"Na tym polega nasz pech,że cuchnie nam cnota,a pachnie grzech!" :D Dietkowania cz.IV

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Ee tam , na podstawie kilku godzin przed kamerą by się nie zabujał raczej Ciekawe jak on wygląda !

Ano trafił, chyba zna się na ludziach

No to super ! Nareszcie jakieś pozytywy ! ) Miejmy nadzieję, że hipoteza okaże się słuszna i mamusia zacznie powoli wracać do zdrówka

No proszę jaka pracusia , nie dość że u siebie robi, to jeszcze u rodziców No ale w takich okolicznościach to zrozumiałe , że chcesz jak najwięcej pomagać )

To chłodno u Ciebie, u mnie pewnie mniej więcej podobnie będzie. Poza tym to leje cały dzień, porażka normalnie. Nie pamiętam aby kiedykolwiek w lutym padał deszcz i to jak padał, to nie jest zwykły deszcz tylko normalna ulewa :/ Ehh niech już się zrobi wiosna

znaczy chodziło mi o to że się zauroczył nie zakochał, ale też dużo chyba wcześniej pisaliście więc trochę Cię poznał
widać po oczach kto jest zboczony, chociaż ja miałam taką znajomość z kolesiem który mi powiedział że jak się pierwszy raz ze mną całował to wiedział że jestem dobra w łóżku
to jest na razie tylko hipoteza, ale lekarz powiedział że to dobrze że stan jest stabilny czyli można coś powoli ustalać, trzeba się uzbroić w cierpliwość
kurcze to u Ciebie jest taka pogoda jaka u mnie była tydzień temu, jak mamę zabrali do szpitala cały weekend lał deszcz, teraz ta pogoda pewnie jest u Ciebie

właśnie leci prognoza pogody i w nocy ma padać u mnie śnieg ale w dzień słońce i 1 stopień, u Ciebie Sunseciku -2 i śnieg

[caaalajaa]

kochane, ja wpadłam tylko na chwilkę pożegnać się i życzyć wam udanego weekendu..
o ile dobrze pamiętam to Anastazja ma w niedziele urodzinki. tak więc kochana wszystkiego najlepszego ;**:pi jemy:

[Anastazja86]

Napisane przez caaalajaa

kochane, ja wpadłam tylko na chwilkę pożegnać się i życzyć wam udanego weekendu..
o ile dobrze pamiętam to Anastazja ma w niedziele urodzinki. tak więc kochana wszystkiego najlepszego ;**:pi jemy:

dziękuję bardzo

witam
ja już szkołę obskoczyłam, byłam po ostatni wpis
na śniadanie zjadłam na szybko 4 ciastka i się zapchałam takie syte
teraz piję kawę
czekam na gościa co ma przywieźć tytoń dla Tż, bo u moich rodziców była ostatnio taka kartka z reklamą że 0,5 kg tytoniu 65 zł tylko więc Tż sobie zamówił, miał gościu przyjechać o 10 a jeszcze go nie ma, pewnie trafić nie może
Tż jest na rybach ale pewnie niedługo wróci
miało padać niby w nocy a nic nie padało, pięknie słońce świeci od rana
jak przyjedzie ten koleś to zbieram się do taty bo musimy kilka spraw załatwić

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

znaczy chodziło mi o to że się zauroczył nie zakochał, ale też dużo chyba wcześniej pisaliście więc trochę Cię poznał
widać po oczach kto jest zboczony, chociaż ja miałam taką znajomość z kolesiem który mi powiedział że jak się pierwszy raz ze mną całował to wiedział że jestem dobra w łóżku
to jest na razie tylko hipoteza, ale lekarz powiedział że to dobrze że stan jest stabilny czyli można coś powoli ustalać, trzeba się uzbroić w cierpliwość
kurcze to u Ciebie jest taka pogoda jaka u mnie była tydzień temu, jak mamę zabrali do szpitala cały weekend lał deszcz, teraz ta pogoda pewnie jest u Ciebie

właśnie leci prognoza pogody i w nocy ma padać u mnie śnieg ale w dzień słońce i 1 stopień, u Ciebie Sunseciku -2 i śnieg

No może, może Szkoda tylko, że ja go nie widziałam

Haha to może on też po tym wysnuł Fakt faktem zgasił mnie równo

Oby wszystko poszło dobrze Trzymam kciuki za mamusię W ogóle to ile Twoja mama ma lat ?

No to powiem Ci, że coś się sprawdziło z tych prognoz, bo jak rano wyszłam z psem na spacer, to myślałam, że mi głowę urwie :/ Wieje niesamowicie, jest -6 i śniegu na razie brak, ale chyba wszystko przed nami Buuu ....

Napisane przez caaalajaa

kochane, ja wpadłam tylko na chwilkę pożegnać się i życzyć wam udanego weekendu..
o ile dobrze pamiętam to Anastazja ma w niedziele urodzinki. tak więc kochana wszystkiego najlepszego ;**:pi jemy:

Udanego weekendu życzę ! Wypocznij tam porządnie i przywieź mi oscypka


W ogóle to witam
Ja wczoraj wróciłam do domu koło północy, zgodnie z planem oglądałyśmy z koleżanką film , II część Paranormal Activity
Dzisiaj obudziłam się po 9 , wzięłam psinkę na spacer i pojechałam wstawić samochód do garażu, bo wczoraj po tych filmach bałam się, bo garaż niby mam koło bloku, ale akurat w tamtym miejscu jest niemal zupełnie ciemno

Pogoda u mnie śliczna, tzn wieje i jest mroźno, ale bezchmurne niebo i piękne słońce wszystko wynagradza Aż miło się za okno patrzy )
Zaraz biorę się za sprzątanie, bo mama coś nie w humorze od rana i nie chcę jej jeszcze dokładać swoim nieróbstwem
Na 16 dyżurek (z M ) , a wieczorkiem zmykamy na walentynkowe balety

Miłego dnia

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

No może, może Szkoda tylko, że ja go nie widziałam

Haha to może on też po tym wysnuł Fakt faktem zgasił mnie równo

Oby wszystko poszło dobrze Trzymam kciuki za mamusię W ogóle to ile Twoja mama ma lat ?

No to powiem Ci, że coś się sprawdziło z tych prognoz, bo jak rano wyszłam z psem na spacer, to myślałam, że mi głowę urwie :/ Wieje niesamowicie, jest -6 i śniegu na razie brak, ale chyba wszystko przed nami Buuu ....



Udanego weekendu życzę ! Wypocznij tam porządnie i przywieź mi oscypka


W ogóle to witam
Ja wczoraj wróciłam do domu koło północy, zgodnie z planem oglądałyśmy z koleżanką film , II część Paranormal Activity
Dzisiaj obudziłam się po 9 , wzięłam psinkę na spacer i pojechałam wstawić samochód do garażu, bo wczoraj po tych filmach bałam się, bo garaż niby mam koło bloku, ale akurat w tamtym miejscu jest niemal zupełnie ciemno

Pogoda u mnie śliczna, tzn wieje i jest mroźno, ale bezchmurne niebo i piękne słońce wszystko wynagradza Aż miło się za okno patrzy )
Zaraz biorę się za sprzątanie, bo mama coś nie w humorze od rana i nie chcę jej jeszcze dokładać swoim nieróbstwem
Na 16 dyżurek (z M ) , a wieczorkiem zmykamy na walentynkowe balety

Miłego dnia

może kiedyś go zobaczysz
na pewno tą metodą to wysnuł bo jaką inną, swoją drogą trochę przesadził bo spędziliście ze sobą jeden wieczór a on o Tobie takie rzeczy gada
jutro moja mama skończy 53 lata
nie lubię tych filmów jakoś mnie nudzą, a to że nie poszłaś do garażu to mnie rozwaliło hehe
u mnie też bardzo ładna pogoda, pięknie słońce świeci
no to bierz się do roboty żeby mama się nie wkurzała

ja wypiłam kawę i zaraz idę z psem i dalej do taty bo się z nim umówiłam., później mam w planach posprzątać trochę bo syf się zrobił

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

może kiedyś go zobaczysz
na pewno tą metodą to wysnuł bo jaką inną, swoją drogą trochę przesadził bo spędziliście ze sobą jeden wieczór a on o Tobie takie rzeczy gada
jutro moja mama skończy 53 lata
nie lubię tych filmów jakoś mnie nudzą, a to że nie poszłaś do garażu to mnie rozwaliło hehe
u mnie też bardzo ładna pogoda, pięknie słońce świeci
no to bierz się do roboty żeby mama się nie wkurzała

ja wypiłam kawę i zaraz idę z psem i dalej do taty bo się z nim umówiłam., później mam w planach posprzątać trochę bo syf się zrobił

No właśnie , dlatego w pierwszym momencie jak to usłyszałam to zastanawiałam się nad tym, żeby zwrócić mu uwagę jak gdzieś go spotkam. To że rozmawiał na ten temat z moim byłym to pół biedy, bo on zna mnie pół życia i nie wierzy w takie pie*dolenie, gorzej jak innym ludziom też tak opowiada.

Ee to młodziutka, organizm na pewno silny i na stówę da sobie radę z chorobą

No bałam się, bo deszcz padał, było ciemno i wiało i tak jakoś nieprzyjemnie, tym bardziej, że niedaleko garażu mam taki mały lasek i tam jest już zupełnie ciemno, a po takich filmach wyobraźnia płata figle

Wzięłam się Odkurzyłam , umyłam podłogi, wytrzepałam dywan, zrobiłam pranie, pościągałam suche, łazienkę ogarnęłam i chyba tyle

To widzę, że Ty też przy sobocie planujesz sprzątanie No ale takie już uroki soboty Ja bym dzisiaj jeszcze umyła jakieś okno, ale za zimno niestety

Czekam aż przeschną mi podłogi i idę się wykąpać )

[Nowa_Nadzieja]

Ewelina-bawi sie dobrze

Anastazja-no to swietne sa wiadomosci mama slina babka,wyjdzie z tego calo!

Sunsett-tez po horrorach mam czasami takie fazy

ja wczoraj wrociłam chwile przed północą,jeszcze mi się auto popsuło,świece zalało bo grad tak sypał,wiec siedziałam sama na parkingu przy galerii i czekałam na cud ale jakoś do domu dojechałam
na spotkaniu było fajnie,pogadalismy trochę ,pośmialiśmy sie,jeszcze ze znajomymi sie spotkaliśmy,spoczko było a chłopak strasznie się stresuje przy mnie było tak ze ja sie spotkalalm z G,a kolezanka z jego kolegą ,no i oni pozniej mi mowili,ze zanim przyszłam to G łapy się tak trzesły jakby miał parkinsa to jest słodkie,ale pierwszy raz się z czymś takim spotykam

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunsett-tez po horrorach mam czasami takie fazy

ja wczoraj wrociłam chwile przed północą,jeszcze mi się auto popsuło,świece zalało bo grad tak sypał,wiec siedziałam sama na parkingu przy galerii i czekałam na cud ale jakoś do domu dojechałam
na spotkaniu było fajnie,pogadalismy trochę ,pośmialiśmy sie,jeszcze ze znajomymi sie spotkaliśmy,spoczko było a chłopak strasznie się stresuje przy mnie było tak ze ja sie spotkalalm z G,a kolezanka z jego kolegą ,no i oni pozniej mi mowili,ze zanim przyszłam to G łapy się tak trzesły jakby miał parkinsa to jest słodkie,ale pierwszy raz się z czymś takim spotykam

Tzn co zalało te świece ? I jak sobie dałaś radę ?

A widzisz, czyli to taka podwójna randka była
Co do tych trzęsących rąk to bardzo dobry objaw , znam z autopsji
I zapewniam Cię, że słodkie to jest tylko dla osób z zewnątrz, mnie tak telepie na widok D i wcale to słodkie nie jest dla mnie
No a Tobie jak on się widzi, w ogóle jak wrażenia po tym spotkaniu?

Ja właśnie zasiadłam do pracki, ale moderatora jeszcze nie ma Przed pracą byłam z psem na spacerze, później się wykąpałam, umyłam włoski no i podmalowałam Zaraz po dyżurku spakuję potrzebne pierdółki i zmykam do koleżanek na małe co nieco %% , a później na balety

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Tzn co zalało te świece ? I jak sobie dałaś radę ?

A widzisz, czyli to taka podwójna randka była
Co do tych trzęsących rąk to bardzo dobry objaw , znam z autopsji
I zapewniam Cię, że słodkie to jest tylko dla osób z zewnątrz, mnie tak telepie na widok D i wcale to słodkie nie jest dla mnie
No a Tobie jak on się widzi, w ogóle jak wrażenia po tym spotkaniu?

Ja właśnie zasiadłam do pracki, ale moderatora jeszcze nie ma Przed pracą byłam z psem na spacerze, później się wykąpałam, umyłam włoski no i podmalowałam Zaraz po dyżurku spakuję potrzebne pierdółki i zmykam do koleżanek na małe co nieco %% , a później na balety

nie wiem jak,czy deszcz,czy slinik nie był rozgrzany ale coś było nie tak

no właśnie on bardzo chcę ,ale boi się,że popsuje i się strasznie stresuje a mnie to zaczyna wku*wiac
tzn ja go bardzo lubie,fajny chłopak jest,ale strasznie niesmiały,a ja znowu jestem raptus więc musze sie przy nim hamować

ooo M sie spoznia?! moze wlasnie kocha Cie w łaznience

oj to juz Ci zycze milej zabawy

ja sobie siedze w pidzamie,w glowa rozczochrana,syfami na papie i jest cool

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

nie wiem jak,czy deszcz,czy slinik nie był rozgrzany ale coś było nie tak

no właśnie on bardzo chcę ,ale boi się,że popsuje i się strasznie stresuje a mnie to zaczyna wku*wiac
tzn ja go bardzo lubie,fajny chłopak jest,ale strasznie niesmiały,a ja znowu jestem raptus więc musze sie przy nim hamować

ooo M sie spoznia?! moze wlasnie kocha Cie w łaznience

oj to juz Ci zycze milej zabawy

ja sobie siedze w pidzamie,w glowa rozczochrana,syfami na papie i jest cool

Może potrzebuje czasu żeby się wyluzować, tym bardziej, jak mu się podobasz i się stresuje
Idźcie na jakąś imprezę, albo na piwko , zobaczysz że wyjdzie z niego inny człowiek pod wpływem %% To jest lekarstwo na wszystko

Hmm kocha mnie w łazience?
Nie spóźnił się, był na czas:P Ale chyba znowu opie*dol dostał od szefa, bo jest dzisiaj niespotykanie milczący

A dziękować, na pewno będzie pikkknie

Eno, na jaką okazję się tak odstrzeliłaś, jakaś randka ?

[Anastazja86]

Nadziejka- myślę że musisz dać mu czas, może mu zależy na Tobie i dlatego tak się stresuje
Ty już w piżamie?? nieźle

Sunset- Nadziejka ma rację pewnie Mikołaj kochał Cię w łazience tzn trzepał się myśląc o Tobie
baw się dobrze na baletach

u nas ok 12 była siostra Tż z mężem i córką, posiedzieli trochę
potem zjedliśmy obiad, po obiedzie trochę posprzątałam, zrobiłam pranie i poszłam do rodziców
byliśmy z tatą na zakupach i pogadaliśmy trochę
jak wrócilam zjadlam kolację i się wykąpałam
przed chwilą zamarynowalam pałki kurczaka bo zaraz będę piekła na jutro bo jutro jadę z tatą do szpitala bo mama ma urodziny, nie wpuszczą nas do mamy ale kupimy jej jakiegoś misia i może pielęgniarka zaniesie i położy koło jej łóżka, przy okazji pogadamy z lekarzem

[Anastazja86]

witam
ja wstałam ok 8 i zjadłam ciasto drożdzowe mojego brata w ramach śniadania
byłam z psem na dworzu
Tż był na baletach w Szczecinie w ramach urodzin i w ogóle wyszły takie jaja że szok, pojechali najpierw do jednego lokalu ale była lipa i zawinęli się do innego wchodzą a tam mojego Tż mama no myslałam że padnę jak mi napisał sms
wrócil po 3 nawalony oczywiście, teraz śpi
ja pije kawkę i za godzinę jadę do szpitala

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Anastazja86

witam
ja wstałam ok 8 i zjadłam ciasto drożdzowe mojego brata w ramach śniadania
byłam z psem na dworzu
Tż był na baletach w Szczecinie w ramach urodzin i w ogóle wyszły takie jaja że szok, pojechali najpierw do jednego lokalu ale była lipa i zawinęli się do innego wchodzą a tam mojego Tż mama no myslałam że padnę jak mi napisał sms
wrócil po 3 nawalony oczywiście, teraz śpi
ja pije kawkę i za godzinę jadę do szpitala

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Zyczę Ci jedynie tylko tego,żeby z mamą było wszystko dobrze! bo reszta sama przyjdzie


co Tż mama robila w klubie?! widze rozrywkowa kobieta

ja wstałam,zjadłam pare faworków,ale teraz mi niedobrze posiedze troszkę i idę robić kartki

kurde okrutną mam papę tak okropnej cery to ja dawno nie miałam

[Sunsett]

Anastazja kochana moja !!

Z okazji urodzin życzę Ci przede wszystkim tego, aby mamusia w pełni wróciła do zdrowia jak najszybciej !! Życzę dużo zdrówka, bo jeśli zdrówko będzie, to cała reszta sama się poukłada Poza tym życzę Ci dużo uśmiechu na buzi, duużo słoneczka i spełnienia wszystkich marzeń, oraz, aby szczęście zawsze było po Twojej stronie

Nadziejko jak Ty ładnie mówisz o swojej buzi Jak czytam "papę" to normalnie parskam śmiechem


Żyję Zgodnie z planem byłyśmy z koleżankami na baletach, tradycyjnie po baletach mało było nam i pojechałyśmy na after...
Siedzieliśmy u koleżanki, takie miała zimno w mieszkaniu że w piątkę schowaliśmy się pod kołdrę Po przebudzeniu odkryłam, że spałam na koledze

Chciałam się zamienić z kimś na dzisiejszą zmianę, bo czułam się słabo i wydawało mi się, że nie dam rady dzisiaj pracować, ale nikt nie chciał przejąć a stuzłotowa kara bolałaby trochę, więc pracuję sobie i wlecze mi się niemiłosiernie , wydaje mi się jakbym już 7 godzin siedziała

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Anastazja kochana moja !!

Z okazji urodzin życzę Ci przede wszystkim tego, aby mamusia w pełni wróciła do zdrowia jak najszybciej !! Życzę dużo zdrówka, bo jeśli zdrówko będzie, to cała reszta sama się poukłada Poza tym życzę Ci dużo uśmiechu na buzi, duużo słoneczka i spełnienia wszystkich marzeń, oraz, aby szczęście zawsze było po Twojej stronie

Nadziejko jak Ty ładnie mówisz o swojej buzi Jak czytam "papę" to normalnie parskam śmiechem


Żyję Zgodnie z planem byłyśmy z koleżankami na baletach, tradycyjnie po baletach mało było nam i pojechałyśmy na after...
Siedzieliśmy u koleżanki, takie miała zimno w mieszkaniu że w piątkę schowaliśmy się pod kołdrę Po przebudzeniu odkryłam, że spałam na koledze

Chciałam się zamienić z kimś na dzisiejszą zmianę, bo czułam się słabo i wydawało mi się, że nie dam rady dzisiaj pracować, ale nikt nie chciał przejąć a stuzłotowa kara bolałaby trochę, więc pracuję sobie i wlecze mi się niemiłosiernie , wydaje mi się jakbym już 7 godzin siedziała

no co bo mam papisko zamiast twarzy

no ładnie widze kolega pewnie w pełni zadowlony

hahaha,cierp ciało co chciało! zleci zobaczysz

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Zyczę Ci jedynie tylko tego,żeby z mamą było wszystko dobrze! bo reszta sama przyjdzie


co Tż mama robila w klubie?! widze rozrywkowa kobieta

ja wstałam,zjadłam pare faworków,ale teraz mi niedobrze posiedze troszkę i idę robić kartki

kurde okrutną mam papę tak okropnej cery to ja dawno nie miałam

dziekuje za zyczenia
no własnie była z koleżankami na imprezie i wyszło na to że Tż pilnował mamę bo mówił że było tam pełno facetów co wyrywaja starsze kobiety
biedactwo dalej te kartki męczysz
to może przejdź sie w końcu o tego ginekologa, tabsy anty na pewno Ci unormują hormony i buźka będzie ładna

Napisane przez Sunsett

Anastazja kochana moja !!

Z okazji urodzin życzę Ci przede wszystkim tego, aby mamusia w pełni wróciła do zdrowia jak najszybciej !! Życzę dużo zdrówka, bo jeśli zdrówko będzie, to cała reszta sama się poukłada Poza tym życzę Ci dużo uśmiechu na buzi, duużo słoneczka i spełnienia wszystkich marzeń, oraz, aby szczęście zawsze było po Twojej stronie

Nadziejko jak Ty ładnie mówisz o swojej buzi Jak czytam "papę" to normalnie parskam śmiechem


Żyję Zgodnie z planem byłyśmy z koleżankami na baletach, tradycyjnie po baletach mało było nam i pojechałyśmy na after...
Siedzieliśmy u koleżanki, takie miała zimno w mieszkaniu że w piątkę schowaliśmy się pod kołdrę Po przebudzeniu odkryłam, że spałam na koledze

Chciałam się zamienić z kimś na dzisiejszą zmianę, bo czułam się słabo i wydawało mi się, że nie dam rady dzisiaj pracować, ale nikt nie chciał przejąć a stuzłotowa kara bolałaby trochę, więc pracuję sobie i wlecze mi się niemiłosiernie , wydaje mi się jakbym już 7 godzin siedziała

dziękuję za życzenia
tak myślałam że bedzie after, a czemu koleżanka miała zimno w domu?? w nocy nieźle piździło i wyobrażam sobie jak Wam musialo być zimno
a kolega pewnie zachwycony więc nie przejmuj się
no teraz to raczej nikt nie przejmuje dyżurów ale dasz radę

ja byłam z tatą w szpitalu, rozmawialiśmy z lekarzem ale dosłownie 5 minut, jutro będzie neurolog ten co operował moja mamę i bedą chyba podejmować jakąś decyzję w sprawie budzenia mamusi, jutro jedzie mój tata z ciocia i wszystkiego się dowie
kupiliśmy mamie takiego małego misia z serduszkiem ale niestety nie można było dać zeby połozyli kolo łóżka, pielęgniarka powiedziała ze absolutnie nie
wróciliśmy ze Szczecina ok 15, zjedliśmy u nas obiad i poszłam z tatą do niego, poogladalismy tv i niedawno wróciłam
zjadłam kawałek ciasta drożdżowego i piję teraz herbatę, za jakieś pół godzinki zjem kolację
ale dzisiaj zmarzłam okrutnie, ca ła sie trzesłam niby tylko -3 było ale taki straszny wiatr wiał że szkoda gadać

[Anastazja86]

witam
u mnie na śniadanie jogurt i ciasto drożdżowe
dyżuruję sobie od 8 i jakoś leci chociaż obudziłam się dzisiaj z mega katarem
tata był w szpitalu i ten neurochirurg jest od dzisiaj na urlopie;/ także gadał tylko z anestezjologiem i nie wiadomo kiedy mamę będą wybudzać
Tż ma dzisiaj urodziny, poszedł do cukierni po tort bo przychodzi jego rodzinka i mój tata na ciasto o 14
ja dzisiaj poprosiłam żeby skończyć o 11 dyżur bo muszę jeszcze pierogi zrobić i posprzątać chałupę bo jest burdel na kółkach a po pierogach będzie jeszcze większy więc bym się nie wyrobiła w 2 h, także zaraz kończę dyżur i biorę się do roboty

[Sunsett]

Anastazja, w domu miała zimno bo ogrzewa mieszkanie swoim centralnym i piecyk od tego centralnego się zje*ał i było mega zimno
Co do mamki to czekamy na wieści, szkoda że nie ma tego lekarza i nadal nie znacie żadnych konkretów

W ogóle to witam
Ja wczoraj jakoś dałam radę na tym dyżurze, jak na złość miałam ruch jak w ulu i zawsze tak mam jak jestem po imprezie, chyba na kacu korzystnie wyglądam

A teraz pewnie Was zaskoczę, ale rozmawiam z M na gg i już wiem jak wygląda

[Nowa_Nadzieja]

Anastazja-ze tez teraz lekarz musial wyjechac;/ ale mam nadzieje ze szybko sie wszystko wyjasni

Sunset- i co i co?! jak to sie stalo ze na gg rozmawiacie? i jaki jest ?! zdjecie!!

ja sobie wsptaam umyam buzie siarkowym bo normalnie mam rope na papie;/ nie wiem co sie dzieje,jakos moze jutro albo w srode gnam do lekarza ,po tabletki ,moze to cos pomoze

musze troche ogranac chaupke ,zjem cos i wieczorem wychodze na nie-walentynki

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Anastazja-ze tez teraz lekarz musial wyjechac;/ ale mam nadzieje ze szybko sie wszystko wyjasni

Sunset- i co i co?! jak to sie stalo ze na gg rozmawiacie? i jaki jest ?! zdjecie!!

ja sobie wsptaam umyam buzie siarkowym bo normalnie mam rope na papie;/ nie wiem co sie dzieje,jakos moze jutro albo w srode gnam do lekarza ,po tabletki ,moze to cos pomoze

musze troche ogranac chaupke ,zjem cos i wieczorem wychodze na nie-walentynki

www.facebook.com Mówił, że on też mnie szukał , ale ja nie mam tam swojego konta, tylko takie lewe Miał w planach zdobyć jakiś namiar do mnie drogą kombinacji, ale byłoby to możliwe dopiero w marcu, więc go uprzedziłam
Pytał czy może do mnie przyjechać wiosną Zdjęcia na razie nie mam na dysku bo jeszcze mi nie wysłał, wygooglowałam go (na fb nie ma) i takim sposobem zobaczyłam Jak mi wyśle to pokażę Ma bardzo ładne usta i spojrzenie takie przeszywające...
On jest fajny ! Napisał mi, że ma nadzieję, że to nie przypadek że go znalazłam , w szczególności w walentynki

Znowu z tą papą Sory ale nie mogę tego
Matko skąd u Ciebie takie straszne problemy z cerą ?? :/ Oby te tabletki coś pomogły bo masakra:/

O proszę Nie-walentynkowa randka?

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

www.facebook.com Mówił, że on też mnie szukał , ale ja nie mam tam swojego konta, tylko takie lewe Miał w planach zdobyć jakiś namiar do mnie drogą kombinacji, ale byłoby to możliwe dopiero w marcu, więc go uprzedziłam
Pytał czy może do mnie przyjechać wiosną Zdjęcia na razie nie mam na dysku bo jeszcze mi nie wysłał, wygooglowałam go (na fb nie ma) i takim sposobem zobaczyłam Jak mi wyśle to pokażę Ma bardzo ładne usta i spojrzenie takie przeszywające...
On jest fajny ! Napisał mi, że ma nadzieję, że to nie przypadek że go znalazłam , w szczególności w walentynki

Znowu z tą papą Sory ale nie mogę tego
Matko skąd u Ciebie takie straszne problemy z cerą ?? :/ Oby te tabletki coś pomogły bo masakra:/

O proszę Nie-walentynkowa randka?

a Ty cfaniaku!!! no to ladnie widze cos czuje ze beda z tego dzieci

nie wiem czemu Cie ta papa tak smieszy
no nie wiem wlasnie;/ nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera,jakies pojedyncze wypryski przed okresem i to wszystko,a tutaj masakara taka ze jak patrze do lustra to mi sie plakac chce

noop bo ja nie znosze walentynek, no i beda nie-walentynki,czyli normalny dzien

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

a Ty cfaniaku!!! no to ladnie widze cos czuje ze beda z tego dzieci

nie wiem czemu Cie ta papa tak smieszy
no nie wiem wlasnie;/ nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera,jakies pojedyncze wypryski przed okresem i to wszystko,a tutaj masakara taka ze jak patrze do lustra to mi sie plakac chce

noop bo ja nie znosze walentynek, no i beda nie-walentynki,czyli normalny dzien

Oj tam dzieci od razu Wszystko po kolei

Jak w ogóle można nazwać swoją własną buzię papą Mi się papa fatalnie kojarzy, a Ty tak sobie słodzisz codziennie
Może do dermatologa się przejdź po prostu ? Po mydle siarkowym może być jeszcze gorzej, ja sobie dużą krzywdę zrobiłam gdy myłam buzię mydłem siarkowym przez kilka dni, więc uważaj z tym

No i gitara, a co macie w planach ?
Ja też nie znoszę walentynek

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Oj tam dzieci od razu Wszystko po kolei

Jak w ogóle można nazwać swoją własną buzię papą Mi się papa fatalnie kojarzy, a Ty tak sobie słodzisz codziennie
Może do dermatologa się przejdź po prostu ? Po mydle siarkowym może być jeszcze gorzej, ja sobie dużą krzywdę zrobiłam gdy myłam buzię mydłem siarkowym przez kilka dni, więc uważaj z tym

No i gitara, a co macie w planach ?
Ja też nie znoszę walentynek

no masz racje,najpeirw sex

no co ja zawsze mówie papa albo ryjok
nie no delikatnie zrobiłam,bo ciezko to widzezobaczymy moze niedlugo przejdzie

naprawianie mojego laptopa nie wiem,tak posiedzimy pewnie

bez sensu to "swieto"

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no masz racje,najpeirw sex

no co ja zawsze mówie papa albo ryjok
nie no delikatnie zrobiłam,bo ciezko to widzezobaczymy moze niedlugo przejdzie

naprawianie mojego laptopa nie wiem,tak posiedzimy pewnie

bez sensu to "swieto"

Najpierw to się trzeba poznać odrobinę Swoją drogą ciekawe, czy się rozwinie ta znajomość

No to bardzo delikatna jesteś
Gorzej jak nie przejdzie i będzie jeszcze gorzej... ja na Twoim miejscu leciałabym z tym do lekarza

No to bardzo romantycznie z tym laptopem

Ano bez sensu, ale przynajmniej w kwiaciarniach mają zarobek

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Najpierw to się trzeba poznać odrobinę Swoją drogą ciekawe, czy się rozwinie ta znajomość

No to bardzo delikatna jesteś
Gorzej jak nie przejdzie i będzie jeszcze gorzej... ja na Twoim miejscu leciałabym z tym do lekarza

No to bardzo romantycznie z tym laptopem

Ano bez sensu, ale przynajmniej w kwiaciarniach mają zarobek

a skad on jest?;>

a bo co sie bede cackac

pojde pojde,pierw do gina,jak nie przejdzie to do dermatologa

i o to chodzi,nie lubie romantyzmu

oj mają i te lizaki bleeeeeee

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

a skad on jest?;>

a bo co sie bede cackac

pojde pojde,pierw do gina,jak nie przejdzie to do dermatologa

i o to chodzi,nie lubie romantyzmu

oj mają i te lizaki bleeeeeee

Z Łodzi qrwa, ja to zawsze sobie po drodze znajdę

Ja bym zrobiła na odwrót, no ale jak tam chcesz

Ja też nie przepadam Dobry lizak nie jest zły :P

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Z Łodzi qrwa, ja to zawsze sobie po drodze znajdę

Ja bym zrobiła na odwrót, no ale jak tam chcesz

Ja też nie przepadam Dobry lizak nie jest zły :P

no to rzeczywiscie macie kawałek ale milosc przetrwa wszystko!

nie nie,musze teraz isc do gina,bo jak w tym tygodniu nie pojde to nie pojde przez kolejny miesiac bo okres dostane

no nie jest zły,zwłaszcza taki faaajny ale dzisiaj bez lizaków on sie boi mnie pocałować a co dopiero lizakowac...

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no to rzeczywiscie macie kawałek ale milosc przetrwa wszystko!

nie nie,musze teraz isc do gina,bo jak w tym tygodniu nie pojde to nie pojde przez kolejny miesiac bo okres dostane

no nie jest zły,zwłaszcza taki faaajny ale dzisiaj bez lizaków on sie boi mnie pocałować a co dopiero lizakowac...

Haha gdzież tam do miłości Chociaż nie powiem, bo pasowałby mi - starszy, wykształcony , inteligentny i przystojny I wysoki, ma 185 cm wzrostu Ajajaj
Ja i tak chcę uciec stąd do większego miasta więc luzik Poza tym dwa razy dzisiaj pytał, czy może do mnie przyjechać jak się zrobi cieplej, więc luzik, na razie niech on się martwi o odległość
W ogóle to z rozmowy tak wyszło , że mam mu wysłać walentynkę, oczywiście on line nie chcę wysyłać żadnej kartki i zastanawiam się co by takiego oryginalnego wymyślić

Ano chyba że A idziesz prywatnie, czy do szpitala ?

Poniekąd to dobrze , nie ma co się spieszyć z takimi rzeczami. Moim zdaniem większość sytuacji, w których szybko dochodzi do konkretów równie szybko się kończą... To nie jest reguła, ale w większości przypadków tak się dzieje. Więc ja bym się cieszyła na Twoim miejscu, bo widocznie podobasz mu się i ceni Cię jako osobę, a nie materiał do wyra

Ja byłam w sklepie po soczek i z psiną na siku przy okazji. na 16:30 mam dyżurek

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Haha gdzież tam do miłości Chociaż nie powiem, bo pasowałby mi - starszy, wykształcony , inteligentny i przystojny I wysoki, ma 185 cm wzrostu Ajajaj
Ja i tak chcę uciec stąd do większego miasta więc luzik Poza tym dwa razy dzisiaj pytał, czy może do mnie przyjechać jak się zrobi cieplej, więc luzik, na razie niech on się martwi o odległość
W ogóle to z rozmowy tak wyszło , że mam mu wysłać walentynkę, oczywiście on line nie chcę wysyłać żadnej kartki i zastanawiam się co by takiego oryginalnego wymyślić

Ano chyba że A idziesz prywatnie, czy do szpitala ?

Poniekąd to dobrze , nie ma co się spieszyć z takimi rzeczami. Moim zdaniem większość sytuacji, w których szybko dochodzi do konkretów równie szybko się kończą... To nie jest reguła, ale w większości przypadków tak się dzieje. Więc ja bym się cieszyła na Twoim miejscu, bo widocznie podobasz mu się i ceni Cię jako osobę, a nie materiał do wyra

Ja byłam w sklepie po soczek i z psiną na siku przy okazji. na 16:30 mam dyżurek

no to gitesik,jak pasuje ile ma las?;> niech sie martwi ,masz racje,jak kocha to przyjedzie

własnie nie wiem,bo ide do innego,i wiem ze przyjmuje i prywatnie i na kase chorych i nie wiem jak lepiej

tzn on wszystkim mowi ze on nie chce tego spiep*zyc ,strasznie sie stresuje wiec jest kolorowo jak wide jak on sie denerwuje to i mi sie udziela i dupa


a moze wyslij mu swoje zdjecie jako walentynka

[Sunsett]

WYGRAŁAM BILETY NA ARMINa!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !