Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Margo, nie wiem, sprawdzę A ty, wiedźmo, co mówisz?

U nas też taka drzemka jedna

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Już wiem, kalendarz podaje dziouchę

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez araczki

Ja w podsatwowce polknelam lizaka z patyczkiem.

sorki, ale jakoś mnie to rozsmieszyło.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28653113]
Dziewczyny, w czasopiśmie DZIECKO jest komplecik lego, 3 klocki + figurka (ludzik lub zwierzak) za 7zł.[/QUOTE]
dzięki za donos, kupię. ostatni kilka miesiecy temu też taki zestaw był, to wykupiłam po 1 z każdego rodzaju.

Napisane przez bydgoszczanka

Malzenstwo pojechalo do szpitala, gdyz zblizal sie termin porodu. Kiedy dotarli na miejsce doktor powiedzial im, ze wynaleziona zostala nowa maszyna, która jest w trakcie testów i moga spróbowac ja wykorzystac Maszyna ta przenosi czesc bólu kobiety na ojca dziecka.
Malzenstwo powiedzialo ok, ze chca spróbowac. Lekarz zasugerowal, zeby spróbowac z 10 % bólu, bo to i tak bedzie za duzo dla ojca... Zaczal sie poród, facet, mówi, ze jest ok i moze wziac na siebie wiecej bólu.
Lekarz ustawil na 20% i caly czas spoko, wiec zmienil na 50 % i w koncu na 100%.
Mezczyzna zniósl to bardzo dobrze, a kobieta urodzila bez bólu. Wracaja do domu, a na wycieraczce lezy martwy listonosz...

Napisane przez panna migotka

u
ale chwalę się bo syn zaczął mi się dziś konkretniej puszczać

Napisane przez kaszpirek

Tak jemy malinki

zapobiegawczo rozebrałaś maluszka, co by ciuszków prać nie musieć/


A teraz napiszę co u mnie, bo dawno nie pisałam, ale cyztam cały czas.

ostatnie dni to istne urwanie głowy było.
odbiory wszelkiej maści- elektryk, kominiarz, straż... teraz tylko sanepid mnie czeka, al to dopiero w przyszłym tygodniu, bo pani z sanepidu jest na urlopie.

A dziś miałam pierwszy dzień otwarty w przedszkolu, bałam się, że nikt nie przyjdzie, ale było bardzo fajnie, dzieciaki dopisały obecnością. Mam 16 zapisanych dzieciaków, no i myślę, mam nadzieję, że do 22 uzbieram (to jest liczba, która pozwoli mi na "jako-taką" egzystencję i na spłatę kredytów ).
i chyba już wszystko będzie ok.
za co wciąz trzymajcie kciukasy.

a co u mojego dziecia...? tak w telegraficznym skrócie:
-pije mleko UHT, bo kiedyś mi brakło modyfikowanego, jakiś tydzień temu, i do teraz nie kupiłam.
-mówi: brum brum, papa, mama, tata, dziadzia, baba, Meme (to Maksiu), nie, tam, tu, tik-tak, czapa, mniam-mniam, kici-kici, bach... a reszta to chińszczyzna w jego wydaniu.
-mamy ząbków 12.
-zjadamy niemożliwe ilości wszystkiego, co w zasięgu wzroku.
-w duecie z Maksiem piszczą jak opętani, zanosząc się przy tym śmiechem... nie wiem, co w tym takiego zabawnego.

[Darianna25]

Lea fajnie,ze się odezwałaś.Widzialam ogłoszenie na fb i właśnie miałam pytać jak tam poszło.
Fajnie,że wszystko idzie gładko.

[kumkura]

Lea- super, że się udało tak pomyślnie, dalej trzymam kciuki
Margo-takie trochę spóźnione, ale szczere ofkors, życzenia
A ja czuję (może bardziej chcę)dziołchę Może jakaś wiedźma przewidzi co mam w brzuszku??

[Edzia400]

Czesc laseczki

no niestety zmiana nie wchodzi w gre bynajmniej nie u nas mozemy ubiegac sie o zamiane mieszkania tylko ze u tego samego spółdzielcy ( a to maslo maslane) inne nam sie nie należy

najsmieszniejsze jest to ze na te 108metrow w zimie grzeja nam tylko 3 grzejniki ( łazienka wc i jeden pokoj) bo nam cieplo i zakrecone mamy

wiec grzanie elektrycznie a wył naszych nic nie da bo liczników niet


Magdi gratuluje tylu zeboli u nas 4 juz sa wszystkie teraz 3 jedna sie juz przebiła lada dzien bedzie druga ale one naprawde opornie idą


Szaja ja jestem za dziewucha
kumkura ty tez bedziesz miała cere (córke)

lea ale sie masz fajnie my mamy z czegos uczulenie i nie moge dojsc od czego wszystko ma czyste buzie łokcie za uszami jedynie za kolankiem taka mała zmiana moze ma 2 cm długosci i 4 mm szerokosci takie blisko siebie polozone krosty i uj wie z czego ide chyba z tym do lekarza niech mi powie co mam z tym robic a wszystko zaczeło sie jak skonczyłam karmic cyckiem

brawa dla maxia -- dzielny chłopak

i dobrze ze dzien otwarty zakonczony sukcesem

kaszpirek -- mlody the best i jakie ma loki

co do drzemek to sa coraz krótsze zasypia koło 20.30 wstaje koło 1/2 na mleko potem koło 6/7 tez na mleko i juz zaczyna dzien pada koło 11 i tu róznie spi od 40 min do 2 godz ostatnie 2 dni to tylko po 40 min no i zasypia dopiero koło 20.30


dzis w nocy niespokojnie spała obuddziła sie koło 4 nie chciała ani wody ani smoka płakała marudziła itp , tz zrobił jej mleko i wyduldała 240 godz sie turlała po łozku z nami i padła wstała o 7 na mleko


Silpe ja nie wiem czy ja tez nie przestawie sie na 2 bo chyba wszystkie problemy sie zaczeły po cycku a wtedy przeciez ami miała rok i dostała 3



kaszpirek a takie swiezynki sa najlepsze ") watek wtedy znów ozywa bo jest tyle nowych tematów dziewczyny te co długo nie pisały odzywajcie sie od czasu do czasu ja lubie jak tak za krzaków wyskakujecie

-------------------------------------------------------------------------------------------


my oczywiscie spedzamy całe dnie na dworze nawet ciamamy na swieżym powietrzu dzis Ami jakos niechetnie chciała jesc sniadanie i obiad ale mysle ze ona tym mlekiem sie zapełniła znaczy cos tam dziubneła no i potem na podwórku prawie cała paczke chrupek wpierdzieliła i pol paczki paluszek wózek be rece beee najlepiej na swoich nogach wybiera z ziemi kamyczki ziarenka piasku i badziew jakis a potem próbuje to włożyc w jame wszystkochłonna
od wczoraj mam pecha czytam was i juc chciałam odpisac kiedy usłyszałam chlust wody wchodze do łazienki a tam potop ipol kuchni w wodzie przewód z automatu z ta woda z płukania i wirowania wyleciał i mnie zalała ta woda masakra

dzis sobie idziemy do domu koło 19.30 patrze a ja sie znalazłam z amelia w srodku jakies bójki chyba z 30 chłopa paru sie leje reszta próbuje ich od siebie oddzielic laski tłuka butelki zeby oni przestali masakra
godz temu dzwoni ktos na dzwonek do drzwi otwieram a to gosciu z tej szajki bym na policje i pogotowie zadz ( z tej złej strony ) powiedziałam ze mu dam tel sam niech dzwoni to niechciał chciał tylko od tz fajke i se poszedł doibrze ze mamy nastepny dzien

i tak nas ten nasz zgm załatwil ze wprowadza do nas samych meneli strach wyjsc o 19 z domu wrrrrrr



dobra bo i tak sie rozpisałam dobranoc dziewczynki

[panna migotka]

heloł
zasnęłam o 20 a teraz juz się obudziłam wyspana

margo wszystkiego najlepszego! dużo miłości i cierpliwości

magdi witaj i za ząbki

kumkura oczywiście, że dziewczynkę

lea super, że wszystko się udaje moze w końcu odetchniesz

szajaspotkałam się z 2 wersjami tego chińskiego kalendarza i wg 1 mi się zgadza a wg 2 nie


u nas był dziś dzień strasznego maruda ale jutro będzie z nami moja mama więc jakoś przetrwamy

dobranoc

[margo80]

Szaja - już kiedyś coś tam wróżyłam, Tobie i Araczkowi. trzeba by wrócić chyba do poprzedniej części.

Kumka - u Ciebie obstawiam córkę

mam już małża w domu

Ewcia zareagowała fajnie. poznała, wyciągnęła rączki, ale zawstydziła się i w takim szoku była, że ani słówkiem się nie odzywała przez jakiś czas.

ja niewyspana, ale co tam

dziś w ramach naszej rocznicy zapraszam małża do knajpki na obiadek.

[araczki]

Napisane przez Silpe

wiec tak gdyby znów , zle zareagowała na bebilon 3 to co polecacie

Byłam u fryzjera - ciekawe jak Gabi zareaguje na króciutką fryzurke mamy na razie śpi .

No i jak mala zareagowala na krociotka mame?

Mleko, my dajemy juz od kilku miesiecy nasze dorosle i pije i nic sie nie dzieje.

Buty, bardzo fajne, zarowno pierwsze jak i drugie. Mal ma tez chlopieca wersje butow wiosennych ale styknie jej jeszcze na jesien, ma tez cos podobnego do tego: http://www.eccoshop.fi/product_info....id=75151156510

Fajnie, ze wyniki Gabi sa dobre. Brawo Gabi, brawo

Napisane przez kumkura

Moje dziecko namiętnie gotujeklocki magnetyczne Lamaze(robaki), owocki z drewnianej układanki, miesza to drewnianą packą, próbuje łyżeczką, oczywiście jest degustacja i tak pół dniamały Ramsay czy jak?

No i bedziesz miala szefa kuchni

Napisane przez kaszpirek

Nie przejmuj się.Ja do dzisiaj mam z tym problem.
Czasem nie piszę przez dłuższy czas, bo męża mam w domu i rzadko siedzę przed kompem.Potem się cykam coś napisać, tak nagle.
Ale dziewczynki tu bardzo serdeczne i zaj***ste są.
Zawsze przyjmą.

A co Ty opowiadzasz
pisac, nie cykac sie, statystyke podnoscic


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;28682651] sorki, ale jakoś mnie to rozsmieszyło. [/QUOTE]

smiej sie, na zdrowie

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;28682651]A teraz napiszę co u mnie, bo dawno nie pisałam, ale cyztam cały czas. (...)
[/QUOTE]

jednym slowem - BRAWO

Edzia, u Was to normalnie kogel mogel, dzien bez przygody - dzien stracony
Ty powinnas scenariusze filmowe pisac, takie wszystkie z zycia wziete

Napisane przez margo80

Szaja - już kiedyś coś tam wróżyłam, Tobie i Araczkowi. trzeba by wrócić chyba do poprzedniej części..

Bylo, bylo, najpierw Szaja + dziolcha i pozniej Araczki + chlopak, zdaje sie...

Milego knajpkowania

***
U nas zaczal sie maly koszmarek pt. nie lubie przedszkola...chyba. Ale nie bede denerwowac tych, ktore niebawem wysylaja swoje pociechy...bo nie jest to koszmar .

[kardashi]

Napisane przez kaszpirek

U nas prawie zawsze pobudka o 6.30.Dziś byłam umówiona do ginka na 8.45.No i dobrze, że nastawiłam sobie budzik na 7, bo gnidka pospała do 7.40.
Kurde,jak ja chcę pospać to ten wstaje...A dziś mi psikusa zrobił.


A ja się pytam, czy jeszcze będzie???



To tak jak moja teściowa! Jak słyszę tekst "bo on to chce" albo "bo on płacze" to aż mnie skręca.
Na nic moje tłumaczenia, że potem mi wejdzie na głowę i sobie nie dam rady z nim.
Chyba będę musiała awanturę zrobić, żeby dotarło.


Dziewczyny z fasolkami, jak się czujecie? Jaką płeć obstawiacie?

Blanka tak samo, jak ja musze wczesniej wstac to ta śpi i śpi, a jak chce pospać to wstaje wczesniej

Lato podobno ma być od soboty ?

Teście u mnie to samo.. Blanka wymusza płaczem to oni 'to daj jej, zrób tak'

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28681341]Faceta obstawiam zdroworozsądkowo dziewuchę chcę, bo wspólny pokój będzie dla dzieci, to łatwiej dwie dziewczyny, ale mam wrażenie, że facecik bydzie.[/QUOTE]

Ja też czuje że będzie chłopak
Z bratem tez sie fajnie 'mieszka' w jednym pokoju
Mieszkałam przez 17 lat

[Magdi555]

Hej

Dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie

Szaja, Kumkura - gratuluję fasolinek

Moje dziecko ostatnio odmawia jedzenia innego niż mleko/kaszka. Podajecie pomidory na kanapeczki? Mój na widok pomidora dalej pluje niż widzi Możecie napisać przykładowe zestawy śniadaniowe waszych pociech? Ja próbowałam paróweczki (gerbera) ale stanowczo mówi nie Płatki owsiane z własną konfiturą zje parę łyżeczek, ale potem jest nie. Lubi jajecznicę na parze, ale po jajku zaraz mamy jakieś krosteczki na plecach wiec tu nie za bardzo mogę poszaleć. Do tego nie możemy żadnych jogurtów, serków bo również zaraz go zsypuje. Koziego nie ruszy. Co ja mam dać temu mojemu dziecku. Robię mu bułeczkę z szyneczką, ale chyba już mu się przejadła bo też dziś odmawiał.

Margo - gratulacje rocznicy. My mieliśmy 29.07 naszą 4 rocznicę (z tego co pamiętam to Ona tez jakoś tak obchodziłą )

Ok, zabieram się do pracy, a tak mi się nie chce ;(

Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Kaszpirku - u nas z tym spaniem dokładnie tak samo Na wakacjach ostatniego dnia jak trzeba było wstać wcześniej i się pakować to spał do 8:45 i wcale nie było mu do wstawania. A przez cały urlop spał do 7:30, a wtedy bym pospała sobie

Co do teściów to mnie najbardziej wkurza jak smaruję kremem lub przebieram Kubusia (nie znosi tych czynności) i on płacze to Teść, a co ta mama temu dziecku robi??? noszzzzzzzz kur** Maltretuje!!!
Mogłabym tak więcej ale po co się denerwować

[kropka75]

Napisane przez margo80

dziś w ramach naszej rocznicy zapraszam małża do knajpki na obiadek.

Gratulacje, przy okazji.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Magdi555

Moje dziecko ostatnio odmawia jedzenia innego niż mleko/kaszka. Podajecie pomidory na kanapeczki? Mój na widok pomidora dalej pluje niż widzi Możecie napisać przykładowe zestawy śniadaniowe waszych pociech? Ja próbowałam paróweczki (gerbera) ale stanowczo mówi nie Płatki owsiane z własną konfiturą zje parę łyżeczek, ale potem jest nie. Lubi jajecznicę na parze, ale po jajku zaraz mamy jakieś krosteczki na plecach wiec tu nie za bardzo mogę poszaleć. Do tego nie możemy żadnych jogurtów, serków bo również zaraz go zsypuje. Koziego nie ruszy. Co ja mam dać temu mojemu dziecku. Robię mu bułeczkę z szyneczką, ale chyba już mu się przejadła bo też dziś odmawiał.

Danio ma ostatnio takie fanaberie, że nie pomogę.

Kiedyś jadł ładnie ( do 13 miesiąca) chlebek, jajeczko, pomidorki, serek biały i żółty, paróweczki. A teraz foch.
Zje parówki kawałek i koniec. Czasem kąsek pomidora. Przy obiedzie ziemniaka z maślanką. Koniec. Poza tym mleko.

Jak obiad zjadł babci wczoraj (prawie całego ziemniaka, pulpeta jednego i jeden kwiatek brokuła) to cala rodzina w szoku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Magdi, a powiedz, tobie by smakowały takie chamskie paróweczki gerbera?

Agata parówy wcina, Berlinki. Zeżre jedną i chce więcej (więcej nie daję). Na śniadanie flacha kaszki, tj. 240ml wychodzi. 7-8 rano. Potem podjada od ojca płatki na mleku krowim, różne on sobie miesza to różne podjada. Koło 11-12 różnie, bo albo daję pierwszy obiadek (jeśli mam dwa dania), albo jakieś coś typu manna, kanapka z białym serem do smarowania, czasem z dżemem ale szału nie ma, czasem ta parówa, czasem jajco smażę jako jajecznicę na patelni, wymieszane ze szpinakiem (lubi bardzo). Potem obiad, 14-15. Po południu to samo, co na 2 śniadanie. Do tego zawsze żre z mojego czy babci talerza No i dalej pobudka w nocy na flachę kaszki (prócz kolacyjnej wieczornej flachy), raz na 4-5 nocy tylko się nie budzi...

[bydgoszczanka]

Napisane przez Silpe

Jak myslicie jak kupie młodej butki , takie zabudowane na brzydką pogode z zapasem 1,5 cm to pochodzi do jesieni

zastanawiam sie nad kaloszami ale czy bedzie umiała w nich chodzic

Ja kupiłam wlaśnie o tyle za duże. Mam nadzieję, że na jesień będzie ok.

Moja dziwne kroki stawia w kaloszach........właśnie takie siedmiomilowe

Napisane przez Silpe

darianna może i tak co za różnica , mnie sie podobają , nie lubie tych przesłodzonych róży zarezerwowanych dla dziewczynek

Ja też nie.

Napisane przez kumkura

Bydgosiu, czy Twoje chlebki są na zakwasie?Bo chcę zrobić zakwas i szukam jakiegoś sprawdzonego..

Mój jest na drożdżach.

O zakwasie poczytaj tutaj http://www.chleb.info.pl/zakwas-pora...-zrobic-zakwas


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28680660]

Dzisiaj się dowiedziałam, że moja szwagierka też w ciąży i termin ma na początek kwietnia, jak ja [/QUOTE]

O, fajnie

Napisane przez margo80

dziś w ramach naszej rocznicy zapraszam małża do knajpki na obiadek.

Miłego spędzenie czasu

Napisane przez kardashi

Z bratem tez sie fajnie 'mieszka' w jednym pokoju
Mieszkałam przez 17 lat

Ja 19

Napisane przez Magdi555

Moje dziecko ostatnio odmawia jedzenia innego niż mleko/kaszka. Podajecie pomidory na kanapeczki? Mój na widok pomidora dalej pluje niż widzi Możecie napisać przykładowe zestawy śniadaniowe waszych pociech? Ja próbowałam paróweczki (gerbera) ale stanowczo mówi nie Płatki owsiane z własną konfiturą zje parę łyżeczek, ale potem jest nie. Lubi jajecznicę na parze, ale po jajku zaraz mamy jakieś krosteczki na plecach wiec tu nie za bardzo mogę poszaleć.

Parówka, płatki na mleku, kanapki z wędlinką, do tego papryka. Pomidora nie lubi.

Wczoraj kupowałam kiełbasę i młoda widziała, że wsadzam ja do koszyka i pokazywała, że chce. Musiałam jej kupic paróweczzkę

Pospałyśmy do 8.30

Czy któraś z Was karmi jeszcze piersią? Czy tylko ja juz zostałam?

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Ja kupiłam wlaśnie o tyle za duże. Mam nadzieję, że na jesień będzie ok.

Moja dziwne kroki stawia w kaloszach........właśnie takie siedmiomilowe

Wczoraj kupowałam kiełbasę i młoda widziała, że wsadzam ja do koszyka i pokazywała, że chce. Musiałam jej kupic paróweczzkę

Daniel nosi teraz 13cm butki, kalosze ma 13,5cm, a na jesień adidaski 14cm. Zimowe też 14cm mam. Na początek starczy. A potem i tak trzeba kupić większe.

U nas też dziwne chodzenie.

Danio mi w nd porwał kiełbasę myśliwską. Chyba mu pasowała ta sól, bo ssał ją z godzinę. Ale nie taka konsystencja, jak odgryzł to mu nie pasowało, zwłaszcza, że duże kawałki odgryzał.

[kardashi]

Napisane przez Magdi555

Moje dziecko ostatnio odmawia jedzenia innego niż mleko/kaszka. Podajecie pomidory na kanapeczki? Mój na widok pomidora dalej pluje niż widzi Możecie napisać przykładowe zestawy śniadaniowe waszych pociech? Ja próbowałam paróweczki (gerbera) ale stanowczo mówi nie Płatki owsiane z własną konfiturą zje parę łyżeczek, ale potem jest nie. Lubi jajecznicę na parze, ale po jajku zaraz mamy jakieś krosteczki na plecach wiec tu nie za bardzo mogę poszaleć. Do tego nie możemy żadnych jogurtów, serków bo również zaraz go zsypuje. Koziego nie ruszy. Co ja mam dać temu mojemu dziecku. Robię mu bułeczkę z szyneczką, ale chyba już mu się przejadła bo też dziś odmawiał.



---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Blanka kanapek jako takich nie jada, bo wyrzuca chlebek
Więc na talerzyk kłade jej trochę wędlinki, serka, z pól kromki pokrojone tak w kosteczki żeby miała na raz do buzi bo ja daje pół kromki to ugryzie i wyrzuca. pomidory lubi a najbardziej to chyba lubi podkradać paluszkiem ketchup

Śniadanka to rózne, czasami twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, czasami, kaszka manna, płatki owsiane, zacierki.. Zależy co ja jem

Paróweczki też lubi
Kupuje paryżanki albo helenki od olewnika, najbardziej mi smakują

Kiełbaska też jej pasuje


A ja nie wiem ilu cm Blanek ma buciki ;p
Letnie sandałki ma 20 i są takie akurat, baletki teraz kupiłam 21 i ma trochę luźne, bez skarpet spadają, na zimowych przecenach kupiłam jej ocieplane trampki na jesień tez 21 i akurat wbiłam się w rozmiar
A na zimę jedne kupię jakieś takie co będą pasowały, a potem na przecenach w styczniu kupię o rozmiar większe

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, a ja tak sobie myślę, że coś we mnie musi z cholery być Naprawdę bojkotuję imprezy teściów: nie dość, że Agata rodzona w komunię, nie dość, że teraz na urodziny teściowej, to jeszcze wcinam się w termin porodu pierwszego dziecka szwagierki Śmiać mi się jak cholera chce

Agata też musi mieć chlebek na malutkie kawałeczki.

[velluto]

Moja córka na śniadanie je kaszkę I tak musze sie nieźle nagimanstykowac, żeby zjadła miseczke zrobioną na 120ml mleka. Potem ewentulanie cos skubnie od nas czy od babci, ale to juz w minimalnych ilościach. Pomidora uwielbia. Potem ok godz 11-12 je owoce z jogurtem lub twarożkiem. Ostanio babci udało się Natalie przekonac do jajecznicy Parówek jej nie daję. Potem śpi i ok 14-15 je obiadek. O 15.30-16 cyc O 17-18 zjada coś z naszego obiadu i ewentualnie reszte swojego obiadu. Ok 19.30 znów kaszka, potem cyc do przytulenia i spanie.

Bydgoszczanko - ja jeszcze karmię piersią Moja córka to prawdziwa cycoholiczka Jest nas więcej?

Lea - gratulacje Niezle sie z tym wszystkim uporałaś no i niezłą grupke dzieciaków juz zebrałaś

Ja na jesien mam Bartki w rozmiarze 20.

[ona1981]

Mój na śniadanko najczęściej kaszkę jaglaną, dodaję do tego troche musu jabłkowego. Potem przekąsi kanapeczkę. Parowek nie daję i nie zamierzam w najblizszym czasie. Kiedyś kupilam te Gerbera, jeszcze wtedy dla starszego syna, nie zjadł ani jednej są tak okropne Cały słoik w koszu wylądował. Moje dziecie to ogólnie wszystkożerne, jedynie malin i pomidorów nie lubi, nie wiem czemu. jajecznicę też uwielbia.

U nas pada od rana, już mnie głowa boli od tej pogody. Najpierw lipcopad a teraz sierpień nie lepszy...

[bydgoszczanka]

Napisane przez kropka75

Daniel nosi teraz 13cm butki, kalosze ma 13,5cm, a na jesień adidaski 14cm. Zimowe też 14cm mam. Na początek starczy. A potem i tak trzeba kupić większe.

U nas też dziwne chodzenie.

Danio mi w nd porwał kiełbasę myśliwską. Chyba mu pasowała ta sól, bo ssał ją z godzinę. Ale nie taka konsystencja, jak odgryzł to mu nie pasowało, zwłaszcza, że duże kawałki odgryzał.

Luiza dzisiaj mi porwała kawał kiełbasy, nawet nie widziałam kiedy sięgnęła z szafki A jak się cieszyła Cwaniara odgryzała ją, wyjadała środek a skórki wypluwała i mi przynosiła

velluto, moja też cycusia uwielbia i tak słodko się w niego wtula
Przedwczoraj w nocy jak sie obudziła 2 razy, to nawet go nie chciała. Wyszła z łóżeczka, poszłam do niej a ona z powrotem do niego weszła i się położyła Jak ją drugi raz wzięłam na ręce, to mnie odpychała. położyłam i spała dalej. Może sama się oduczy. W dzień też już rzadko przychodzi, przynajmniej ostatnio.
Wczoraj znowu posmarowałam sobie tym gorzkim pazurkiem, ale znowu jej to nie przeszkadzało.......może ona ma coś ze smakiem nie tak Bo ja spróbowałam i mnie skręciło

Pada od rana............brrrrrrrr rr.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28689826]Dziewczyny, a ja tak sobie myślę, że coś we mnie musi z cholery być Naprawdę bojkotuję imprezy teściów: nie dość, że Agata rodzona w komunię, nie dość, że teraz na urodziny teściowej, to jeszcze wcinam się w termin porodu pierwszego dziecka szwagierki Śmiać mi się jak cholera chce [/QUOTE]
Przecież mówiłam, żeś zołza.

Ja w tym roku zbojkotowałam dwa wesela. A we wrześniu zamierzam trzecie.
Jechać do rodziny chcę, ale na imprezę się nie wybieram.

[bydgoszczanka]

Aaaa, wczoraj młoda miała jedną drzemkę trwającą 30 min. i buszowała do 20.30 bez maruda.

Weszłam na stronę Zary i.......jestem chora. Tyle super rzeczy w przecenie, a ja już młodą obkupiłam. Koniecznie muszę śledzić wyprzedaże zimowe.
Szalenie podoba mi sie ten płaszczyk/kurteczka
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...BWITH%2BTOGGLE

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Weszłam na stronę Zary i.......jestem chora. Tyle super rzeczy w przecenie, a ja już młodą obkupiłam. Koniecznie muszę śledzić wyprzedaże zimowe.

U nas z Zary nic nie pasuje.

Wszystko nie halo, albo nogawy za długie (jakaś dziwna rozmiarówka, bo w większości rzeczy w dobrym rozmiarze nogawki Danio ma za krótkie), albo znowu coś tułów za krótki. Nie kumam Zary.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

U nas polowanie zimowe.

Jedne buty już mamy. Do tego kurtka i sweter, na 86. Druga kurtka w drodze.

Spodnie kombinezonowe by się przydały jeszcze.

[velluto]

Bydgosiu - moja to predzej do szkoły pójdzie niż sie cyca oduczy sama Jak wracam z pracy, to ona na mój widok woła "mniam, mniam" i ciągnie mnie za reke w miejsce, gdzie zawsze sie karmimy Czasami nawet rąk nie pozwala mi umyc, a o przebraniu sie to nawet nie ma mowy No ale ja jej jeszcze nie oduczam jakos szczególnie, daje jej jeszcze luz do 1,5 roku. A Ty może posmaruj sobie piersi musztarda, słyszałam, że to zniechęca dzieci

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Aaaa, wczoraj młoda miała jedną drzemkę trwającą 30 min. i buszowała do 20.30 bez maruda.

Weszłam na stronę Zary i.......jestem chora. Tyle super rzeczy w przecenie, a ja już młodą obkupiłam. Koniecznie muszę śledzić wyprzedaże zimowe.
Szalenie podoba mi sie ten płaszczyk/kurteczka
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...BWITH%2BTOGGLE

haha ja tam nie wchodzę ;p
Zrobiłam listę must have które muszę miec z nowej kolekcji a co na przeceny i tyle ;p

a ciuchy z zarze na wyprzedażach rozpływają się momentalnie.

Napisane przez kropka75

U nas z Zary nic nie pasuje.

Wszystko nie halo, albo nogawy za długie (jakaś dziwna rozmiarówka, bo w większości rzeczy w dobrym rozmiarze nogawki Danio ma za krótkie), albo znowu coś tułów za krótki. Nie kumam Zary.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

U nas polowanie zimowe.

Jedne buty już mamy. Do tego kurtka i sweter, na 86. Druga kurtka w drodze.

Spodnie kombinezonowe by się przydały jeszcze.

My mamy tylko kurtkę
No i ciuchy takie do łażenia. Musze dokupic jeszcze jakiś dres i sweterek. No i buty. I na all kurtke z spodniami kombinezonowe

[kafuniax]

Hej dziołszki, spiesze z info, że Szczepan pozbył się grosika
uffff śmiejemy się teraz z tego, ale trochę się bałam

My jutro i w sb przeprowadzamy się już do mieszkania mamy, wiecie, boje sie troche, wszystko mi ją przypomina, wczoraj wyrzucałam sporo rzeczy i tak sobie myślałam, czy mamie nie jest smutno, ze tak sie pozbywam np. starych jej garnków...
Remont łazienki powoli dobiega końca, panele jeszcze trzeba w jednym pokoju położyć, ale to we wrześniu bo kasa się skończyłatapet na razie też nie zmieniamy, powoli, powoli i jakoś to chyba pójdzie

pisałyscie wczoraj ze u Was wieje, a dziś u nas:|
a dziś przyjeżdża do nas kuzynka męża i lecę smażyć kotleciory.

My na śniadanie jemy kaszę jaglaną lub kukurydzianą z musami owocowymi, lub z lenistwa holle. Parówek nie daje.

Magdi, pisz poprostu kiedy możesz, dziewczyny są super i rozumieją to

[kropka75]

Napisane przez kafuniax

My jutro i w sb przeprowadzamy się już do mieszkania mamy, wiecie, boje sie troche, wszystko mi ją przypomina, wczoraj wyrzucałam sporo rzeczy i tak sobie myślałam, czy mamie nie jest smutno, ze tak sie pozbywam np. starych jej garnków...

Jeśli mama coś stamtąd widzi, to myśli raczej o Tobie i Twojej rodzince, nie o garnkach.

[Papierowka1]

dzień dobry dziewczyny
czailam sie i czailam , az w koncu sie zdecydowalam napisac. jestem mama 12 mies. synka(17 bedziemy roczek konczyc) i podczytuje was troche, gdyz wiele od was mozna sie dowiedziec(fajne zabawki, sposoby na obciecie pazurkow bez utraty palca , promocje na dzieciowe rzeczy, itp).jesli przyjmiecie to chcialabym dolaczyc, bo ilez mozna w krzaczorach siedziec?

[bydgoszczanka]

Napisane przez velluto

Bydgosiu - moja to predzej do szkoły pójdzie niż sie cyca oduczy sama Jak wracam z pracy, to ona na mój widok woła "mniam, mniam" i ciągnie mnie za reke w miejsce, gdzie zawsze sie karmimy Czasami nawet rąk nie pozwala mi umyc, a o przebraniu sie to nawet nie ma mowy No ale ja jej jeszcze nie oduczam jakos szczególnie, daje jej jeszcze luz do 1,5 roku. A Ty może posmaruj sobie piersi musztarda, słyszałam, że to zniechęca dzieci

Też o tym myślałam

Napisane przez kafuniax

Hej dziołszki, spiesze z info, że Szczepan pozbył się grosika
uffff śmiejemy się teraz z tego, ale trochę się bałam

My jutro i w sb przeprowadzamy się już do mieszkania mamy, wiecie, boje sie troche, wszystko mi ją przypomina, wczoraj wyrzucałam sporo rzeczy i tak sobie myślałam, czy mamie nie jest smutno, ze tak sie pozbywam np. starych jej garnków...
Remont łazienki powoli dobiega końca, panele jeszcze trzeba w jednym pokoju położyć, ale to we wrześniu bo kasa się skończyłatapet na razie też nie zmieniamy, powoli, powoli i jakoś to chyba pójdzie

Dobrze, że grosik wyszedł. Zostaw go na szczęście

Mama, jeśli patrzy, to jest zadowolona, że macie dach nad głową

Luiza nauczyła się mrużyć oczy, śmiesznie to robi

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Dobrze, że grosik wyszedł. Zostaw go na szczęście



Luiza nauczyła się mrużyć oczy, śmiesznie to robi

Blanka tez mruży oczy
Albo jeszcze tak przewala nimi. A przy mrużeniu tak marszczy czoło

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gratuluję wydalenia grosika

A u nas otworzyli GIGANTYCZNY ciuchland, jakie ubrania! szok, dla dzieci setki rzeczy, kupiłam śliczną, z cieniutkiego sztruksu sukieneczkę, fioletowa z haftowanym kwiatem, 10zł. Ani nie sprana, ani brudna, super stan.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

http://www.bigastyl.pl/nasze_sklepy.html

ta sić. Kropa, u was w środę otwierają, polecam. Sobie fajną bluzkę nietoperza kupiłam,