie całoroczne jest dolce vita, dune, l'istant edp , a z rzadko spotykanych - Helmut Lang, niby wanilia, a jednak na mnie zupełnie "wytrawna" i szorstka, kojarzę je raczej jako unisex, choć dla niektórych ponikąd ciepła wanilia i taki "pościelowy" zapach kojarzy się niejednoznacznie.
Warto jednak podjąć ryzyko i przetestowac perfumy i ...otoczenie. Ja mam tendencję do "gaszenia" zapachów, na mojej skórze wspomniany Tygrys ani trochę nie jest drapieżny i nieprzyjazny, podobnież ze wszystkimi cięższymi kalibrami. Nawet słynna niedościgniona EC ma już tylko "ogonek" a nie ogon

[evee]

Napisane przez Mariqa

Ewo, dzięki Tobie przekonałam się, że pojęcie męskie-damskie jest względne wielce
Swego czasu przesłałaś mi Lovely bodajże w fiolce Van gilsa for men- zanim przeczytałam na liściku co z czym, zdążyłam poczęstować toskańską różą mojego męża
miał bidulek minę, juz wiem, dlaczego nie lubie nuty rózanej w perfumach, za grosz w nich męskości

masz bardzo cierpliwego i spokojnego meza , moj nie pozwala mi podejsc do siebie z jakas podejrzana fiolka lub nowym flakonem, najpierw sam musi obwachac
Czyzby mial jakies traumatyczne doswiadczenia?

[Mariqa]

o, no własnie "podejrzana fiolka" nie była podejrzana, przynajmniej przeze mnie, wyciągłam, otworzyłam i chlup
Ot, chłopina przekonał się, że ufać najlepiej własnemu nosowi

[Pomadka]

Napisane przez Mariqa

Wracając do "adremu" to dla mnie całoroczne jest dolce vita, dune, l'istant edp , a z rzadko spotykanych - Helmut Lang, niby wanilia, a jednak na mnie zupełnie "wytrawna" i szorstka, kojarzę je raczej jako unisex, choć dla niektórych ponikąd ciepła wanilia i taki "pościelowy" zapach kojarzy się niejednoznacznie.
Warto jednak podjąć ryzyko i przetestowac perfumy i ...otoczenie. Ja mam tendencję do "gaszenia" zapachów, na mojej skórze wspomniany Tygrys ani trochę nie jest drapieżny i nieprzyjazny, podobnież ze wszystkimi cięższymi kalibrami. Nawet słynna niedościgniona EC ma już tylko "ogonek" a nie ogon

Dobrze opisałaś Langa.
Faktycznie Helmut jest lekko wytrawny, gdzieś próbuję się przebić słodkość, ale jest to raczej tło tego zapachu. Ociera się o unisex. Ciekawy, niejednoznaczny, warto przetestować co właśnie robię. A na drugiej łapce Westwood.

[Kasiulka22]

Jak dla mnie całorocznymi perfumami jest Angel Innocent. Dość świeży, soczysty, a jednocześnie słodki, zmysłowy, kobiecy, otulający.

[misiabela]

Pomadko, jaki zapach Westwood testujesz? Czy mogłabyś napisać coś więcej jak wypadly te testy? Czy Helmut Lang to zlożony czy prosty w odbiorze zapach. Jego ubrania są raczej ascetyczne i męskie w kroju. Czy zapach też?Pozrawiam

[Pomadka]

Napisane przez misiabela

Pomadko, jaki zapach Westwood testujesz? Czy mogłabyś napisać coś więcej jak wypadly te testy? Czy Helmut Lang to zlożony czy prosty w odbiorze zapach. Jego ubrania są raczej ascetyczne i męskie w kroju. Czy zapach też?Pozrawiam

Nie umiem za bardzo opisywać perfum, wyjdzie nieudolnie, ale postaram się je jakoś streścić.
Pachną jakbyś przechodziła koło apteki, to na samym początku jest taka nuta. Lang to zapach wytrawny, słodkość pobrzmiewa w tle [wanilia?] i moim zdanim nigdy nie wysuwa się na prowadzenie. Nie są one złożone i niesamowicie rozwijające się, nie należą do typowych świeżuchów, a trzymają się blisko skóry, raczej ciepłe.
NIe są to perfumy przebogate, majestatyczne, ale takie coś na miarę Cerruti Image-nie są podobne w nutach, chodzi mi o klasę zapachu.
Radzę przetestować zanim się je kupi w ciemno, bo Lang może się okazać rozczarowaniem...

Testowałam Westood Boudoire, no te to są perfumy z krwi i kości. Mocne, słodkawe, z mdłą nutą która mnie drażni i ujawnia się w ostatniej fazie rozwijania się perfum. Boudoire zbyt ciężkie na lato, chyba że w wersji mega oszczęnej 2 psiki i dość, bo inaczej otoczenie mdleję. Perfumy mocne, trwałe, na pewno nie do sklepu, a na jakieś extra przyjęcie. Wymagają oprawy... Przyciągają i odrzucają, konrtowersyjne.
Jeszcze je potestuję i walnę im recenzję na KWC.

[misiabela]

Dziękuję Pomadko. Co do wanilii byłam kiedyś b. ciekawa zapachu Serge'a Lutensa Bois de Vanille (na pewno napisałam to z błędem sorry). Po otrzymaniu próbki okazało się że to nie żadne drzewo waniliowe ale równie dobrze mogłabym się wysmarować olejkiem waniliowym do pieczenia ciasta. Efekt ten sam a cena dużo niższa. Nie lubię płaskich prostych zapachów. Mam wrażenie że Boudoir mimo, że może być męczący na dłuższą metę jest dużo ciekawszy niż Helmut. No ale każd z tych zapachów dobrze oddaje styl projektanta. Zapachy Westwood są bogate i złożone ale trochę męskie. Jej ostatni zapach Anglomania jest trochę jak Hypnotic Poison wymieszany z jakąś męską wodą , ale taką z charakterem z nutą juchtową i tytoniu. Niesamowity zapach. Nie jest łatwy do noszenia ale jaka to opowieść. Niektóre perfumy chciałoby się po prostu mieć żeby czasem sobie 'popodróżować'. Używanie ich bywa ryzykowne ze względu na otoczenie. Ludzie lubią miłe zapaszki, nie ekspansywne. No, są wyjątki ;-)

[Pomadka]

Napisane przez misiabela

Mam wrażenie że Boudoir mimo, że może być męczący na dłuższą metę jest dużo ciekawszy niż Helmut.

Zdecydowanie.
Mnie właśnie męczy w Boudoir ta mydlana-mdła nuta, ona ujawnia się tak w połowie trwania zapachu i jest niezbicie do końca... Aż do znudzenia.

Napisane przez misiabela

Jej ostatni zapach Anglomania jest trochę jak Hypnotic Poison wymieszany z jakąś męską wodą , ale taką z charakterem z nutą juchtową i tytoniu. Niesamowity zapach.

Teraz TY mnie zaciwkaiłaś tą Anglomanią. Muszę zdobić gdzieś próbkę.

Napisane przez misiabela

Ludzie lubią miłe zapaszki, nie ekspansywne. No, są wyjątki ;-)

Ja tam lubię jakieś dziwadła zapachowe ponosić... NIe sztuka zlać się nowością z perfumerii, sztuka odkryć stary zapach i nosić go odkrywać za każdym razem...

[ROZ-ter-KA]

misiabela Helmut Lang , to zapach bardzo kobiecy, na mnie nuta wanilii ujawnia się dosyć silnie, do tego piżmo a w tle kwiaty, perfumy mają bardzo zmysłowe brzmienie, zapach jest wyrazisty ale nie meczący, dosyć oryginalny. W pierwszych akordach przypomina mi nieco ...Yalang & Vanilia Guerlain.

[misiabela]

Anglomania jest zapachem bardzo dobrze zharmonizowanym, "smooth" jak mówią anglicy, gladki bez żadnych nutek które się wybijają ale bardzo intensywnym i bogatym.Jednym z głównych składników jest róża ale zawiera też kwiat tytoniu.Baza orientalna z wanilią, chyba wetiwerem. Wyrażna jest nuta skóry, zamszu.Męskawa.Trwa godzinami. Oryginalny, raczej na zimę.Spodziewalam się bardziej kwiatowego zapachu ale muszę przyznać że jest bardzo w duchu Vivienne Westwood.
Muszę zdobyć Helmuta, chociaż odstraszyło mnie na początku stwierdzenie, że to zapach uniseks. Z tego co pamietam Ylang&Vanilia to cieply i zmmysłowy zapach.Sądzę, że czeka mnie przyjemna niespodzianka.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez misiabela

Muszę zdobyć Helmuta, chociaż odstraszyło mnie na początku stwierdzenie, że to zapach uniseks. Z tego co pamietam Ylang&Vanilia to cieply i zmmysłowy zapach.Sądzę, że czeka mnie przyjemna niespodzianka.

Ja kupiłam na Allegro , setkę można dostać za 100 zł.
50ml za 50-60 zł.

[ropuszka]

Perfumy caloroczne to wg mnie:

Sensations Jil Sander
Envy Gucci
Dolce vita
Couture Moschino
Very irresistible
Amarige Givenchy
Noa Cacharel

[Sol Magda]

hmm... ja nigdy nie robiłam takiego podział, po prostu pachnę tym zawsze na co mam w danym momencie ochotę. I szczerze wątpię czy będę robiła takie podziały. Dla mnie wszystkie zapachy są na cały rok Ale to jest tylko moje odczucie na ten temat

[konfitura]

Napisane przez basia.plewik

D&G Feminine

Mam pytanie: jak odbierasz Feminine? Nie wiem czy z moją miniaturą jest coś nie tak czy rzeczywiście są podobne - zwłaszcza w początkowych i środkowych nutach - do Sun Moon Stars Lagerfelda... Tym bardziej, że za pierwszym razem odebrałam je zupełnie inaczej, źle, jako brzydkie i płytkie, a teraz od pierwszej chwili przypomniały mi SMS, które uwielbiam zresztą, ale nie mam niestety przy sobie i nie mogę wnikliwie porównać Oczywiście różnice są, zwłaszcza w ciężarze, ale ogólne wrażenie - bardzo podobne.

Aby nie zrobił się z tego całkiem off topic:
SMS uważam za całoroczne, zależne tylko od nastroju. Nie dogrzeją co prawda w mroźne zimowe wieczory, ale i nie wychłodzą. No i jeśli z moją miniaturą wszystko w porządku to wychodzi na to, że Feminine też jest całoroczny Bardzo wdzięczny.

[ROZ-ter-KA]

Na każdą pore roku ( całoroczne) jest moim zdaniem:
Coco Mademoiselle
Chanel19 edt
Envy
Noa
Hugo Woman ( czerwone)
Blue Ralph Lauren
Amarige
Eclat d`Arpege

[smerfeta01]

Extraordinary Avon - niedrogi - 69,9zł. w promocji za 50ml, śliczny zapach : ciepły, zmysłowy, o aromacie czekolady i róży