|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
Pokaż wyniki sondy: Twój stosunek do 'sodium laureth sulfate' | |||
unikam jak ognia | 27 | 23,89% | |
nieco mi szkodzi, ale nie panikuję | 29 | 25,66% | |
myję się i żyję | 35 | 30,97% | |
nigdy nie sprawdzam składu na opakowaniu | 9 | 7,96% | |
rzadko sprawdzam skład | 7 | 6,19% | |
ta obsesja to kolejna głupia moda | 6 | 5,31% | |
Głosujący: 113. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2006-08-13, 19:57 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
U mnie akurat SLS w polączeniu z lagodnym detergentem nic zlego nie robi,tylko,że ja mam bardzo tłustą i wytrzymała facjate
A o demonizowanie,to raczej chodziło mi o te "niszczenie materiału genetycznego". |
2006-08-13, 20:12 | #32 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
SLS i jego pochodnych unikam jak ognia, bo strasznie działa na moją skórę. Nieważne czy w żelu do twarzy, szamponie czy żelu pod prysznic. Potwornie mnie wysusza, skóra zaczyna się łuszczyc, a z twarzą dzieje się po prostu sajgon.
Na szczęście znalazłam już swój "żelazny zestaw bez SLSów" |
2006-08-13, 20:13 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
ach no cóż, u mnie kilkugodzinne, buraczkowe zabarwienie skóry powoduje nawet maseczka aspirynowa (4 i 5 tabletkowa-Bayernowska) czy glinka, więc wolę uważać - szczególnie jeśli mam się później ludziom pokazywać
opowieści o Twojej wytrzymałości też z LU kojarzę |
2006-08-13, 20:19 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Aga, włóż szkła bo chyba nie widzisz mojej super hiper wspaniałomyślnej oferty na poprzedniej stronie
A maseczka aspirynowa u mnie robi to samo - po aplikacji na strefę T mam przez parę godzin na buzi pięknego czerwonego motylka Zielona glinka to samo, ale na szczęście istnieje jeszcze biała Edit: fuksjaa, a jakich żeli pod prysznic bez SLS używasz?
__________________
Signature deleted. |
2006-08-13, 20:26 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Rayne, mam szkła, ale może jak jadłam kukurydzę to je zachlapałam
spójrz na żele Rossmana, zarówno z pomarańczowej serii dla ciężarówek jak i z niebieskiej, dla dzieci aa, teraz widzę oferę dzięki, ale się cudownie złożyło że mam gdzieś próbkową buteleczkę provegolu, tylko nie dopuszczam jej do podświadomości w czasie mycia |
2006-08-13, 20:31 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Unikam sls głównie w żelach do mycia twarzy. takie z sls wysuszają mi buziaka na wiór W szamponach mi nie przeszkadzają, w żelach do mycia ciała trochę, bo mam suchą skórę Staram się kupować takie, które mają sls dalej w składzie a najlepiej nie maja w ogóle
|
2006-08-13, 20:31 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Kukurydza, mmm... ja jem strasznie kwaśne jabłka
Ta oferta to był podstęp, żeby jakoś zdobyć Twój adres A o żele do ciała bez SLS pytam z ciekawości, mnie tylko Palmolive szkodzi, dostaję po nim czerwonych plam na skórze. Tak się zastanawiałam po prostu, czy mamy coś ciekawego na naszym rynku w tej kategorii A o ciężarówkach rozmawiałyśmy, zdaje się, wczoraj
__________________
Signature deleted. |
2006-08-13, 20:38 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Cytat:
i wcale to nie będzie moderatorka kwaśne jabłka jem między kolejnymi kolbami kukurydzy, właśnie leży przede mną kilka ogryzków aj, Rayne, trochę subtelności - nie widzisz rożnicy między ciężarówką (kobietą w ciąży) a ciężarówką (tirem)? a ten z Rossmana pomarańczowy jest naprawdę fajny |
|
2006-08-13, 20:46 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Ten pomarańczowy to właśnie dla "ciężarówek", tak? Już widzę minę mojej mamy, jak go postawię w łazienceAle skoro mówisz, że fajny i bez SLS, to sobie wypróbuję, porównam, jak się sprawuje taki żel bez SLS, bo nie miałam potrzeby takich wypróbowywać. Ale ciekawość to pierwszy stopień do piekła, więc... dla mnie to właściwa droga
O tej subtelności to chyba sobie tak żartujesz?... Ja... i subtelność?... Z dalszymi przekomarzaniami proponuję przenieść się na ploty
__________________
Signature deleted. |
2006-08-13, 21:03 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Nie mogę iść na ploty, bo już się isotrexinem wysmarowałam - znów mi będziesz gębę w uśmiechu rozciągać i znów będę kwiczeć, a tak wątek trzyma nas trochę w pionie
I żeby tą poprawność moralną potwierdzić - zapodam skład żelu (Rayne, nie przejmuj się - kiedyś kupowałam przy matce z serii dla dzieci szampon, żel i talk, żeby mieć pojemnik na dry flo - śmiałam się z siostrą, że jeszcze mi pieluch brakuje swoją matką się nie przejmuję, bo moje dziwactwa już uznała, ale wolę nie myśleć co zrobi "teściowa" gdy zobaczy to u swojego synka w szafie gdy zostawię mu kilka drobiazgów ) Wracając do meritum Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Citrate, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Triticum Vulgare, Chamomilia Recutita Flower Extract (CO2), Bisabolol, Citric Acid, Parfum tego z serii dla dzieci teraz nie mam, ale skład jest chyba na KWC ja z powodzeniem używałam obydwu jako żeli pod prysznic, szamponów a czasem i żelu do twarzy |
2006-08-13, 21:10 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Troche tendencyjna ta ankieta jak dla mnie....no ale...coz, ja zaznaczylam pierwsza opcje
odkrycie przeze mnie SLSow otworzylo mi oczy na to, jak wazne jest czytanie skladow i interesowanie sie czym tak naprawde codziennie traktujemy swoje cialo. Uwazalam to za taki maly przelom w mojej pielegnacji wyeliminowanie SLSow i zastapienie ich lagodnymi detergentami przyczynilo sie w naprawde duzym stopniu do polepszenia sie stanu mojej skory i wlosow pozdrawiam serdecznie |
2006-08-13, 21:30 | #42 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Cytat:
Ciężarówką nie jestem |
|
2006-08-14, 11:23 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Cytat:
Baby Shampoo kissably baby soft™ |
|
2006-08-14, 14:45 | #44 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Cytat:
Cytat:
__________________
Signature deleted. |
||
2006-08-14, 17:23 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Ja unikam sls-u w żelach do twarzy, bo po prostu potwornie mnie ściaga i wysuszza. To jeszcze zależy oczywiscie od żelu. Ale ogólnie wolę te bez niego. A szampon to się musi pienić, bo czuje sie niedomyta A w żelach do ciała jakos szczególnie mi nie przeszkadza, ja mam po każdym suchą skóre
|
2006-08-15, 08:31 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Ja Sls w środkach myjących po prostu nie lubię. Unikam go w żelach do twarzy jak i do ciała i nie mam już problemów z drobnymi przesuszeniami na twarzy i ramionach. Na nogach nie mam drobnych wyprysków, które nie dawały mi spokoju, gdy używałam żeli z tym lub podobnie drażniącym składnikiem.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
2006-08-15, 10:08 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
nie zaznaczyłam zadnej opcji, gdyż nie ma odpowiedniej
zawsze sprawdzam składy i staram sie wybierać kosmetyki bez SLS, ale nie ejst to unikanie obsesyjne musze jednak przyznać że odkąd używam żelu do mycia ciała bez sls to nie mam już problemu ze swędzącą skóra po kąpieli |
2006-08-16, 14:56 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Z ciekawości (często drażniona żelami) przepratrzyłam lazienkową półkę (eh, ten Wizaż ). W żelu do mycia twarzy nivea znalazłam zamiast 'sodium laureth sulfate' - Sodium Myreth Sulfate. Co to?
edit, znalazłak cosik: "Sodium Lauryl Sulfate Sodium Laureth Sulfate Ammonium Lauryl Sulfate Sodium Myreth Sulfate Laurylosiarczany sodu Sodium Lauryl Sulfate = SLS Sodium Laureth Sulfate = SLES Typowe detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń. Obecnie są niemal w każdym toniku, balsamie, żelu myjącym, zmywaczu, szamponie i płynie do kąpieli. Powodują przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, upośledzają czynności gruczołów apokrynowych, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst ropnych (w tym prosaków). Szczególnie szkodliwie działają na skórę dzieci, niemowląt oraz na skórę w okolicach narządów płciowych. Powodują podrażnienie oczu i zapalenie spojówek. W razie dostania się do jamy nosowej, np. podczas mycia powodują nieżyt nosa. Przenikają ze skóry do krwi wywołując działanie ogólne. Ulegają kumulacji w ustroju. Są metabolizowane w wątrobie. Uszkadzają układ nerwowy i układ odpornościowy skóry. Obniżają stężenie estrogenów, mogą wzmagać niekorzystne objawy menopauzy. Wcierane w piersi i narządy płciowe mogą indukować nowotwory i uszkadzać spermatogenezę oraz owogenezę. Uszkadzają osłonki włosów powodując łamliwość i rozdwajanie włosów. SLS i SLES wchodzące w skład kosmetyków mogą być zanieczyszczone rakotwórczymi dioksanami (dioxane). SLS są mutagenami uszkadzającymi materiał genetyczny. Nazwy handlowe składników sugerują, że są to naturalne produkty, a tak nie jest. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży." cud, że jeszcze żyję
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2006-09-07 o 10:46 |
2006-08-16, 16:55 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
no znam to ze stronki internetowej i własnych dorobków myśleniowych . trudno ich unikać, co nie dziewczyny?
|
2006-08-16, 20:36 | #50 |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Pan Różanski,że ten odrazu się nie domyśłilem Tylko,ze ten pan uważa jako szkodliwe związki również glikole,wszelkiego rodzaju PEG-i,carbomer,parabeny,kwasy AHA,a nawet łagodne detergenty,typu betaina.
A najlepsze jest to,że parę stron dalej proponuje kosmetyki do cery trądzikowej,które pełne są tych składników. |
2006-08-16, 20:51 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Aktualnie używam żelu, który zawiera SLS (Ziaja Oliwkowa) i jest to najlepszy żel jaki miałam w życiu, jedyny, po którym nie mam wysuszonej cery, dlatego prędko z niego nie zrezygnuję. Natomiast żele bez SLS, które miałam zachowywały się raczej przeciętnie - tj. skóra po nich się szybko przesuszała. Dlatego przy wyborze żelu do mycia twarzy nie sugeruję się aż tak obecnością SLS.
|
2006-08-16, 21:02 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Ja od kilku dni używam Lactacydu-do całego ciałka jestem zadowolona, nie sciąga skóry i ma bardzo delikatny zapach- a to, ze się nie pieni nie przeszkadza mi!
oto skład:Aqua, Magnesium laureth sulfate, Disodium laureth sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Głyceryl Laurate, Głycol Distearate, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide Mea, Laureth-10, Methyl Isothiazolinone, Methyl Chloro-lsothiazolinone, PEG-7 Głyceryl cocoate, Lactose, Milk Protein, PEG-55 Propylene Głycol Oleate, Propylene Głycol, Phenoxyethanol, Parfume, 5-Bromo-5 Pozdrawiam |
2006-08-17, 07:36 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
'Powodują przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, upośledzają czynności gruczołów apokrynowych, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst ropnych (w tym prosaków).'
czyżby owe detergenty były przyczyną trądziku na moich plecach, ramionach, a nawet czasem na nogach, rękach, dekolcie czy szyi????????????????????? ??????? |
2006-08-17, 09:16 | #54 |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego wszyscy unikają 'sodium laureth sulfate'?
Całkiem możliwe,że Twoja skóra tak reaguje na "agresywne" detergenty.Zmień na coś łagodniejszego i wtedy się przekonasz czy to rzeczywiście o SLS chodzi.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.