2011-10-25, 08:35 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Jak się tu już kilka razu żaliłam, mam w tej chwili gap year. Próbowałam nawet szukać pracy, w urzędzie zaproponowali mi bardzo fajną pracę, niestety półtoragodzinny dojazd w jedną stronę tramwajami i autobusem, więc odpada No i będę się od stycznia starała o staż, ale nie to jest moje zmartwienie.
Mianowicie za rok planowałam poprawić maturę z rozszerzonego angielskiego i wybrać się na filologię angielską bądź inną filologię językową, ale niedawno zapisałam się na 3-miesięczny kurs angielskiego prowadzony przez native spikerkę i co się okazało? Mam kolejny dylemat. ,,Odkryłam", że dużą trudność sprawia mi płynna komunikacja w języku angielskim, nie potrafię wszystkiego powiedzieć tak jakbym chciała, poza tym mam tremę przed mówieniem w tym języku przed dużą ilością osób i to dodatkowo sprawia, że brakuje mi języka w buzi. Z natury też jestem osobą raczej nieśmiałą, może to ma na to jakiś wpływ. Dodam, że angielski znam bardzo dobrze, gramatykę mam w dobrym stopniu opanowaną, mój zakres słownictwa też jest bardzo zasobny, wiadomo, że nie znam wszystkich słów, mimo to znajomi nieraz jak się o coś pytają to mówią że mam taki przenośny słownik w głowie. Do tej pory nie wyobrażałam sobie innych studiów niż filologia, jeszcze w liceum nauczycielka mówiła, że nadaję się na takie studia, sama mnie namawiała, ale wiadomo, że w klasie jest inaczej, sami swoi, nauczycielka mówi też po polsku, a na kursie się niemiło rozczarowałam sama sobą, teraz mam ogromne wątpliwości czy aby na pewno dobrze wybrałam i zaczęło mnie to martwić, bo jeżeli nie języki to nie wiem co mogłoby być dla mnie odpowiednie a nie chciałabym stracić kolejnego roku gdyby się okazało, że TO mnie przerośnie. Ja to mam same problemy, wiem. Doradzicie mi coś? Czy tej tzw. płynnej komunikacji da się nauczyć? Czy zrezygnować i szukać sobie czegoś innego? A może nie rezygnować z filologii, po prostu wziąć inny język zamiast angielskiego? Jak myślicie? Zastanawiam się też nad pójściem do poradni psychologicznej chociaż nie wiem czy takie coś dużo da, poza tym na dzień dzisiejszy NIC innego mnie nie interesuje i wiem, że to będzie trudne. edit: do poradni psychologicznej oczywiście w celu zrobienia testów predyspozycji zawodowych Edytowane przez Natalinka92 Czas edycji: 2011-10-25 o 10:13 |
2011-10-25, 09:04 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Myślisz, że jak ludzie uczą się komunikacji w obcym języku jeśli nie właśnie ucząc się? Wiem, zaskakująco światła myśl. Do roboty, bo jak będziesz tak marudzić, to całe życie przesiedzisz na dupie.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2011-10-25, 09:29 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Ale to nie wpływa na płynność komunikacji, mogę mieć cały słownik wykuty na blachę a i tak zdarzy się, że zabraknie mi słowa, bo co innego pisać np. wypracowanie, a co innego rozmawiać z kimś płynnie ,,na poczekaniu" No i nie mam też okazji na co dzień żeby rozmawiać w obcym języku, nie mam też możliwości wyjechać tylko po to, żeby się osłuchać z tamtejszą mową, jedyne co mam to teraz ten kurs ale mam bolączkę kiedy muszę wyjść na środek, nie lubię kiedy cała sala na mnie patrzy i na dodatek boję się, że coś nie tak powiem, a to sprawia, że właśnie tak się dzieje! |
|
2011-10-25, 09:56 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
a na "płynną wymowę" to tylko i wyłącznie praktyka. co innego ci doradzimy? chodź na ten kurs i mów mów mów. w końcu się przełamiesz. |
|
2011-10-25, 10:06 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Fakt, praca bardzo fajna i dość prestiżowa nawet jeżeli chodzi o stanowisko, byłoby co wpisać do CV, ale też za nieco ponad minimalną krajową, już nie chodzi mi o pieniądze bo one zawsze się przydają, tylko nie wiem czy warto zaniedbywać naukę do matury przez to. A jeżeli chodzi o język to nie oczekiwałam takiej porady, tylko jestem ciekawa, co inni zrobiliby na moim miejscu, bo teraz nie wiem, czy myśleć nad innymi studiami, zostać przy tym co planuję czy w ogóle rzucić to wszystko w ***** i iść na kucharkę małej gastronomii albo sprzedawcę |
|
2011-10-25, 10:16 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Z pracą oczywiście Twoja wola, sama wiesz, ile czasu poświęcasz na naukę. Ale co do tego języka to pieprzysz jak poplątana. Jak chcesz się nauczyć, skoro nie chcesz się uczyć? Pójdziesz na studia, będzie tam mnóstwo lepszych od Ciebie osób, przy których będziesz musiała się odezwać (tak, zawsze jest ktoś lepszy ). I co wtedy? Jeśli masz takie podejście, to nie bardzo wiem, jak pojmujesz ideę nauki.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2011-10-25, 10:20 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
|
|
2011-10-25, 11:27 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
No widzisz, ale ja chcę skończyć studia bo praca z up pewnie nie będzie na stałe a wszędzie lepiej z wyższym wykształceniem albo chociaż licencjatem.
|
2011-10-25, 13:02 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Sama powtarzam materiały do matury, uczę się intensywnie matematyki, ale nie płaczę, że nie miałabym czasu, a będę zdawać rozszerzony angielski i polski. Chętnie poszłabym do pracy, od teraz nawet. I mam wrazenie, że przyszły pracodawca będzie bardziej zadowolony z doświadczenia w CV, a nie z papierka, tak gloryfikowanego. |
|
2011-10-25, 13:08 | #10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-10-25, 13:20 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Ludzie studiują i się uczą, studiują dziennie i pracuję na 3/4 a czasem na cały etat, a ty tak stękasz... Nie mam dla ciebie dobrej rady bo zachowujesz się jak księżniczka. Do pracy nie bo nie, a na naukę mamy dać złotą radę. Nie ma złotej rady. Jak masz aż takie ogromne opory najwidoczniej wcale nie jesteś dobra językowo, skoro mówić nie potrafisz
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2011-10-25, 13:21 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
matko. dziewczyno. poczytałam twoje wątki i właśnie zbieram szczękę z klawiatury.
weź się w garść. to moja jedyna rada. nikt tu za ciebie nie rozwiąże wszystkich problemów. |
2011-10-25, 13:33 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 293
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
O jezu naskakujecie na dziewczyne jakby nie wiadomo co, ja akurat doskonale Cię rozumiem - sama nie wstałabym przed 5 rano i nie zniosłabym 1,5 godz dojazdów 2 razy dziennie, nawet jakby czekała na mnie nie wiadomo jak dobra praca (miałam jeszcze miesiąc temu taki pomysł aby w ten właśnie sposób na dzienne studia dojeżdżać, ale przyszedł październik i moje plany życie zweryfikowało , teraz studiuję zaocznie i szukam pracy), no ale nie w tym rzecz. Moim zdaniem, najważniejsze dla Ciebie na dzień dzisiejszy jest dobre przygotowanie się do matury i innymi rzeczami nie zaprzątaj sobie na razie głowy. Chodź dalej na ten kurs - na pewno bardzo dużo z niego wyniesiesz i nie przejmuj się, że nie mówisz tak płynnie jakbyś tego chciała - to przyjdzie z czasem Każda rzecz wymaga dużo wysiłku i ciężkiej pracy i nic nie przychodzi ot tak, nawet same zdolności językowe nie wystarczą. Poza tym ucz się na ten rozszerzony, a jak już zdasz to w czerwcu startuj na filologię angielską i już (jeśli faktycznie chciałabyś studiować ten język) I dam Ci radę - bo piszesz, że sama nie wiesz jeszcze do końca czy te studia to dobry wybór - kieruj się przede wszystkim swoimi zainteresowaniami, a nie wizją dobrej pracy po studiach - ja tak głupio myślałam przez ostatnie miesiące i teraz jestem na ekonomii, która mnie kompletnie nie interesuje i rzygam na samą myśl o nauce :/:/:/ Także jeśli nauka języków sprawia Ci przyjemność no to problem z wyborem studiów masz z głowy Pozdrawiam i powodzenia życzę
__________________
-automaniaczka --> prawo jazdy od 09.05 (za pierwszym razem) -studentka -włosomaniaczka -akcja spełniamy swoje marzenia cel-> mniej narzekania i koniec z lenistwem Edytowane przez basiek0109 Czas edycji: 2011-10-25 o 13:35 |
2011-10-25, 14:42 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Ja też,zwłaszcza jak mam chorobę lokomocyjną
__________________
|
2011-10-25, 15:54 | #15 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Autorko, wydaje mi się że przesadzasz To normalne że nie mówisz płynnie, bo nikt się nie rodzi ze znajomością obcego języka. Po zwykłych lekcjach w szkole i TYLKO takich lekcjach nie da się mówić płynnie. Skoro masz taki zasób słownictwa, to ci bardzo zadroszczę, ja ze słówkami właśnie leżę A płynność trzeba wyćwiczyć, tak jak naukę pływania. Nie nauczysz się jak nie będziesz próbować.
Na twoim miejscu tak bym nie panikowała, bo to normalne co się dzieje. To początek kursu, każdy ma opanowany język na innym poziomie. A kurs jest po to żeby się nauczyć. To tak jakbyś była sprinterką i po pierwszym przewróceniu się na bieżni zrezygnowała ze sportu. Trzeba próbować dalej, a będzie tylko lepiej
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2011-10-25, 17:42 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Drogie Panie- taka sucha znajomość gramatyki i nawet całego słownika angielskiego w 5 tomach wcale nie gwarantuje umiejętności wysławiania się- pytanie autorki nie jest więc wcale bez sensu i nie ma potrzeby odsyłania jej złośliwie do książek.
Zeby nauczyć się mówić w danym języku trzeba w nim po prostu.. mówić, mieć kontakt z żywym językiem. Dwa miesiące za granicą dają zwykle więcej niż 5 lat na różnych kursach w kraju. Szkoda, że nie wykorzystałaś tego roku, żeby wyjechać np do Anglii. Ale i tutaj możesz coś zrobić, np z mojego doświadczenia- dużo daje posiadanie anglojęzycznych znajomych, a jeżeli takich nie masz, to jest internet- możesz poznać i rozmawiać na czacie, skype itp. Poza tym polecam oglądanie seriali i filmów. |
2011-10-25, 18:46 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Mam pytanie do osób studiujących filologię.... Czy idąc na studia mówiliście płynnie po angielsku? Bo nie wiem, właśnie w tym problem, że płynności chyba sama nie zdołam się nauczyć, żadne książki mi w tym nie pomogą. A za granicę nie mam możliwości wyjechać, znajomych angielskich też nie mam. Trochę szkoda, ale niestety
|
2011-10-25, 18:55 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
A jaki to problem znaleźć znajomych, którzy mówią po angielsku? Są chaty, Skype, jest postcrossing.com i penpalworld.com. Dodatkowo możesz bez problemu oglądać setki filmów i seriali po angielsku, nawet filmików na youtube.
Masz jeszcze trochę czasu do kolejnej rekrutacji, więc skup się na nauce języka, to i tak Ci się przyda. Ale nie zmarnuj tego roku zamartwiając się, co masz robić. Podejmij jakąś pracę - zostań nawet kelnerką, będziesz miała już doświadczenie i zarobisz trochę no i nie będziesz miała czasu na wywody. Przecież to nie musi być praca na stałe, ale zapełni Ci lukę, zawsze możesz rozglądać się za lepszą posadą.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
2011-10-25, 19:06 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
|
|
2011-10-25, 19:25 | #20 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
i prosze cie, każdy kto idzie na kurs gotowania umie gotowac? nikt nie powiedział że ty bez płynnego wysławiania się w obcym języku nie nadajesz się na studiowanie go. są osoby które studiują jakiś język od podstaw i też muszą się prawie od razu płynnie wysławiać. myślę że jak już pójdziesz na studia to spotkasz 50% ludzi od siebie lepszych i 50% ludzi od siebie gorszych moja rada: nie przeżywaj zorientowałaś się że nie jesteś super hiper mega zaj***sta z ang i już żale, bo ty jesteś "tylko" super hiper zaj***sta
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2011-10-25, 19:46 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ---------- Przykład beznadziejny, ja bym się popłakała ze szczęścia jakby wszyscy znajomi chcieli skoczyć na bungee. Bo niestety nie mam z kim tego zrobić. |
|
2011-10-25, 19:51 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Ludzie maturę zdają na 30 procent i się cieszą, a Ty nie dość, że sama chcesz poprawiać, to jeszcze masz żal do całego świata, że wcale nie znasz tak dobrze jak Ci się wydawało angielskiego. Czas dorosnąć. Czy ktoś w ogóle potrafi mi wytlumaczyć fenomen "oni już... a ja dopiero"? Bo nie rozumiem tego. Czy niektórzy naprawdę mają takie parcie na to, żeby się rownać z innymi? Kurde, może od razu się pod starsze roczniki podrównać... "Oni już pisali maturę bo mają 18, a ja dopiero za dwa lata, bo 16... Czuję się jak debil." Edytowane przez 201801022117 Czas edycji: 2011-10-25 o 19:56 |
|
2011-10-25, 19:52 | #23 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
no nie wiem czy takie fajne jest robienie czegoś, żeby nie odstawać od znajomych. to że ktoś coś robi, nie znaczy że ty też musisz to robić, nie?
i chyba nie będziemy tu rozmawiać o niespełnionych marzeniach
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2011-10-25, 19:58 | #24 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- Cytat:
|
|||
2011-10-25, 20:06 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Romanistykę. Tak, wracam za rok. I zamierzam przez ten czas kuć lub pomieszkać we Francji, żeby wrócić z uśmiechem na twarzy i nie wymiotować z nerwów przed każdymi zajęciami. Jestem dwa lata do tyłu, jest mi bardzo przykro, codziennie chce mi się płakać, ale nie żałuję swojej decyzji, w momencie składania podania o urlop odczułam ulgę. I z racji tego, że jestem tak bardzo do tyłu muszę wymyślić coś, czego nie mają Ci, którzy ukończyli studia w terminie (wiem, jestem zazdrośnicą). Tylko jeszcze nie wpadłam na to, co to może być.
|
2011-10-25, 20:06 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
A co Tobie do tego, co oni mają z tej matury? Nie Tobie oceniać, co oni sobie mogą nią podcierać. Nigdzie nie jest napisane, że każdy ma mieć maturę. I są osoby, które są dumne z siebie że na 30 procent ją zdały, bo mają problemy z nauką czy są mniej zdolni (nie mowię o osobach które świadomie olewały naukę, a potem mają pretensję, że matura w tym roku była trudna). Według mnie, to najpierw musi do Ciebie dotrzeć szacunek dla innych, dla ich pracy, bo widać, że chyba dla Ciebie liczą się papierki. I pozniej możesz się zastanowić, czy Ty na studia chcesz "bo wszyscy", "bo papier", "bo będę się chwalić", czy Ty chcesz coś dla siebie zrobić. |
|
2011-10-25, 20:08 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
|
2011-10-25, 20:09 | #28 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
to że raz, drugi, trzeci ci coś nie wyjdzie, to nie znaczy że już nigdy się nie uda. ja zawsze lubiłam rysunek, ale jak przyszły profesjonalne zajęcia to musiałam każdą pracę kilka razy poprawiać żeby mogła zostać zaliczona. miałam to rzucić i krzyknąć: "ja się do tego nie nadaje!"? WIĘCEJ WIARY W SIEBIE!
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2011-10-25 o 20:15 |
|
2011-10-25, 21:06 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Po co patrzysz na to co robią inni? Masz swoje życie, a oni swoje. Przeczytałam Twój inny post - otóż ja byłam w podobnej sytuacji. Nie zdałam matury i teoretycznie gdybym patrzyła na osoby z mojej klasy to bym oszalała, bo oni byli już po rekrutacji, a ja uczyłam się do poprawki. I co miałam zrobić z tego powodu? Płakać, tupać nogą, siedzieć i się martwić? Uczyłam się i oczywiście po rekrutacji mój wymarzony kierunek studiów nie miał wolnych miejsc. Znowu mogłam wpaść w depresję, ale złożyłam papiery na filologię, właśnie taką jak Ty. Nie był to mój wymarzony kierunek, ale mniejsze zło, o którym już kiedyś myślałam. Dobór języków (ja mam dwa) też mnie nie zachwycał, ale zostałam. Stwierdziłam, że jak mi się nie spodoba to nie zmarnuję roku i w razie czego albo pójdę do pracy albo zrobię ten rok dla własnej satysfakcji i będę startować za rok. Co jest bardzo popularne, większość moich znajomych zmieniała studia, to całkowicie normalne. No, ale koniec końców, zostałam. Spodobało mi się. Ważne jest, żebyś nie zmarnowała tego roku na siedzenie w domu. Nie ma sensu robić czegoś zupełnie innego od Twoich zainteresowań, ale spróbuj poszukać jakiejś pracy, to przynajmniej zapcha dziurę w CV. BTW, ja do matury z angielskiego korzystałam z repetytorium Oxford Excellence for matura. Według mnie za mało tam jest gramatyki, jak poprawiasz rozszerzoną. Ja zdawałam podstawową i udało mi się na maksa, ale dużo gadałam na chatach i przez to miałam codzienny kontakt z językiem.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
|
2011-10-26, 14:38 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: łódzkie :)
Wiadomości: 88
|
Dot.: Wybór studiów a wątpliwości-znowu!
Cytat:
Zgadzam się z autorką tego posta. Najpierw trzeba się nauczyć szacunku do innych ;/ to co myślisz o ludziach po zawodówce czy podstawówce?? Też znam parę osób, które z 30% dostawały się na dobre studia. I znam także parę osób, które się mega cieszyły, że w ogóle zdały maturę i mają średnie wykształcenie i mogą starać się o jakaś pracę. Bo wyobraź sobie, że ludzie, którzy rekrutują do pracy nie czytają jakie masz oceny na świadectwie/dyplomie tylko jak wypadasz na rozmowach kwalifikacyjnych do pracy. Czy jesteś komunikatywny, wygadany itp.
__________________
Każda radość, którą dajemy- powróci Magister Pedagogiki- Edukacji Wczesnoszkolnej Włosy 65 cm Dagusia Gotuje |
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.