2010-12-01, 14:58 | #691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 790
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
renata858585 suknia sliczna izgadzam si elepiej stracic zaliczkę niż mieć fatalny zespół. my na szczęście nie mamy tego problemu bo robimy wesele bezalkoholowe i zatrudniamy wodzireja nota bene stary znajomy, świetnie prowadzą imprezy wszelkiego rodzaju wiec jak coś to polecam http://www.wodzirejetarnow.pl/
|
2010-12-01, 15:07 | #692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 303
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Dokładnej nazwy nie pamiętam, coś od wariaty Dark jeśli sie orientujesz to z woli rakowej są.
A czemu wesele bezalkoholowe? |
2010-12-01, 15:12 | #693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Pisała Amcizia, że należą do zrzeszenia katolickiego Moja koleżanka też miała (prawie) bezalkoholowe bo teść chciał koniecznie chociaż wino do obiadu by było podanie. Koledzy później bardzo narzekali, że nie mogli po świętować, chociaż w sumie to nie było wesele a obiad weselny.
Edytowane przez takaya Czas edycji: 2010-12-01 o 15:26 |
2010-12-01, 15:21 | #694 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
Cytat:
my mieliśmy pierwsze w listopadzie i całkiem całkiem wyszło od 16 do 23 siedział u nas TŻ z mamą, było wesoło, troszkę alko poszło i w ogóle nie zdążyli poruszyć tematu wesela Cytat:
a że są z pudrem to w ogóle nie naruszają makijażu lepsze to niż biegać z pudrem i pędzlem Cytat:
nie obraź się bo ja zawsze szczera ale nie wyobrażam sobie bezalkoholowego sądzę że jeśli wy macie takie zasady nie wyklucza tego żeby kupić chociaż kilku butelek wina dla gości (nie mówię o wódce) brat TŻ-ta był na takim weselu i co? goście rozlewali drinki na parkingu albo biegali do pubu na piwo szczerze - to ja wolałabym postawić np wino a nie patrzeć jak dorośli przecież ludzie kryją się pod stołem z butelką dziewczyny a avatary musicie jeszcze raz sobie załadować po prostu |
||||
2010-12-01, 15:26 | #695 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Ojejku, a czy katlolicy pic nie moga ? Ja bylam na jednym weselu bez wodki.... mnie nie przeszkadzalo, bo i tak wole inne alkohole, ale ogolnie uwazam, ze jak sie zaprasza gosci, to trzeba ich tak podjac, aby byli zadowoleni. Jezeli ja np. nie jadlabym miesa, to jednak na weselu bym je podala: wiadomo, ja nie jem, ale moze ktos inny bedzie mial ochote Ale to tylko moje zdanie Kazdy ma prawo organizowac takie wesele, na jakie ma ochote
---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- No, przyszla T'ai i od razu sie z nia zgadzam! |
2010-12-01, 15:29 | #696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Nie mogę się zgodzić z Monitą, ale to jest wasze wesele i zapewne przemyśleliście wszystkie za i przeciw.
|
2010-12-01, 15:30 | #697 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
A u nas znowu śnieg sypie
__________________
Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona ... nie wypowiedziała. http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg6c7e8qnfz160.png |
2010-12-01, 15:38 | #698 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 303
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Może i pisala wczesniej, ale nie było mnie z tydzien i jest tyle do nadrobienia że na razie nie dam rady.
Kurczę, bez alkoholu... nie każdy sie potrafi bawić bez. Nię mówię żeby się urżnąć w trupa, ale dla lekkiego humorku. Jakbym dostała zaproszenie na takie to bym poszla, ale o fajnej zabawie można chyba zapomniec. No i jak któraś z Was pisała, że na podobnym weselu goście ukrywali sie z alkoholem jak na studniówce Nie wiem czy Komunię można porównywać, ale byłam na kilku bezalkoholowych i ludzie sie po prostu nudzili. Tylko nie naskoczcie zaraz na mnie że mam takie towarzystwo że bez alko ani rusz |
2010-12-01, 15:40 | #699 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 790
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
cenie szczerość i nie mam powodów czuc się urażona twoją wypowiedzią T'ai
ale nasze zdanie jest takie: wychodzimy z założenia, że to nasz dzień i goście przychodzą dla nas a nie dla alkoholu, a poza tym u nas w rodzinie nie stanowi to żadnego problemu. od lat nie pijemy i zarówno w mojej jak i w TZ rodzinie alkohol nikomu do zabawy nie jest potrzebny, a nasi przyjaciele takze sa z oazy w większości, najwyżej dwum panom przyżenionym do rodziny (mężowie kuzynek) moga mieć jakieś ale, ale oni akurat mają tu najmniej do powiedzenia. rodzinie to nie przeszkadza bo ja już do 5 lat mówiłam że bede miec bezalkoholowe więc nikogo to nie dziwi. rok temu byliśmy u przyjaciół na weselu bezalkholowym i było fantastycznie. wesele bezalkoholowe jest tez nie lada wyzwaniem, bo na tradycyjnym da si gościom flaszke i sie rozkręcają, a takie bezalkoholowe wymaga bardzo dokładnego przemyslenia, aby sie nie nudzili i nie odczuwali braku alkoholu, dlatego mamy dwóch wodzirejów, będa prowadzic zabwy, tańce i inne rzeczy, więc myslę że bedzie wsapaniale. jeśli komuś ma niepasować to że nie ma alkoholu to nie musi przyhodzić, bo ślub i wesele jest dla nas i nasze zdanie i pomysł na ten dzień trzeba uszanować i przyjść dla nas a nie dla procentów. oczywiście jeśli ktoś ma rodzinę, w której wie, że cos takiego nie przejdzie to też to całkiem inna sprawa, u nas nie ma tego problemu. moi przyjaciele tez nie piją ale musieli zrobić wesele z alkoholem bo rodzina pani młodej a dokładnie ojciec się buntował, więc powiedziała że jeśli tata chce alkohol to sam niech go kupuje ona nie chce nawet go widzieć. Efekt był taki że rodzina piła, a młodzież nie i się wszyscy ich pytali skąd taka porządna niepijąca młodzież wzięli. oczywiscie każdy robi według uznania nie mam nic przeciwko tradycyjnym weselom z alkoholem, ale to nie znaczy że ja tak musze mieć, jakoś zawsze lubilam robić inaczej niż wszyscy. My robimy wesele takie o jakim marzylismy i jakie jest zgodne z naszymi przekonaniami i zasadami. Myśle że nikt nie będzie sie nudził i wszyscy sie fanastycznie wybwią. Monita oczywiscie ze katolicy mogą pic alkohol tylko z umiarem, bo alkohol to jak nóż mozna nim ukroic kromke chcleba i mozna zabic wiec wszystko zależy od człowieka. my należymy do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, której celem jest modlitwa, świadectwem i abstynencją od alkoholu modlić się za uwikłanych w różne nałogi. My ofiarujemy Bogu rezygnację z czegoś co jest względnie neutralne dla człowieka, aby ktoś bliski mogł wyzwolic się ze swojego nałogu, i to wielu ludziom pomaga, to taki specyficzny wyraz miłości do boga i drugiego człowieka. Na prawde ludziom to pomaga, są tego owoce, wiele ludzi wychodzi dzieki temu z nałogów. Moja intencja też się spełnia Edytowane przez Amcizia Czas edycji: 2010-12-01 o 15:55 |
2010-12-01, 15:40 | #700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
A my zaraz spadamy do poradni...
Co do wesel alkoholowych czy też nie... Heh każdy robi tak jak chce Ja w każdym razie nie byłam nigdy na bezalkoholowych. Może i dobrze |
2010-12-01, 15:41 | #701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
nawet na komunii byłam w maju i podano winko do obiadu (nikt się nie napił, nikt nie przesadził, w końcu dorośli ludzie jesteśmy) ja nie jestem jakąś tam wielką "pijaczką" ale osobiście nie wyobrażam sobie bawić się od tej 16 czy 17 do rana bez żadnego alkoholu dla mnie to jest trochę na zasadzie "bo ja nie uznaję, takie mam zasady to inni też muszą tak zrobić i się podporządkować" ale to tylko moje zdanie |
|
2010-12-01, 15:44 | #702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 303
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
No tak, jak masz znajomych i rodzinę gdzie taki numer przejdzie to jak najbardziej. Jak nie piją(nie tylko na weselach) to i może problemu alkoholowego nie ma. Zdziwiona jestem bo po prostu nie znam takich ludzi dzięki wizażowi poznajemy troche świata i może uczymy sie też tolerancji dla innego(innego od naszego). A masz juz swoja suknię? jak juz pisalam jestem do tyłu z postami.
|
2010-12-01, 15:46 | #703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Amcizia no to chociaż fajnie że jakieś zabawy szykujecie itd
bo ja to bym pewnie poszła na takie wesele ale bym wzięła flaszkę do torebki i tyle i u nas w rodzinie by to nie przeszło aczkolwiek do mnie goście też nie przychodzą dla alkoholu Edytowane przez T'ai Czas edycji: 2010-12-01 o 15:47 |
2010-12-01, 15:55 | #704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 303
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Dzisiaj idziemy do kucharek, chyba menu będziemy ustalać. Wydawało mi sie że mielismy płacić 27zl od talerzyka a Pani mówi że 24zł miła niespodzianka.
Uc iekam, do jutra |
2010-12-01, 15:58 | #705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Dziewczyny sorki, że tak was wydrę z tej alkoholowej dysputy Chciałabym przeprowadzić ankietę ile z was będzie malowała się sama a ile idzie/zamawia makijażystkę i ile za nią płacicie?
Bo widzicie mam problem, lubię sposób w jaki sama się maluję, jednak moja skóra bardzo się przetłuszcza i nie potrafię ładnie pomalować sobie policzków. Makijażystki chcą ok 130-1500zł za makijaż i prawie tyle samo za próbny Nie chcę oddać się w ręce jakiejś babki bez próbnego bo nie wiem jak mnie wymaluje. Z drugiej strony jakbym sama się malowała na wesele musiałabym kupić jakies bazy pod makijaż , preparaty na zwężanie porów, jakieś cienie, puder itp. (nie liczę bibułek i pudru transparentnego które i tak kupię) Boje się, że wydam kupę kasy na makijażystę a i tak będę musiała latać się pudrować, matowić itp Mam jeszcze czas mogę sobie poćwiczyć robienie makijażu i brązu na policzki, ale na zdjęciach fajnie wygląda jak PMka jest malowana i ma takie piękne rzęsy. A właśnie te chciałabym doklejać wszystko jedno czy będę sama się malowała czy nie. |
2010-12-01, 16:11 | #706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Takaya ja idę do kosmetyczki swojej próbowałam ją na wesele kuzyna, 50 zł wzięła
malowała mnie o 9 rano, wesele było do 5 rano po północy nie wyglądały już tak dobrze cienie ale i tak długo się trzymało uważam co do podkładu - używałam tylko bibułek o których pisałam wyżej i było ok ja już mam ją sprawdzoną po prostu i jej ufam na mikrodermabrazję też się wybiorę do niej przed weselem myślę że jakbym była makijażystką profesjonalną to bym się sama umalowała, ale w innym wypadku chyba nie jak masz obawy to zacznij sobie wypróbowywać makijaże u różnych wizażystek |
2010-12-01, 16:12 | #707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 790
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
renata858585 mam gdzieś na wczśniejszej stronie podawałam linka do zdjecia, bo mam problem z dodawaniem zdjec do postów
takaya ja zamierzam skorzystać z makijażystki, bo nie lubie się malowaćm i jakos więcej niz tusz do rzęs i podkład to już za duże wyzwanie dla mnie a w tym dniu trzeba jakos wyglądać. tylko nie znam jeszcze żadnej dobrej i nie mam pojecia ile biorą u nas w tarnowie, ale chcialabym taka, któa zrobi delikatny naturalny makijaz a nie jakis mocny bo ogolnie nie lubie makijazu a ciezki i mocny to juz całkiem, mysle zobaczyc jak moja kuzynka teraz w swieta bedzie wymalowana i jak cos to wezme namiary od niej |
2010-12-01, 16:20 | #708 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
i jakoś średnio mi to idzie szczerze mówiąc podkład w płynie to od wielkiego święta normalnie |
|
2010-12-01, 16:30 | #709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
|
Dot.: Majowe Panny M?ode - cz??? II
Amcizia, rozumiem i szanuję to, że Wy nie pijecie alkoholu z różnych względów, po prostu uważam, że tak samo ktoś mógłby powiedzieć, że wogóle nie postawi jedzenia na stół, bo on jest na diecie, a goście powinni przyjść dla niego, a nie dla jedzenia Wiadomo, że goście przychodzą do nas i dla nas, ja po prostu uważam, że zarówno jedzenie, jak i alkohol są dla ludzi, wszystko z umiarem oczywiście, i zachowując kulturę. Ale tak jak mówisz, to Wasze wesele i macie prawo zrobić, tak jak się Wam podoba
Takaya, ja także bardzo długo zastanawiałam się co do makijayżstki i myślałam, aby samej się umalować, ale wkońcu zdecydowałam sie na profesjonalistę, z kilku względów: - makijaż ślubny jest makijażem fotograficznym i potrzebne są do niego kosmetyki nieodbijające światła, a także specjalne podkłady, kamuflarze i utrwalacze (ma być bardzo trwały), są to kosmetyki, których później bym nie zużyła pewnie a wydała na nie kupę kasy - denerwowałabym się bardzo, że coś mi nie wyjdzie tego dnia, wolę spokojnie być malowaną - makijażystka wie, jak wymodelować twarz, aby wydobyć z niej to, co najładniejsze (np. optycznie zmienjszyć, czy wyszczyplić nos, wyszczuplić lub zaookrąglić twarz, powiększyć lub pomniejszyć oczy, itp.), ja natomiast już na tym się nie znam, mimo iż na codzień wykonuję pełny makijaż Edytowane przez monita01 Czas edycji: 2010-12-01 o 18:37 |
2010-12-01, 17:09 | #710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Monita ja też właśnie podobnie myślę, że takie specjalistyczne kosmetyki są drogie i później nie będę ich używać. Ja w sumie teraz na co dzień też się nie maluję bo mi się nie chce Pracuję z samymi facetami to po co
Tyle,że moim zdaniem 300zł za makijaż + próbny i jakieś tam zmatowienie TŻta aby się nie świecił to pieruńsko dużo a do tego jeszcze fryzura no masakra Ta'i jakbym miała biegać na próbny do kilku babek to bym zbankrutowała, bo najmniej liczą sobie stówę Edytowane przez takaya Czas edycji: 2010-12-01 o 17:21 |
2010-12-01, 17:37 | #711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Hmm, muszę dowiedzieć się jak mnie podliczą:
|
2010-12-01, 17:40 | #712 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
|
|
2010-12-01, 17:47 | #713 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 893
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
a co do wesela bez alkoholowego to szanuje taka decyzje tez myslelismy o tym bo ja wogole nie pije wodki bo jakies tam babskie alkohole to czasami a TZ to w mlodosci juz nadrobil limit alkoholu nie no zartuje ale tez nie pije no ale sie nie odwazylismy i zostala opcja z alkoholem a co do sniegu to jak tak do rana bedzie sypac to z domu rano nie wyjde tak nawala ze masakra
__________________
19.12.2014 |
|
2010-12-01, 17:49 | #714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Blekitka podaj Dostałam namiary od Agnes na dziewczyne, która za czesanie z malowaniem za MP i świadkową chce 400zł, ale wolę robić fryzurę w salonie niż w domu.
|
2010-12-01, 17:52 | #715 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Byliśmy w tej poradni Laboga dobrze,że Babkom bagażnik zamarzł gdzie miały materiały To pogadały se tylko pół godzinki Dali jakieś broszurki, film mamy obejrzeć na za miesiąc ta i 70 zł... A temperaturę niech se same mierzą!
A tak mi się spać chciało |
2010-12-01, 17:56 | #716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 893
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
a ja na siostry wesele sie czesalam u mojej sprawdzonej fryzjerki i chyba z pol godziny mi wlosy robila i wziela 15zl normalnie mi szczena opadla a jak zawsze chodzilam na balejaz a mam wlosy za lopatki to placilam 40 zl a robia bardzo dobrze 70zl za co????
__________________
19.12.2014 Edytowane przez ewka1368 Czas edycji: 2010-12-01 o 18:07 |
|
2010-12-01, 18:00 | #717 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Hehe nie ma się z czego śmiać jest nad czym zapłakać
A mój TŻ ostro studiuje broszurki co dostaliśmy. Niech czyta-jak coś On będzie odpowiadał A i powiedział,że On mi będzie codziennie temp. mierzył Chyba zdurniał już całkiem Hehe nic lecę póki co będę wieczorkiem A u nas uuu śnieżek pada i zaspy robi |
2010-12-01, 18:02 | #718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
U nas na szczęście nie pada i dobrze, bo w poniedziałek to paraliż był a jutro szykuje się powtórka dziś za to temperatura odczuwalna po 18 spadła poniżej -20 zimno jak cholera!
|
2010-12-01, 18:10 | #719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
Nie mam kiedy zrobić tych zdjęć welonu na mnie , ale jak zrobię to wstawię. Tylko jest taki długi że trochę boję się go zakładać żeby nie zniszczyć lub nie pobrudzić. Edytowane przez Dark lady Czas edycji: 2010-12-01 o 18:13 |
|
2010-12-01, 18:39 | #720 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
|
Dot.: Majowe Panny Młode - część II
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:06.