Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011 - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Najlepszy tytuł do kolejnej części naszego wątku to:
Maj idzie słonko świeci, w brzuszku zdrowo rosną nasze dzieci! 5 8,77%
W połowie drogi jesteśmy, a nasze brzuszki wyskakują jak grzybki po deszczu 0 0%
Będą z nas fajne mamy, bo wciąż frytkami się zajadamy 1 1,75%
Na talerzu wciąż fryteczki, takie z nas mamusiowe kuchareczki 0 0%
inęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki 25 43,86%
Nasze brzuszki rozwijają się jak wiosenne kwiatuszki- mamuśki IX-X 1 1,75%
Puk-puk- kto tam? Już nie anonimowy hipopotam- mamuśki IX-X 6 10,53%
Brzuszek tu, brzuszek tam- wątek wrześniowo- październikowych mam 19 33,33%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-13, 10:58   #841
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
hej babole ..........
Drukujecie jak w drukarni


Piszecie o porodzie........
hmmmmmm....
Powiem tak.... Przy bólu porodowym moze stac 1000 innych osób a nie zrobi
Wam to zadnej róznicy...Po prostu w tym momencie jest sie tak skupionym na tym
aby jak najszybciej wycisnac malenstwo ze reszta swiata sie nie liczy
Szfyyyyyyyyyy... Mialam koło 25 wewnetrzne i zewnetrzne....
Nacieli mnie plus mnie rozerwało..........
W czasie porodu nawet nie wiedzialam ze mnie nacinano czy ze pekłam..
Po prostu nie czuje sie przy skurczach
Nastepny miesiac jednak nie mogółam usiasc na tyłku
Ale to i tak nic w porównaniu z tym jakie małe szczescie otrzymalam w zamian za męki...
Naprawde teraz mysle ze kazdy bol jest do znesienia........
No i nie myslcie teraz o tym......
Jak przyjdzie czas na rodzenie to sie bedziecie martwic......

Ps...Ja sie teraz bardziej boje niz przed pierwszym porodem bo teraz
wiem co mnie czeka.........Za pierwszym razem szłam na zywiol


No i tez czekam na to połowkowe jak na zbawienie

Ide teraz Was troche poczytac wstecz
Nastraszyła a teraz mówi nie martwcie się i nie myślcie
A ja sobie mówię troszkę inaczej, że każdy dostaje ból skrojony na własną miarę, czyli na pewno nie trafi nam sie taki, z którym nie umielibyśmy sobie poradzić.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
To już tak mocno u Ciebie widać? Bo u mnie chyba jednak nie, bo dzisiaj nawet majster się zdziwił, a wydaje mi się, że brzuch jak balon.

Własnie, jak to jest u Was z porodem rodzinnym??? Mój nie chciał, ale własnie chce być tylko w tym początkowym etapie, jak mu wytłumaczyłam, na czym to polega (jakbym sama wiedziala ). Nie chcę tam leżeć sama kilkanaście godzin.
A nie widziałaś potwora sprzed kilku tygodni? No więc potwór sie rozrasta.

Ja tylko rodzinny, nie wyobrażam sobie innego, choć trzeba uszanować decyzję partnera, który nie chce w tym uczestniczyć. Na szczęście nie mam tego problemu i małż się pisze po raz trzeci
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:00   #842
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ostatnio sie dowiedzialam ze na zgage najlepsze jest schlodzone mleko z lodowki
mój tż pił na zgage i mówi że jemu pomaga

wiecie może co oznacza skrót z usg GAm? nie mogę w Google znaleźć i nie chodzi mi o GAc (czyli wiek ciąży wg OM), a tym GAm się gin sugerował i wiem że jest to jakiś wiek ciąży ale ustalany względem czego? na jakiej podstawie?
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:01   #843
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ostatnio sie dowiedzialam ze na zgage najlepsze jest schlodzone mleko z lodowki
A mi jest jakoś tak strasznie zimno, że to schłodzone mleko i lód spowodowały gęsią skórkę.
To ja już wolę gorącą herbatę z miodem. I chyba bez paracetamolu sie nie obejdzie
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:01   #844
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011



Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
a ja nic słodkiego od początku ciąży odrzuciło mnie od słodkiego w każdej posatci, jedynie herbata z cytryną musi być słodka. ale za to kwasne ciągle jest na topie. skończyły mi się kiszone od taty, to mąż dziś po 5 sklepach jeździł żeby mi kupić ogórasy jak wrócił to się śmiał, że bez nich nie ma się co w domu pokazywać.
ale Ci dobrze, ja słodkie mogłabym jeść i jeść...

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Juz w piatek lece Cale 10 dni w Polsce +2 dnia na podroz. Juz praktycznie jestem spakowana tak bardzo nie moge sie doczekac. Ostatnio bylam w sierpniu.
udanego pobytu


Danika rozumie, że się nastawiasz na poród w Tuchowie? A pani dr B. gdzie przyjmuje, na starym?


Beti801
gratuluję chłopczyka
__________________


Edytowane przez gerda
Czas edycji: 2011-04-13 o 11:04
gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:02   #845
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

wiatm dziewczynki

ja dzis byłam u gina ale nie miałam usg wiec nie wiem jak tam moj maluszek sie czuje lekarz mnie zbadał i stwierdził ze moja macica jest bardzo duza jak na ten wiek ciazy hmm jakiegos wielkoluda chyba urodze maż sie smiał ze pewnie blizniaki a ten jeden sie zawsze schował jak było usg

co do porodów to ja sie strasznie boje mało odporna na bol jestem ale narazie nie mysle o tym bo gdzie tam pazdziernik
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:03   #846
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
mój tż pił na zgage i mówi że jemu pomaga

wiecie może co oznacza skrót z usg GAm? nie mogę w Google znaleźć i nie chodzi mi o GAc (czyli wiek ciąży wg OM), a tym GAm się gin sugerował i wiem że jest to jakiś wiek ciąży ale ustalany względem czego? na jakiej podstawie?
Ja Ci nie pomogę (więc może powinnam siedzieć cicho), ale może ten wiek jest ustalany na podstawie [pomiaru dzidziusia. Jego całej długości, lub obwodu główki, bo na kość udową chyba za wcześnie?
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:05   #847
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Nastraszyła a teraz mówi nie martwcie się i nie myślcie
A ja sobie mówię troszkę inaczej, że każdy dostaje ból skrojony na własną miarę, czyli na pewno nie trafi nam sie taki, z którym nie umielibyśmy sobie poradzić.


A nie widziałaś potwora sprzed kilku tygodni? No więc potwór sie rozrasta.

Ja tylko rodzinny, nie wyobrażam sobie innego, choć trzeba uszanować decyzję partnera, który nie chce w tym uczestniczyć. Na szczęście nie mam tego problemu i małż się pisze po raz trzeci
zazdraszczam męża mój powiedział ze chce być przy porodzie ale boi się że zemdleje, gdzieś czytałam że negatywnie o porodzie i straszą ci ojcowie którzy przy porodzie nigdy nie było, fajnie by było jakby była jakaś strona gdzie tylko ojcowie którzy byli przy porodzie wypowiadali się o wrażeniach, żeby mogli się do tego przekonać ojcowie którzy nie mają pojęcia i z góry zakładają że jest strasznie, jest dużo krwi, krzyku i w ogóle "strasznie i bez sensu żebym tam był". myślę że taka strona dała by do zrozumienia innym tatusiom jakie to wspaniałe przeżycie, ja czytałam tylko pojedyncze opowieści tatusiów na rożnych stronach (szkoda że nie na jednej) i wszyscy dobrze mówili i że nie żałują, i nie wyobrażają sobie że mogli by to przegapić. jak chcecie to mogę znaleźć i wrzucić bo niektóre są rozczulające
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 11:06   #848
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Gerda, jakaś Ty się promienna zrobiła tej wiosny
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:08   #849
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość

tak jak na filmach i wyjdzie pami i powie "ma pan syna"
Zrobić wiedział jak, a teraz jak poród, to on się boi. Ot "Menszczyzna" .
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Wózek też miałam na końcu, ale złapałam okazję. Wreszcie na jego wybór miałam wpływ, bo do tej pory to albo małż kupował, albo łapałam pierwszy z brzegu w sklepie i gnałam galopem do wrzaskuna. A teraz mam taki jaki chciałam

Najlepiej zapytaj jak to u Was jest z tymi położnymi

Za Misia

Do szkoły rodzenia można też później, ale myślę, że powinnaś się już rozglądnąć

Jakie frędzle, kto tu mówi o frędzlach

Bożena jak się nie kojarzy to może być. U mnie już by nie mogła. A Kaśka to też moja szwagierka i czasem, choć bardzo się staram odpędzić takie wizje, stają mi zamiennie przed oczami

A mąż absolutnie nie może wyjść w trakcie porodu, no coś Ty. Przecież przykuwają przyszłych ojców kajdankami do łóżka
Niech przykują dziada i patrzy jak się męczę . Ty gadasz o frędzlach, to powtarzam .
No i już nie wiem, co jeszce miałam skomentować.
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
A nie widziałaś potwora sprzed kilku tygodni? No więc potwór sie rozrasta.

Ja tylko rodzinny, nie wyobrażam sobie innego, choć trzeba uszanować decyzję partnera, który nie chce w tym uczestniczyć. Na szczęście nie mam tego problemu i małż się pisze po raz trzeci
Potwór urósł?

Właśnie też bym chciała poród rodzinny, może jakoś się jeszcze przemoże, a może z zaskoczenia zostanie .

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Gerda, jakaś Ty się promienna zrobiła tej wiosny
A ja szukałam zdjęcia Gerdy , bo nie załapałam.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:11   #850
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ostatnio sie dowiedzialam ze na zgage najlepsze jest schlodzone mleko z lodowki
ooo...a ja że cieple
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:12   #851
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

mi trochę przykro że tu nie ma jakiegoś fajnego tatusia zbliżonego do nas wiekiem, bo jak znamy kogoś to jest rodzina a mamy taką rodzinę (ja i tż) że wszyscy straszą jak to okropnie będzie (nawet na ślubie współczuli tż i mówili jak będzie teraz strasznie a nie daj Bóg jak się dziecko urodzi) i to jest trochę smutne że tż wszyscy tak straszą, a mój tżcik jest chyba inny, codziennie gada do brzuszka i się o dida wypytuje, a nie widzę "wujków dobra rada i współczucie" aby tak się zachowywali. Teściowa to tylko po wizytach się pyta czy dobrze jest, jak tż jej zdjęcia z usg pokazuje to ona już mu mówi jak będzie strasznie, a moja mama czy siostra to np nie mogą się doczekać kolejnego zdjęcia, filmiku, jak byłam mamie powiedzieć o ciąży to jak spałam to się przyznała że obmacywała już ze szczęścia mój brzuszek i się nie mogą doczekać jak teraz na święta przyjadą i są rozczarowane że brzuszek nie rośnie jeszcze
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 11:13   #852
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
zazdraszczam męża mój powiedział ze chce być przy porodzie ale boi się że zemdleje, gdzieś czytałam że negatywnie o porodzie i straszą ci ojcowie którzy przy porodzie nigdy nie było, fajnie by było jakby była jakaś strona gdzie tylko ojcowie którzy byli przy porodzie wypowiadali się o wrażeniach, żeby mogli się do tego przekonać ojcowie którzy nie mają pojęcia i z góry zakładają że jest strasznie, jest dużo krwi, krzyku i w ogóle "strasznie i bez sensu żebym tam był". myślę że taka strona dała by do zrozumienia innym tatusiom jakie to wspaniałe przeżycie, ja czytałam tylko pojedyncze opowieści tatusiów na rożnych stronach (szkoda że nie na jednej) i wszyscy dobrze mówili i że nie żałują, i nie wyobrażają sobie że mogli by to przegapić. jak chcecie to mogę znaleźć i wrzucić bo niektóre są rozczulające

Ciekawe jak to bedzie, bo moj TŻ strasznie chce byc przy porodzie a ja tez sie naczytalam wlasnie o wrazeniach tatuskow
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:14   #853
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Ze mnie w pracy śmieją się, że mówię ośrodek zdrowia. Podobno w 'dużych' miastach mówi się przychodnia, a na wsiach właśnie ośrodek. To jesteśmy więc dwie ze wsi.
U mnie jest ten problem, że na co dzień posługuję się tylko gwarą i czasami długo zajmuje mi znalezienie odpowiednika słowa w poprawnej polszczyźnie

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Nie no bezwiednie nie biorę Dostałam dawkę 1 raz dziennie. Wzięłam w nocy i teraz czekam żeby przynajmniej 12 godzin minęło, a następną wezmę dopiero jutro o tej samej porze. Dobrze, że mam tą nospę
Aa bo myślałam, że sama sobie zapodajesz

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
No nieźle.
A ja wczoraj byłam w aptece i moja kolejka posuwała się szybciej niż ta druga. Więc podeszła do mnie z tej drugiej kolejki mama ze zniecierpliwionym maleństwem w wózeczku i pyta, czy ją przepuszczę, bo ona chciała tylko pojemnik na mocz. Oczywiście się zgodziłam, ale za chwilę widzę, że ona się ode mnie odsuwa (śmierdzi mi spod pachy czy co). I jak przyszła moja, tzn jej kolej, to mówię, żeby kupowała, a ona na to, że bardzo przeprasza, ale nie zauważyła i jednak mnie przepuszcza. Przekonałam ją mówiąc, że jej maleństwo ma już dość stania w kolejce, natomiast moje grzecznie czeka. Normalnie Wersal.

A w niedzielę, w kościele też mi ustąpiono miejsca, bo pani stwierdziła "że mi się należy". Odzyskuję wiarę w człowieka


Oj Ty przebiegła. A myślisz o rodzinnym, czy nie?
Ehh są ludzie i ludziska
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:15   #854
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
zazdraszczam męża mój powiedział ze chce być przy porodzie ale boi się że zemdleje, gdzieś czytałam że negatywnie o porodzie i straszą ci ojcowie którzy przy porodzie nigdy nie było, fajnie by było jakby była jakaś strona gdzie tylko ojcowie którzy byli przy porodzie wypowiadali się o wrażeniach, żeby mogli się do tego przekonać ojcowie którzy nie mają pojęcia i z góry zakładają że jest strasznie, jest dużo krwi, krzyku i w ogóle "strasznie i bez sensu żebym tam był". myślę że taka strona dała by do zrozumienia innym tatusiom jakie to wspaniałe przeżycie, ja czytałam tylko pojedyncze opowieści tatusiów na rożnych stronach (szkoda że nie na jednej) i wszyscy dobrze mówili i że nie żałują, i nie wyobrażają sobie że mogli by to przegapić. jak chcecie to mogę znaleźć i wrzucić bo niektóre są rozczulające
O tak, mój stanął na wysokości zadania, choć też początkowo trochę się bal, bo nie wiedział co go może czekać. A tu zero krzyku, trochę krwi (ale znowu bez przesady), miła atmosfera.
Bardzo mi pomógł, choć za pierwszym razem to przespał prawie całą noc, ale czas zleciał, bo się na niego wkurzałam, że on sobie śpi na kanapie, a ja się tu morduję. Ale potem masował plecy, chodził ze mną po sali, trzymal za rękę, pomagał utrzymać równowagę na piłce, przypominał o oddechu i mówił, że już widzi czarną główkę i zaraz dzidzia będzie z nami.
Wiecie, w sumie to jeszcze nie słyszałam, żeby wśród znajomych jakiś facet zemdlał. Jak już któryś zdecydował się zostać, to był do końca. Nawet tacy, którzy strasznie sie bali i mieli wyjść w ostatniej fazie porodu.
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:16   #855
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
ooo...a ja że cieple
Heh
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:18   #856
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Jem truskawki ze zsiadłum mlekiem i cukrem Mogłam jeszcze makaron ugotować
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:18   #857
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
O tak, mój stanął na wysokości zadania, choć też początkowo trochę się bal, bo nie wiedział co go może czekać. A tu zero krzyku, trochę krwi (ale znowu bez przesady), miła atmosfera.
Bardzo mi pomógł, choć za pierwszym razem to przespał prawie całą noc, ale czas zleciał, bo się na niego wkurzałam, że on sobie śpi na kanapie, a ja się tu morduję. Ale potem masował plecy, chodził ze mną po sali, trzymal za rękę, pomagał utrzymać równowagę na piłce, przypominał o oddechu i mówił, że już widzi czarną główkę i zaraz dzidzia będzie z nami.
Wiecie, w sumie to jeszcze nie słyszałam, żeby wśród znajomych jakiś facet zemdlał. Jak już któryś zdecydował się zostać, to był do końca. Nawet tacy, którzy strasznie sie bali i mieli wyjść w ostatniej fazie porodu.
o właśnie w jakimś programie o tych porodach rodzinnych mówili (przypomniałam sobie) że tatusiowie którzy nie byli na porodówce "mają najwięcej do powiedzenia na ten temat strasznych rzeczy" i że i mówili że od kąd u nich są porody rodzinne (kilka lat) to się nie zdarzyło żeby mężczyzna zemdlał "nie miał czasu" Hahaha
coś jeszcze chciałam napisać i zapomniałam
już sobie przypomniałam
chciałam napisać że jeden tatuś który się wypowiadał o porodzie rodzinnym strasznie się zachwycał tym że trzymał na rękach swoje "pięciominutowe" dziecko
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię




Edytowane przez mucka21
Czas edycji: 2011-04-13 o 11:20
mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:20   #858
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A ja szukałam zdjęcia Gerdy , bo nie załapałam.


Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
mi trochę przykro że tu nie ma jakiegoś fajnego tatusia zbliżonego do nas wiekiem, bo jak znamy kogoś to jest rodzina a mamy taką rodzinę (ja i tż) że wszyscy straszą jak to okropnie będzie (nawet na ślubie współczuli tż i mówili jak będzie teraz strasznie a nie daj Bóg jak się dziecko urodzi) i to jest trochę smutne że tż wszyscy tak straszą, a mój tżcik jest chyba inny, codziennie gada do brzuszka i się o dida wypytuje, a nie widzę "wujków dobra rada i współczucie" aby tak się zachowywali. Teściowa to tylko po wizytach się pyta czy dobrze jest, jak tż jej zdjęcia z usg pokazuje to ona już mu mówi jak będzie strasznie, a moja mama czy siostra to np nie mogą się doczekać kolejnego zdjęcia, filmiku, jak byłam mamie powiedzieć o ciąży to jak spałam to się przyznała że obmacywała już ze szczęścia mój brzuszek i się nie mogą doczekać jak teraz na święta przyjadą i są rozczarowane że brzuszek nie rośnie jeszcze
Ty się nic nie przejmuj. Z tego co piszesz, to Twój tż fajowski, a to najważniejsze. A (za przeproszeniem) stare dziady niech się nie mieszają jak mają straszyć.
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:24   #859
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
o właśnie w jakimś programie o tych porodach rodzinnych mówili (przypomniałam sobie) że tatusiowie którzy nie byli na porodówce "mają najwięcej do powiedzenia na ten temat strasznych rzeczy" i że i mówili że od kąd u nich są porody rodzinne (kilka lat) to się nie zdarzyło żeby mężczyzna zemdlał "nie miał czasu" Hahaha
coś jeszcze chciałam napisać i zapomniałam
już sobie przypomniałam
chciałam napisać że jeden tatuś który się wypowiadał o porodzie rodzinnym strasznie się zachwycał tym że trzymał na rękach swoje "pięciominutowe" dziecko
jak to czytam to chce mi się ryczeć. Jeszcze teraz oglądam "dom nie do poznania i dopiero będzie płacz
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 11:26   #860
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość



Ty się nic nie przejmuj. Z tego co piszesz, to Twój tż fajowski, a to najważniejsze. A (za przeproszeniem) stare dziady niech się nie mieszają jak mają straszyć.
fajny fajny bo młody i mu głupoty jeszcze w głowie a takie rzeczy czasem gada ostatnio mówi do mnie tak: dobrze że ty dida TYLKO urodzisz, bo nie masz pojęcia o "didowych" rzeczach a on jest w tym związku osobą która małego dziecka nawet na rękach nie miała, a widział małego dzidziusia przeze mnie bo ja mam manie didową ;D i go ciągnęłam do rodziny jak się dzidziul urodził. wczoraj się ze mną drażnił ze mam tyłek duży ( a ja wiem że nic nie przytyłam) i mówił na mnie w żartach drażniąc się "betoniara" (że taki tyłek mam niby) i jak mówie do niego taki stary a taki głupi to wymyślił wierszyk: " taka głupia, taka stara to jest bubuś (tak na mnie mówi) b..." i sobie dokończ, a potem mówi że miało być biedronka że biały niby wiersz. ale śmiechu z nim mam co nie miara nawet jak się czasem na niego złości to jak zrobi jakąś minę albo "głupotę" to trudno się nie śmiać
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:30   #861
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Przeglądałam własnie Wiedzę i Życie i znalazłam notkę, że jeśli ciężarna ma niczym nieokryty brzuch (goły, znaczy się) to w macicy jest zupełnie jasno (no chyba, że jest noc ) Tak więc dziecko może sobie dokłądnie obejrzeć swoje ciałko. Podobno gdyby w macicy było zupełnie ciemno - rodzilibyśmy się ślepi).


Czy Wy zapinacie pasy w samochodzie? Kiedyś popularna była opinia, że w ciąży nie należy tego robić. Osobiście jestem zawsze przypięta, ale mnie to trochę nurtuje...
zawsze zapinam

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
u mnie tak samo
ja póki mi ciąża za bardzo nie ciąży nigdzie nie wchodze bez kolejki itd. Stoje w normalnych kasach, do tej ciążowej nawet nie podchodze, tam jakoś jest więcej ludzi zawsze u lekarza ginka czekam normalnie, jak wszystkie, tam przecież większość kobitek w ciąży, czasem nawet jeszcze wpuszcze przedemną jakąs panią z dużym brzusiem
jak mi tobołeczek urośnie to moze i będe się domagała swoich praw, ale ja to taka wstydliwa jestem że pewnie będzie z tym problem


no proszę jakie ciekawostki to nasze maleństwo często ma dzionek w brzuszku bo jak tylko tż się do mnie przytula to od razu do brzuszka i bluzka w góre

ja zapinam pasy podobno w czasie jaiegoś wypadku bezpieczniej dla maluszka w pasach, nawet jeśli go troche uciśnie niż bez. Wystarczy je dobrze ułożyć nad brzuszkiem pod brzuszek, żeby nie przechodziły przez środek albo kupić adapter jak ktoś ma nadmiar gotówki

cotynato, moim zdaniem to hamowanie bez pasów mogłoby się skończyć dużo tragczniej, niestety
taki adapter pasów możesz zobaczyć tutaj
ja tak pasy układam bez adaptera

a spódniczke wylictowałam o taką mam nadzieję, że ten jeans sbędzie ok i że te wytarcia będą takie naturalne a nie jakby ktoś pędzlem ja malnął


jeszcze Wam pokaże, co wczoraj kuspiłam z mamą te spodenki błękitne z Kubusiem są boskie spodenki dresiaki też Oprócz tego kupiłyśmy kilka bodów z h&m nie będe wszystkich wklejać tylko jedna tak dla przykładu one są fajne bo całe sie rozpinają, bardzo wygodne w użytkowaniu no i jakoś bawełny oczywiście supcio, ale za tyle ile kosztują normalnie w sklepie chyba bym ich nie kupiła :P
Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
My po usg. Male zdrowe, machalo raczka i machalo nozkami. Pomiary w normie. Jest rozmiarami tydziedz starsze niz wynika z ostatniej miesiaczki.
Na razie tyle. Jak tylko uspokoi sie w firmie wpadne na dluzej.

Buziaki mamusie i milego dnia

śliczne te Twoje ubranka i spódnica tez fajna
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:30   #862
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

ja z TZ jeszcze nie rozmawaiłam czy chce ze mna rodzic ale mysle ze tak ja sie chyba lepej bede czuła jak maż bedzie przy mnie

nikt nie widział mojego postu ze miałam wizyte u lekarza dzisiaj chyba niewidzialna jestem hehe

19natka88 ja tez na co dzien posługuje sie gwara i czasami sie zastanawiam "jak to było po polsku"
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:35   #863
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
ja z TZ jeszcze nie rozmawaiłam czy chce ze mna rodzic ale mysle ze tak ja sie chyba lepej bede czuła jak maż bedzie przy mnie

nikt nie widział mojego postu ze miałam wizyte u lekarza dzisiaj chyba niewidzialna jestem hehe

19natka88 ja tez na co dzien posługuje sie gwara i czasami sie zastanawiam "jak to było po polsku"
Napiszcie cos gwara
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:38   #864
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

tusia872 gratuluję udanej wizyty

wróciłam właśnie od dentysty i strasznie mi dziąsła krwawią w tej ciąży tak, że nie mogła nic zrobić prawie - ale za znieczulenie skasowała
Ale nie o to chodzi, chciałam jej życzyć smacznego jajka itd. i zapomniałam jak się mówi i mówię szczęśliwego - dobrze, że załapała i mi życzyła smacznego.
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:39   #865
spa82
Raczkowanie
 
Avatar spa82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 163
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
U mnie akurat to nie był tylko termometr i monitorowanie, tylko bardziej operacja i potworne leki.
Trzeba tego chochlika przepędzić, daleko!!! Bo tym razem wszystko będzie dobrze!!
I smacznego!


Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
PS. ciepło mam już w domu od wczoraj i się kuruję dziś akcja leżenia w łóżku
Małgoś nie wystawiaj nosa za drzwi przynajmniej do końca tygodnia. Ja się załatwiłam w podobny sposób tj.piec nam nie działał przez parę dni i 2 noce w takiej temperaturze mnie rozłożyły. Były dni że czułam si juz w miarę lepiej i wyskoczyłam na chwilkę np.do sklepu czy cus i z powrotem to samo. Tak więc leż grzecznie pod kocykiem tudzież kołderką i kuruj się

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Zapisałam się wreszcie na jutro do fryzjera, bo już nie mogłam patrzeć na te moje odrosty i porozdwajane końcówki, ostatni raz malowałam w październiku
A i do dentysty też się zapisałam ale dopiero na 5 maja, zobaczymy czy ile będę miała leczonych
Dzieki! Właśnie przypomniałaś mi o dwóch ważnych rzeczach o których juz myślałam od jakiegos czasu ze najwyzsza pora Fryzjer już zaklepany a dentysta to juz po swietach...

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
z tymi trymestrami i miesiącami ciąży to różnie, ja trafiłam na strone wg której II trymest się zaczyna w 16tc! A gdzieś czytałam że po 16tc nie zdarzają się poronienia, ciekawe jak z tym jest?
nie wiem już, zamotana jestem i nie wiem jak mówić jak ktoś pyta
Ja sie skupiłam na tygodniach ale niestety wszyscy jak mnie widzą pytaja "który to miesiąc"?. Zawsze odpowiadam że to nie jest takie proste i podaje aktualny tydzień a oni juz sobie sami dzielą mnożą odejmują pierwiastki wyciagają i do potęgi podnoszą jak tam chcą

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
lekarz mnie zbadał i stwierdził ze moja macica jest bardzo duza jak na ten wiek ciazy
Hihi u mnie też tak stwierdział. Jestem w 17t4d a macice określił na 20t ale zapomniałam zapytac czy mam sie cieszyć czy nie

A tak a propo to WITAM Idę wstawiać pranie, myć naczynia, odkurzyć, umyć podlogę, umyć siebie z głowa włącznie a późnij pedzę na spotkanie z brzuchatkami z Lublina
spa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:40   #866
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

aha jak wracałam to zaszłam do pepco i jak zobaczyłam te wszystkie małe męskie rzeczy to mało co się nie poryczałam, no i oczywiście uciekłam
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:43   #867
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
ja z TZ jeszcze nie rozmawaiłam czy chce ze mna rodzic ale mysle ze tak ja sie chyba lepej bede czuła jak maż bedzie przy mnie

nikt nie widział mojego postu ze miałam wizyte u lekarza dzisiaj chyba niewidzialna jestem hehe

19natka88 ja tez na co dzien posługuje sie gwara i czasami sie zastanawiam "jak to było po polsku"
Ja widziałam ale jakoś głupio gratulować dużej macicy A jaką gwarą mówisz? Po śląsku?

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Napiszcie cos gwara
Heh to wygląda przekomicznie Nawet ja mam problemy, żeby pisać gwarą, chociaż mam znajomych, którzy smsy tak piszą

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
tusia872 gratuluję udanej wizyty

wróciłam właśnie od dentysty i strasznie mi dziąsła krwawią w tej ciąży tak, że nie mogła nic zrobić prawie - ale za znieczulenie skasowała
Ale nie o to chodzi, chciałam jej życzyć smacznego jajka itd. i zapomniałam jak się mówi i mówię szczęśliwego - dobrze, że załapała i mi życzyła smacznego.
Mi też tak krwawią dziąsła Szczęśliwe jajka

U was też taka pogoda, że pada śnieg, grad a potem świeci słońce i tak od rana non stop?
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:45   #868
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość



Małgoś nie wystawiaj nosa za drzwi przynajmniej do końca tygodnia. Ja się załatwiłam w podobny sposób tj.piec nam nie działał przez parę dni i 2 noce w takiej temperaturze mnie rozłożyły. Były dni że czułam si juz w miarę lepiej i wyskoczyłam na chwilkę np.do sklepu czy cus i z powrotem to samo. Tak więc leż grzecznie pod kocykiem tudzież kołderką i kuruj się


Dzieki! Właśnie przypomniałaś mi o dwóch ważnych rzeczach o których juz myślałam od jakiegos czasu ze najwyzsza pora Fryzjer już zaklepany a dentysta to juz po swietach...


Ja sie skupiłam na tygodniach ale niestety wszyscy jak mnie widzą pytaja "który to miesiąc"?. Zawsze odpowiadam że to nie jest takie proste i podaje aktualny tydzień a oni juz sobie sami dzielą mnożą odejmują pierwiastki wyciagają i do potęgi podnoszą jak tam chcą


Hihi u mnie też tak stwierdział. Jestem w 17t4d a macice określił na 20t ale zapomniałam zapytac czy mam sie cieszyć czy nie

A tak a propo to WITAM Idę wstawiać pranie, myć naczynia, odkurzyć, umyć podlogę, umyć siebie z głowa włącznie a późnij pedzę na spotkanie z brzuchatkami z Lublina

Zazdroszcze wam tez bym sie przejechala do Lublina, mam tam przyjaciolke, tam sa tacy kochani ludzie a co z dziewczynami z poznania?? sa tu jakies zeby sie spotkac?
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:46   #869
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
fajny fajny bo młody i mu głupoty jeszcze w głowie a takie rzeczy czasem gada ostatnio mówi do mnie tak: dobrze że ty dida TYLKO urodzisz, bo nie masz pojęcia o "didowych" rzeczach a on jest w tym związku osobą która małego dziecka nawet na rękach nie miała, a widział małego dzidziusia przeze mnie bo ja mam manie didową ;D i go ciągnęłam do rodziny jak się dzidziul urodził. wczoraj się ze mną drażnił ze mam tyłek duży ( a ja wiem że nic nie przytyłam) i mówił na mnie w żartach drażniąc się "betoniara" (że taki tyłek mam niby) i jak mówie do niego taki stary a taki głupi to wymyślił wierszyk: " taka głupia, taka stara to jest bubuś (tak na mnie mówi) b..." i sobie dokończ, a potem mówi że miało być biedronka że biały niby wiersz. ale śmiechu z nim mam co nie miara nawet jak się czasem na niego złości to jak zrobi jakąś minę albo "głupotę" to trudno się nie śmiać
Duży dzieciak, ale słodziak. Ponoć takie wesołki łysieją w późniejszym wieku

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
ja z TZ jeszcze nie rozmawaiłam czy chce ze mna rodzic ale mysle ze tak ja sie chyba lepej bede czuła jak maż bedzie przy mnie
nikt nie widział mojego postu ze miałam wizyte u lekarza dzisiaj chyba niewidzialna jestem hehe
Tusiu, a mnie się wydawało, że Ci odpisałam, że dobrze, że z Tobą dobrze, bo przecież w ciąży my też jesteśmy ważne

Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość

A tak a propo to WITAM Idę wstawiać pranie, myć naczynia, odkurzyć, umyć podlogę, umyć siebie z głowa włącznie a późnij pedzę na spotkanie z brzuchatkami z Lublina
Fajnie macie z tym spotkaniem. Wrzućcie jakieś fotki z bavarią w dłoniach
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 11:47   #870
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011



Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Nie umiem się pozbyć określenia fasolka= dziecko. I co ktoś napisze coś o fasolce to zanim nastawię się na prawidłowy tor myślenia to trochę mija Kurde to przecież niedawno mówiło się tylko fasolka
u mnie nigdy to nie była fasolka nie jestem jakimś krzakiem co nosi ziarna w sobie i odkąd pamiętam strasznie mnie to denerwowało. U nas od początku był Maluszek albo Dzidziulek


Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Kolejka w śmiech, ja też bo to było tak absurdalne, że nie dało się inaczej zareagować To stoję dalej i wyszła dentystka, która mnie zna i wie, że jestem w ciąży zapytała po co przyjechałam, zabrała mi pojemnik i nie musiałam czekać
hehe no cóż moherowy beret mi też poprzednim razem jak byłam zostawić krew i siuśki do badania wpie.przyła się babka stara w kolejkę, ale ja ją delikatnie --> czytaj: ustawiłam na swoją pozycję. A co! Jak ma siłę biegać i wpychać się na siłę to ma też siłę postać w kolejce 5min



Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
O tak, mój stanął na wysokości zadania, choć też początkowo trochę się bal, bo nie wiedział co go może czekać. A tu zero krzyku, trochę krwi (ale znowu bez przesady), miła atmosfera.
Caltea Twój mąż super się zachował Ja właśnie na takie wsparcie od męża liczę, że mnie pomasuje, przytrzyma, pocieszy, po prostu przy mnie będzie. Mój też się boi, no ale ja też nie wiem co nas czeka przecież i myślę, że we dwójkę będzie nam raźniej po prostu

Gerda ale u Ciebie słonecznie! Zaklinasz wiosnę, żeby już przylazła, coo ?


jeszcze wrócę na chwilę do tematu zapinania pasów w ciąży- na kursie prawa jazdy pokazali nam symulacje - co się dzieje, gdy kobieta w ciąży nie zapnie pasów. I sam jakby "przebieg" takiego wypadku był symulacją, natomiast "efekt" pokazany był rzeczywisty. I po tym co tam obejrzałam powiedziałam, że nigdy, przenigdy w życiu nie wsiądę do auta bez zapiętych pasów. Nieważne czy jestem kierowcą, pasażerem, czy siedzę z tyłu. Każda z nas ma swój rozum i każda zrobi jak uważa, ale musimy pamiętać, że o ile my czy nasz kierowca jesteśmy ostrożni, to na drodze nie jesteśmy sami, tylko kręci się banda idiotów co to myślą, że są nieśmiertelni i czasem wystarczy chwila...
no to ja tyle chciałam
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.