|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-12-21, 12:36 | #1591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
pandziolka zapomniałam napisać że masz słodkiego smyka i muszę powiedzieć że mamy takie same ubronko dla Pata kupiłaś w pepco?
Zuziczka czemóż to się nie chwalisz jakie konkursy jakie nagrody?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
2010-12-21, 12:43 | #1592 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ustawiłam więc na ISO 100 i zobaczymy czy będzie lepiej. A tak poza tym, to nie wiem czemu, ale moja lustrzanka robi żółte zdjęcia gdy robię bez lampy i bez słońca. Niedawno robiłam zdjęcia w naszym pokoju , najpierw z lampą i nie podobało mi się, że było widać błysk w okularach mojej córki a więc wyłączyłam lampę i ... zdjęcia wyszły żółte i okropnie ciemne Chyba za tempa jestem na ten aparat. Żebym chociaż znalazła instrukcję obsługi, to bym się pouczyła, ale nie mogę znaleźć... |
|
2010-12-21, 12:47 | #1593 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
z tego co pamietam i nic nie namieszalam to w jednym konkursie foto wygrala podroz do Stambułu...
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-12-21, 13:14 | #1594 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
a Ty mszu kiedy zgłaszasz się na jakiś konkursik? weronisia jak patrzę na Pascala w Twoim avatarku to sama buzia mi się śmieje.minka bezcenna Edytowane przez pandziolka Czas edycji: 2010-12-21 o 13:15 |
||
2010-12-21, 13:34 | #1595 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
mszu specjalnie dla ciebie wrzucam moje rozrabiary
dzis mala nauczyla sie przekrecac z brzuszka na placy i w kolko tak robi
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2010-12-21, 13:36 | #1596 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Mszu a ty jesteś samoukiem czy uczyłaś się gdzieś fotografii? Ja nic nie czaje, robię te zdjęcia tak na przypał...Jak wydaje mi się ze jest ok jakościowo to po wywołaniu wychodzą byle jakie i na odwrót. W jakim programie sprawdzasz jakość i w jakiej formie zanosisz do wywołania? Zmniejszasz zwiększasz? Podpowiedz coś.
|
2010-12-21, 13:47 | #1597 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
zdrówka dla maleństwa Cytat:
Zuzi, Twoja mam nie jest z Wami na codzień i pewnie nie zdaje sobie sprawy jak Olo daje popalić. Pewnie chciała się Wami dłużej nacieszyć, przejdzie jej Cytat:
Cytat:
*** u nas dziś był kupal w niedzilę odwiedziła nas druga babcia Filusia, obiecała dać marchewki takie z ogródka z robaczkiem i dziś dostaliśmy siateczkę do wypróbowania jak marchew nie pasuje małemu to troszkę lipa bo w niemal każdej zupie marchewkę się znajdzie Martuszka, nie odpowiedziłaś mi kochana jakie mm podajecie Patowi Ja podaję BEBILON PEPTI, bo kiedy bylismy u lekarki mały miał masakrę na buzi i stwierdziła kobita, że alergik. Ale kiedy dostawał wcześniej Nan potem Bebilon Comfort, nie zauważyłam żeby mu szkodziło. Ostatnio mimo pieknej buzi, karmienia głownie piersiowego, stwierdziła, że nadal mam to pepti podawać więc podaję. Czaję sie też na kaszkę Sinlac tak na początek, potem nie zamierzam izolowac Filipa od krowiego mleka, które mu wg mnie nie szkodziło
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
||||
2010-12-21, 13:51 | #1598 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
my dajemy ciągle bebiko zwykłe najzwyklejsze 1, ma teraz wysypaną buzię ale tylko w okolicach kącików ust i na brodzie na bank od śliny ale walczymy... i jeszcze dajemy mu kaszkę kleik ryżowy z nestle bez żadnych dodatków
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-12-21 o 13:53 |
||||
2010-12-21, 14:19 | #1599 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć mamuśki
Szczęśliwa trzymam kciuki żeby Dagmara nie za bardzo płakała po szczepionkach Pandziolka śliczny Twój synek Zuzi Twoja mama pewnie tak walnęła w zlości, że nie zostaniecie dłużej. Ale to fakt, że starsze pokolenie ma jakieś ciągoty do męczennictwa, bo one w polu z małym dzieckiem pracowały Ja jak tego słucham to rzygac mi się chce, bo ja nie zamierzam pozbawiać się jakichkolwiek przyjemności bo mam dziecko, uważam że mi też się coś od życia należy i nie mam zamiaru wypruwać sobie flaków bo moja mama uważa, że tak powinno być. Ray podoba mi się Twoje podejście do macierzyństwa i w całej rozciągłości się z Tobą zgadzam Co do czupryny mojego skarba to nie da się w żaden sposób ulizać. Włoski przylegają jej do głowy tylko jak są mokre, próbowałam przyczesać szczoteczką i przylizać czapką ale to nic nie daje. Mała ma irokeza i koniec I kocham tego jej irokezika, hehe i na przyszłość ma problem z głowy z układaniem włosów
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
2010-12-21, 14:21 | #1600 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
pandziolka-piękny maluszek,a ostatnie zdjęcie wymiata
a teraz ja Wam zaprezentuje Krzyszofa Jarzynę ze Szczecina:hahaha : |
2010-12-21, 14:25 | #1601 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ray boskie są! mam nadzieje za charakter odziedziczą po Tobie
Cytat:
Zaczne od tego ze dzis juz zdjec sie "nie wywoluje", a "robi odbitki". W dawnych czasach jak nosilo sie klisze w celu otrzymania zdjec na papierze to sie je "wywolywalo" (kliszę) za pomoca specjalnych srodkow chemicznych, a pozniej robilo z niej odbitki na papier. Dzis juz zdjecia sie nie wywoluje, bo obraz jest gotowy. Co do jakosci odbitek to wszytsko zalezy od labu (punktu w kotrym robi sie odbitki). Ze swojej strony odradzam robienie odbitek w MEDIAmarkt-maxymalne zle doswiadczenia i jakosc odbitek, moge natomiast polecic ta siec labow https://www.fotonet.info/index.php?s...kty_przyjec#ww, odbitki moze nie najtansze ale jakosc nieporownywalnie lepsza od tego co mi w MM zafundowali zdjec nie powinno sie ani zmiejszac, a broń boze zwiekszac, a po prostu robic odbitki z mozliwie najwiekszego formatu w jakim ma mozliwosc robic zdjecia dany aparat. Ogolnie nalezy pamietac, ze zdjecia na papierze wyjda zawsze "ciemniejsze" niz to co widzimy na monitorze, bo papier nie swieci, wiec przed oddaniem ich do labu warto je odrobine rozjasnic.
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-21 o 14:27 |
|
2010-12-21, 14:36 | #1602 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dzięki za info, czyli w aparacie pewnie mam ustawić sobie największy format zanim w ogóle zacznę coś robić. Ta sieć na moją wioskę nie dotarła... Szkoda że nie mogę sobie takiej mszu na godzinkę do domu ściągnąć może w końcu coś bym zrozumiała jak obsługiwać mojego aparatusa...
|
2010-12-21, 14:46 | #1603 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Wszystkie dzieciaczki świetne!
mszu - wg mnie dzieci chore czy niepełnosprawne są piękne, a nie mogą być... Mpik - mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę płaczu Milenki i córcia szybko wyzdrowieje Zuziczka - nie powinnaś czuć się jak niedojda. Ja Cię podziwiam, że tak świetnie sobie radzisz z płaczącym Olkiem, rehabilitujesz go (mi to słabo idzie ) i masz do tego wszystkiego dystans niuniuniau - Twoja Córeczka ma świetny fryz Cytat:
Cytat:
Cytat:
P0wodzenia na świętach,może teściowa w święta przemówi ludzkim głosem Cytat:
Cytat:
Powodzenia na szczepieniu!
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
|||||
2010-12-21, 14:53 | #1604 | |||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dziewczyny,
i po raz kolejny dzieki za wsparcie Czasem to sie czuje jak Osrodek Pomocy Potrzebujacy u nas na watku Dziekuje Wam Jutro wyjezdzam, wiec troche ode mnie odpoczniecie ( i jak ja bez was wytrzymam!!!:n uda:) Cytat:
Fajnie z tym Sylwkiem. Kurcze no ja tez bym gdzies chciala wybyc, a najbardziej to zeby ktos sie zajal Olkiem a ja do łóżka na 10h!!! Cytat:
Myslisz ze omegi przedostaja sie do mleka az w takim stopniu? to moze lepiej kupic tran i walic kielonkami? Slodkie masz te dziewuchy, niepodobne do siebie Ktora po kim poszla? Widze, ze Zuźka zdolna, Zuzki to tak juz maja Cytat:
do zobaczenia w styczniu najprawdopodobniej Cytat:
Cytat:
Cytat:
taki fart poczatkujacego Zreszta sie chwalilam i nawet linka wam wklejalam Cytat:
olek po zmianie probiotyku walnal dzis juz 5 kup (00ooo, wlasnie posla 6ta)
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|||||||
2010-12-21, 15:21 | #1605 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
oby |
|
2010-12-21, 15:26 | #1606 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
heh moje dziecię dzisiaj jest okropne przysypia po 10 min, ciągle się wydziera i nie wiem co z nią zrobić... Że tak powiem mam jej dziś trochę dość i tylko czekam aż TZ wróci z pracy żeby wyjść do sklepu i trochę odpocząc
kurcze chrzestny julki zapytał co kupić małej na święta... no i nie wiem w sumie to nic za bardzo nie potrzebuje, bo ma karuzele, konika morskiego, mate edukacyjna, zapas pampków, pluszaki, ciuchy... no i nie wiem... ewentualnie przydałoby się nam kilka par body z długim rękawem, ale jak popatrzyłam wczoraj na ceny to masakra jakas ... Ale z drugiej strony za jakąś najprostszą zabawkę trzeba zapłacić przynajmniej 50 zeta więc chyba już lepiej za to jakiegoś ciucha małej kupić...? bo oczywiście w grę nie wchodzi opcja, że on nic nie kupi, uparł się coś kupić i koniec aaa i trzymajcie jutro kciuki żeby zaszczepili julkę... mam nadzieję, że tym razem nie przypałętała się do niej żadna choroba
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png Czas zacząć nowe, lepsze życie... |
2010-12-21, 15:29 | #1607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
mszu boshhh nie kracz jak odziedzicza po mnie charakter to zaden chlop z znimi nie wytrzyma i beda potem do mnie reklamacje a przeciez nie bede z nimi siedziec cale zycie niech ida po studiach i aj co najwyzej moge wnuczki pobawic
czasem sie dziwie jak moj maz ze mna wyrabia on sam twierdzi ze nie wie hehehe zuziczka a wiesz co z tranem to nie wiem hmm ale te opareol mi tak lekarz kazal brac po 6 tabletek tzn 3 razy po 2. on twierdzi ze one swietnie przedostaja sie do mleka matki i natluszcza jej skore i prawde mowiac chyba to cos daje.. bo mala nie ma juz tak bardzo suchej jak kiedys. niuniu wlasnie mialam napisac ze irokez swietny!!! nie przylizuj fajnie tak wyglada musze sie pochwalic ze po malu wchodze w swoje ciuchy alez sie ciesze.... te moje wypociny nie ida na marne uffff a w czwartek ide na paznokcie pewnie sie naslucham jak to paznokci miec nie mozna przy dziecku srytu pitu hahaha (robie sobie zelowe takie krotkie zeby ktos nie pomyslal ze szpony bede miec :d )
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! Edytowane przez Ray Czas edycji: 2010-12-21 o 15:31 |
2010-12-21, 15:52 | #1608 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Kalex- bardzo apetyczna ta Jarzyna
Niuniunia- sliczne to twoje malenstwo. Irokez bombowy- doslownie Misqua- ja czekam na TZ z tych samych powodow. Wlansie sobie uswiadomilam, ze od 2 tygdoni siedze w domu ciagle, jedyne gdzie wyszlam to odsniezyc nowe auto Nie dziwota, ze mi na łeb pada... No ja na siweta pytam brata czy chce byc chrzestnym olka, a ze on bidny nieukonczony student ciagle, to tez nie chce by szalal z prezentami- myslalam, ze ciuszek albo krzeselko do karmienia na spole z chrzestna. Nie wiem. Niech on sie najpierw zgodzi. Olek wreszcie padl i mam nadzieje, ze na troche dluzej niz 15min. Ray- musze wyczaic ten oeparol, tylko widze, ze 30zl kosztuje, ja za zdrovit place 17. No ni, iestety ja u olka poprawy nie widze, bo jak pisalam biore go ciagle. Juz ty tak na siebie nie narzekaj Musialabys troche pomieszkac ze mna. Czasem mysle, ze TZ to aniol nie mezczyzna, ale Ciiiiii.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
2010-12-21, 15:56 | #1609 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Bry dzień
Dziękuję za słowa pocieszenia w sprawie karmienia piersią Młody w nocy zassał moje mleko z butli, a nad ranem z cycka i nie marudził ...ale potem znów 5 minut ssania i ryk Pomęczyłam go 20 minut i dopoiłam mm. Mleko nadal w piersiach miałam, ale Boryskowi i tak coś nie pasuje. Moja mamcia stwierdziła (jak nasza Ray), że dzieciaki to cwane są i mu nie pasuje jak ma się bardziej wysilić przy ssaniu. I że, zacytuję "trzeba dziada małego zapchać" butlą Przez jakis czas będę go karmić tak, jak dziś, czyli cyc i butla przy ryku (żeby nie było, to ryk jest poprzedzony rzucaniem się, odpychaniem od cycka itp itd., ale wtedy jeszcze czasem pierś złapie i zassie odrobinę. Potem go już parzyć zaczyna). Pomidora, ja nie twierdze, że Boryska chciałam odstawić. Tzn. chciałam, ale dopiero jak skończy 6mscy. A co do lubienia/nie lubienia... no, nie przepadam za karmieniem piersią, ale tak jest najlepiej dla dziecka, no i do tej pory uwielbiałam to, jak się w tą pierś wtulał. A teraz, jak się rzuca, to już i tego nie mam Na pocieszenie: Policzyłam sobie, że jeśli to jego marudzenie przy piersi i ogólne wnerwianie mamusi, to ten sławny skok rozwojowy to już w styczniu będę miała swojego kochanego Boryska z powrotem Zuziczka, już nie raz pisałam, że mamą jesteś cudowną i wiele z nas by nie dało sobie rady, na Twoim miejscu A Twoja mama najwyraźniej nie pomyślała, tylko tak palnęła głupio. pandziolka, ależ mi się ten Twój Wojtuś strasznie podoba niuniuniau, dołączam do zachwyconych fryzurką twego cudnego dzieciątka naked21, a po cóż to babcia nr 2 się zjawiła u Was? Nie miała sie wypchać sianem? Z tego co pamiętam, to martwila się tylko o swego syna, a o wnuka nie koniecznie... |
2010-12-21, 16:27 | #1610 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
My już po szczepieniu.
Mała była super grzeczna- pierwsze wkłucie nawet nie zapłakała, skrzywiła tylko buźkę i zamarudziła. Podrugim wkłuciu zapłakała głośno ale bez znanosznia się i po wzięciu na ręce było już ok. Trzecią szczepionkę dostała jak ją miałam na rękach, więc też się tylko skrzywiła. Mąż cały czas grzechotał dwoma grzechotkami, więc na nim się skupiała Na razie brak też objawów, śmieje się i nie śpi. Ładnie przybrała- waży 5800, a więc w miesiąc 1,17 kg. Pojutrze kończymy 3 miesiące. No i skończył się mój dylemat czy nadal odciągać pokarm- lekarka kazała przestać podawać moje mleko. Mała ma tendencję do alergii- bardzo sucha skóra aż taka krusząca się na łokciach (pół rączki) i nóżkach oraz buzi (nie pisałam Wam bo jej sucha skóra w porównaniu do alergii niektórych Waszych dzieci to pikuś), do tego lekkie krostki od czasu do czasu na buzi. Bóle brzuszka, bolące bączki, płacz przy jedzeniu i śluz w kupie wskazuje na jakąś alergię. Lekarz obstawia coś w mojej diecie (bo im mniej mojego mleka tym objawy mniejsze), a ponieważ mleka mojego mam już bardzo mało to lepiej odstawić już moje niż przechodzić teraz na drakońską dietę. Mleko i tak już zanika- ściągam tylko 4x 70 ml; No i mam przez 7 dni podawać Bebilon ten co mam sam bez mojego mleka i jak się nie poprawi to przejdziemy na Babilon Pepti. Co to za mleko? Macie z tym doświadczania? Doczytałam, że Naked podaje- gęste to czy normalne? Dopytałam o podawanie herbatki- zdaniem mojej doktor 100 ml przy karmieniu mm wystarczy. Spacery do -5. no max do -8 jak wiatru nie ma. Cytat:
No i co chciała ta druga babcia? Super fotka Cytat:
Baw się dobrze. Rozumiem, że zostajesz tam na dłużej- zgodnie z wolą mamy?
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. Edytowane przez Szczęśliwa Czas edycji: 2010-12-21 o 16:35 |
||
2010-12-21, 16:45 | #1611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
a mi Twój Borysek w ogóle na naszym wątku same piękne bąbelki są.ale nam się dzieci udały
my też jedziemy na pepti.wcześniej mały jadł bebiko i wydaje mi się,że pepti jest dużo rzadszy od bebiko (i mniej się pieni).ale ogólnie nie jest najgorsze (chyba ),bo Wojtkowi pasuje i nawet się nie krzywi |
2010-12-21, 16:45 | #1612 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ewa- fajno, ze Mala dobrze zniosla szczepienie. Kurcze my jestesmy troche ze szczepieniami opoznieni, bo u nas drugie bedzie jak Olek juz bedzie mial 4mc.
No i ja chodze sama na szczepienie, wiec niestety nie ma kto grzechotac i pewnie bedzie ryk. Coraz wiecej mam odstawia piersi. W sumie to logiczne, jesli masz juz mleka malo to lepsze to niz dieta, na bank! Tez mamy bebilon pepti i jest normalny- taki rzadki. Olek nie cierpi go tak samo jak butelki, wiec w zasadzie to tylko stoja u nas te puszki. Chyba na czarna godzine. Dostalas recepte? Mama moja internetu nie ma, zreszta gdzie tam go w puszczy szukac (zartuje, ale las rzeczywiscie dookola) Wiec mam odwyk. A u mamy pewnie zostane, inaczej mnie zagdacze, a ja chce miec spokojne swieta. Ale na pewno z nia pogadam, bo ciazy mi to wszystko na watrobie. Nawet TZ wykazal chec mediacji miedz nami, a musze Wam powiedziec, ze moj maz to prawdziwy dyplomata. Pewnie wystarczyloby jej by zostal sam wnuk, ja bym mogla jechac. No, ale coz, jescze sie tak nie da Ania- oj to za wielkie slowa do mnie, niewazne jaki by Olo ciezki nie byl, ale dziekuje Kochana Moze nie jestem calkiem niedojda, ale czasami troche chyba tak. Za to pierniczki mi wyszly pierwsza klasa
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
2010-12-21, 17:27 | #1613 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Narazie nie, bo mam najpierw spróbować przez tydzień karmić tym mlekiem co już mam Bebilon 1. Jeśli winowajcą jest moje mleko to po odstawieniu powinna być poprawa. Jeśli nie będzie poprawy po odstawieniu mojego to mam przyjść na kontrolę i po receptę.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
2010-12-21, 18:48 | #1614 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
haha świetny i ten fucker Cytat:
przerabialiśmy : lakcid, lacidofil, bio gaja - dziadostwo! dziś podałam 1.raz dicoflir i była kupajda, al nie wiem, czy to dzięki probio czy może nastapił ten świąteczny kupowy dzień Cytat:
w piatek babka nr 2 wysłala sms, że chce nas odiwedzić no i przylazł a w niedzielę.. posiedziała parę godzin, popatrzyła na Fifka, uczestniczyła nawet w kąpieli i obiecała dać te marchewy. I dziś się odezwała że przywiezie Jeśli zobaczę, że faktycznie coś jej się w tym ptasim móżdżku odmieniło i nie będzie mi smęcić o ex, a interesować wnukiem, niech nas odiwedza Dlaczego Filuś nie miałby znać swoich krewnych. To ex jest pscyhiczny, a ona.. trudno narazie wyczuć jej intencje. Wszak kategorycznie nie zgodziłam się na wizytę u nich w Święta a bardzo nalegała Cytat:
kładę Fifka na brzuszku na piłce, łapię z tyłu za nóżki i myk, do przodu do tyu i na boki do momentu kiedy potrafi sam się na piłce utrzymać. Robimy też na piłce nasze ćwiczenia. Ostatnio je troszkę zaniedbałam, mając świadomość, że Fifko już nie ma napięcia ale mnóstwo czasu spędza na brzuszku, a to najważniejsze. Dużo też tanczymy, ostatnio zaczełam swoje ćwiczenia wykonywać z nim na rękach i jestem coraz bardziej zadowolona ze swojej figury [lekkie przysiady z napięciem pośladków, Filek leży w pozycji na samolocik a ja podnoszę łokcie do góry]
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
||||
2010-12-21, 19:27 | #1615 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Tyle miałam odpisywać, ale mi wcięło te cytaty. Ja dzisiaj byłam zdjąć szwy. Buzia mnie nadal boli, nawet nie wiem czy nie gorzej, ale już nie biorę przeciwbólowych no też nie chcę żeby Natalka tak była szpikowana lekami. Jak mnie zobaczył ten dentysta to mu głupio było i słuchajcie przeprosił mnie za to, że mi zrobił takiego siniaka bo jak stwierdził "nie przyszło mu do głowy, że jestem taka delikatna" Udało mi się tez skompletować dla wszystkich ostateczną wersję prezentów.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Fajny fryz twojego malucha Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzisiaj mojemu dziecku już się choinka podoba i nawet mi trochę po pozowała. Plus do tego męczenie na brzuszku co skończyło się porzyganiem poduszki i świątecznej bluzeczki oraz mamusi Pokażę wam fotkę choinkową oraz z nową zabawką no i seria brzuszek - młoda wgapia się na tych zdjęciach w pudełko z chusteczkami
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|||||||||
2010-12-21, 19:29 | #1616 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Szczęśliwa, super, że córeczka tam dzielnie zniosła szczepienie.
Co do nie podawania Twojego mleka, to wydaje mi się, że to dobra decyzja. Skoro i tak masz go coraz mniej, a Dagmara ma ewidentnie na coś alergię. Cytat:
O widzisz, a ja nawet pierniczków upiec nie umiem naked21, no no no. To się babcia nr 2 zainteresowała, powiadasz... Ciekawe, ciekawe Mam nadzieję, że ma jak najbardziej dobre zamiary i naprawdę zależy jej na wnuczku. Bardzo dobrze zrobiłaś odmawiając odwiedzin w święta. Po co sobie psuć nastrój |
|
2010-12-21, 19:54 | #1617 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
ycnan
no dokładnie, popsułabym sobie humor pewnie na długo Obawiam się tylko, że babcia w rewanżu za marchewy będzie liczyć na wizyte z okazji dnia babci ehh trzeba będzie znów być twardym. Natomiast jeśli zainteresowanie będzie się rozwijać, może wiosną odwiedzę ją i Filipka pradziadków z tamtej strony, ale tylko i wyłącznie pod warunkiem że exa nie będzie w tym czasie w domu. On nadal milczy. Podobno psycholog do niego przyjeżdza, już 4 wizyty za nimi. Czasem terapia jest możliwa, a czasem ex ma "zły dzień" [ ] i bidna kobita na marne śmiga 30 km w jedna mańkę a to ja z moim nieznośnikiem niestety komórką kumpela robiła i są słabej jakości *ycnan u nas podobnie, dziś sobie dał wcisnąc cycka na pare minut kilka razy , tak bardzo chcę karmić... bedę jeszcze walczyć, choć jak widzę tę rozdziawioną w ryku paszczę to mam ochotę zatkać ją butlą i mieć św spokój
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" Edytowane przez naked21 Czas edycji: 2010-12-21 o 20:06 |
2010-12-21, 20:15 | #1618 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Klarissa, Natalka ślicznie wyszła, ale mszu Cię zje...dzie za flash
naked21, hehe, no to fajna ta terapia pana ex Na zdjęciach wyglądacie cudownie z Filipkiem. Ty jak zwykle piękna I, co najważniejsze, wyglądasz na szczęśliwą A z tym karmieniem piersią... cóż, jak dzieci nie chcą, to ok, ale powalczyć nie zaszkodzi ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- http://demotywatory.pl/2437930/Mamo |
2010-12-21, 20:18 | #1619 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
naked... tez Twoj ex to jakas "intersujaca" osobowosc a tak powaznie to z nim naprawde jest tak zle ze az psycholog (czy psychiatra?) jest potrzebny? Jesli tak to chyba odeszalas od niego we wlasciwym momencie dla Ciebie no i Filusia...
Klarissa wez mnie zabij... ale nawet juz poprzednie brzuszkowe byly lepsiejsze niz te ktore zaserowalas nam dzisiaj ... ale choinka niczego sobie, Natalki bluzeczka rowniez cellaris... poki pamietam...napisze Ci biała czcionką zeby znowu wyszlo ze sie chwale dzieckiem bo mi sie znowu spsuje u nas sie poprawilo w kapieli, dzieki temu wynalazkowi, mala przestala zaciskac piąchy i cala sie spinac no i w koncu przestala sie drzec. tu masz dowód klik! z radosci musiala jej zdjecia porobic, bo jesli okaze ze to jednorazowy wybryk to chyba... ycnan wymiękłam z tym demotywatorem
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-21 o 20:22 |
2010-12-21, 20:28 | #1620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
mszu, a co Wy za dziwnie małą wanienkę macie?
Nadia, oczywiście, cudna, zdjęcia również BTW, Borys też dziś po kapaniu dostał tego pampka z krową Zawsze mu macham przed oczami i pytam czy mu pasuje Blondyny, ani brunety dziś nie chciał |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.